fbpx

Nowy nabytek Milwaukee Bucks, trwają rozmowy z Rayem Allenem!

18

Milwaukee Bucks przystępują do ofensywy. W kuluarach trwają rozmowy z free-agentem Jasonem Terry. Chodzi przede wszystkim o kompetencje strzeleckie, doświadczenie i przekazywanie wiedzy. Z coachem Jasonem Kiddem znają się doskonale, zdobywali razem mistrzowski tytuł w barwach Mavericks. Pamiętacie to?

No i teraz popatrzmy, nominalnie skład zespołu wygląda tak:

PG: Michael Carter-Williams / Matthew Dellavedova / Tyler Ennis

SG: Khris Middleton / Malcolm Brogdon / Rashad Vaughn / Jason Terry

SF: Giannis Antetokounmpo

PF: Jabari Parker / Mirza Teletovic / Thon Maker

C: Greg Monroe / John Henson / Miles Plumlee

W praktyce jednak Antetokoumpo będzie pełnił obowiązki point-forward, MCW lub Dellavedova kryli “jedynki” rywala, Middleton (40% zza łuku) to klej zespołu, skrzydła to wymiennie Antek i Jabari (mocno liczymy na poprawę z dystansu Parkera na co ukierunkowany jest jego trening) na czwórkę docelowo przysposabiać będą Makera, póki co zmiany dawał będzie snajpersko przygotowany Teletović. Na środku sporo nazwisk, szkoda tylko że tak jednostronnych. Monroe potrafi najwięcej, ale nie broni, Henson jest drobny do przepychanek i nie rzuca, ale najlepiej pracuje na nogach i straszy blokiem, Plumlee to walczak.

No i teraz pytania: czy Jabari ułoży nadgarstek? Co wyrośnie z Makera, czy będzie nawigował w stronę podkoszowego czy też gracza w stylu Kristapsa Porzingisa? Co poza zadziorną defensywą pokaże kolejny rookie Brogdon? Odpowiedzi na powyższe pytania zdeterminują przyszłość w zespole Carter-Williamsa i Grega Monroe. Jeden i drugi nie pasują do układanki Kidda, który życzy sobie: wymienności pozycji, spacingu i szybkich nóg w obronie. Jak sądzicie, będą z tego playoffs? Fear the Deer czy jelonek Bambi?

Ale to nie wszystko. John Hammond, czyli generalny menedżer Bucks spotkał się w tym tygodniu z… Rayem Allenem (!) legendarny strzelec mimo 41 lat na karku nie wypadł z treningu, a jego 40% zza łuku na przestrzeni osiemnastu sezonów nadal jest w cenie. Ustawiony w rogach boiska rzuca jeszcze celniej (45-50%) o czym najdobitniej przekonali się Miami Heat w szóstym meczu Finałów 2013:

Ray spędził w Milwaukee 6.5 roku przed dwoma tygodniami mówił, że chciałby raz jeszcze zagrać w NBA wymieniając między innymi organizacje Bucks i Celtics. Zaznaczył, że niekoniecznie interesuje go mistrzowski tytuł, ale przede wszystkim rola do odegrania. W tym względzie zdecydowanie lepiej pasowałby do spragnionych spacingu Kozłów. A Wy?

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

18 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Milwaukee ugrają niewiele więcej niż w poprzednim sezonie. To oczywiście moja skromna opinia. Najbardziej im chyba brakuje prawdziwego generała na jedynce. MCW jest jednowymiarowy. Mam na myśli kogoś jak Dellavedova. W sensie o takiej charakterystyce gry; dobry obrońca, umie rzucić, niezły przegląd z tym, że Australijczyk to nie ten poziom. Szkoda, że nie wyjęli Dunna w drafcie. Pasowałby idealnie.
    No i jeszcze jedno pytanie. Dlaczego Mills nie jest jeszcze czołową postacią w NBA? Nie mówię, że stawiam go na równi z Lebronem, PG13 czy Durantem ale gość jest gotowym materiałem do większych zadań niż rola zmiennika.

    (29)
    • Array ( )

      ja myślę, że ugrają więcej i wrócą do PO. jak Antek zostanie PGF (point forward?!) to będzie nie do zatrzymania. coś czuję ze będzie 2 w klasyfikacji na TripleDouble za Westbrookiem. zresztą już pod koniec sezonu jak tak grali to wyglądali zupełnie inaczej niż na początku. team jest młody ale cześc już liznęła PO I będą chcieli bardzo tam wrócic. Kidd jako trener to kolejny plus. zakładając progres Parkera, Middletona czy Gannisa to potencjał na wygrywanie jest tam wręcz nieprawdopodobny.

      (4)
    • Array ( )

      nie wróci do Bucks. interesuje go drużyna z ambicjami na mistrza. i jezeli mialby wracac to tylko w tym celu.

      (-16)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Niepokoi brak zmienników na niskim skrzydle w Milwaukee… MCW i Delly będą musieli dzielić minuty, gdy Giannis będzie odpoczywał. Chyba że Jabari dostanie piłkę do łap i będą grać nim to samo, co z Antetokounmpo na parkiecie. Kidd nie ma łatwej roboty – lubi wyzwania albo jest masochistą. Ray niech robi co chce, on już swoje pograł, boję się, że zacznie się rozmieniać na drobne jak Pierce.

    Co do strony – ja liczę na powrót kont użytkowników, w komentarzach nie zauważyłem zbyt wielu próśb w tym kierunku. I jeszcze ten panel boczny z proponowanymi artykułami: nie jestem pewien, czy wartościowe są w tym miejscu artykuły z newsami typu “Heat podpisują Beasleya” sprzed 3 lat. Ja wiem, że to opiera się na tagowaniu i ustawione jest na trafność, ale jak już korzystacie z możliwości, jakie daje Wam nowa oprawa, to przygotujcie to tak, żeby nie wyszedł przerost formy nad treścią – pod takim artykułem najchętniej bym poczytał jakieś “BLC stories” o Allenie, Millsie itp. albo dość świeże newsy dotyczące IO czy organizacji Bucks. To takie moje przemyślenia.

    (9)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    “BLC stories” brzmi extra! Naczelny wodzirej tego portalu doczekał się kolejnej rubryki po “NPAW”. Co to będzie za rok, dwa. Tak trzymać panowie. Portal zmierza w dobrym kierunku. Wróżę wam świetlaną przyszłość.

    (18)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Nw mojej opinii bucks podpisza Jasona Terry’ego, lecz jesli negocjacje zakoncza sie fiaskiem wtedy podpisza Raya. Bucks podszebuja mentora strzeleckiego dla mlodziezy.

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawe który z tych starych pierdzieli wraca ze względu na wzrost plac a który rzeczywiście stęsknił się za grą 🙂 … w sezonie będzie widać myślę 🙂

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślicie że Jason Terry jako gracz Jasona Kidda się sprawdzi? Było już trochę sytuacji gdy trenował Cię dawny ziomek z drużyny i przeważnie nie kończyło się to za dobrze. Poza tym biały Jason jest wybuchowym człowiekiem.
    Z drugiej strony mimo temperamentu Kidda, to w Dallas fajnie się rozumieli. Dodajmy do tego Raya Allena i może nawiązała by się tam dobra relacja weterani = młodzież, z happy endem? Byłoby miło.

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Wiecie dlaczego Rey naprawdę wraca i to nie do jakiegoś super teamu (na pewno miał jakieś oferty).Założę się że czuje oddech Currego na plecach i że jego rekord jest zagrożony,dlatego idzie do drużyny która mu otworzy przestrzeń i pozwoli rzucać trójki.Taka jest moja opinia. 🙂

    (1)

Skomentuj Opax Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu