fbpx

Pelicans wygrali loterię draftu NBA, stare dobre Golden State!

91

Ale się porobiło! Zion Williamson wpadł w dzioby New Orleans Pelicans mających 6% szans na zwycięstwo loterii draftu! Trafia do miejsca bardzo ograniczonego medialnie względem Nowego Jorku czy Chicago, ale pod względem sportowym nie mogło być lepiej. Na miejscu Anthony’ego Davisa zwołałbym konferencję prasową, przeprosił za błędy i przyobiecał walkę o najwyższe cele…

Guard: Jrue Holiday (28 lat, 21.2 punktów 7.7 asyst 5.0 przechwytów top 5 obrony na piłce NBA)

Forward: Zion Williamson (18 lat, 22.6 punktów 8.9 zbiórek 71% z gry w Duke, broni 5 pozycji)

Big: Anthony Davis (25 lat, 25.9 punktów 12.0 zbiórek 3.9 asyst 2.0 bloków, najlepszy center NBA)

Nie ma w lidze lepszej indywidualnie, bardziej kompletnej i lepiej rokującej trójki. Zion zagra z powodzeniem na obu skrzydłach. Będzie tą pchającą gałę do przodu “czwórką” o której mówił wczoraj Kobe albo sparują go z Juliusem Randle przesuwając na niskie skrzydło. Do wyboru. Mogą też jechać pick and rolla Ziona z Davisem odciążając w kreacjach Holidaya, dodajcie im paru shooterów a playoffs przynoszą w zębach. Doskonali po obu stronach parkietu Ponosi mnie, to oczywiste ale tak doskonałej sytuacji nie było na południu USA… nigdy. Jaram się jak młody pelikan!

Wyniki loterii draftu NBA 2019

Jak wypadła dzisiejsza loteria? Nie tak, jak życzyliby sobie kibice Knicks, za to powód do świętowania mają Lakers!

1/ New Orleans Pelicans (+6)

Liczba w nawiasie oznacza, że skoczyli 6 oczek w górę względem wyjściowego układu loterii. Reakcje?

W tej chwili transfer Anthony’ego Davisa nie wchodzi w grę. Z mojej perspektywy: pragnę by Anthony Davis chciał brać w tym udział, chcę by uwierzył w to, co zbudujemy w Nowym Orleanie, nie ma dla mnie ważniejszej rzeczy w tym momencie. Wierzę, że elitarny talent chce pracować w towarzystwie elitarnego talentu [David Griffin GM]

2/ Memphis Grizzlies (+6)

No i pięknie, organizacja wydaje się ogarnięta, a akumulacja młodego talentu powinna wyjść im na dobre. Na horyzoncie majaczy RJ Barrett, strzelec którego nie mieli i którego szukają od lat, ale może jednak lepszym rozwiązaniem byłby wybór genialnego atletycznie rozgrywającego Ja Moranta (zawsze to widowiskowość/ bilety, ale też gwiazdorski potencjał z czasem) oraz transfer zasłużonego Mike’a Conleya w zamian za sprawdzonego gracza ofensywnego bądź kolejne wybory.

3/ New York Knicks (-2)

Biednemu wiatr w oczy. Miała być jedynka, będą kolejne tarcia w zespole. Morant wykluczy Dennisa Smitha Juniora, Barrett mam wrażenie ograniczy rozwój Knoxa, który i tak jest do wyjazdu bo przecież reporterzy ESPN zarzekają się, że do Nowego Jorku na 100% przyjeżdża w lipcu Kevin Durant… serio?

Kiedy wszyscy wokół ciebie równiuteńko idą,
przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość;

4/ Los Angeles Lakers (+7)

Najwięksi obok Pelicans zwycięzcy loterii. Domyślam się, że oddadzą pick by sprowadzić do zespołu sprawdzonego w bojach gracza. Zostały im trzy lata kadencji LeBrona na organizację. Nie mają czasu na przysposabianie gówniarzy, muszą działać teraz.

Dostaliśmy mocną kartę, jesteśmy winni kibicom wielki sezon. Czwarty pick daje nam możliwość wyboru młodego talentu lub użycie go w wymianie handlowej. Jeśli cofniesz się w czasie i przestudiujesz kogo wybierano w pierwszej piątce draftu, zobaczysz jak ci gracze wpływali na swoje organizacje [Rob Pelinka GM]

Po raz kolejny: serio Rob? To już czwarty raz na przestrzeni ostatnich pięciu lat gdy wybieracie w topowej czwórce draftu i jak dotąd żaden z wymienionych graczy wielkiego wpływu na organizację Lakers nie wywarł… 2015 rok: D’Angelo Russell, 2016 rok: Brandon Ingram, 2017 rok: Lonzo Ball. Kogo byście nie wybrali w tym roku nie zrobi różnicy w ciągu najbliższych kilku sezonów. Nie czaruj tylko kombinuj z tym transferem! Do wydania będą 32 miliony dolarów wolnych środków.

Reszta miejsc zgodnie z układem przed-loteryjnym, do dnia draftu będziemy przymierzać kandydatów do ekip, ale wstrzymajmy się z tym choć przez chwilę, dajcie ochłonąć, hehe.

5/ Cleveland Cavaliers (-3)
6/ Phoenix (-3)
7/ Chicago (-3)
8/ Atlanta (-3)
9/ Waszyngton (-3)
10/ Atlanta (-1)
11/ Minnesota (-1)
12/ Charlotte
13/ Miami
14/ Boston

Co jeszcze? No przecież, byłbym zapomniał! Rodzice Stepha i Setha Curry idą na mecz synów:

portland trailblazers 95 golden state warriors 116 [0-1]

Wynik pierwszego meczu trudno nazwać zaskoczeniem. W grupie typera 3-0 i od razu mówię, rekrutację na przyszły sezon prowadzimy do końca czerwca, pierwszeństwo mają aktualni członkowie, z racji ograniczonej liczby miejsc proponuję nie zwlekać, kto zainteresowany proszę o maila (zakładka KONTAKT).

Mecz trzymał w napięciu przez 5-6 minut. Oryginalna grupa wojowników, ta od której zaczęła się dynastia GSW wróciła do korzeni i kosi kolejnych rywali: Stephen Curry 9 razy za trzy, Klay Thompson 26 punktów, Draymond Green wypełniający każdą rubrykę statystyczną, Andre Iguodala sklejający grę i Andrew Bogut stawiający zasłony i wychodzący po piłkę na piąty metr. Ośmiu graczy wyszło dziś z ławki, w sumie zdobyli 36 punktów nie pozostawiając złudzeń rywalom. Obrońcy tytułu wymusili 21 strat, zaliczyli 13 przechwytów, 8 bloków, trafili 51% (17/33) rzutów trzypunktowych.

Podwajali na zasłonie Damiana Lillarda jak nigdy przedtem żadnego gracza. Jak policzono: dwanaście pułapek pick and rolla zaliczyli -> coś jak Pelikany w zeszłym roku (4-0 z Portland) pamiętacie? Dubs machnęli ręką na non-shooterów: Aminu, Kanter, Harklessa, wiedzieli dobrze, gdzie leży siła Portland. Wiedzieli też gdzie leżą słabości -> Kanter został w obronie zawinięty w kaftan, wysmarowany chałwą i odesłany do Turcji:

Jak możecie się domyślić, kiedy Stefan złapał rytm rzutowy, było po zawodach: 36 punktów 6 zbiórek 7 asyst 1 strata 9/15 zza łuku.

Dla kontrastu: goście gubią się nie mogąc zapolować na wolne nogi Nikoli Jokica, a wcześniej Stevena Adamsa (starowinek Andrew Bogut spędził na placu 8 minut). Nie mogą też “campować” w środku jak w przypadku OKC ani liczyć na brak doświadczenia jak w przypadku Denver. Dalej autobus z napisem Oregon nie pojedzie. Dubs zagrali nieprzeciętny mecz, nie za każdym razem Curry walnie dziewięć trójek, nie za każdym razem wygrywać będą dwudziestakiem, ale do finału niechybnie wejdą. Inaczej: pojedyncze, wywalczone choćby i po 4 dogrywkach zwycięstwo Portland będzie historycznym sukcesem chłopaków.

Stare dobre Golden State

KD jest super zawodnikiem, być może najlepszym na całym świecie, ale ja wolę stare Golden State i oryginalnych Splash Brothers.

Kevin też potrafi się ruszać w rytmie gry zespołu, ale czasem… jest tak dobry, że nie musi tego robić. Po prostu rzucamy mu wtedy piłkę [Bruce Fraser, asystent Steve’a Kerra]

Absencja skrzydłowego giganta wymusza więcej zespołowości, ruchu, po prostu lepiej się to ogląda! Sami zobaczcie:

Dobrego dnia wszystkim!

91 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Anthony Davis i tak opuści Nowy Orlean, na miejscu Pelikanów wytransferowałbym go teraz tym bardziej,
    that’s all folks? GTFO!

    (30)
    • Array ( )

      no i pytanie gdzie?
      za veteranow i kilka pickow

      zalezy jaki plan Pelikany maja
      bo chyba sami nie sa naiwni ze AD zostanie

      (-1)
    • Array ( )

      AD zostanie, zobaczysz.
      Nie ma szans, by trafił teraz do ciekawszego zespołu. Tak po prostu.
      Zostanie i będzie się działo. Choć podejrzewam, że Zion nie był jakiś szczęśliwy z takiego obrotu sprawy xd

      I racja, o take GSW walczyłem. Znacznie lepiej się to ogląda, a SC30 czy Klay muszą trochę przygrzać bardziej i to jest wspaniałe. Oni potrafią znacznie więcej, ale KD to blokuje. Podoba mi się jak GSW ruszali się w tym meczu.
      Rzuty przez ręce to ja oglądam na podwórku.

      (7)
    • Array ( )

      Wiecie co?
      Wg KD zabrał trzy lata ze sportowego, topowego momentu życia Stepha.
      Pamiętacie co SC30 robił 3 lata temu? Koleś był nieziemski, kosmita.
      I jego legacy trochę przez te lata poszło w kąt. I jest mi z tego powodu przykro.
      Niestety transfer KD zrobił dla NBA tylko złe rzeczy. Dobrych nie widzę wcale.
      Mam nadzieję, że takie sytuacja nie zostaną już dopuszczone przez Silvera.
      Jak masz 3-4 all starów to kolejni ciągną tam jak mucha do gów..a,
      I robi się cyrk objazdowy. Emocje w dół.
      A jeszcze odnośnie KD. Koleś po trejdzie stał się nagle jakimś cwaniakiem.
      Jego wizerunek spadł o jakieś 90%. Żadne MVP tego nie zmienią.
      Było trochę szumu jak zmieniał klub, to jakaś promocja dla NBA była pewnie.
      Ale po paru meczach pojawił się marazm, monotonia i wolniejsze tempo gry GSW.
      Podejrzewam, że nawet ich kibice wielce się nie podniecają, bo zwyczajnie wiedzą, że i tak finalnie do finałów się dostaną. A tam oczywiście wygrają. Po houston już nie ma powaznego zagrożenia.
      To ostatni sezon tego shitu mam nadzieję.

      (11)
    • Array ( [0] => subscriber )

      @Senior
      GSW nie był i nie jest potrzebny Kevin Durant. GSW było potrzeba, żeby KD nie został w OKC.

      Przejście KD do GSW zniszczyło też samego Kevina. To mogła być kariera na poziomie niemalże Michaela Jordana ale nigdy taką nie będzie. Jeden zły krok a tak wielkie i nieodwracalne konsekwencje.

      (9)
    • Array ( )

      Davis już zapowiedział, że jedynka draftu nie zmieni jego decyzji, odchodzi na 100%. Tak czy inaczej fajnie, Zion, Randle, Holiday i cokolwiek dostaną za Davisa, będzie się działo.

      (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak zawsze czekam od rana na artykuł może teraz przeiwdywania na podstawie draftu kto gdzie powinien pójść kto gdzie się nada najbardziej?

    (10)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    zeby ten zion sie jeszcze nie odbił czkawką tym amerykańcom, serdecznie mu tego nie życze ale tak napompowanego balonika przed draftem jeszcze nie widziałem

    (49)
    • Array ( )

      teraz powinni się kajać wszyscy którzy pisali wczoraj o ustawianiu draftu pod knicks i cały wschód …
      Szkoda trochę Atlanty, daleko spadli ale maja dwa wybory choć wolałbym żeby Dallas nie musiało swojego oddawać.
      Co do Pelinki, powinien iść wpi**u za Magiciem bo i tak to spieprzy …

      (6)
    • Array ( )

      baloniki są pompowane od wielu lat – tylko w tej dekadzie był wielki hype na Wigginsa i Simmonsa. Nieco mniejsze baloniki były przy Irvingu i Davisie
      W pozostałych latach pick#1 nie był oczywisty

      (20)
    • Array ( )

      Wall był strasznie pompowany, Irving nie bardzo ze względu na przebytą kontuzję przed draftem

      (6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    No jakby tak przyszedl syn marnotrawny Kyrie do Lebrona i pchneliby ten 4 pick + kogos mlodego za Beala, to byloby ciekawie z takimi strzelcami w 1 linii.

    (29)
    • Array ( )

      Tak 🙂 I jeszcze powinno być specjalnie dla WPP:

      “Jasne myśli wprost z jasnych twarzy można czytać.
      Same pewne odpowiedzi, żadnych pytań.”

      (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    AD: Hallo, David? Ty no słuchaj głupio wyszło. Ja tylko żartowałem z tym transferem byku. Dałeś się nabrać

    (69)
    • Array ( )

      Dave i Alvin: Hejka Brew jak leci synu marnotrawny no mamy kogoś… dołączysz?
      #iżylidługoiszczęśliwie (aż do P.O.)

      a na poważnie…. kogo możnaby wziąć za AD w wymianie… pasującego do Holidaya, Ziona… wiem, że Lebrona, ale realistycznie… bo wymieniać Zioma Ziona nie ma sensu, nawet na czołową gwiazdę (chyba)…?

      (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Eh, niby człowiek wiedział, a jednak się łudził…
    Niestety wiadomo było, że Blazers są skazani na porażkę w starciu z obrońcami tytułu i ten mecz to pokazał.
    Byłoby miło gdyby Portland udało się wyrwać chociaż jedno lub dwa zwycięstwa u siebie na parkiecie.
    Go PTB!

    (21)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Na miejscu Davisa, skoro NOP ma pierwszy pick i rzeczywiście weźmie Williamsona to tym bardziej za nic bym nie przeprasza, tylko jeszcze szybciej dawał stamtąd girę.

    (1)
    • Array ( )

      oby Pelikany poprawiły swoją politykę kadrowo-relacyjną i może będzie z tej mąki chleb.

      (1)
    • Array ( [0] => subscriber )

      #1 Pick trafił do Pels – pewnie dają się wpuścić w Syjona ale ja bym nie był taki pewien czy to jest TOP ONE draftu 🙂

      (7)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Warto wspomnieć, że prawie każdy z grających w tym meczu koszykarzy Warriors zdobył przynajmniej 3 punkty- dokładnie 12 zawodników, co trochę strąca z piedestału argument jakoby GS mieli słabą ławkę. Fanem Golden nie jestem i tak czysto ludzko wolałbym Portland w finale(fajnie jak słabszym cos sie uda). Plus dobra obrona Klaya i Greena razem 5 blokow i 5 przechwytów uskładali. Można im kibicowac albo i nie, ale docenić kunszt basketu trzeba

    (25)
    • Array ( )

      ławka jest słabsza (na bank mniej znana) i uznana przez wszystkich za bezimiennych, ale pokazali, że są gotowi, są w trybie meczowym, nie ma paniki i strachu, znają taktyki trenera i są zgrani z gwiazdami S5. Przyznam kiedy w Q3 z houston (ostatnim meczu) grał Steph i 4 “NoName’ ów” piękna rotacja piłki, twarda energiczna obrona, szukanie tzw. extra pass do rzutu na czystej pozycji… szacuneczek dla ławki jak i sztabu trenerskiego, że utrzymali rotację i motywację.
      Dla porównania ponadprzeciętni F.VanVleet i J.Lin parkietu w ogóle nie powąchali w ostatnim meczu Toronto a ich zgranie i forma spadła od RS (gdzie grali więcej niż Cook, Jerebko, Jones, Mckinnie, Evans).

      (3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeśli Dubs wygrają game 2 to nie widzę innej opcji jak odpoczynek Duranta do końca serii. Cousins (ktory rzekomo moze byc na dniach gotowy) też powinien odczekać. Dwie pieczenie na jednym ogniu – KD wypoczety na finały, a Curry i Thompson dostają szansę, by przełamać się po średnich jak do tej pory playoffach. Dziś zagrali jak przystało na splash bros. Niby ciągle jakieś problemy, kontuzje, słaba dyspozycja rzutowa liderów, a z kazdym kolejnym meczem wydają mi się coraz straszniejsi.

    (12)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Zmiana decyzji AD raczej bylaby bez sensu bo jezeli Zion wypali to AD bylby nr 2 a raczej nie o to mu chodzi. Jestem ciekaw co LAL zrobia. Fajnie jakby jakiegos kota wybrali ale wiadomo LBJ mlodszy nie bedzie a jego niestety nie beda transferowac

    (-2)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Też wolę “stare” Dubs ? niestety przewaga nad PTB jest ogromna
    Co do picków, ja bym wolał 1 zobaczyć gdzie indzien. Tyle czasu mają AD i nic sensownego wokół niego nie zbudowali. Lakers spartaczą picka, racja, lepiej go opylić. Conley? 100% Durant w Knicks? Pewnie on sam jeszcze nie wie, a może to jakieś fakeowe konta?
    Ps. Łona zawsze na propsie!

    (5)
    • Array ( )

      Właśnie miałem pisać, że mnie Admin zaimponował tekstem Łony 😉

      (-4)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    I się porobiło 😉 Wszelkie nadzieje NY i Ziona pogrzebane. Widziałem dziś wywiad z młodym i reakcję na wybór – chyba nie był zadowolony…
    Ale po kolei. Dla Pells – sytuacja wymarzona. Jak nie uda się im zatrzymać AD (a po całej dramie nie sadze aby się udało na dłużej niż rok) – to mają potencjalną 2 gwiazdę. Najprawdopodobniej zamiast eksperymentować z nastrojami w obozie Davisa (jeśli już nie jest to dogadane) puszcza go w wymianie za interesujące ich assety (picki + wsparcie dla młodego). Mają kilka lat zanim Zion okrzepnie aby ciągnąć zespół.
    A handel AD może przynieść wielkie zyski – bo “napalonych” chętnych będzie wielu (choćby zawiedzione losowaniem NY), ale nie każdy będzie miał czym handlować. Pells zaś mogą a nie musza handlować.
    Jest jeszcze druga strona – niezadowolony Zion i – jak dobrze wiedzą Pells – “z niewolnika nie ma pracownika” – jeśli gość będzie niechętnych grze w N. Orleanie – opcji znów jest wiele. Mając “w ofercie” A.D. i Ziona Pells mogą pozyskać na prawdę mocną drużynę (NY pewnie oddał by i nerkę Patricka Ewinga jak by trzeba było za taki pakiet) .

    (6)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie ma w lidze lepszej indywidualnie, bardziej kompletnej i lepiej rokującej trójki.
    owszem jest GOLDEN STATE WARRIORS

    (24)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Na co stawialiscie dzis? U mnie wszedl Klay over pkt, ale nie siadł Iggy i zabrakło 1 zbiórki Greena. :/

    (1)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciekawe co ten Anthony zrobi. Co do GSW to gała krążyła. Wstałem specjalnie na mecz. W pracy zombie, ale było warto. Portland momentami nie wiedzieli czy GSW gra w kosza czy w Portal. 3peat!

    (2)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    odnośnie komentarza Autora do słów Roba. Tak Lakers maści sprawę po całej linii, jednak oglądając nba, wiemy, że zawodnicy potrzebują 4-6lat na wejście w topową formę i widzi się kto został wybrany w drafcie patrz Kobe, Steph, Giannis, Kawhi, Klay, Pippen, Ray Allen ..itd (oprócz MJ , KD, LBJ, Shaq gdzie indywidualnie top topów od razu, lecz bez wpływu na wynik zepołu).

    (5)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem, wszyscy związani z KNICKS już tak bardzo nie potrafią ocenić sytuacji, że nawet nie dostrzegli że RJ Barret to lepsze rozwiązanie. Chłopak ma szanse zostać kolejną supergwiazdą. Coś czuję że żaden KD tam nie przejdzie, Zion będzie drugim Bennetem albo Williamsem, albo w najlepszym wypadku będzie z niego pożytek przez 40 meczów w sezonie i co drugie PO kontuzja.

    (-3)
    • Array ( )

      Zgadza się, Zion w Pelicans to budowa zespołu od nowa w oparciu o młodych, w tym momencie pakiet młodych z LAL jeszcze bardziej sensowny się wydaje.

      AD ma 26 lat i wchodzi w swój prime, on chce walczyć o mistrzostwo a nie czekać aż rookie się rozwinie.

      (5)
  18. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Jezeli Lakersi maja choc troche oleju w glowie to by wymienili Lebrona na Ziona… do tego sciagneli do siebie Duranta… no, ale zobaczymy…. gdyby Magic byl nadal w LA to by te transakcje przeprowadzil 🙂

    (-14)
  19. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Widze to tak… Pelicans to kiepska organizacja…AD sie tam meczy.. czy przyjscie Ziona go tam utrzyma? Watpie szczerze.. LA powinno przehandlowac Lebrona na Ziona i sciagnac KD … wtedy Lebron z AD i zadaniowcami rzucajacymi za trzy i broniacymi to dobry zespol walczacy o final, polfinal konferencji… a LA sie przebudowywuje.. KD zostaje opcja numer 1 druzyny, Zion sie przy nim rozwija i zaczyna sie w LA proces… 2-3 lat i walcza o mistrzostwo…

    (-16)
    • Array ( )

      Leszczu13 powiem Ci, że to nawet kuszący trade.
      Zależy CO wykluje się z Ziona, ale na ten moment wygląda lepiej niż Simmons (przymierzany do wymiany za LBJ!!).
      DLa Pelikanów to gwiazda na 2-3lata (nie pamiętam na ile ten kontrakt) i sensowny Holiday i może AD.
      Dla Lakers i tak wydaje się, że nic nie zrobią tu i teraz… patrz 1-2 sezony a sprzedaż koszulek posiadając Ziona może wzrosnąć.
      Tylko S5: Zion, Ingram, Kuzma, Ball, Hart (to taki mid-small ball, bo wszyscy ok. 198-203cm wzrostu), ale albo z tego za 1-2 -3 lata wyjdzie kolejne GSW albo bajoro (Lake ..rs). Z nowymi trenerami… mniejszą presją, to może mieć sens.
      Kwestia GMów czy organizacje Lakers i Pelikans, są w stanie jeszcze jakikolwiek kontrakt uzgodnić

      (2)
    • Array ( )

      aha …KD to nawet na 1 sezon do Nowego Orleanu by nie przyciągnęli…
      logiki nie ma, zanęty też nie … ani sportowo, ani rekordowo, ani atmosfera, ani finansowo (to wszystko w GSW) ani biznesowo, ani medialnie, ani miasto (nie jest źle, ale nie metropolia wokół, których KD zwykł bywać).

      (2)
    • Array ( )

      Tak a wlodarze Pels maja pustke w glowie i wymenia ewtl. Ziona na LBJ. Dodajmy na w pelni zmotywowanego LBJ ktory bedzie sie ponownie bil o mistrzostwo w NO xD
      Cos Ty bral???

      (3)
    • Array ( )

      Chłopcze na zachodzie jest taki zespół który nie pozwoli na żadne mistrzostwa za 2 ani 3 lata .wiesz jak ten zespół się nazywa ??

      (3)
    • Array ( )

      Kto Ci przy zdrowych zmysłach wymieni Lebrona na Ziona? Pelikany tego na pewno nie zrobią. LBJ kończy karierę i nie jest gwarantem sukcesów już. Zion jest młody i ma ogromny potencjał.

      (0)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Cytat z “Psów” pasuje jak ulał: “Ta robota to dla nich (GSW) rutyna, a dla pańskich chłopców ze strzelbami (POR) to szczyt możliwości”. Miejmy nadzieję, że chłopcy ze strzelbami będą się szybko uczyli.

    (13)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    I kolejna potencjalna supergwiazda trafi na Zachód, szkoda. Za to NOLA wygrała życie i duet Holiday/Williamson plus zawodnicy za Davisa (przykładowo Horford, Brown, Rozier plus pick lub Ball, Ingram, KCP, 4 pick) dają im nadzieję na PO już w przyszłym roku. Odbudują się szybciej niż wszyscy myśleli. Osobiście wolałbym Ziona w Knicks, bo to podniosło by poziom rywalizacji na Wschodzie, no i Knicks to marka, która już za długo jest w dupie. Coś jak AC Milan w kopanej.

    (3)
    • Array ( )

      @xxx zarówno Knicks i Pelikans i powoli choć coraz szybciej to organizacje o kiepskiej atmosferze, polityce tradeowej dla zawodników… wg mnie z perspektywy nie najlepsze miejsca na rozwój talentów.
      sportowo niby przydałoby się na wschodzie, ale patrząc na obecne Bucks, Raptors, 76ers, Nets i 7 równych nie mam obaw o wschód, bo zachód to GSW, Rockets i pozostała 7-8 wyrównanych… co było widać w połowie sezonu w tabelach jak i ostatnich 2-3 tygodniach walki o P.O.

      (3)
  22. Array ( )
    James Longstreet 15 maja, 2019 at 13:40
    Odpowiedz

    Jako kibic Dallas jestem podwójnie rozczarowany. Nie dość, że Mavs przepadł pick, to jeszcze dwa najwyższe wybory zgarnęli NOP i Memphis, a więc bezpośredni rywale z konferencji. Ech, nie ma coś Dallas szczęścia do draftu, obojętnie jaką padake by grali i jak nisko skończyli sezon, od czasów Jasona Kidda (czyli od ćwierć wieku!) nie mieli wyboru w TOP 3. Mało tego, przez te wszystkie lata tylko raz, w ubiegłym roku, wybierali z TOP 5…

    (3)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Co wy z tym Lebronem w Pelicans ? Przecież specjalnie się przeprowadzał do LA a teraz go do jakiejś luizjany wysyłacie xd. Jak dla mnie to Pelicans powinni dobrze przepatrzec oferty za davisa i wyciągnąć jak najwiecej młodzieży, koleś się sam naskarżył że chce trade to niech ucieka. Najlepiej do drużyny która stanie się tankowcem po oddaniu całego talentu by go sprowadzic. Niech się z Irvingiem zgadzają i do Hornets lub Knicks idą oczywiście bez urazy dla kibiców tak tylko rzuciłem te drużyny. A LA jak nikogo nie przyciągnie w te lato to lebron im się czkawką odbije. Choć jak dla mnie już teraz dla nich to strzał w kolano.
    Pozdro!

    (4)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Może jeszcze A propos meczu: dziwne podwojenia kantera na początku. Nie wiem po co, A odgrywał na wolne pozycje i gsw straciło trochę wolnych punktów.

    A po drugie Kanter i Collins nie wychodzą po zaslonie do Currego . Jeśli nie zmienia taktyki to ta seria już się skończyła

    (1)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Czy Zion na sto procent jest kandydatem do bycia gwiazdą NBA? W dużej lidze poziom atletyczny zawodników jest doń bliższy niż na uniwerku. Bez tego mamy non szutera PF o wzroście 6’7″.

    (2)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Kandydatem może sobie być. Gwarancji na bycie gwiazdą prawdziwego formatu nie ma.
      Jest hype na Syjona i myślenie się ludziom wyłącza – ja by nie był takim radosnym w rozważaniach.

      (póki co ma większe szanse bycia gwiazdą niż Simmons)

      (4)
    • Array ( )

      to 6’7 też część pompowanie balonika, chłopak ma 6’5 bez butów max

      (0)
    • Array ( )

      @Sir Nick

      Po raz pierwszy się z tobą zgadzam – Zion ma większe szanse na bycie “gamechangerem” niż Simmons.

      @Admin tudzież autor artykulu
      No po prostu ubostwiam takie gadanie pt. “dajcie Holiday, Davisa, Randla i Ziona no i JESZCZE PARU SHOOTEROW i będzie zajebiscie” (parafraza oczywiście). ? Przepraszam, ale jakby do dosłownie każdej drużyny posiadającej 3 dobrych zawodników dodać tych “PARU SHOOTEROW” to podejrzewam, że trzeba by rozszerzyć PO do 30 druzyn?

      Bez urazy. To tak jak z tym WPP i jego ukochanym Simmonsem: “dajcie mu paru super strzelców to będzie wielkim zawodnikiem” ?

      (5)
    • Array ( )

      Co do Ziona to mam pewne obawy, ale raczej dotyczące czego innego, niż spora część komentujących.
      Otóż przyjrzyjcie się na sposób, w jaki facet ląduje po dunkach. Często na jedną nogę, albo prawie wyprostowane kolano. A chłop swoje waży.

      Przypomina mi się od razu Derrick Rose. I bardzo chciałbym się mylić, ale obawiam się, że pan Zion może też być materiałem na 2-3 sezony efektownego grania, a potem zgaszą go kontuzje. No chyba, że to cyborg, albo go już klubowi fizjoterapeuci nauczą bezpiecznie lądować. Oby 🙂

      (1)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    Guard: Jrue Holiday (28 lat, 21.2 punktów 7.7 asyst 5.0 przechwytów top 5 obrony na piłce NBA)
    te 5.0 przechwytów na mecz to nie jest jakiś rekord NBA?

    (4)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak się LAL nie uda przehandlować #4 De’Andre Hunter to rzucacz na którego czekają od kilku draftów.

    (1)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    Dzięki za cytat z Łony, który pasuje do każdego szeroko komentowanego posta 🙂 niestety niewielu komentujących zachowuje umiar, choć na waszym serwisie i tak jest spoko. Tytuł o starych Warriors powinien dominować we wszystkich umysłach zajmujących się NBA. Opisaliście ich dzisiejszy sukces wyczerpując temat.

    (1)
  29. Array ( )
    Odpowiedz

    To teraz NOLA powinni zrobić dla Davisa Where’s The Love? 2.0 – z Ricky Jerretem się nie udało to może teraz siądzie 😀

    (2)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    Mnie to Pelsi obecnie zaczynają przypominać “koszykarska patologie” (oczywiście nie na miarę NYK, bo o to naprawdę trudno), jaką było jeszcze do niedawna Sacramento z Kuzynem w roli głównej, czyli weź dobrego gracza z draftu, on się tam rozwinie, a drużyna będzie dalej stała w miejscu.

    Holiday zawodnik fajny, ale w tej drużynie więcej się nie rozwinie. Randle po LAL robi postęp, ale i tak w NOP nic nie ugra. Davis top10 ligi, ale jak widać do gry o PO potrzebuje zawodnika już doświadczonego podobnego formatu (typu Cousins). A kto z doświadczonych graczy zawita do Nowego ORLENU? ? Czym oni mają ich skusić? Maksymalnie pierwsza runda PO?

    Ziona bym nie skreślal, chociaż faktycznie balonik napompowany do oporu. Zawodnik iście dynamiczny, ale zobaczymy jak wyjdzie mu gra przeciwko dużym chłopcom, a nie 16-18 latkom. I rzecz chyba najważniejsza, która wielu pewnie zauważyło (życzę mu jak najlepiej), ale coś w ostatnich latach te młode pierwsze picki w drafcie jakieś takie…. “chorowite” są. NIESTETY.

    Jak dla mnie, dla świętego spokoju NBA i jej fanow, niech sobie wezmą od Lakierni ten 4 numer draftu, 6 zawodników i chłopca do podawania ręczników i oddadzą Davisa. Sami mogą sobie tam lody z debiutantów, zadaniowcow itp. kręcić, bo przy takim managemencie o mistrzu to mogą przez dekady marzyć. NOP to taka ligowa zapchajdziura i tyle.

    (1)
  31. Array ( )
    Odpowiedz

    A w pizdu z tym flegmatycznym wielkoludem AD, w lutym trzeba było go pogonić i zabrać wszystkich z 5 młodych Lakers i patrzeć jak przez kolejny rok dwa i trzy nie ma LBJ’a w PO. Czasami się czają z tymi graczami jakby kurła nie wiem marcedresa nie kupowali

    (2)
  32. Array ( )
    grzywka jordana 15 maja, 2019 at 16:11
    Odpowiedz

    ciekawe jak Brew usłyszał wyniki loterii czy uniósł brew wysoko 🙂
    a tak na serio to chyba za mocno zaorał w NOP aby teraz zostać , chociaż to biznes i mogą się dogadać

    (3)
  33. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    1) z czysto marketingowego względu ZION nie pasuje mi do Nowego Orleanu. W tle mamy wielką kasę od Nike’a i innych i koleś miałby to wszystko promować w koszulce jakiś żałosnych Pelikanów?
    2) Same Pelikany musiałyby dwie gwiazdy czymś urobić, ale co oni w zasadzie mogą zaproponować ? tylko towarzystwo tych dwóch wzgledem siebie…
    3)doświadczenie pelikanów mówi ze nie warto mieć w zespole mega gwiazdy a raczej należy budować skład na bazie mniej przebojowych kolesi – przykładem Milwaukee, Toronto…
    4)IHMO czeka ich tak czy siak rozmontowanie ekipy, poszedłbym na ich miejscu w jak najlepsze deale oparte na ZIONie i AD

    … i do cholery 3? Ani Zionc ani Morant nam sie nie trafi… kreciłbym bym deala na miejscu Knicks z tym pickiem, no chyba ze ktorys z tych dwóch spadnie nam z nieba.

    … i KD jeszcze sie nie określił do której nowojorskiej druzyny dołączy 🙂 czemu wszyscy trzymają Knicks za pewniaka? Nie wiem.

    (-1)
    • Array ( )

      Cleveland to również dziura a jednak wybór Lebrona to był dobry pomysł ? Lebron mimo gry w tej dziurze podpisał dożywotni kontrakt z Nike wiec marketingowo to chyba nie do końca jest jak mówisz. Z drugiej strony taki nowy york to miasto pełne pokus i nie każdy zawodnik potrafiłby się w tej medialnej szopce odnaleźć na tyle żeby i na parkiecie być w pełni sił

      (2)
    • Array ( [0] => subscriber )

      LeBron pochodził z Cleveland. Zion jest z północnej Karoliny, wiec jakbym miał iść tym tropem to jego dom to Charlotte.

      (3)
    • Array ( )

      To akurat nie ma nic do rzeczy, każdy by go wybrał z jedynka i nike i tak podpisało by z nim kontrakt nawet jakby wybrało go mormońskie utah

      (0)
  34. Array ( )
    Odpowiedz

    Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić, dlaczego od kilku lat na parkietach NBA nie widnieje napis NBA PLAYOFFS, NBA CONFERENCE FINALS, itd?

    (4)
  35. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale ogladaliscie mecz, tak na serio czy z rekapów lub ostatecznego wyniku te spostrzeżenia?
    Przeciez dopoki Portland pary w plucach starczalo to trzymali sie na 1/2 posiadania, odjazd nastapil w czwartej kwarcie gdzie juz w nogach sil nie mieli.
    Jak na:
    1. skutecznosc 3pt na poziomie 25% Portland vs 51% GSW
    2. Zjechanie z gór
    3. Mniej czasu na regeneracje
    4. Gra na wyjezdzie
    5. Seria sie ropiero rozpoczyna

    Naprawde uwazacie, ze to jak wygrali dzisiaj jest synonim mocy GSW?
    Fakt znowu piłka super chodziła i to duuuzy plus, jednak to wciaz pierwszy mecz, grany u siebie z podmeczonym przeciwnikiem ktory ma zjazd z gor i przebyl 1200km.
    Dzieci drogie, ogarnijcie sie troche…
    Oczywiscie nikt nie mowi, ze to Portland jest faworytem, czy wygra ta serie.
    Sezonowy Bandwagon GSW przeraza, całe szczescie to jest NBA gdzie wszystko mozliwe.

    Kwestie draftu, sie niezle namieszalo 🙂
    Wcale nie takie oczywiscie, czy Zion pojdzie z jedynka;)

    (3)
  36. Array ( )
    Odpowiedz

    Po koszulkach rodziców Kurczaków od razu było widać kto wygra. Wiadomo, że chłop ogarnia koszykówkę, a babka powinna zostać w kuchni.
    Po kolejnych losowaniach coraz mocniej wierzę, że są ustawiane. Pal licho Memhis i Pelicansów, ale kolejny wysoki nr dla Lakers to oszustwo. Chcą zrobić z Lebronka koszykarza na miarę Jordana. Ciągną za uszy jego drużyny jak mogą, ale mizernie to wychodzi. Wczęsniej co losowanie wysoki pick dostawali Cavaliers z nadzieją, że pozbierają talenty, potem dołączy James i psim zadku zrodzi się wielka dynastia. Skończyło się jednym, ciągniętym przez Ligę, mistrzostwem. Teraz postanowili wspomóc kulejące Lakers, którzy są tak absurdalni jak “Twoja twarz brzmi znajomo”. Jeziorowcy w stanie gdzie wodę trzeba sprowadzać z sąsiednich stanów, z homoseksualnym włąscicielem starbucksa i GMem, z którym nie rozmawiać żaden inny GMem. Wszystko okraszone festyniarskimi barwami złota i purpury, jak księża z dokumentu Sekielskich.

    (3)
    • Array ( )

      Ja też jestem zdania że ten mecz jeszcze niczego nie pokazuje. Przypomnę że w pierwszym meczu MIL – BOS Giannis został podobno “zweryfikowany” przez Boston. A co było później to każdy wie. W przypadku Portland sprawa trudniejsza , ale chłopaki naprawdę potrafią grać i jeden mecz , nawet wysoko przegrany jeszcze o niczym nie świadczy.

      (0)
    • Array ( )

      ogarnij wodze komentarzy Panie Paradontozo z wyśmiewanie rodziców i matki Kurczaków ; )
      zrobili sobie bekę w domu na insta, z psem rodzinnym rzucali monetą, kto będzie nosił gsw a kto port i tak wyszło ; )
      take it easy.. chill..
      a tu zapunktowałeś ^_^ cyt. teraz postanowili wspomóc kulejące Lakers, którzy są tak absurdalni jak „Twoja twarz brzmi znajomo”.

      (0)
  37. Array ( )
    Odpowiedz

    Widzę, że najbardziej komentowane tematy na portalu są dwa: Licytowanie się kto jest Goat oraz wymyślanie tradów, które nigdy nie dojdą do skutku.

    (3)

Skomentuj Lesio Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu