fbpx

NPAW #452: “mój ostatni sezon rozegram z Bronnym”

31

Siema, świrusy! Rzadko się zdarza, żeby człowiek miał kaca po sobocie, chociaż w ogóle mało co dziuba umoczył. No ale taki konkurs wsadów jak w tym roku też nie zdarza się często. Dla tych, co to go jeszcze nie widzieli, bez zbędnych spoilerów napiszę tylko, że jak przed kolejnymi konkursami wsadów będą Wam urywki z poprzednich lat pokazywać, to niekoniecznie te z 2022.

Slam Dunk Contest 2022

Może występujących peszyła trochę konieczność zaprezentowania swoich umiejętności przed legendami pokroju Clyde Drexlera, Dominique Wilkinsa i Juliusa Ervinga w jury (do tego Isiah Thomas i David Robinson). Z mojej strony, jako odbiorcy, pewną optykę ustawił fakt, że absolutnie nie jestem fanem wsadów wykonywanych z pominięciem reguł gry w koszykówkę, czyli wszelkiej maści paczek bez kozła. Ale nie ma co płakać nad niedolecianym wsadem, przynajmniej Rising Star Challenge było w dechę, a i inne konkursy też wypadły sympatycznie.

No i Karl Anthony Town pobił rekord jeśli chodzi o konkurs trójek zdobywając 29 punktów!

Dla relaksu proponuję zasiąść przed telewizorem, ale to dopiero szóstego marca. Wówczas na HBO premierę mieć będzie Winning Time, o którym już pisaliśmy. Nowy trailer:

Hustle

Choć premiera zaczyna się jeszcze zimą, to śmiało można napisać “Wiosna nasza!” (albo modnie #wiosnanasza) bo fani koszykarskich filmów w najbliższych miesiącach będą mieli używanie. Po Lakers przyjdzie czas na Netflixa, który w czerwcu zaatakuje swoim HUSTLE. Pisałem wczoraj na grupie.

Za produkcję wziął się LeBron James, do spółki z Adamem Sandlerem, którego zobaczymy też na ekranie w jednej z głównych ról. Oprócz niego uznane sławy jak Robert Duvall, Queen Latifah czy Ben Foster, w obsadzie widnieje również Kenny Smith. W teaserze można dostrzec jeszcze kilku koszykarzy NBA. Trudno jednak stwierdzić czy będą to jakieś większe rólki czy tylko tło dla Juancho Hernangomeza, występującego w głównej roli.

W zarysie ten film to taki trochę Król Kosza. Sandler znajduje talent w jakimś zapomnianym przez Boga i ludzi zakątku świata, to znaczy w Hiszpanii, i wiezie go do USA, mówiąc mu “zobaczymy, czy teraz też będziesz taki cwaniak!”. Tam się okazuje, że na początku ni chu chu, ale potem, dzięki treningom u pana Miyagi (malowanie płotu, jedzenie pałeczkami), zdobywa formę, dziewczynę i wiarę w siebie.

Cholera, tylko czemu to się Hustle nazywa? Przecież widać, że to biografia Hernangomeza. Na tym etapie jeszcze nie wiemy, czy Juancho coś mówi, czy tylko robi co mu każą, bo w teaserze żadnej kwestii mówionej nie ma.

W sumie nie wiem, czy Wam dobrze zareklamowałem ten film, ale powiem tak: ja jestem zajarany.

Kalendarium

Dziś 20 lutego, oto z czym kojarzy się ta data w NBA:

1996: John Stockton objął prowadzenie na liście najlepiej przechwytujących all-time i pozostaje tam po dziś dzień.

1997: Hakeem Olajuwon, jako piętnasty zawodnik w historii przekroczył granicę 23 tysięcy punktów. Dziś graczy z takim osiągnięciem mamy 32, a do końca sezonu dołączy kolejny, Russell Westbrook.

2003: Seattle Supersonics oddali klubową legendę, Gary’ego Paytona do Milwaukee w zamian za Raya Allena.

Fakty tygodnia

-> Luka Doncić zaliczył czwarty mecz w karierze na poziomie 45+ punktów. W historii Dallas jedynie Mark Aguirre może się pochwalić takim osiągnięciem

-> Istnieje przepis, który zabrania zawodnikom noszenia biżuterii podczas konkursów na All-Star Weekend i został on nagięty, by Karl Anthony Towns w konkursie trójek mógł wystąpić w łańcuszku, który nosiła jego zmarła mama.

-> Już niedługo, za trzy wygrane mecze, Gregg Popovich stanie się trenerem z największą liczbą zwycięstw w historii.

Dobra, lecim!

#Like father, like son

LeBron mówi:

Mój ostatni rok zagram z Bronnym. Gdziekolwiek będzie, tam będę ja. Zrobię wszystko, by grać z nim przez rok, to już nie chodzi o pieniądze.

LaVar Ball zzielenieje z zazdrości…

#Shaqtin’ A Fool

Dla samej miny Michaela Jordana warto zobaczyć tę edycję…

#Chet Holmgren

Ten gość prawdopodobnie będzie jedynką draftu. Komentatorzy czasem aż śmieją się z tego, w jaki sposób dominuje grę.

#Celebrity game

Przyznam się szczerze, że mało wiem kto tu jest kto i z czego jest znany, ale te paczki całkiem udane. Myles Garrett niezły dzik, 193 cm, 123 kg:

#Long, long time ago…

Gary Payton najlepsze spotkanie w barwach Bucks rozegrał przeciw Golden State, ósmego marca 2003 roku, zdobywając 28 punktów 11 asyst i 4 zbiórki w wygranym spotkaniu. Tu inny mecz z tego sezonu, tysięczny w jego karierze:

I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!

[BLC]

31 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeśli pójdzie z 1 w drafcie to z tą budową i masą mięśniową w NBA go zabiją. Pociwartują na plasterki jak zbójcerze.

    (16)
    • Array ( )

      Jakby mu Williamson oddał z połowę kilogramów, to akurat wyszło by dwóch niezłych grajków 😉

      (18)
    • Array ( )

      On nie jest tak dobry jak durant, ani nie ma takiej motoryki jak durant. Nie zrozumcie źle, jest swietny ale zeby sie nie okazało ze to bedzie taki troche lepszy pokusevski z okc.

      (8)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Czyli wiemy do kiedy LBJ też zamierza pograć i niestety Lubiec go albo nie , ale za te parę lat będzie LBJ brakowało , kolejna era się zakonczy

    (30)
    • Array ( )

      Chyba też dlatego powiedział, że nie chodzi o pieniądze. Możliwe, że dołączy za jakieś minimum, tylko by zagrać z synem

      (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do Slam Dunk Contest – liczb prób czy oczekiwania na wsady było zdecydowanie zbyt dużo na czym strasznie ucierpiało cale widowisko, ale doceńmy chociaż Obi Toppina, który naprawdę się przygotował do konkursu i zrobił 3 wsady, których do tej pory nikt w zawodach NBA jeszcze nie wykonał, nawet jeśli potrzebował do tego 3 prób, albo zabrakło trochę siły w wykończeniu
    – za plecami nad osobą
    – j-rich ( wsad pod nogą, ale przekładany z zewnątrz do wewnatrz) dwoma rękami, tyłem, z podaniem od deski
    – potężne pod nogą z podaniem od deski
    – pod nogą z dotknięciem piłką tablicy
    Gdyby te samy wsady zrobił, np. Aaron Gordon ludzie mówiliby całkowicie inaczej o konkursie, ale Obi chyba jest za mało popularny…

    (22)
    • Array ( )

      Bylo pod nogo od deski na osobą, Derick jones junior to robil. Ale zgadzam sie obi fajne wsady robil, 360 pod nogi greena mimo ze bylo to wciaz bardzo dobry wsad tylko ze powinien go zrobic w max 2 próbach. Ogolnie w konkursie nba powinno zmienić sie kilka rzeczy: system oceniania bo jest dramat ale to wszedzie we wszystkich konkursach ludzie nie wiedzą jak oceniac, nie ma systemu. Druga rzecz to ze zawdonicy wszyscy maja byc przygotowani i robic dany wsad w max dwoch próbach bo przy 3 to element zaskoczenia juz nie istnieje totalnie. A trzecia rzecz to to co hadzbe napisał o tfb i trenowaniu zawdonikow przez nich. Moze trochę brzmi jak teoria spiskowa ale on w tyn siedzi całe zycie wiec cos tam pewnie w tym prawdy jest o ile nie wszystko. Tfb niech idą precz bo ich pomoc absolutnie nie czyni tych konkursow lepszymi. Chris Staples to jest gosc ktormu nalezy powierzyć trenowanie ludzi do konkursu, howarda przygotowal i wyszlo całkiem ciekawie, a poza tym on nie bedzie im kazał robic slabych wsadow jak windmill z ręki xd albo wsadów nad ludzmi ktore sa prostsze niz te z narzutu. Chyba ze pilka jest trzymana na prostej ręce a nie w dwóch rękach na glowie zeby sie można odepchnąć. Serio wsady z odpychem wgl nie powinny byc zaliczane, to wstyd i zadne widowisko. Konkurs wsadow nba jak bedzie sie podobal ludziom ze swiata dunkingu to na pewno spodoba sie ludziom co nie maja o tym pojecia.

      (2)
    • Array ( )

      Prawda, on super te wsady robił, najgorsze są te szopki, typu założę buty do lasu i zrobię wsad, może łyżwy niech założy, to jest bez sensu totalnie.
      Rekord w konkursie trójek trochę naciągany, skoro jest dołożone więcej piłek za 2, i 2 x 3.

      (11)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Konkursu wsadów nie oceniam bo dunki kompletnie mnie nie bawią. Ani “meczowe”, ani pokazowe. Natomiast konkurs trójek bardzo fajny. Przejrzyste zasady, rozgrywka skondensowana leci to szybko i przyjemnie. Konkurs umiejętności przekombinowany. Drużyny fajnie skompletowane, ale miałem wrażenie, że zawodnicy nie do końca ogarniali zasady. Nie oglądało się tego dobrze. Albo to wywalić albo zreorganizować.

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Chyba nawet można zaryzykować, że to był top1 najgorszych konkursów, ja przynajmniej od ponad 20 lat chyba słabszego nie widziałem. Tu nie było dosłownie ani jednej dobrej, udanej paki, 0.

    No i nie wiem czy się starzeje, czy boomerstwo dopada, ale all-star weekend przypomina mi festyn osiedlowy. Po całości.

    Bije po oczach tez zmiana mentalu w tej sytuacji. Totalnie nic nikomu się nie chce. Nikt się nie stara. Przykry obowiązek, formuły miałkie jak mijanie słupków na dniu dziecka dla niewymagających.
    Może dzisiejszy mecz coś obroni, bo jest sporo świeżej krwi i coś będą chcieli udowodnić. Choć tez wątpię.

    To chyba naprawdę moment by za rok zrobić jakaś gruntowna rewolucje, może zrezygnować z konkursu wsadów… aronoł

    Zwłaszcza mając jeszcze zeszłotygodniowy superbowl, to naprawdę zostaje festyn osiedlowy…

    (4)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Konkurs slam dunk na pewno nie jakiś najlepszy ale mi tam wsady Toppina się podobały, szczególnie że były bardzo trudne technicznie. Zresztą no już na tym poziomie bardzo ciężko o jakiś element zaskoczenia, pewnie już tak będzie że raz na dosłownie 5-10 lat trafi się jakaś perełka jak np pojedynek Lavine vs Gordon, a reszta konkursów będzie po prostu przeciętna.

    (8)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    To nie Durant. Jest nieporównywalnie chudszy. No i w żadnej sekundzie swojej gry nie przypomina Kevina. Kevin to unikat, jeden na miliard. Niesamowity koszykarz. A ten gość jest po prostu wysoki i chudy. Jako prospekt ok, jako wymiatacz – 0 szans.

    (1)
    • Array ( )

      Co mają do rzeczy umiejętności ? Mówimy o budowie ciała. Zresztą do draftu jeszcze ponad 2 lata, a chłopak jest teraz w okresie szybkiego dojrzewania 🙂 jeszcze okrzepnie

      (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Przecież Lebron już w 2018 r. mówił że jego marzeniem jest zagrać z synem w jednej drużynie. A Bronny miał wtedy 14 lat. Media o tym pisaly. Później bylo o tym pod koniec 2020 r. Również Media w listopadzie i grudniu 2020 o tym pisały. Teraz widze że temat powraca. Żadna nowość ani sensacja.

    (13)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Przewiduje się, ze Bronny pójdzie pod koniec pierwszej rundy. Po tych oswiadczynach pewnie szybciej. Ciekawe, ktora druzyna sie skusi. Za dwa lata Lebron wciąż moze niezle grać. Coś z pogranicza All star/trzecia opcja. Jak podpisze za minimum to dla drużyny walczącej o mistrza to moze być super wzmocnienie. Gorzej jak się okaze, ze mlody nie spełnia oczekiwań i zaczną się kwasy z trenerem. W sumie nie zazdroszcze Bronnemu. Normalnie by powiedział “Tato wez się”. Wielka presja. Z drugiej strony jak chcesz być dobry to musisz mieć psyche. I tu pewnie duzo pracy jest wkladane juz teraz.

    (9)
    • Array ( )

      Drużyna w której będzie Lebron się skusi. Myśle ze wszystkie inne będą go omijać bo nie będzie jakimś mega prospektem, ale zobaczymy.

      (0)
    • Array ( )

      Lebron jest takim cyborgiem, że z 4 z przodu wciąż może być na poziomie superstar. A jeśli chodzi o Bronniego… Hype jest spory, ale póki co wydaje się nieadekwatny do jego potencjału. Cała ta sytuacja wydaje się ciekawym zjawiskiem, wątpie jednak by druzyny z topowymi pickami ładowały sie w bronniego tylko po to, by lebron senior do nich przybył i sprzedali wiecej koszulek przez rok czy dwa

      (-1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Granie z synem to jest coś ponad wszystko. Czy można chcieć czegoś bardziej ? Pójdzie z max 3 bo każdy będzie chciał mieć LBj’a na minimalnym kontrakcie. Nawet na rok. Koszulki, pełna hala, LBJ w składzie to marzenie każdego menago. A oni razem. Ojciec i syn. Tego nie da się ogarnąć. Tylko ojcowie potrafią to zrozumieć.
    Pozdro i miłej nocy.

    (5)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Z tą biżuterią podczas konkursów to nie tylko dla KAT’a był wyjątek – w SDC Topin i JTA w kolczykach występowali – pewnie też po matce

    (2)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie czaje czemu rekordy w konkursach trójek uznaje sie przez liczbe punktów a nie liczbe trafionych koszy xd przeciez teraz można zdobyc wiecej punktow niz 10 lat temu i wiecej. Mozna tez trafic wiecej koszy jasne ale bardziej sprawiedliwe jest mowienie ze rekord ma ten co trafil najwiecej rzutow a nie zdobyl najwiecej punktow.

    (3)
    • Array ( )

      I co, dałbyś sobie za to rękę uciąć? I byś k***a nie miał ręki. 3 najlepsze mecze Dirka to 53,51 i 46 punktów. Potem już 43 i poniżej (sezon regularny).

      (4)

Skomentuj Ted Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu