fbpx

Ten sezon NBA jest rozstrzygnięty, Melo trenuje z Westbrookiem

32

Witajcie, na Eurobaskecie zakończyły się zmagania fazy grupowej. Tylko dwie ekipy zachowały czyste konto: Hiszpania i Słowenia. Wczoraj oglądałem jak Łotysze (4-1) przy 28 trafieniach z gry zaliczają 28 asyst (!) najlepszy basket w historii grają Finowie (4-1) groźne pozostają Litwa, Chorwacja i Serbia. Reszty jakoś nie widzę, a Wy?

Z naszej grupy (A) wyszły Słowenia, Finlandia, Francja i Grecja. Nie do pomyślenia, że mogliśmy spokojnie urwać z tego dwa mecze… no nieważne. Niestety nikt nie podjął rękawicy, żaden z dwunastki nie chce biegać ze mną ani dźwigać żelastwa z BLC, choć dostałem cichy sygnał, że wyzwanie do chłopaków dotarło, hehe. Za duże ryzyko kompromitacji, rozumiem i daję spokój. Nie wypada więcej naciskać.

Simply the best

 Piątka najlepszych strzelców turnieju po fazie grupowej to nazwiska dobrze znane:

1/ Goran Dragic 24.4 punktów

2/ Dennis Schroeder 23.6 punktów

3/ Alex Shved 23.0 punkty

4/ Lauri Markkanen 22.6 punktów

5/ Kristaps Porzingis 22.4 punktów

Najlepszym polskim snajperem okazał się Adam Waczyński (14.4) a Pau Gasol został właśnie najlepszym strzelcem w historii imprezy, czym moim zdaniem przypieczętował swe powołanie do koszykarskiej Hall of Fame. Jak uważacie? Nawet jeśli nie zdobędą złota w tegorocznej imprezie, lista dokonań Pau jest niewiarygodna:

Przed nami dzień przerwy, a już jutro o 12:30 startuje faza pucharowa, czyli najlepsza szesnastka: polecam Wam zwłaszcza pojedynek Chorwatów z Rosjanami o 21:30. Będzie gorąco. Osobiście trzymam kciuki za Dario Sarica. Sporo kasy dla mnie zarobił w minionym sezonie NBA.

Irma

Przenieśmy się może za ocean. Nad Florydę nadciąga huragan piątej kategorii. Wiatr osiąga prędkość 270-300 km/h. Fale sięgają 3,5 metra wysokości. Dość powiedzieć, że doszczętnie spustoszył pomniejsze wyspy karaibskie, przyniósł kilkanaście ofiar śmiertelnych. Trwa ewakuacja okolic Miami, pozamykano szkoły. Żywioł ma uderzyć w niedzielę rano, czasu polskiego. Dramat. Proponuję, cieszmy się z położenia geograficznego Polski i nie narzekajmy więcej na brak pogody.

R.I.P.

Jae Crowder został wczoraj przywitany na konferencji prasowej w Cleveland wraz z kolegami Izajaszem i młodym Ante Zizicem. Wiecie co powiedział? Że jego matka zmarła pięć minut po tym, jak poinformował ją o transferze do Cleveland. Kobieta miała 51 lat (za młodo, cholera!) i od dłuższego czasu walczyła z nowotworem. Spoczywaj w pokoju.

Pierwszym telefonem, jaki wykonałem był telefon do IT. Powiedział mi: “całe szczęście, że jedziemy razem” (…) Jakiś czas temu rozmawiałem z kierownictwem Bostonu na temat tłoku na skrzydle, chciałem znać plan na przyszłość. No cóż, jaśniejszego sygnału wysłać mi nie mogli [Crowder]

Przy okazji, czy wiedzieliście, że zespołem, który wybrał 27-letniego Crowdera z 34. pickiem draftu 2012 roku byli… Cavaliers? Kilkanaście minut później został wytransferowany do Dallas.

Pierwszą wiadomością, jaką dostałem był sms od starego kolegi Kevina Love [Thomas]

Sezon jest zakończony

Mówi Jeff Van Gundy, były szkoleniowiec New York Knicks, Houston Rockets, analityk/komentator meczów NBA, a od lipca główny szkoleniowiec seniorskiej kadry USA, która niedawno wygrała fibowskie AmeriCup. Także tego, nie kwestionowałbym kompetencji. Facet jest na bieżąco z ligą i wie, co mówi:

Warriors będą wygrywać w nieskończoność jeżeli nic nie ulegnie zmianie. Ten sezon jest zakończony. Nawet jeśli Cavaliers wykorzystają pick Brooklynu, sprowadzą kolejną gwiazdę, dajmy na to Paula George’a, i tak nie pokonają Warriors w serii. Za rok będzie to samo.

A skoro już wywołaliśmy GSW, oto co na temat swego nowego nabytku (Omri Casspi) mówi coach Steve Kerr:

Casspi ma automat w łapie. Gdy okazało się, że mamy szansę go zatrudnić, a on zgodził się zaciągnąć, decyzja zapadła jednogłośnie.

Jak sprawdził się Casspi na mistrzostwach Europy? 14.4 punktów 6.8 zbiórek! Niestety nie wyprowadził Izraela z mocnej grupy B. Popatrzcie jak zagrał z Włochami:

Hate is real

Kolega z drużyny, którego imienia nie wymienię, powiedział mi jasno: jeśli zrobisz sobie choćby jedną fotkę z Kevinem Durantem podczas offseason, możesz nie wracać do OKC [Enes Kanter]

Pozwolę Wam zgadnąć go kogo należały powyższe słowa. A propos, haha, Russell Westbrook i Carmelo Anthony, czyli Team Jordan trenują na zamkniętej hali. Dominacja absolutna! Dobrego dnia wszystkim.

Aha, jeszcze jedno, wszystkich wojowników koszykarskich z Trójmiasta i okolic zapraszamy w najbliższą niedzielę na turniej z draftem. Słyszycie? Nie trzeba mieć drużyny, nic nie kosztuje. Po prostu przyjdźcie i gramy.

? Bezpłatny Turniej z Draftem

Roczniki 1997-2001.
Bez względu na przynależność klubową lub jej brak.

? NIEDZIELA 10 WRZEŚNIA
9:45 // wejście do szatni / rozgrzewka,
10:00 // 2vs1 i 3vs2,
10:30 // tor skillsów + testy
11:45-12:15 // przerwa/trenerzy wybierają drużyny/ ogłoszenie wyników draftu
12:15-17:00 // mecze każdy z każdym

Sędziowie, statsy, skróty wideo, foty.
Zgłoszenia indywidualne.
Pogoda licha więc ogarnęliśmy halę do grania❗Gdańsk, ul. Kołobrzeska 61

Zarejestruj się ➡ gwba.pl/dc-turniej-gda – zostało kilkanaście miejsc.
Za nami turnieje w Krakowie, Łodzi, kilkuletnia liga w Warszawie, czas na Trójmiasto!!

32 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    @Maestro – dokładnie tak 🙂 Pamiętajmy, że zanim zaczął odcinać kupony (jak niestety wiele gwiazd) od sławy zaliczając epizody w Knicks, Pistons, Atlancie i SAS to do tego czasu miał w prawie 40 meczach playoffs średnią ponad 28 ppg, co pamiętam zresztą, parę lat temu wspominał, zaznacząc średnie podczas dyskusji odnośnie co do jego nominacji do HoF.

    (4)
    • Array ( )

      @Pln

      Pewnie że tak, ciekawe jak daleko zajdą Cavs jakby Lebron się posypał tak na 4 miesiące? myślice, że byliby top 5 słabej wschodniej konferencji?

      (1)
    • Array ( )

      Nu, ktoś Stephowi albo Kevinowi nóżkę podstawi przypadkiem przy lądowaniu po wyskoku i sprawa mistrzostwa stanie się otwarta 😉

      (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Van Gundy niestety dobrze gada. Już w zeszłym sezonie tak było. A i w tym – o ile nikt nie podskoczy GSW na zachodzie, finał będzie formalnością…
    Było [xxx], a wraz z przejściem KD zrobiło się już totalnie niesprawiedliwie. Czekam na nowy sezon, fajnie, dużo zmian, jednak myśl o GSW, która wciąż ćmi z tyłu głowy jest fatalna. To jak zasiadać do oskarowego filmu znając zakończenie…. Gdzie tam. Zasiadać do kilku sezonów kozackiego serialu znając najważniejszy aspekt fabuły. Jedne wielki spojler.
    Konkurencyjność NBA dostała ostro po dupie i wg. mnie Silver powinien ostro pomyśleć co z tym fantem zrobić, żeby w przyszłości uchronić ligę od takich sytuacji. Jakiś max. All-starów na team? Cokolwiek, co pozwoli realnie kibicować, a nie wierzyć w cud czy wręcz myśleć o czyjejś kontuzji, ażeby przywrócić jakkolwiek wyrównane szanse.

    (-9)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Hahhaa jak miałoby to wygladac? Przeciez wielka trojka z Oakland nie od razu prezentowala poziom All-Star. W momencie osiagniecia pewnego poziomu mieliby dostac nakaz opuszczenia klubu, jako kara za rozwój zawodnika na przestrzeni kilku lat? Ten smieszny pomysl moglby dzialac co najwyzej przy przychodzeniu zawodnikow juz na poziomie All-Star (a takiego wzieli tylko jednego) a nie chłopaków wzietych z draftu i regularnie ogrywanych. Nikt nikomu nie broni wyciagnac mlodych prospektów i dac im kilka lat na ogranie sie. Zawsze takie pomysly mnie smieszyly…

      (37)
    • Array ( )

      Ej chłopaku, pośmiej się jeszcze i nie zapomnij dupki podetrzeć. Wychowałeś All-stara – ok. Wychowałeś 10-ciu? ok. Ale nie sprowadzisz więcej. NA PRZYKŁAD. Nie mi wymyślać ligowe przepisy. To był luźny strzał, a taki przepis nie mógłby wyglądać:
      1. możesz mieć 2 all-starów.
      koniec.
      Jednak na tej (czy jakiejkolwiek innej, miarodajnej) podstawie można by stworzyć przepisy, które przywróciły by radość kibica. Bo chyba o to chodzi? Liga bez konkurencji, emocji i współzawodnictwa jest nudna. Chyba rozumiesz przekaz i cel wypowiedzi czy jesteś tak ograniczony? Albo zafiksowany na bezkonkurencyjności GSW? Także nie stresuj się tak fanboyu.

      (-43)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Kurde majster ale nie mozna karać klubu za to że projektuje sobie modelowy franchise i przez madre decyzje ma mozliwosc sprowadzenie do klubu gwiazdy 😀 Kurde dalej nie rozumiem jak mialby wygladac zarys takowego przepisu, napisales wychowales 10-ciu All-Starów – i dlaczego nie mieliby sciagnac jednej gwiazdy? Druzyny ktore maja organizacyjny burdel moga co roku wymieniac trzon i management itp a druzyna ktora wygrywa ma byc osłabiana przez to ze inni nie dorastaja jej do piat. I nie jestem zadnym fanooyem haha.

      (30)
    • Array ( )

      Z bólem dupy stwierdzam, że masz rację… Co nie zmienia faktu, że z góry przesądzony sezon to xxx kiepska perspektywa 🙁

      (11)
    • Array ( )

      Jeszcze niekoniecznie jest wszystko przesądzone. Ja wiem że to były tylko dwie kwarty, ale przypomnijcie sobie pierwszy mecz finału konferencji Golden State vs San Antonio. Wojownicy byli pozamiatani tak długo, jak dlugo na parkiecie był Kawhi. To ciągle bardzo małe prawdopodobienstwo, ale San Antonio to jedyna drużyna którą może im zaszkodzić w tej chwili. Nie zmienili trzonu składu, stracili jedynie Simmonsa, no ale zyskali Rudego Gaya. Wiem że się starzeją i wiem że prawdopodobnie nie starczy sił, ale, jak napisałem wyżej, to jedyny zespół który może pokonać Golden State. Rakiety to taki trochę eksperyment, moim zdaniem nie wyjdzie, chociaż nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jak będzie naprawdę. A w kwestii wschodu nie ma co się wypowiadać, złóżcie mi proszę startową piątkę zawodników, która miałaby byc lepsza od Curryego, Thompsona, Greena i Duranta, mając do wyboru kogokolwiek ze wschodu. Lebron to oczywisty wybór, Antetokounmpo tez, dalej kto? Carmelo? John Wall? Dwight Howard? Hehee. CAŁY WSCHÓD nie mógłby wystawić piętnastu reprezentantów, którzy mieliby szanse z GSW. Ciężko wyobrazić sobie resztę ligi, która miałaby podołać takiemu zadaniu. Szkoda, ze słowa Van Gundyego to prawda, ale to prawda- we finałach nie będzie na co patrzeć. Mam nadzieje ze się mylę.

      (8)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ten Ernes Kanter wypowiadając się o Durancie buduję sobie większą kariera w social media niż jest w stanie na parkietach. Szkoda sił, bo czy to parkiet czy nie, koleś jest do niczego…:)

    (-3)
    • Array ( )

      W obronie jest do niczego. Ofensywnie jest bestią, przestawia pod koszem największych koksów, po koszem trudno o lepiej grającego zawodnika

      (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    All star- to przecież konkurs popularności na fejsbooku. Taki Andre Igoudala jest warty dla drużyny więcej niż niejeden All Star.
    Jedynym logicznym rozwiazaniem jest funkcjonujący dziś próg sallary cap. To oczywiście nie wyrówna szans, bo są lepsi i gorsi GM, ale zmian ograniczających tworzenie super teamów nie należny popierać dominacją GSW, gdyż nie jest to zespół, który skupił z rynku 5 gwiazd, zapłacił krocie i ma superteam. To modelowy przykład skutecznego zaradzania, planowania, wyczucia i odrobiny szczęścia. Przecież tam tylko Curry zarabiać będzie adekwatnie do swojej wartości. KD, Klay, Dray czy Iggy poza GSW dostali by więcej.
    Hejt na NBA i GSW jest nieuzasadniony – reszta ligi także może w ramach sallary cap pokombinować i zebrać 5-6 wybitnych graczy i próbować zrobić z nich drużynę. Że to nie tędy droga wiedzą Lakers i Nets.

    (20)
    • Array ( )

      Hard salary cap rozwiązaniem (jak w NFL). Wtedy nie byłoby sytuacji, że jest salary cap na 100 mln a są drużyny, które mają w kontraktach po 130 mln.

      (5)
    • Array ( )

      Warto jednak zauważyć, że GS nie jest najwięcej płacącą drużyną w lidze. Po prostu zgarniają profity z dobrych decyzji. Pozostaje się cieszyć, że możemy oglądać jedną z najlepiej poukładanych drużyn w historii.

      (7)
    • Array ( )

      Gdyby było hard salary cap to nie podpisaliby Duranta. A nawet zakładając, że pogoniliby kilka kontraktów pod KD to nie podpisaliby mega kontraktu z Currym. GSW nie wydaje najwięcej w tym roku, ale już w przyszłym jak Durant dostanie soczysty kontrakt będzie tak na 99,9%

      Casus GSW to mix pomysłu na zespół i szczęścia. Gdyby nie to, że główni aktorzy tej drużyny rozkwitali chwilę po podpisaniu niezbyt wygórowanego kontraktu to można by zapomnieć o takim teamie.

      (4)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Sezon rozstrzygnięty zawczasu? Brak rywalizacji? Nie zaprzeczam, nie jest to najlepszy układ sił, od kilku lat dysproporcja między wschodem, a zachodem jest spora. Pragnę jednak przypomnieć, że GSW to nie pierwsza drużyna, która dominowała tę ligę. I pytanie, czy na ówczesne ‘dynastie’ patrzymy z politowaniem? Nie twierdzę, że każdemu powinno pasować to, czego uświadczyliśmy zza oceanem. Nie popadajmy jednak w przesadę twierdząc, że ligi nie da się oglądać, bo chłopaki ze słonecznego SF są najpoważniejszym pretendentem do tytułu. Teraz to może irytować, za parę lat będziemy wspominać 😉

    (5)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Drogi pudelku 🙂
    “Ten sezon NBA jest rozstrzygnięty” – to może zamknijcie stronę na rok, bo po co pisać, skoro to już koniec?
    A poważniej, zluzujcie z tymi beznadziejnymi tytułami… Wiem, że to cytat, ale z tytułu nijak nie można się tego dowiedzieć, klasyczny clickbait

    (1)
    • Array ( )

      No właśnie to powinniśmy wszyscy zrobić, dać sobie na luz z NBA. Siedzę w tym od 93 roku i takiej sytuacji nie pamiętam, nawet sezon Bulls(72-10) był bardziej nieprzewidywalny, niż to co się dzieje z GSW.
      Szanuję i podziwiam decyzję GSW, trafili idealnie z ludźmi, którzy idealnie wpisują się w dzisiejszą koszykówkę, ale dojście Duranta to coś czego nigdy nie było w tej lidze. Cały ten sezon Warriors grali “na hamulcu”, żeby chyba nie znudzić kibiców swoją dominacją, kiedy lekko podkręcili w PO i finale było pozamiatane. Przez 90% czasu grali jak 16 latkowie z 14 latkami – przepaść.
      Zabawili się z Cavs, którzy upokorzyli wcześniej Celtics …no to jak to wygląda?
      Van Gundy ma rację, karty są rozdane, wiedzą to też ludzie piszący o NBA, ale nie mogą tego potwierdzić, bo kto by czytał ich artykuły? Bardzo to smutne i chyba nikt nie ma pomysłu, jak uniknąć takiej sytuacji w przyszłości.
      Tylko kontuzje mogą powstrzymać GSW, a kontuzji nikomu nie życzę …

      (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    co do huraganów, burz itp radzę odświeżyć sobie pamięć , ostatnio przez nasz kraj przeszło takie cholerstwo i też zginęli ludzie.

    (1)
    • Array ( )

      W Polsce w większości miejsc, gdzie przeszły nawałnice prędkość wiatru nie przekraczała 110 km/h, maks który zarejestrowano to 151 km/h. Aktualny huragan idący przez Karaiby to wiatr ponad 280 km/h, a w porywach nawet ponad 300 km/h.

      Czujesz różnicę?

      (3)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @budum_psssz nie masz zbytniej świadomości chyba co dzieje się jeśli organizujesz dodatkowe przepisy, wprowadzają administrację, ustawy, ustawy do ustaw itp… moim zdaniem jak najmniej ingerencji ligi, a wszystko się samo wyklaruje. Co do przypadku GSW spokojnie nic nie jest przesadzone liga jest zbyt nieprzewidywalna w tym momencie za dużo indywidualnosci na różnych szczeblach…
    Spójrz na to inaczej co by było gdyby fora istniały przy dominacji BC jak zdobywamy 11 tytułów, Lakers, Bulls i o właśnie Bulls i z Jordan em hehehe dobry przyklad

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Ma Van Gundy racje.Tylko debil myśli inaczej.Niedowiarką przypomnę o tym po finałach.I nie jestem fanem GSW ale mistrza maja chyba że będzie jakiś zamach na drużynę

    (-1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Gsw wygralo na rym ze ich all starzy mieli i maja niskie kontrakty. Dlatego stac ich bylo na kd. Stac na mega kontrakt dla currego.

    Ale juz za rok klay albo dray chyba koncza kontrakty. I beda chcieli wiecej. I czy gsw znajdzie kase dla nich wszystkich?

    Peoblemem jest przekraczane salary. 130 milionow? Bo cie stac? A inne zespoly musza sprzedawac gwiazdy. Robi sie z tego pilka nozna. Barce stac to kazdy chce do barcy. Nikt nie chce grac na zadupiu. To chore.

    Usztywnic salary. 10% elastycznosci max.

    Liga sama zepsula wszystko. Podniesli salary mocno bo nowa umowa z tv. Ale nie podniesli proporcjonalnie wynagrodzeń wszystkich. I takie gsw zostalo niskimi kontraktami i wolnym salary.

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    @Kamil
    Nie no pewnie…
    Gdyby trawa nie była zielona to pewnie była by czarna idąc Twoim tokiem rozumowania.
    Ludzie w Oakland odpowiedzialni za budowanie zespołu odrobili poprostu lekcje. To nie jest żadne gdyby. Fenomenalny klub. Nie sami koszykarze ale całe kadry, organizacja i przedsiębiorstwo Golden State Warriors. Nie macie prawie im niczego odbierać bo wzięli na gotowe tak na prawdę jednego allstara a takie np Cleveland co chwilę tankuje jakies przeżytki. Z resztą mieli swoje 5 minut to wybrali Kevina Love,

    (2)

Skomentuj Killuminati Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu