fbpx

Przełom w historii Knicks, wielka kasa RJ Barretta | wstrząsające wyznanie Johna Wala

30

WTMW>

Koniec z bajaniem o transferze Donovana Mitchella do New York Knicks. W bezprecedensowy (dla siebie) sposób Knicks właśnie przedłużyli kontrakt z zawodnikiem samodzielnie wybranym w drafcie! RJ Barrett podpisze na dniach nowe, czteroletnie zobowiązanie, które (z bonusami) gwarantuje mu zarobek rzędu 120 milionów dolarów. Premie obejmują między innymi: powołanie do All-Star Game, All-NBA Team czy All-Defense. Obawiam się, że w/w mogą nigdy nie zaistnieć. Przynajmniej w obecnym układzie zespołu, z Jalenem Brunsonem na piłce, Juliusem na skrzydle i nierzucającym centrem, takiej możliwości nie widzę.

Show me the money

Parokrotnie poruszałem już przez wakacje temat ograniczeń Barretta. W minionym sezonie był obok Russella Westbrooka i Juliusa Randle, jednym z najmniej efektywnych volume strzelców NBA. Ma niewątpliwą smykałkę w jeździe na kosz i generowaniu pozycji rzutowych wokół obręczy, ale jego drive and kick i umiejętności wykończenia akcji stoją, podobnie jak wszelkiego rodzaju jumpery po koźle, na marnym poziomie. Na pewno nie przystającym do wysokości podpisanej umowy.

Dlaczego mówię o braku precedensów? Otóż nie wiem czy wiecie, ale Barrett jest pierwszym od 1999 roku (Charlie Ward) rookie samodzielnie wybranym przez Knicks, z którym zespół przedłużył umowę! Inna rzecz, że nie bardzo mieli kogo “przedłużać”. Poniżej kolejne ich wybory pierwszej rundy draftu (w nawiasach numer, z którym Knicks wybierali zawodników):

  • 1999: Frédéric Weis (15) próba samobójcza w późniejszym życiu
  • 2000: Donnell Harvey (19) przehandlowany w dniu draftu
  • 2001: brak
  • 2002: Nene Hilario (7) wytransferowany na pniu do Denver
  • 2003: Michael Sweetney (9) kto?
  • 2004: brak, Trevor Ariza (43) trafił im się w II rundzie, w drugim roku transfer
  • 2005: Channing Frye (8) sprzedany po dwóch sezonach
  • 2006: Renaldo Blackman (20) zadaniowiec, po dwóch latach transfer do Denver
  • 2007: Wilson Chandler (23) zamknięty w sobie, grał znakomicie, poszedł za Melo
  • 2008: Danilo Gallinari (6) jak wyżej, poszedł za Melo
  • 2009: Jordan Hill (8) po paru miesiącach poszedł za zwłoki Tracy’ego McGrady
  • 2010: brak
  • 2011: Iman Shumpert (17) sprzedany w ostatnim roku rookie kontraktu
  • 2012: brak
  • 2013: Tim Hardaway Jr (24) sprzedany po dwóch latach za rookie Jeriana Granta (bust)
  • 2014: brak

Fake though guy

  • 2015: Kristaps Porzingis (4) zerwał ACL, zażądał transferu, fake tough guy!

  • 2016: brak
  • 2017: brak
  • 2018: Kevin Knox (9) transfer w ostatnim roku rookie kontraktu
  • 2019: RJ Barrett (3) – PRZEDŁUŻENIE
  • 2020: Obi Toppin (8) imponujący talent (wyłącznie) ofensywny grający za plecami pupila Juliusa R.
  • 2021: brak
  • 2022: Ousmane Dieng (11) sprzedany do OKC zaraz po selekcji

Other NBA news

-> Zobaczcie jak w ramach BIG 3 porusza się 41-letni Jason Richardson, niegdysiejszy triumfator konkursu wsadów (2003). Pamiętacie gościa czy nie? W 2006 roku w barwach Golden State notował bagatela… 23.2 punktów i 5.8 zbiórek przy 39% zza łuku. Dziś wygląda i prezentuje się tak:

-> Powiedzcie mi proszę kim jest ten cały Hasbullah, że nawet Shaq daje mu się rąbać po twarzy? Od lat jego karłowata postać wyświetla mi się w mediach społecznościowych przy okazji różnorakich wydarzeń show biznesu, ale do dziś nie pokwapiłem się sprawdzić kto zacz i wciąż nie czuję takiej potrzeby.

JW goes strong

Zostawiam Was ze szczerym przekazem Johna Walla, rozgrywającego Los Angeles Clippers.

Myślałem o popełnieniu samobójstwa. Zerwałem ścięgno Achillesa, moja mama odeszła, rok później w środku pandemii zmarła babcia. [Ojciec koszykarza przez całe życie Johna siedział w więzieniu za morderstwo ze szczególnym okrucieństwem, a następnie za napad z bronią w ręku, zmarł miesiąc po zakończeniu wyroku w 1999 roku przyp.red.] Chodziłem z mamą na chemioterapię, siedziałem przy niej do końca, przez trzy dni z rzędu w tych samych ciuchach [Wall]

Pytanie jest następujące, na ile powyższe pozwoli Johnowi nabrać właściwej perspektywy i dojrzeć. Przykro mi to mówić, ale każdego to czeka, prędzej czy później życie każdego z nas mocno doświadczy.

It’s not about how hard you hit. It’s about how hard you can get hit and keep moving forward (…) untill you start believing in yourself you ain’t gonna have a life.

Dobrego dnia wszystkim. b

30 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Małe niedociągnięcie Renaldo BALKMAN*

    A no i warto wspomnieć, że Weis to gość, którego sposterował na olimpiadzie Vince Carter (wsad śmierci)

    (12)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    z Knicks nie jest tak źle w tym roku.

    brakuje im typowego 3&D na pozycje SF/PF.

    niski line up byłby wtedy bardzo solidny, zwłaszcza do przełamania przeciwnika, czego brakowało w zeszłym roku (dużo meczów na styku w plecy).

    PG: rose/quickley
    SG: brunson
    SF: barret
    PF: ???
    C: Randle

    tak samo w standardowej wyjściowej piątce

    PG: Brunson
    SG: Barret
    SF: ???
    PF: Randle
    C: Robinson/Hartenstein

    prócz 3&D na skrzydle, przydałby się też inteligentny PG z doświadczeniem, bo ze zdrowiem Rosea nigdy nie wiadomo. Dużo też zależeć będzie od rozwoju Hartensteina.

    Jeżeli w tym roku chociaż zaprezentują typową obronę by Thibodeu, to uda się to jeszcze jakoś zamaskować.
    Jeżeli nawet tego nie będzie to myślę że zmienią trenera. Oby na Marca Jacksona.

    (7)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Troszkę to naciągane. Bezprecedensowy miałoby oznaczać w tym przypadku , że coś zdarzyło się po raz pierwszy. A jednocześnie autor tekstu podaje przykład Charliego Warda , zatem zdarzenie , które opisuje nie jest bezprecedensowe.
    Inna sprawa , czy naprawdę trzeba używać w tekście tych wszystkich makaronizmów , przez co tekst jest mniej zrozumiały ?
    volume , drive and kick , jumpery ?
    Czy te sformułowania nie moga mieć żadnego odpowiednika w języku polskim ?
    pzdr

    (2)
    • Array ( )
      Cichy wielbiciel Pablo Escobara 30 sierpnia, 2022 at 15:22

      Zgadzam się, za dużo sformułowań niezrozumiałych dla zwykłego kibica, którego nie interesują zaawansowane statystyki. Przytaczając amerykanizmy wypadałoby wytłumaczyć ich znaczenie. Pozdrawiam

      (2)
    • Array ( )

      Jest też inne rozwiązanie, zamiast marudzić, że to jest Polska i chcesz czytać po polsku to możesz wpisać sobie w google “drive and kick nba” i zapoznać się z tym co to jest, co więcej! możesz poczytać też zagraniczne blogi, pooglądać filmiki na youtube. Doszkolisz się coś z NBA (serio, drive and kick i jumpery to wcale nie takie zaawansowane tematy), podciągniesz angielski, no, same plusy!

      (13)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      A ja znowu nie lubię spolszczeń w opisie koszykówki. Mając słownictwo anglojęzyczne można bez problemu odnosić do tego, co dostajemy w komentarzu z NBA, co słyszymy od ekspertów (kto jest w Polsce ekspertem oprócz Keepthebeata i probasketu?) i co przeczytamy w Internecie. Niestety, ale koszykówka jest na wskroś przesiąknięta kulturą USA, więc sorry – ale inaczej się nie da.

      Adminie, nie słuchaj ich i dawaj nawet więcej zaawansowanych statystyk i dokładnych opisów!

      (6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Wall mówi o chorobie i śmierci matki (czego najzwyczajniej mu współczuję) i w tym samym zdaniu dodaje, że przez 3, słownie trzy!!! dni chodził w tych samych ciuchach. To ja jestem jakiś dziwny, czy temu gościowi od tych pierdyliardow dolarów i obrzydliwego luksusu coś się odkleiło pod kopułą?

    (-1)
    • Array ( )

      Man, jeśli posiadasz więcej niż jedną koszulę to codzienna zmiana ciuchów nie jest oznaką zepsucia, tylko RiGCZu.

      (5)
    • Array ( )

      @Stefan
      Mam wrażenie, że gdyby Wall zmieniał ciuchy to dop^%$^# się dla odmiany, że miał czelność opisać jak siedział przy umierającej matce, a przecież na takie luksusy jak krzesło w takich okolicznościach nie każdy może sobie pozwolić…

      (4)
    • Array ( )

      Myślę że chodziło raczej o to że był w tak ciężkim stanie psychicznym że nawet nie myślał o tym aby się rozbierać czy kłaść do łóżka i przez 3 dni łaził w jednych ciuchach.

      (4)
    • Array ( )

      prawdziwy facet nosi majtki przez 3 dni, bo najpierw normalnie, potem na lewą stronę, a 3 dnia tył na przód. taki wygląd twój stefan

      (3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @ cichy wielbiciel ….
    Jak Cię nie interesują zaawansowane statystyki to po co tu wchodzisz? Tylko, żeby krytykować? Wejdź sobie na inne portale i poczytaj opis standardowych statystyk coś w stylu, że Lebron był dziś dobry, rzucił 26pkt i zebrał 10 piłek. Wtórował mu Davis który rzucił 22pkt i zebrał 12 piłek. Na początku przegrywali, ale później wygrali…. Rozumiem, że o takie niezaawansowane statystki Ci chodzi, których tak się tu doszukujesz?
    No i jak nie wiesz co to jumper interesując się NBA to o czym my tu w ogóle mówimy. Umiesz sam zakupy zrobić? Czy jak widzisz sklep Reserved to nie wchodzisz bo nie wiesz co tam jest? 😉

    (24)
    • Array ( )

      jeśli szanujesz język ojczysty, to lepiej by było napisać coś po angielsku i np w nawiasie polski odpowiednik. ZAWSZE. ewentualnie odwrotnie. to tylko tak dla poszanowania własnego języka.
      p. s. po co Ty tu wchodzisz? szydera w ostatnim zdaniu wiele wyjaśnia…
      niedługo polski będzie znany tylko w historii. ale co tam… gównarzeria zadowolona, że śpiewa po angielsku i heja…
      każdy kur… wie co to jumper…

      (-1)
    • Array ( )
      Cichy wielbiciel Pablo Escobara 31 sierpnia, 2022 at 02:25

      @Attack
      po poziomie wypowiedzi wnioskuję, że czasy gimnazjum nie były Ci obce. Jeśli w moim komentarzu doszukałeś się “marudzenia” itp. farmazonów to zapewne z logiki nie byłeś przysłowiowym orłem. Mój komentarz odnosił się życzeniowo do Admina o możliwość krótkiego wytłumaczenia poszczególnych amerykanizmów. Nie mówię żeby każdy zwrot tłumaczyć, lecz często zdarza się słowotok zlepiony z branżowych zwrotów. Wiem, że co drugi “entuzjasta” podniesie larum, że jak to i w ogóle śmiem wnosić uwagi. ALE – nie zawsze ma się czas i chęci studiowania co poszczególne zwroty znaczą. To nie jest przytyk lecz prośba w imieniu innych czytelników. Było to często “wytykane” lecz bez jakiegokolwiek odezwu autora.

      (-1)
    • Array ( )

      @kmn
      Co to “szydera”, bo nie rozumiem? Nie ma w SJP.
      Nie wiem w jakiej branży pracujesz, w mojej tak samo jak w koszykówce 90% zwrotów nie ma polskich odpowiedników. Tak to już jest,. Co zrobisz jak nic nie zrobisz… Kto ma wiedzieć, ten wie:P

      (0)
    • Array ( )

      anonim – szydera… dobre dobre, chociaż nie do końca… jednak szydera 🙂
      p.s. nie ma usprawiedliwienia na stopniowe zacieranie języka polskiego. to tylko czyste wygodnictwo albo lenistwo.
      nie mam pewności czy “wygodnictwo” znajdziesz w SJP, ale tak samo jak “szydera” musisz niestety się domyśleć co znaczy. zupełnie jak kolega, który proponował wyjaśnianie niektórych zwrotów.

      (1)
    • Array ( )

      @Attack. Reserved to akurat kiepski przykład. Większość takich sklepów jest w galeriach i , i mają witryny , więc widzisz od razu co jest w środku.

      (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeden. Ten co twierdzi, że to normalne 😉

    Co do zaawansowanych statystyk to fajnie byłoby poczytać o ORtg, DRtg, VORP, BPM itp. zamiast głównie o punktach, bo można grać dużo ale mało efektywnie i zdobywać 30ptk średnio na mecz 😉

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    „ale jego drive and kick i umiejętności wykończenia akcji stoją, podobnie jak wszelkiego rodzaju jumpery po koźle, na marnym poziomie”
    Cieżko to nawet skomentować…

    (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    No niewiem może się mylę ale….Jeżeli gostek siedział przy umierającej matce i miał świadomość uciekających chwil to może rzeczywiście nie chciał lecieć na drugi koniec miasta żeby zmienić majtki . Może o to mi chodziło to że ma miliony nie ma tu nic do rzeczy.

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Ten kontrakt Barretta to oczywiście nieporozumienie, za rok będą płakać, że budżet przepełniony, a wyników nie ma! Nie rozumiem po co wybierali z 11 numerem, żeby zaraz typa oddać do OKC? NYK grali dobrze, kiedy przyszedł Amare, grał jeszcze Chandler i właśnie Galinari młody. Potem rozwalili pół składu za Carmelo i jakoś to nigdy nie zagrało odpowiednio.
    Z drugiej strony, należy przeanalizować dlaczego nigdy nie trafili wyższego numeru niż 6, a od lat przecież są w ogonie ligi ….

    (1)

Skomentuj Attack Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu