fbpx

Sezon na Gortata czas zacząć

8

Na początek dziesięć pytań do Marcina. Ich autorem jest nasz kolega Filip Snopek, który w tym miejscu prosił abyśmy poinformowali Was, że:

“więcej pytań i odpowiedzi (między innymi dot. zakończonych playoffs, tegorocznego draftu oraz podejścia Gortata do nagród indywidualnych) usłyszycie już w następny czwartek (03 lipca 2014) o 20:00 w audycji Taka Ameryka, w Radiu Aktywnym!”

Wywiad miał miejsce w miniony wtorek, podczas Marcin Gortat Camp w Warszawie. Niech poniższe wypowiedzi wprowadzą Was w klimat, MG ma przecież zostać najlepiej opłacanym polskim sportowcem w dziejach!

Jak przenosiny do Waszyngtonu w tym sezonie wpłynęły na Pana dyspozycję?

MG: Jeżeli chodzi o moją formę przed sezonem i oczywiście zaraz po przenosinach, to myślę, że na pewno byłem dobrze przygotowany, ponieważ wróciłem z mistrzostw Europy, gdzie regularnie grałem, regularnie walczyłem z zawodnikami, nie było z tym problemu, żeby przenieść tę formę na parkiet. Oczywiście złość, którą przywiozłem z Eurobasketu sprawiła, że jeszcze bardziej podkręciłem treningi, jeszcze bardziej koncentrowałem się na meczach jeszcze bardziej mi zależało, żeby te mecze rozegrać na dobrym poziomie. Nie da się ukryć, zaraz po zmianie pierwsze 20-30 meczów byłem trochę zagubiony – były takie momenty, że nie wiedziałem w którym kierunku pobiec. W momencie kiedy John [Wall] krzyczał zagrywkę były momenty gdy naprawdę byłem zgubiony, ale było to zrozumiałe – nie jest łatwo nauczyć się w 48 godzin około 100-150 zagrywek i potrzeba do tego paru tygodni, o ile nie miesięcy żeby to wszystko załapać.

Za pośrednictwem Facebooka wiadomo, że bardzo promuje Pan młode gwiazdy swojego zespołu. Czy myśli Pan, że Pana obecność przełożyła się na eksplozję talentu Johna Walla akurat w tym sezonie?

MG: Myślę, że na pewno moja gra wpłynęła na rozwój Johna [Walla]. Słynę z tego że mogę grać pick&rolla z każdym zawodnikiem i mając takiego zawodnika, z takim talentem jak John który potrafi grać i lewą i prawą ręką, który potrafi wejść pod kosz bardzo dynamicznie, zmienić kierunek ruchu tak szybko, no, jest to na pewno wielki talent. Nabrał na pewno więcej pewności siebie, nasza chemia w zespole była co raz lepsza z każdym meczem i potrzeba było tylko paru miesięcy, żebyśmy się zgrali.

Wiem, że to może troszeczkę za wcześnie, ale gdyby to zależało tylko od Marcina Gortata, to gdzie chciałby zagrać Pan w następnym sezonie? Czy wybrałby Pan Wizards czy może inny klub? Słyszałem, że na Florydzie potrzebują centra [śmiech]

MG: Potrzebują również centra na Florydzie, ale nie jest to zespół odpowiedni dla mnie, szczególnie, że jest to zespół w przebudowie. Jeśli chodzi o zespół w którym chciałbym grać – nie mam konkretnej nazwy. Każdy zespół jest w etapie przebudowy i pozyskiwania picków. Ciężko się zdecydować na jeden konkretny klub. Wybiorę taki, który da mi możliwość grania i największą rolę jaka jest możliwa. Wybiorę klub, gdzie będzie trener, który będzie umiał skorzystać z mojego talentu i … Celem zespołu musi być walka o Play-Offy – naprawdę, nie jest łatwo przegrać w sezonie 60 meczów i wrócić do Polski.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

8 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    a co miami nie jest w przebudowie ? odchodzi battier..nie wieadomo co z allenem jeszcze,,,nie wiadomo co zrobi Lebron …chyba nie jestes tak zajebisty jak myslisz

    (3)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    w Heat jest pełna mobilizacja, albo ekipa się rozypie, albo wszyscy odstąpią od kontraktu i solidarnie podpiszą mniejsze by pozyskac kogoś czołowego. Myślę, że wHeat było już spotkanie na szczycie i padło pytanie jeśli chcemy walczyć musimy solidarnie obniżyć wypłaty (swoja droga podejrzewam, że i tak jakoś szefostwo klubu im to wynagrodzi wazne by nie płacic kolosalnego podatku) Cześć zawodników odchodzi bo chcą… Ci co chca dalej walczyć o tytuł musza sie poswiecić i myśle ze większosćsie poswieci sciagną jeszcze jedną gwiazde i będziemy mieli jeden draft w jednym zespole;)
    Co do swini to nie zabardzo zrozumiałem o co kaman no chyba ze była by czerwona;)
    Wątpię by w tym momencie jakakolwiek drużyna złożyła Gortatowi lepsza oferte niż WW do gry może wlączyć się tylko Oklahoma i NYK co w konsekwencji oznacza, że WW nie musi wyskakiwac z jakas nieprawdopodona sumą myślę, że zaproponują mu kontrakt 5 letni w granicach 54-56 milionów dolarów. W ten sposób będzi wilk syty i cinema city. Przejrzałęm wszystkie drużyny i naprawde nie ma zbytnio ekip które zaoferowały by Gortatowi lepsze warunki

    (-2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    i stało się zawodnicy w Heat z najwyższymi kontraktami odstępują od od nich, by podpisać za mniejsze pieniądze oznacza to, że walka o Lebrona nic nie da. Tak myślałem, że nie ma co się gorączkować jeśli chodzi o Heat w końcu tam zarzadcą jest diamentowy Pat.
    @M.D.D1Rose a słyszałeś tłumaczenie Gortiego w sprawie Porshaka hehe trochę słabe, ale co sie nie robi by być jeszcze bardziej medialnym zwłaszcza na własnym podwórku, w końcu w planach jest byciem #1:D

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Już o tym pisałem, zakladajac optymistycznie ten kontrakt 14 m$ to nie będzie najlepiej opłacany. Ciągle lepiej opłacany będzie Lewandowski na nowym kontrakcie w Monachium. Wiem że fajnie to brzmi, ale trzymajmy się faktów.

    (2)

Skomentuj all3 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu