fbpx

Potrójna wymiana na linii Warriors /Heat /Celtics, Jordan Crawford w Golden State

26

Być może część z Was już wie, że człowiek z najszerszym nosem w lidze NBA: Joel Anthony właśnie zmienił barwy klubowe i nie będzie występował już w barwach ekipy z South Beach. Środkowy został objęty transferem, w którym oprócz Miami, swój udział mieli także włodarze Bostonu oraz Golden State.

Miami

Do Heat ściągnięty zostaje Toney Douglas, rozgrywający ze stażem 4 sezonów w NBA. Jego średnie w tym sezonie to 3.7 punktu, zbiórka oraz 0.8 asysty przy 11 minutach spędzonych na parkiecie. Stać go jednak na zdecydowanie więcej, ponieważ średnie zdobycze od początku kariery to 8.1 punktu, a także 2.2 asyst i zbiórek.

[vsw id=”tXYNpjhvRwk” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Dzięki temu posunięciu mistrzowie oszczędzają ponad 10 milionów dolarów z klubowej kasy. Czy oznacza to zrobienie miejsca w budżecie dla Andrew Bynuma? Zobaczymy.

Boston

Jak już wspomniałem do Celtics wędruje Joel Anthony, który od dłuższego już czasu nie stanowi elementu rotacji coacha Spoelstry. Klub z Florydy reprezentował nieprzerwanie od 2007 roku. Oprócz niego Boston otrzyma od Miami uzyskane wcześniej z Philadelphii chronione prawo do wyboru w pierwszej rundzie draftu 76ers oraz pick w II rundzie należący do Heat. Jak widzicie jeszcze bardziej osłabiają skład, kumulują opcje draftu i patrzą w przyszłość.

Golden State

Wymianę dopełnia przejście do Warriors dwóch graczy Bostonu: fenomenalnego momentami zastępcy Rajona Rondo na “jedynce”: Jordana Crawforda oraz młodego kota MarShona Brooksa. który choć ruchami przypomina Kobe Bryanta sprzed 15 laty, jakoś nie chce pójść w ślady bardziej sławnego kolegi. Zespół z Golden State po odejściu Jarretta Jacka mocno potrzebował wsparcia na obwodzie i właśnie to otrzymał. Warriors idą na całość!

[vsw id=”Qu4GtjbVEL0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

[Rutkowski]

26 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    mówiłem to już nie raz w kontekście faworyta do tytułu w nie jednej publikacji, że jeśli do Heat przejdzie Bynum “gra skończona”!
    Zastanawia mnie jednak co innego, czy rzeczywiście odejście JA pozwoli zaoszczedzić 10 baksów w kasie Heat?

    (-9)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No to Boston już całkiem odpuścił sobie ten sezon. Z jednej strony szkoda, bo fajnie wyglądała ta rotacja z Crawfordem przez jakiś czas, jednak widać, że Ainge tankuje i patrzy w przyszłość. Dużo picków mają, oby coś z tego było ;)! It’s all about 18!

    (18)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Wymiana win-win-win dla każdego jeśli Miami podpiszą Bynuma i będzie wzmocnieniem, a Toney Douglas to świetny defensor np na Stepha Curry’ego, GSW będą jeszcze bardziej ogniści, ciekawe jaka będzie rotacja, a Boston – Jabari Parker another Paul Pierce Welcomeeeee!!!! 😉

    (4)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    GSW się wzmacnia ale cos czuje ze jak Crawford dalej będzie siedział na lawie jak rok temu to może wyjść lipa trochę (oby jednak nie) 😀

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Wydaje mi się, że to raczej wiara w powrót Odena. Przygotowania idą zgodnie z planem i Anthony staje się zbędny. Andrew może i do nich trafi ale na niego nie trzeba robić miejsca w budżecie. On jeśli w ogóle gdzieś pójdzie to po ostatnich doświadczeniach nikt nie da mu dużego kontraktu. Do tego jak wiadomo jedyna szansa na to, że zachce mu się grać to zatrudnienie w składzie mistrzów lub realnego pretendenta a Ci pretendenci w dużej mierze mają poukładany skład podkoszowy i wątpię żeby chcieli ryzykować zepsucie atmosfery kosztem wsparcia od gościa, który jest cieniem samego siebie sprzed kilku lat.

    (6)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Trzeci rozgrywający w ekipie z South Beach, ciekawie. Może jak się sprawdzi to w przyszłym roku pokuszą się o wytransferowanie Chalmersa?

    (-2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    nie uważam Bynuma za cień Ci co tak myślą nie widzieli go w akcji w Cavs. Jeśli tylko będzie chciał będzie grał jak za najlepszych lat. Wytransferowanie JA oraz oddanie piku to przede wszystkim ruch na załtanie dziury po kontuzji Mario Chalmersa, bo prawdopodobnie kontuzja Mario jest powazniejsza cos z kolanem chyba tak wiec musieli sciagnać obronce jako zmiennika dla Cola. Natomiast co do Bynuma to jeśli przejdzie do Heat, a zapewne tak zrobi, bo raczej w jego sytuacji było by to najmądrzejsze posuniecie to zepsuje plany Indianie i to znaczaco:D w co każdy jak tu widze powatpiewa:D

    (4)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Dobry trade.
    Boston – Ainge stawia sprawę jasno. I dobrze, nie udaje. Najbardziej mnie denerwują zespoły niezdecydowane. Z jednej strony mamy picki i cienki skład, ale może fajnie by było pograć w 1 rundzie PO? Ainge ma przynajmniej jasno określony cel. Tank all the way! Poza tym, ta wymiana potwierdza tylko, że wraca Rondo. Więc może być tak, że Boston wcale nie będzie dużo gorzej wyglądał po tej wymianie (jakby teraz było różowo, niektórzy tak piszą).
    Warriors – Crawford wyglądał na gościa, który dużo może wnieść z ławki do zespołu myślącego o tytule. I do takiego trafił. Pewnie będzie pełnił podobną rolę co Jamal o tym samym nazwisku w LAC.
    Miami – Pachnie Bynumem. Zaoszczędzili 1,5 mln zielonych. Mogą odstąpić od niskiego kontraktu jakiegoś i zrobić miejsce, np. Mason out. Dodatkowo Anthony miał opcje gracza na kolejny rok, a Toney spada z książek. A Heat będą pewnie liczyli każdego dolara po tym sezonie, muszą mieć miejsce na kontrakty. Paru dziennikarzy zza wielkiej wody już pisało, że Heat robią miejsce na Bynuma. Na razie w letnim hazardzie są 50:50 (Beasley na plus, Oden na minus). Może z nim też się uda. Ja tych spraw z salary capem nie ogarniam szczegółowo, ale na moje, to Miami mają podatek od luksusu do płacenia. Czy na sto pro mogą podpisać, nie wiem 😉

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @ all3: Nie podejrzewam, że Bynum siedzi w domu i myśli, jakby tu popsuć plany Pacers. 😉 Bynum miał przebłyski w Cavs ale bez przesady. Jest strasznie wolny, ma za dużo kilo. Nie mówię, że jakby się zabrał do pracy to nie zdążyłby ze zrzuceniem. Ale nie wiem czy South Beach mocno motywuje do ciężkiej pracy, mają tam dobre kręgielnie i inne ciekawostki. Z B-Easy się niby udało. Moim zdaniem do Bynuma powinno uśmiechnąć się OKC.

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @wszyscy up…
    I sprawdziły się moje podejrzenia… Oden wyszedł na parkiet 🙂 Wyobrażacie sobie co będzie jeśli kolana mu wytrzymają a do tego podpisaliby Bynuma?! Nawet front court moich Pistons wyglądałby przy tym jak dzieciaki z podstawówki.

    @all3
    Nie miałem na myśli tego czy potrafi jeszcze grać w kosza. Widziałem kilka spotkań Cavs z nim w składzie 🙂 Chodzi mi o całokształt czyli właśnie fakt, że mu się nie chce. Nie twierdzę też, że Heat z nim nie podpiszą. Jeśli miałby podpisać kontrakt z kimkolwiek to właśnie w Miami jest szansa, że wezmą się za ten jego brak motywacji (patrz B-Easy) i wróci do dominowania pod koszem.

    @kubson
    Oden nie jest inwestycją na minus tylko inwestycją w toku. Każdy wiedział, że nie będzie grał od początku sezonu bo trzeba mieć pewność, że jest sprawny. Gość nie grał jakieś 4 lata i trochę czasu musiało zająć doprowadzenie go do formy.

    (1)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @all3 – Co do twojego pytania w 2 poscie: Anthony ma ok 3,6mln w kontrakcie na ten i przyszły rok(player option) + Miami są ponad salary cap więc w sumie przez najbliżesze 2 lata wychodzi, że tyle zaoszczędzą (7,2mln kontrakt + luxury tax).

    (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak jak już pisałem na blogu Flash tak pisze tutaj. Heat nie dawno ogłosili że nie są zainteresowani pozyskaniem Bynuma. Chcą się skupić na przygotowaniem Odena do PO. Chyba że zmienili zdanie. Moim zdaniem deal dobry dla Heat i GSW. BOSTON leci po młodych kotów xD

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    @Adamol no tak, ale wązniejsze jest tylko suma na dany sezon, bo sprawa rozchodzi sie o luxury tax w każdym razie pare milionów zaoszczedzą
    @KuTi akurat w to nie wierzę;) kto by nie chciał Bynuma idę o zakład, że z 20 zespołów sie o niego upomniało. Sprawa wygląda tak druzyna musi byc taka by Bynumowi pasowało, Bynum jaki jest taki jest, ale jak mu bedzie pasowało to druzyna w której będzie grał będzie miałą z niego wielki pozytek powiedziałbym bardzo duży

    (-1)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @all3 jasna sprawa, opierałem się tylko na artykule z nba.com na temat tego trade`u a tam nie rozwodzili się jak to w poszczególnych sezonach będzie wyglądać tylko ogólnie. Ale co ja tam wiem 😉
    Przy okazji pozdrawiam wszystkich bo to moje pierwsze wpisy a śledzę portal już od paru lat

    (1)

Skomentuj gosc Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu