fbpx

Trzej Królowie NBA

31

koe

“Jutro znów wolne” – cieszy się Seba wafelka prince polo xxl zapijając colą. Na startującego w konkursie Hadzbe oczywiście nie zagłosował, hejtuje bo ten za wysoko skacze. On sam pakuje co najwyżej do kosza na bieliznę.

“Bibka przy wtorku jak znalazł, jak karnawał to karnawał” – mamrocze wesoło Majkel, jak mówią na niego ziomki z osiedla. Nie żeby w grze w basket przypominał Jordana albo wyciągał język, po prostu ma na imię Michał. Od połowy grudnia ma wolne w szkole, ale co tam.

W osiedlowym lidlu powszechna padaczka, ludzie szykują zapasy na wojnę nuklearną, kolejka do kasy na dwadzieścia osób, jak to w Polsce przed świętami. Jakimi świętami? Ach tak, jutro Trzech Króli, będzie rysowane kredą na drzwiach. Super. Więcej nie piszę, bo mi władza portal zamknie. Nieistotne.  Zastanawiam się raczej co by było, gdybyśmy mieli wybrać Trzech Króli aktualnej NBA. Kto tak naprawdę rządzi na arenie koszykarskiej za oceanem?

Ja wiem! Gotowi?

1. LeBron Raymone James

-> sześć… o przepraszam zapędziłem się, pięć finałów z rzędu
-> jedyny gracz ligi, który w trakcie trwania sezonu może zrobić sobie dwa tygodnie płatnych wakacji
-> dożywotni kontrakt od Nike
-> pojedynczy wpis na jego twitterze wyceniany jest na 140 tysięcy dolarów
-> jako jedyny człowiek w dziejach zagra w NBA razem z rodzonym synem!

ZOBACZ WIĘCEJ >> 

1 2

31 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Tim Duncan. Bo kto by pomyślał, że ten staruszek z SAS jest najlepszym PF w historii. Czegoś takiego nie możemy powiedzieć ani o Bryancie (Jordan) ani o Jamesie (Bird).

    (-39)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gdzie MJ który jest właścicielem Charlotte Hornets. Sześciokrotny mistrz NBA (w barwach Chicago Bulls): 1990-1991, 1991-1992, 1992-1993, 1995-1996, 1996-1997, 1997-1998. Firma Jordan Company produkuje buty koszykarskie z serii Air Jordan które są używane przez znaczną ilość koszykarzy NBA i ludzi na całym świecie. W dalszym ciągu promotor koszykówki na całym świecie. A jego znajomości i cyferki na koncie przewyższają każdego z tych trzech panów.

    (-42)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    drose1111 wydaje mi się, że chodzi o obecną NBA, a nie o ileś lat wstecz, patrząc na obecną to to, że Jordan ma Hornets niewiele znaczy i Ci trzej panowie są jak najbardziej na miejscu.

    (57)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Debilny wstęp – co przyświecało autorowi podczas pisania ?

    Może dlatego nie przemienił kariery Rodmana, ponieważ zaczął być trenerem Spurs rok po odejściu Robaka do Chicago ?

    (101)
    • Array ( [0] => administrator )

      Przyjacielu! Poniższy tekst pisany był na luźnym bębnie w klawiaturę. Wstęp Ci się nie podobał, ale przynajmniej przeczytałeś, dziękuję. Walczymy o widza. Czasem teksty są poważne, czasem mniej. Tylko to sugerowanie autor -> debil jest niefajne. Idźmy dalej, jak to Pop “nie przemienił kariery Rodmana”?! Osobiście go przetransferował do Chicago za Willa Perdue. Był na ten czas general menago Spurs, ale się na talencie Robaka nie poznał. Albo inaczej, osobowość Dennisa była mu nie pasowała.

      Dennis nie szanował Boba Hilla, W trakcie playoffs spóźnił się godzinę na trening, a w Game 5. przeciwko Rockets nie dołączył do zespołu podczas timeoutu. Pozdrawiam!

      (26)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Dziwne jak łatwo wyśmiewać katolickie święto a jak trudno napisać artykuł o tym jak wielu koszykarzy NBA wierzy w Boga i daje o tym głośne świadectwo.

    Ale spoko są tematy łatwe i trudniejsze 🙂 Narzekanie na religię jest trendy, pisanie o religii “jest tabu, bo to sprawa osobista” 😉

    (35)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “-> w wieku 37 lat i przykuty do parkietu oszałamia warsztatem technicznym”

    Raczej najgorszym basketem w tym wieku jaki świat widział. Roz***aliście system z tym Kobe’m

    (-25)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Czytam Was regularnie, mam wielki szacunek, że komuś się chce prowadzić taki portal, jestem wdzięczny, że mogłem się tutaj nauczyć wiele z Waszych artykułów ale muszę to teraz napisać – czasami te artykuły są takie z dupy i na takim dnie merytorycznym jakby pisał je jakiś gimbus z onetu. Pozdrawiam.

    (40)
    • Array ( [0] => administrator )

      Dziękujemy za takie wyrazy szacunku. mniej krytyki, więcej merytoryki wesley! mało wiesz a się sadzisz jak Wesley Person za tróję.

      (4)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Napisałem to prawie dwa miesiące temu. Podtrzymuje to, możecie pluć mi w twarz hejterzy, za to jaki Kobe był,jest i będzie. Możecie mu zazdrościć wszystkiego, ja mu niczego nie zazdroszczę, sam do tego doszedł. Wyszczekany gówniarz, bo taki na początku był, ale ile osiągnął. Słucham?!! Niech posypią się hejty, leje na was hejterzy, hejterzy “Black Mamby”. Kobe kończy karierę, umiera część mnie, Kobe idzie na dno, a ja razem z nim. Amen.

    Gość: KubaBryant#24 2015/11/30 14:20
    Może i za wcześnie to napiszę, może za wcześnie na podziękowania, może powinienem to zrobić po All Star, może powinienem to zrobić po Regular Season..A może po prostu doprowadziłeś moje 19 letnie oczy do płaczu po przeczytaniu tego listu.. Urodziłem się gdy TY byłeś Rookie, wraz z dorastaniem, uczenia się podstaw, oglądania Twojego meczu w tv, ojciec powtarzał ” Nie mogłeś obejrzeć Mike’a, obejrzysz Kobe’go”… I rzeczywiście, Twoja odporność psychiczna, Twój morderczy trening, determinacja, niszczenie zawodnika który widząc Ciebie nogi same się przewracały po zwykłym crossie..Twoje bajeczne zagrania, Twoje Buzzery..Tak bardzo podobny do
    “Air Jordan” A jednak tak różniący się od niego..Wychowałem się na Twojej Legendzie, dzięki Tobie traktuję koszykówkę jako obsesję.. Dzięki Tobie wiem co to obsesyjna etyka pracy, nieustępliwość, zadziorny charakter, pomimo bólu walczyć dalej. Dla mnie, jak i pewnie dla wielu czytelników jesteś człowiekiem na którego my jako młodzież wpatrywaliśmy się na Ciebie, jak nasi rodzice, kuzyni, bracia, znajomi wpatrywali się w Michaela. Oglądając Ciebie, nawet w tym momencie jest dla mnie czymś wielkim. Chciałem Ci podziękować głownie w swoim imieniu. Za to, że choć jesteś prawdziwym skur**elem na boisku, potrafisz mieć respect przed innymi..Dzięki Tobie wiem, co to basket.. Będzie mi Ciebie cholernie brakowało.. to już nie to samo..
    5…4…3..2..1.. Lakers Win, Kobe Bryant BUZZER BEATER !

    (7)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Fajny artykuł, trzymajcie tak dalej Panowie redaktorzy. Dzięki.
    Nie przejmujcie się infantylnym utyskiwaniem tej młodej gawiedzi:-)

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Artykuł zdaje się mieć nieograniczony potencjał (choć jest przewidywalny i wiele elementów analizy byłoby dla czytelników oczywiste), a jest zrealizowany jako notatnikowe podpunkciki z paroma obrazkami i wstępem, który wyraża wyłącznie osobistą niechęć autora do katolickiego święta i ma podtekst polityczny. I choć mało się wypowiadam na portalu (będąc jego czytelnikiem od kilku lat), to uważam, że trzeba Sz. Redakcji zwrócić uwagę na zbytnie ostatnimi czasy “pudelkowanie”. Za dużo artykułów machniętych na kolanie, ochłapów wypisanych w podpunktach w dodatku z głośnymi i przekłamującymi często sprawy tytułami i obrazkami wiodącymi (vide: postrzał zawodnika Knicks i zdjęcie Melo) – i tutaj się zgadzam z przedmówcami – chwyty rodem z Onetu.

    Droga Redakcjo – uwielbiam (zresztą jak setki/tysiące osób) Państwa portal, ale opinia najlepszej koszykarskiej strony nie wzięła się znikąd i trzeba jej, mówiąc krótko, bronić. :))
    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego Święta Trzech Króli – jeśli czas wolny, święto i katolicki nastrój przeszkadzają, to jakaś “praca” zawsze się znajdzie! 😉

    (5)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Pomysł na artykuł dobry, ale wykonanie żenujące… Czasem mam wrażenie,że jak wam się nie chce/nie macie czasu, zamykacie w pokoju młodszego brata uczęszczającego obecnie do 4tej klasy podstawówki. Wcześniej zabieracie mu playstation i każecie nasmarować cokolwiek o koszykówce pod groźbą zabrania mu ukochanego urządzenia dożywotnio. A potem taki wypierd wrzucacie na stronę ciesząc się z aplauzu nieletnich troglodytów. Czasem pojawiają się tu naprawdę ciekawe artykuły (z reguły wiadomo czyjego autorstwa) a czasem mam problem doczytać te wypociny do końca. Może pomyślcie nad selekcją tego co tu wrzucacie, czasem lepiej iść na jakość a nie na ilość.

    (6)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Widzę,że nawet tutaj delikatne obserwowanie religii jest uważane za śmieszne i ogółem super. Trochę szacunku. Co do artykułu to mam takie zdanie jak większość. Napisany na kolanie w przerwie między zajęciami. Jak władza miała by zamykać portal to chyba właśnie za styl tego artykułu.

    (5)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    wstep artykulu zenujacy, jakby pisal go gimbus. zastanowil sie autor po co mam czytac te wywody na poczatku bo w tym nic ciekawego nie ma. natomiast sam pomysl na art ok

    (-1)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    zawisz
    Jednak czytanie boli 🙂
    A teraz zroluj i wytłumacz mi gdzie w tytule masz “aktualnej” 🙂

    A art śmieszny 🙂
    Kolejny przykład jak z niczego wcisnąć LeBrona do artykułu….

    Admin
    Nie wiem czy spoko jest wdawać się w pyskówki z użytkownikami 🙂 Taka walka o widza ? Walczcie artykułami, a nie poziomem pudelka 🙂

    (-3)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Patrząc na osiągnięcia nawet tylko tej trójki kolejność też jest wspak 🙂 LeBron, któy jest ogórkiem przy tym co osiągnął Kobe jest nr 1, a Kobe nr 3 O.o ? Pozdro.
    Przy osiągnięciach Popa również wygląda jak pierwszoroczniak. Nawet tytułami Mistrzowskimi nie dorównuje żadnemu z nich. Ale coo taam…..

    (-6)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    @ciuus
    Czytaj Pudelka, jeżeli nie pasuje poziom artykułów. Zorganizuj również rytualne palenie plakatów LeBron’a, dla lepszego samopoczucia, paranoiku.

    (7)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Ta stona sie wybila bo kiedys pisali tutaj ludzie z pasja. Teraz zostali ci ktorzy mysla, ze robia łaske gdy cos napisza. W tym momencie poziom trzyma tylko BLC, TEN KOLES PISZE NAJLEPIEJ W POLSKIM INTERNECIE. (blc to big large cock ?)

    (5)

Skomentuj bin Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu