Turniej NBA wszech czasów: 10 zespołów, 100 zawodników
Postanowiłem zabawić się w kronikarza ligi, wygrzebać z annałów najbardziej utytułowane kluby oraz ich najwybitniejszych graczy. Wybrałem sto nazwisk, dziesięć klubów po dziesięciu graczy, a teraz zastanawiam, który zwyciężyłby w turnieju All-Time. Jak myślicie?
Słowo wyjaśnienia, jeżeli któryś z kozaków reprezentował barwy dwóch ekip, zaliczam go w poczet tej, w której grał dłużej. Pierwsze piątki również wpisane są umownie, chodziło raczej o wymienienie dwójki najwybitniejszych graczy na danych pozycjach. A zatem:
All-Time Celtics
PG: Bob Cousy / Rajon Rondo
SG: John Havlicek / Jo Jo White
SF: Larry Bird / Paul Pierce
PF: Kevin Garnett / Kevin McHale
C: Bill Russell / Dave Cowens
Nie wiem ile wymienieni panowie mają na koncie tytułów mistrzowskich, ale gdyby to policzyć biją na łeb każdego przeciwnika. Sami liderzy / profesorowie basketu. Niestety stracili Raya Allena na rzecz sami zobaczycie kogo.
All-Time Pistons
PG: Isiah Thomas / Chauncey Billups
SG: Joe Dumars / Dave Bing
SF: Grant Hill / Tayshaun Prince
PF: Dennis Rodman / Rasheed Wallace
C: Ben Wallace / Bill Laimbeer
Ten kwartet pod koszem sprawia, że uśmiecham się pod nosem. Wyobrażacie sobie treningi tej ekipy? Wzięliby się za łby przy pierwszej możliwej okazji. Trzeba by prawdziwego autorytetu by to ogarnąć.
All-Time Lakers
PG: Magic Johnson / Jerry West
SG: Kobe Bryant / Michael Cooper
SF: Elgin Baylor / James Worthy
PF: Pau Gasol / Jamaal Wilkes
C: Shaquille O’neal / Kareem Abdul Jabbar
Wiem co powiecie, Kareem grający za plecami Shaqa?! Gdyby przeprowadzenie takiego meczu byłoby możliwe obaj graliby w pierwszej piątce kosztem Pau, ale wskazuję zawodników zgodnie z nominalnymi pozycjami. Czy Lakers mają najpotężniejszą dawkę talentu w historii? Wy mi powiedzcie.
CZYTAJ DALEJ >>
Ja tak na szybko zdecydowanie wymieniłbym w Thunder Lewisa na Schrempfa.
I przy całym szacunku do Westbrooka to tylko Payton mógłby w pełni wykorzystać te strzeleckie talenty:)
Bardzo fajna sprawda , fajnie sie czyta:) zobaczyl bym z checia OKC z Detroit 🙂
Ps. Maly blad , nie mozna wstawiac Kobego obok Magica 😉 grozi to sami wiecie czym od sami wiecie kogo!
Już widzę tę radość fanów Seattle, na widok, że muszą oglądać jak ich ukochany zespół łączy się ze znienawidzonymi OKC ;]
Spoko zabawa. Ja bym dał Bulls jako rezerwowego PG Kerra szczególnie, że strzelców brak. I dlaczego w Celtics jako drugiego centra nie ma Parisha? Toż to skandal!
wahałem się między Chiefem i Cowensem, wiadomo pierwszy bardziej znany, ale to Cowens ma na koncie MVP sezonu, był nie tylko w All-NBA Teams jak Parish, ale także All-Defensive Teams, był też pierwszą opcją ekipy w mistrzowskim sezonie/ jeden i drugi spoko opcja na zmianę.
Phoenix Suns
PG: Steve Nash/Jason Kidd
SG: Kevin Johnson/ Dan Majerle
SF: Walter Davis/ Shawn Marrion
PF: Larry Nance/ Alvan Adams
C: Tom Chambers/ Amare Stoudemire
O ile niestety nie mogę na PF zabrać Sir Charlesa to już Amare już zdecydowanie widzę w Phoenix. Ogólnie przez Suns przewinęło się wielu świetnych graczy. Szkoda, że często klub wyglądał niestety jak szpital. Aczkolwiek lekarzy mają tam pierwszorzędnych 🙂
Świetna sprawa gratuluje pomysłu. Osobiście do gustu najbardziej przydał mi skład Pistons. Mm to byłaby miazga :>
all time warriors PG curry , tim hardaway
Sg Thompson, richmond
Sf mullin, Barry
Pf nate Thurmond, Green
C wilt Chamberlain
zdecydowanie Bosh zamiast Odoma w S5 i Payton zamiast Westbrooka i jeszcze bym Drexlera zamiast Hardena wrzucił poza tym reszta jest idealna. :>
Bawiłem się w coś takiego w NBA 2k. Było 16 drużyn, które grały play offs wogole nie było Miami za tosilna była Pelicans/Hormets z Paulem, Mourningiem LJem i E. Jonesem. Również skład Cavs był świetny bo był James, Irving, Price i Daugherty. Oprócz tego zrobiłem jeszcze Atlantę, Denver, Dallas, Golden State bardzo silne z Wiltem, Milwaukee, chyba Memphis, Portland i Utah
A moją Minnesotę byłoby “cinszko” tak obstawić All Time Playerami 😀
Jedynie pozycja PF-a pewna Kevin Garnett/Kevin Love, no chyba liczymy tak 6 lat w przód, to mogłoby być nieźle:
PG R.Rubio/Sam Cassell
SG Zach LaVine/Latrell Sprewell
SF A.Wiggins/Wally Szczerbiak
PF Kevin Garnett/Kevin Love
C Karl-Anthony Towns(nie wiem na jakiej pozycji obecnie będzie grał więcej, zależy od zdrowia Peka)/Al Jefferson
@Grooby
Nie jesteś patriotą! Nie dałeś tam Marcina “Fśt podnogo” Gortata 😀 Powinien być wyjściowym centrem!
Ktoś tu chętny do artykułów, to przypomnę ze mieliśmy tworzyć najlepszego trenera i rezerwowego
Wierzę, że byśmy to rozdupcyli 😀 Wierzę, że kompletując 12-15 osobowy roster wyglądałoby to jeszcze lepiej…. Starks, Mase i człowiek którego mi tu najbardziej brakuje pod nieobecność Bullets/Wizard w zestawieniu czyli Earl. A co do Sonics/Thunder to wiecie, że grzeszycie 😀 Spytajcie jakiegokolwiek fana ekipy z Waszyngtonu. A myślę, że dałoby radę ich skompletować bez Westbrooka i Ibaki i byłoby solidnie 😀 Koniec koncow LAL-NYK bym widział we finale takich zawodów (sorry C’s) Pozdro 😛
Shaquille O’Neal*
Świetna sprawa, gdyby zrobić z tego turniej to w finale widziałbym Lakers vs Celtics, chociaż czarnym koniem mogli by być 76ers (prime time Allena + prime time Wilta = chyba potrzebowaliby 2 piłek =D)
Harden ponad Drexlerem? Naprawdę?
nie lepiej zrobic z tego jakies playoffy i zliczac komentarze i na koncu wylonic najlepsza według czytelnikow?
@Hanu: Drexler w Rockets to już prawie emeryt. Aż dziw że w ogóle się załapał
Po pierwsze, to zgodnie z zasadami (“jeżeli któryś z kozaków reprezentował barwy dwóch ekip, zaliczam go w poczet tej, w której grał dłużej.”) to Drexler powinien reprezentowac Portland.
Po drugie w NYK zamieniłbym Amare na Larrego Johnsona
Po trzecie to w LAL brakuje chyba WIlta. Spedzil tam przeciez 5 sezonow i najdluzej ze wszystkich klubow w swojej karierze (chyba;) )
Po czwarte, to jeszcze cos sobie przypomne:)
All time Sixers, Chris Webber?
Nets:
pg: j-kidd, deron williams
sg: vince carter, drazen petrovic
sf: Dr J. Richard Jefferson (?)
pf; Derrick Coleman, Kenyon Martin
c: Brook Lopez, (?)
PTB:
pg; lillard, terry porter
sg: clyde drexler, brandon roy
sf: jerome kersey, shareef abdur-rahim (?)
pf: Aldridge, Maurice Lucas
c: bill walton, arvydas sabonis
hornets:
pg; kemba walker, muggsy bogues
sg; dell curry, jason richardson
sf; glen rice, jamal mashburn
pf; larry johnson, anthony mason
c; alonzo mourning, vlade divac
cos pozmieniacie? 😛
@Uata
Fakt, że Wilt grał w 76ers najkrócej. W lakersach i tym co dzisiaj nazywamyGolden State Warriors, Ale warto zwrócić uwagę że GSW nie ma w zestawieniu więc zostaje LAL lub 76ers. I nie dziwię się że znalazł się w All-Time Sixers a nie Lakers bo nie ma co porównywać kariery Wilta do tego co zrobili Shaq i Kareem dla Lakers. Wilt w 76ers zdobył swój pierwszego (a 76ers 2) tytułu, tam ustrzelił jak dotąd jedyne double-triple-double, 31 triple-double w sezonie. Chociaż gdyby powstał All-Time Warriors to tam trzeba by umieścić Wilta bo to dopiero był kosmos 🙂
NY kontra Bad Boys. chetnei bym zobaczyl jeszcze knicks 94′ vs bad boys. Brutalnie by było 🙂
Sacramento Kings
PG: Jason Williams/Mike Bibby
SG: Oscar Robertson/Tyreke Evans
SF: Peja Stojakovic/Rudy Gay
PF: Chris Webber/Jerry Lucas
C: DeMarcus Cousins/Vlade Divac
Nie jestem pewny co do Evansa i Gaya, ale skład wydaje mi się całkiem niezły 🙂
w zespolach tyle talentow, ze stawiam na te gdzie bylaby chemia zachowana i nie byloby klotni o pilke, oraz kto jest 1 gwiazda 🙂
wiec szybko z walki o tytul tytanow odpadaja :
– knicks – gdziekolwiek bedzie melo nie bedzie wynikow…
– sixers – uwielbiam iversona, ale nie widze w nim potencjalu by sie dogadal z reszta…
– lakers niestety – kobe shaq ? o jednego za duzo… moze by 1 wytransferowali?
odpadaja tez niestety moi ulubiency z thunder… jakos nie widze chemi miedzy kempem paytone a russelem…
dalej leca niestety rockets, chodz ja bym zamienil w 1 piatce drexlera na mcgradego to niestety jednak za slaba obrona, chodz nigdy nie lekcewaz serca mistrzow i mistrza trojek Horrego 🙂
zostaje celtics, pistons, spurs, heat, bulls 🙂
czarnym koniem zawodom sa dla mnie pistons, bo bad boys by sie nie patyczkowali z nikim, a juz na pewno nie z lebronem !!! ze wzgledu na to ze inne ekipy graja twardsza koszykowke miami odpada z turnieju… celtics, pistons, spurs, bulls… pistons mimo wszystko odpadaja z bulls badz z celtics, bo te ekipy sie uodpornily na ich mentalnosc zabojcow… wiec celtics, bulls, spurs… ja stawiam na celtics, bo tak jest wszystko… talent, obrona, chemia w zespole i maja birda 😀 chodz nie wiem co by na to michael powiedzial, bo w bulls moze najwiecej talentu nie ma, ale jest najlepszy duet w historii, najlepszy pomocnik i goat….
Lakers, Celtics i Sixers. Któraś z tych ekip według mnie wygrałaby rozgrywki pomiędzy wyżej wytypowanymi.
Wszystko spoko, tylko Chris Webber w Sixers to już chyba lekkie nadużycie…
gdyby Bulls mieli Dennisa to na nich bym postawił. obok Rose’a dałbym Harpera i mam najlepiej broniaca ekipe sposrod ww.
Bardzo podoba mi sie skład Detroit.To byla twarda koszykowka a nie to pajacowanie teraz.
LBJ nie musiałby flopowac w starciu z nimi:)
Jordan ze słabszym składem sięgał po mistrzostwa. 😉
Odom w Heat? Za rok gry?
Jak dla mnie Lakers miażdżą wszystkich. Podaną drugą piątką wygraliby z wieloma drużynami.
Jak dla mnie składy Bosotnu i Detroit miażdżą system. Za nimi Lakers i Spurs.
Tak by pewnie wyglądały finały konferencji, w takim razie finał Celtics-Lakers, czyli klasyka NBA.
Dwie sprawy:
1. W Knicks dałbym Earla “Perłę” Monroe zamiast Sprewella na przykład.
2. Co do Byków i ich rzekomego braku strzelców- Pippen był pod tym względem trochę nierówny, jednak gdy się “wstrzelił “- trafiał seryjnie. Poza tym, mają elitarnego snajpera w osobie Kukocza. W tym składzie rozwazylbym też umieszczenie Jerrego Sloana, twardy defensor zawsze na propsie.