fbpx

Nowa odsłona Chicago Bulls

16

Dwyane Wade, Rajon Rondo, Jimmy Butler. Legendy trzech konkurencyjnych klubów od tego sezonu łączą siły w barwach Chicago Bulls. Przed halą pomnik rozkraczonego GOAT-a. Sześć mistrzowskich banerów powiewa pod kopułą United Center. Takiej gratki marketingowej nie sposób nie wykorzystać.

Jak Wam się podoba nowe/stare intro? Dziś w nocy po raz pierwszy wyszli razem na parkiet:

D-Wade, Taj Gibson, Robin Lopez, Rajon Rondo i Jimmy Buckets, a więc zgodnie z zapowiedziami. Nie wiem w jaki sposób Byki funkcjonować będą pod względem sportowym, ale nośność nazwisk jest. Star power. Tylko to się liczy. Inni mogą grać skuteczniej, ale co z tego, gdy są nudni jak przysłowiowe flaczki z olejem. Przy okazji pozdrawiam hejterów GWBA. Jak nazywał się chłopak, który przesłał nam książkę pt. Hejtoholik? Dziękuję przyjacielu.

Nie wiem czy dorosłem, czy to siła wspomnień, gra świateł, czy po prostu osłuchałem się z motywem “Alan Parsons Project – Sirius” ale intro Byków nie zabija już przeciwników, jak miało to miejsce dwie dekady temu. Pamiętacie?

Scottie, Michael, Dennis, aż się łezka w oku kręci. A propos widzieliście film z Rodmanem o jego zeszłorocznym wypadzie do Korei Północnej? Rzecz nazywa się “Dennis Rodman’s: Big Bang in PyongYang” do ściągnięcia w sieci. Względnie zabawne, edukujące, spróbujcie.

O czym to ja chciałem, a tak Chicago. Dziś w nocy zagrali z Milwaukee. Z racji popularności będą w tym sezonie na gwiazdach zespołem “specjalnej troski” choć lepiej pasuje określenie “języczkiem uwagi”. Nie wiem, nigdy nie byłem mocny z tych frazeologizmów. W każdym razie, poniżej moje luźne, indywidualne spostrzeżenia:

Dwyane Wade wielkim mistrzem jest

Wade wyglądał świeżo, żadnego powłóczenia nogami czy grymasów. Oddał trzy rzuty, trafił dwie trójki. No i właśnie, przez trzynaście sezonów w Miami zaliczył łącznie 386 trójek na 28% skuteczności, czyli tyle ile Steph Curry przez rok na dwa razy gorszym procencie. No prawie. Czy to znaczy, że rzucać nie umie? Poczekajmy. Dzięki genialnym warunkom fizycznym i technice był tak efektywny, że jego naturalnym obszarem polowań był promień 3 metrów od obręczy. Dziś ma 34 lata, częściowo stracił szybkość/ dynamikę więc uczy się nowych rzeczy.

Poza tym, sytuacja wymaga by stanowił zagrożenie zza łuku. Playoffs Heat 2016 potrzebowali by rzucał i dostali 12/23 za trzy. Tegoroczni Bulls potrzebują by rzucał, rozpoczyna sezon od 2/2. Jason Kidd też dorobił się rzutu za trzy na późnym etapie kariery, gdy siły witalne już częściowo zjechały do bazy. Innymi słowy, Wade wielkim mistrzem jest choć to tylko cholerne dwa trafienia i jedenaście rozegranych minut! Uff, poniosło mnie. Miało być krótko.

Cristiano Felicio = Brazylijczyk wkrótce może być największym podkoszowym dzikusem w całej lidze, boi się go chyba nawet sam coach Hoiberg i dlatego wypuszcza na parkiet tak rzadko. Ale gdy już wypuści… ogromny, dynamiczny chłop, chwytne ręce, tylko rozumienie gry (jeszcze) niewielkie. Patrzcie na to skupienie:

cristiano-felicio

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

16 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Skonczcie juz z tym butlerem jak mial 13 lat, cos jest smieszne raz czy drugi, powtarzane w nieskonczonosc irytuje, a co do samych bulls, boje sie co to bedzie, bardzo kibicuje bo to moja ulubiona druzyna ale swoje domysly zostawiam dla siebie bo to Nba i to ona ich zweryfikuje

    (18)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    bartiLA ma racje.Szanuje to co robi Jimmy Butler ale poki co to legenda bulls jeszcze nie jest.Z reszta gdy slyszymy legenda bulls myslimy Jordan i tak juz zostanie.

    (3)

Skomentuj paleske Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu