fbpx

Szósta z kolei wygrana Celtics, którzy miażdżą drużynę Kobe Bryanta

27

lakers @ boston

Dwie organizacje, które rywalizowały ze sobą zanim większość z nas przyszła na świat. Nieoczekiwana wiadomość: pomimo bolącego barku, zobaczymy dziś na parkiecie Dwighta Howarda. Boston rzecz jasna bez rozgrywającego Rajona Rondo oraz rookie Jareda Sullingera. Goście na okres 6-8 tygodni stracili natomiast Pau Gasola, który w ostatnim spotkaniu z Brooklynem doznał urazu stopy. Do składu po 1-meczowym zawieszeniu powraca za to Metta World Peace, a jubilat Steve Nash obchodzi dziś 39. urodziny.

Agresywnie rozpoczęli Celtics, mając przeciw sobie potężnego Howarda, przez pierwsze dwie minuty popełnili aż pięć fauli, w tym dwa Garnett, który w tempie ekspresowym musiał udać się na ławkę. Niszczy za to Paul Pierce wychodzący w górę po zasłonie. Nerwowa atmosfera w TD Garden, tempo szarpane po obu stronach jednak skuteczniej grają gospodarze. Lakers brak rytmu przy rotacjach oraz zbiórce. Wszelkie bezpańskie piłki padają łupem Celtów, którzy osiągają 10 punktowe prowadzenie. Dawno nie widziałem tak energicznie grającego Bostonu. Trafiają ponad 50% rzutów. Jedyną dostępną opcją w ataku z Kobe siedzącym na ławie jest kulejący Howard. Rywale leją go niemiłosiernie kiedykolwiek uda mu się zająć z piłką dominującą pozycję.

Jak dotąd Boston ogrywa LA w prawdziwie bostońskim stylu: energią, poświęceniem, zespołowością i pewniejszą ręką przy rzucie. Żaden inny zespół nie wywiera takiej presji na graczy obwodowych rywala. Jak dotąd gościom wpadły zaledwie 2 rzuty z dystansu na 12 oddanych. Na przerwę Celtics schodzą z 14 punktową zaliczką. Paskudnie wygląda obrona gości, w ofensywie przeszli w tryb izolacji, a więc obserwujemy powrót do starych, złych nawyków. Myślę, że to właśnie chciał zobaczyć Doc Rivers, nie tego jednak życzyliby sobie kibice. Piękną koszykówkę prezentują natomiast Celtics, piłka krąży między zawodnikami, każda akcja kończy się oddanym do kosza rzutem, nie tracą piłek, biegają…

czytaj dalej >>

1 2

27 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Później się nie dało wrzucić artykułu?? tak prestiżowy mecz jak Celtics-LA, zdążyłem już przeczytać o nim na kilku portalach wy jesteście ostatni z tym info, dajcie mi pisać a artykuły będą o 9 rano…

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    @jaro: ale o co Ci chodzi? ten mecz można było obejrzeć, Ci którym się nie udało, widzieli rano recap na nba.com, razem ze statami. Ten artykuł to jest KOMENTARZ, on ma podsumować co się wydarzyło, anie poinformować Cię jaki był wynik. To nie jest “breaking news”. Niepotrzebnie się unosisz.

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @BLC Ja to powniem tak, jezeli ktokolwiek myślal o transferze The Trutha czy Kg poza Boston to chyba nie jest on kibicem Boston Celtics 🙂

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @kodzo5: dokładnie:) Duncan, Nowitzki, Pierce, Bryant… takich zawodników się nie sprzedaje, pozwala im się dokończyć karierę. Tak przynajmniej powinno być. Niestety, będąc fanem NBA widziałem już różne rzeczy, np. Olajuwona w koszulce Toronto Raptors. Płakać się chce jak człowiek pomyśli tylko

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Masakra ten mecz w wykonaniu LAL, Zero energii, chęci do gry, wystarczyło żeby Boston trafiał do kosza, Wydawać by się mogło, że Kobe nie podawał ( 0 asyst ) ale to nie prawda, Kobe podawał sporo, tylko że reszta nie trafiała. Howard gra słabo, wyszło mu w tym sezonie tylko kilka meczy, dzisiaj z BobCats, Lakers nie mogą tego przegrać !!

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Celtics idzie jak burza – hura !! Trochę się obawiałem Kobiego, bo on sam może wygrać mecz, ale się znowu sprawdziło porzekadło ” I Herkules dupa kiedy ludzi kupa “

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    No i Celtics sprowadzili Lakersow na ziemie,grali przede wszystkim zespolowo i niesamowicie skutecznie, chwilami myslalem ze mieli z 70% skutecznosci rzutow. Howard poraz kolejny okazal sie slaby i jak zwykle ma wymowke – bark. Lakers nie grali zle, szczegolnie Kobe, jednak w obronie totalne dno. Rondo moze byc dumny ze swoich kolegow, moze to smieszne ale wydaje mi sie ze lepiej graja bez niego niz z nim, pilka wiecej wedruje. A dzis kolejny mega hit, Clippers – Heat 🙂 i ma wrocic CP3, Billups, Crawford, a moze i tez Griffin, bylby to pierwszy mecz w tym sezonie Clippsow w pelnym skladzie. Zapowiada sie swietny mecz, czy bedzie sweep? czy rewanz sie uda Miami, zobaczymy..

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    gdzie te asysty KB?B-)B-) btw mogliby zrobic po meczu z nim wywiad jeszcze raz co mysli o bostobie bez rondo huehuehue

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    a nikt nie mnie sluchal jak mowilem kilka dni temu o tym ze Boston gra o niebo lepiej bez Rondo ;d
    owszem Rajon to znakomity zawodnik, ale jak dla mnie to on sie nadaje bardziej do streetballu 3 na 3. o tak, tam by zrobil mega furore, ale w NBA sie gra 5 na 5. jest dobry, tego mu nikt nie odbierze, jednak widac wyraznie ze Boston gra lepiej bez niego, wiecej ruchu pilki, zrozumienia, graja wszyscy a nie tylko ci do ktorych RR dostarczy pilke

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Brawo Celtics pokazali klase i utarli nosa wszystkim fanom La którzy wierzyli w odrodzenie Lakersów nic z tych żeczy Lakersów nie bedzie w playoff a Boston pnie sie w góre tabeli!!!!;))))))

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @arne94
    Panie wyjdź Pan 😉 Albo najpierw oglądnij jego mecze z poprzednich sezonów. Owszem obecny skład trochę nie pasuje do stylu gry Rondo, ale z tym 3 na 3 to przesada. Piękny mecz swoją drogą. Druga połowa trzeciej kwarty to istne cudo 🙂

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lakers znowu zagrali fatalnie w obronie i dlatego przegrali jakby Howard i reszta pomogła Kobe’emu bez większych problemów pokonali by C’s .

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Brak Gasol , Howard , reszta słaby mecz a kobey sie troił i tak nicto nie dało . Teraz po za dzisiejszym meczem kolejen dwa z Miami i Clipers , choby z Miami lkub Cliper wygrac było by dobrze ale to bedzie bardzo trudne .

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Fan D-Rose Jakbys zdażył zauważyc to Howard grał na ile mógl , widac było ze nie chciał zagrac na 100% mozliwosci majac kontuzje a ty oczekujesz by zagrał na 100% Ciekawy czy ty byłbys taki madry na jego miejscu .

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Pejo
    Potrafię to sobie wyobrazić bo jestem również niedługo po kontuzji i narazie się oszczędzam … ale chodziło mi o to , że Howard zagrał słaby mecz , a przeciez w tym sezonie pomimo kontuzji zdarzało mu sie co prawda bardzo rzadko kilka meczów na najwyzszym poziomie .

    (0)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Fan D-Rose Najwidoczniej doszedł do wniosku ze nie ma sensu sie az tak narazac nawet za cene utraty awansu Lakers do Play-off . Howard ma trudna osobowosc i cieżko jets zrozumiec jego decyzje , no taki urok Howarda .

    (0)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    @Pejo, serio? Howard to piz****ka, a nie gość na którym można budować zespół. Po ostatnich wypowiedziach stwierdzam, że odejdzie po tym sezonie. Jeśli zostanie to będę to uważał za cud.

    (0)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Amaru1984 Ja go ani nie lubie ani lubie . Jets mi obojetny , choc trzeba przyznac ze ma najlepsze predyspozycje do bycia jednym z najlepszych srodkowych ale jak sie jego kaiera potoczy to kto wie . Ile bym dał zeby znów w składzie Lakers zobaczyc O’Neal .

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pierce i Garnett są nie do ruszenia. Taka organizacja jak Celtics nie kieruje się tylko statystykami. Tu chodzi o coś więcej. 🙂

    (0)

Skomentuj Gadom Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu