fbpx

Skarb Kibica 2015/16: Miami

11

mia

Pora abyście zrozumieli, że tegoroczne Miami Heat to jedna z najefektowniejszych ekip w branży w tym sezonie. Niestety efekty specjalne rzadko przekładają się na wyniki i choć na papierze South Beach wygląda jak pretendent do tytułu, choć dysponuje kilkoma solidnymi talentami i (pozornie) głęboką ławką, nic w ich przypadku nie jest pewne. Opierają się na dwójce starzejących gwiazd, których historia kontuzji jest dłuższa niż grzywka Natalii Siwiec. Co więcej, ich wielce obiecujący środkowy, który czeka na podpisanie gigantycznego kontraktu to opcja równie rzetelna co prognoza pogody.

Skład

Najważniejszą postacią zespołu jest wracający do zdrowia Chris Bosh. O tym jak wiele znaczy mogliśmy przekonać się podczas jego absencji w minionym sezonie, gdy w jego płucu odnaleziono zagrażające życiu skrzepliny krwi. To właśnie Krzysiek skleja ofensywę, nie tylko może być pierwszą opcją, ale bez jego rozciągania obrony nie ma wiele pożytku ani z Whiteside’a ani utalentowanych penetratorów -> wszyscy potrzebują miejsca na manewry.

PG: Goran Dragic, Mario Chalmers, Josh Richardson
SG: Dwyane Wade, Gerald Green, Tyler Johnson
SF: Luol Deng, Justise Winslow
PF: Chris Bosh, Josh McRoberts, Udonis Haslem
C: Hassan Whiteside, Amar’e Stoudemire, Chris Andersen

Jak widzicie, w pierwszej piątce wiekowo: Wade, czy nam się to podoba czy nie, opuści 20-30 meczów. Luol Deng także jest już trochę dojechanym koniem stąd Justise Winslow będzie miał wiele okazji by popełniać rookie błędy. Hassan Whiteside wypadł chwilowo z powodu naciągniętej łydki, we wczorajszym meczu pre-season zobaczyliśmy Udonisa Haslema na centrze i jedyne co na tę chwilę można wywnioskować to fakt, że Heat nie zdradzają przed resztą NBA swej strategii/ ustawień.

 CZYTAJ DALEJ >>

1 2

11 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Finał Cavs- Heat w pełnym zdrowiu i tak wygrało by Cavs.
    Wiadomo że D-Wade to ulubioniec Spoelstry, ale z tym limitem minut bym nie przesadzał. Toż te kolana .. .

    (7)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    wg mnie, najważniejszym zawodnikiem Heat [& not even close] jest Dwyane Wade. jedyny gracz z mentalnością lidera, pewnością siebie i generalnie zestawem cech wolicjonalnych na poziomie elitarnym. w NBA jest zaledwie kilku graczy, którzy mu w tej materii dorównują.

    talent Heat nie podlega dyskusji, Dragic, Chris Bosh, młody center Whiteside,debiutant Winslowe i inni, to grupa okazała pod tym względem. niemniej, bez Wade’a są oni grupką graczy skazanych na walkę góra o 8 miejsce w konferencji, bo żaden z nich nie posiada odpowiedniego nastawienia i osobowości zdolnej wpływać na wszystkich partnerów i także na rywali.

    dlatego, imo absolutnie najważniejszą rzeczą dla Heat będzie umiejętne manipluowanie liczbą minut dla Wade’a, tak aby nie przemęczał się, a jednoczesnie zachowywał nonstop dobre wyczucie piłki i tzw speed of the game.

    jak Wade wypadnie, z powodu kontuzji albo przeciężenia, to Heat nie bedą się liczyć w stawce.
    z Wade’em są w stanie osiągnąc hca i rozstawienie w playoffs.

    jesli coach Erik Spoelstra zapowiada delikatne obchodzenie się z Wade’em, to znaczy ze ma głowę na karku i wie, o co chodzi w mechanizmie funkcjonowania jego drużyny.

    ofk, spotlight dla Whiteside’a, który ma warunki by zostać jednym z pięciu najlepszych defensywnych śrosdkowych w lidze. pomijając sferę mentalną, w któerej Heat zależa całkowicvie od Wade’a, na boisku największy wpływ na taktykę drużynyh może mieć własnie młody utalentowany blokujący. Jesli w pierwszej fazie sezonu będzie odpowiednio często zbijał rzuty przeciwników i dobrze zastawiał im drogę do kosza, zdązał z pomocą na skrzydła i odcinał ich od łatywhc punktów na połowie – wyrobi sobie spory respekt w lidze i rywale będą ustawiać taktykę na Heat pod Whiteside’a, a więc z zasady trzymać się będą daleko od kosza. no ale to nie nowośc, każdy wysoki, młody, defensywny srodkowy to zawodnik niezwykle cenny i wpływowy.

    pytanie dotyczy ofk postępów wsferze inteligencji boiskowej Whiteside’a.
    umiejętnośc blokowania akcji rywala bez zbijania piłek, to coś co przez wiele lat wyrózniało np Tima Duncana czy Bena Wallace’a, Tysona Chandlera czy Kevina Garnetta.
    Whiteside ma od kogo się uczyć, ma kogo podpatrywać, choćbny an taśmach archiwalnych, a reszta to już jego praca, pod okiem dobrze opłacanych fachowców plus determinacja aby osiagnąc sukces w swojej dziedzinie.

    miejmy nadzieję, ze postępy w sztuce defensywnej, nie spowodują, ze Whiteside pójdzie śladem Dwighta Howarda czy DeAndre Jordana, którzy za blokowanie rzutów w obronie zażądali łapówek w postaci post up sets w ataku ;]

    (11)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dadzą chłopy radę! Miami to jedna z najinteligentniej prowadzonych ekip w lidze. Każdy wie co do niego należy – od sztabu aż po zawodników. Będą potrafili zakonserwować Wade’a i Bosh’a tak, żeby w PO zrobili im robotę. A tam liczy się doświadczenie, tego tu nie brakuje.

    (8)
    • Array ( [0] => administrator )

      Cleveland, Chicago, Toronto, Atlanta mogą okazać się mocniejsze niż Miami w sezonie regularnym.

      (11)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @wielmożny panei P
    co to są cechy wolicjonalne?!!! zgadzam się z redakcją, że na przestrzeni całego sezonu najważniejszą postacią jest Bosh i jego dyspozycja, chociaż D-Wade oczywiście jest graczem najbardziej odpornym, grającym końcówki

    (3)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Atlanta po stracie Carolla, nawet w obliczu progresu Schrodera, nie wydaje sie być w stanie powtórzyć zeszłoroczny sukces. Raptors – tu przyznam, że jestem zaintrygowany – jeżeli rzeczywiscie Lowry będzie tak dobry jak pokazała dzisiejsza noc, to jestem z nimi. Ale i tak nie wierze w ich psychike na playoffs. W Chicago zwyczajnie nie ma chemii….Także Miami to pewniak:) Choć tróję rzeczywiście mają słabą, ale konkurencji w tym względzie na wschodzie też niewiele.

    (2)

Skomentuj TracyMcKobe Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu