fbpx

Ty Lawson graczem Houston Rockets! Jak dobry jest Kevin Durant?

14

tyl

Ty Lawson nowym graczem Houston Rockets! Zawodnik kreujący 15.2 punktów, 9.6 asyst i 1.2 przechwytów w minionym sezonie dołącza do najbardziej wartościowej brody NBA oraz topowego centra ligi. Houston musieli oddać w zamian Kostasa Papanikolau, Pablo Prigioniego, Joeya Dorseya, Nicka Johnsona i chroniony pick 1. rundy draftu (czym przebili ofertę Lakers). Czytaj: jak to mają w zwyczaju, mocno przetrzebili skład w nadziei na dodanie gwiazdy.

Czemu “w nadziei”? Nie ma pewności, że:

– przy ograniczeniu roli i czasu spędzanego z piłką w rękach,
– “pozbawiony obrony” 180-centymetrowy Lawson
– oddelegowany do zadań spot-up shootera,
– który właśnie opuścił areszt po drugim w tym roku aresztowaniu za jazdę pod wpływem alkoholu,
– którego sąd skierował na przymusowy 30-dniowy odwyk…

…będzie przypominał zawodnika, którego znaliśmy z Denver.

Doprawdy nie wiem co myśleć o tym transferze. Czyżby Ty miał zostać rezerwowym? Liderem drugiego składu? Moim zdaniem szczególnie jego sparowanie i akcje dwójkowe z Dwightem Howardem mogą być straszną bronią, bo to doświadczony playmaker, który znakomicie potrafi korzystać z zasłon, a jego rzut (kto pamięta 10 trójek z rzędu?) jest powszechnie szanowany w ligowych kręgach.

[vsw id=”rankc8FgUVk” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Wszystko więc zmierza do tego, by dać alternatywę, zmniejszyć obciążenie, wolumen kreacji autorskich Jamesa Hardena. I dobrze! Kevin McHale otrzymuje nowe opcje do wykorzystania, jednak coś mi podpowiada, że początek sezonu Lawson spędzi jako zmiennik.

Mówiąc o problemach z alkoholem: szczęśliwie w szerokim sztabie Houston zatrudniony jest niejaki John Lucas, były szkoleniowiec Spurs, Sixers czy Cavaliers. Chłop za młodu również miewał problemy z używkami. Regularnie zażywał kokainę, był uzależniony od alkoholu. Aby pozostać w lidze musiał dobrowolnie przyznać się do kłopotów i od tego czasu jest piewcą czystości i “drugich szans”.

Co więcej, fakt że Rockets oddali w zamian dwóch obrońców (Prigioni/Johnson) zwiększa szanse na powrót do ekipy free-agenta Jasona Terry. Mistrzowskiego doświadczenia w playoffs nigdy nie za wiele. No dobrze, przyjrzyjmy się jakim składem na dzień dzisiejszy dysponują Teksańczycy:

PG: Ty Lawson / Patrick Beverley
SG: James Harden / Marcus Thornton / KJ McDaniels
SF: Trevor Ariza / Corey Brewer / Sam Dekker
PF: Terrence Jones / Donatas Motiejunas
C: Dwight Howard / Clint Capela

Będzie coś z tego?  Powiem tak: udział w finale konferencji będzie niezwykle trudny do powtórzenia.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

14 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Gdy podobną strategię w finałach próbowało zastosować Cleveland (Bogut -> Iguodala) Iggy odpowiedział kilkoma trafieniami z dystansu i półdystansu i było po zabawie.”

    Chyba Mozgov -> Iguodala :).

    Co do filmiku z KD, JH i PG ja rozumiem NBA i tak dalej, ale te ich dreptanie w miejscu jest strasznie irytujące…

    (30)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    czyli Baverley pójdzie na ławkę? ogólnie to bardzo dobre wzmocnienie dla Rakiet. Drużyny się zbroją za wszelką cenę nawet cenę zbyt dużego talentu w konkretnej dziedzinie. Niestety sezon weryfikuje i każda drużyna musi liczyć się z kontuzjami swoich graczy, a to też jest recepta. Trzeba miec zawodników by nie przemeczac swoich liderów pokazuja to ostatnie kilka lat.
    Myslę, że to klucz do mistrzostwa, czyli przetrwać trudy sezony ze swoim najmocniejszym składem

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Houston kosztowny transfer ale na pewno bardzo ciekawy, jeden pg jest specjalistą od defensywy, drugi jest kozakiem w ataku 🙂 A filmik z KD, PG i Hardenem jest z zeszłego roku, a od tamtej pory u akurat tych trzech panów sporo mogło się pozmieniać

    (15)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    można by zrobić takie podsumowanie jakie drużyny poczyniły progress, a jakie regres względem innych. To pokaże rozkład sił. Myslę, że Atlanta nie wyskoczy już z tak dobrym wynikiem w rs.

    (8)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    # all3 zgadzam się w 100%.
    W obecnej nba bardzo ważny jest mocny roster ale chyba ważniejsze jest ile z tego rostera zostanie po sezonie regularnym. Nie oszukujmy się duże znaczenie w zdobyciu przez GSW misia miało zdrowie ich składu. Dziś wszyscy jaramy się SAS, Clippers, OKC ale wystarczy, że w trakcie sezonu posypią się Aldridge, Paul bądź Durant i plany mistrzowskie mogą zostać bezlitośnie zweryfikowanie. Zdrowie to podstawa i przy dzisiejszych obciążeniach sezonem wygra ten kto relatywnie utalentowany ale przede wszystkim zdrowy i w pełnym składzie. Dopóki nie podejmą decyzji o skróceniu rozgrywek regularnych taki będzie raczej trend w lidze.

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie Beverley wciąż w s5. Zdolności obronne Houston na pozycji 1/2 by mocno ucierpiały bez Beverley’a w s5. Wyobrażacie sobie Lawson’a i Harden’a w jednym momencie na boisku ? Ja nie. Według mnie idealnie by było gdyby Beverley zaczynał z Hardenem a później gdy Harden siada na ławkę Beverley przenosi się na SG a na PG wchodzi Ty. Tak to widzę.

    (0)

Skomentuj Falkos Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu