fbpx

Renesans kariery Pau Gasola, czyli walka o tytuł trwa!

19

pg

Zanim zaczniemy, mam dla Was zagadkę. Który kozak w minionym sezonie regularnym NBA miał na koncie najwięcej double-doubles? Anthony Davis? DeMarcus Cousins? Andre Drummond? DeAndre Jordan? A może lider asyst Chris Paul albo John Wall? Nic z tego! Najwięcej, bo aż 54 podwójne zdobycze w 78 rozegranych meczach zaliczył 34-letni Pau Gasol!

Nie inaczej jest w playoffs, w pięciu meczach toczącej się serii z Bucks, Hiszpan ma na koncie 5 double-doubles, średnio 15.8 punktów, 12.6 zbiórek (i 4.0 asyst). Nie do wiary w jaki sposób zaprzęgnięty został do pracy w stajni Chicago. Mimo upływu lat Pau potwierdza nie tylko ogromny talent, ale przede wszystkim warsztat techniczny. Nawet wobec problemów z rozciągnięciem obrony zdobywa swoje.

Ostatnie dwa spotkania nie wyszły chłopakom, strzelcy strzelami ślepakami, a miejsca na wjazd czy operacje w polu trzech sekund było jak na lekarstwo. Dziś w nocy (1:00) szóste spotkanie i wydaje mi się, że zmotywowane Byki zadadzą ambitnej ekipie z Milwaukee ostateczny cios. Takie już prawo playoffs, wygrywa silniejszy i… bardziej doświadczony.

Pau jest bez wątpienia najbardziej doświadczonym zawodnikiem Chicago, nie licząc Nazra Mohammeda, który parkiet powącha chyba dopiero gdy limit fauli / kontuzje pozbawią Toma Thibodeau innego wyjścia. W każdym razie, wychowanek koszykarskiej Barcelony zalicza w tym sezonie prawdziwe odrodzenie przy którym bledną nawet popisy Splash Brothers. Nie tylko zapisał się w historii NBA występując w All Star Game naprzeciw swego brata Marca, ale też ustanowił osobisty rekord kariery w zbiórkach (11.8) i ze średnią punktową na poziomie 18.5 wrócił do dyspozycji, jaką ostatni raz prezentował przed dekadą (biorąc pod uwagę sezony, w których występował jako silny-skrzydłowy)!

Kiedy na początku sezonu zapowiadał, że ze zdrowym D-Rosem ekipę stać na Finał NBA, wielu pobłażliwie się uśmiechało. Aktualnie, wobec kontuzji Kevina Love oraz mizernej formy Hawks deklaracje nie wydają się być już tak oderwane od rzeczywistości. A gdy cały koszykarski świat robi już przymiarki do pojedynku Bulls vs Cavaliers, dziennikarze wzięli Pau na spytki. Posłuchajcie:

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

19 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gasol jest świetny, zwieńczył swoje lata kariery tym świetnym sezonem. Gdyby nie ostatnie 2/3 lata w Lakers, może byłby jedną z legend NBA. Mocne słowa.

    (28)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zwieńczył? Stary. Z takim stylem gry opierającym się na technice będzie mógł grać do czterdziestki. Oczywiście nie będzie wtedy zbierał dwunastu piłek z tablicy (co w tym sezonie i tak było dla mnie nie małym szokiem), ale swoje w drużynę wniesie. Obym się nie mylił.

    : )

    (25)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Bulls w finalach z tak tragiczna gra – juz to widze. Oni w ataku nie maja kompletnie pomyslu na gre, wygladaja jak goscie, ktorzy pierwszy raz ze soba graja. Duzo jakis zbednych podan, strat. Czy wy w ogole ogladacie playoffy?

    (6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Droga redakcjo, zastanawiam się dlaczego jeszcze nie napisaliście o obecnej sytuacji OKC. Zwolnili Brooksa, zatrudnili Donovana. To może być ruch, który zadecyduje o przyszłości klubu…

    Sorry za offtop

    (7)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    @Olek
    Poniewaz OKC nie weszlo do playoffow i juz nie sa tak bardzo hot w mediach jak byli miesiac temu. Dlatego przestali obchodzic redakcje tej “swietnej strony”.

    (-17)
    • Array ( [0] => administrator )

      a Ty skąd wiesz o zmianie trenera w OKC? było w teleexpressie? co ja jestem zobowiązany informować Ciebie marnego hejtera na bieżąco o wszystkim ze świata NBA kosztem np. czasu spędzonego z własnym synkiem? nabierz trochę kultury to pogadamy

      (38)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W całej drużynie jest potencjał ale jednak muszę poprawić grę w ataku jak i w obronie. No cóż nie wszyscy zdrowi… niektórzy grają po 48 min. ( Jimmy Butler )…
    Wieżę ale będzie ciężko…

    (-1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Wygrana bulls o zgrozo zależy od tego czy Rose bedzie miał dobry dzien i główka bedzie pracowała, czy bedzie spontan, szatan i szalenstwo.

    Pau jak to Pau. Klasa sama w sobie. Gość jest legendą nawet jak miał gorsze sezony.

    Ale Bulls nie lubie. Taka ekipa która całkiem sie nie klei. Jeśli mówić że Cavs to kupiony Lebron i cała reszta to Bulls zrobili to samo. Zgarneli Gasola, reanimowali Rose’a i próbują coś ugrać indywidualnosciami.

    Nieważne kto z tej pary wygra. Ciekawe jak Cavs bez Love’a sobie poradzą.

    (-9)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    ‘Andrew Wiggins odbierze i postawi na kominku statuetkę ROTY, a Mirotić w tym czasie będzie walczyć z LeBronem i spółką o finał Eastern Conference’ mówie wam nie odbierajcie jeszcze szans bucks tym bardziej że grają właśnie w Milwaukee

    (-1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Przepis na długowieczność w NBA?
    Podkoszowy z nienagannym warsztatem technicznym oraz rzutem.

    Timmy i Pau są tego najlepszymi grającymi przykładami.
    Nigdy Nir kibicowalem drużynom w których grał Gasol, ale zawsze docenialem jego kunszt, wkład w poczynania teamu i koszykarskie IQ.

    Niech nam dane będzie go oglądać jeszcze kilka solidnych sezonów…

    (2)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @pln
    Ale Ty jesteś “błyskotliwy”. Sentencja godna filozofa.

    Może i da się podzielić świnie na trójkąrty, za to trójkąta na świnie nie, “miszczu”.

    (3)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Admin jeśli nie wyrabiasz się ze swoimi obowiązkami na stronie to może w ogóle powinieneś zająć się tylko synkiem?

    Z tekstu wynika ze Mirotic to Hiszpan, problem z pisaniem ze zrozumieniem czy dałeś to napisać synkowi ?

    (-12)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Kafar
    Mirotić urodził w Czarnogórze, ale posiada obywatelstwo hiszpańskie.
    Jeśli nie masz o czymś pojęcia – nie pisz.
    I trochę szacunku dla twórców strony. Twój komentarz był absolutnie nie na miejscu.

    (11)

Skomentuj ChessBasket Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu