fbpx

Typ niepokorny: gatunek na wymarciu NBA?

21

typ

Koszykarskie media poruszyła kilka dni temu boiskowa “wymiana uprzejmości” między trenerem Rickiem Carlisle oraz Rajonem Rondo, rzecz miała miejsce w trakcie meczu z Toronto Raptors. Zaraz potem przez internety przetoczyła się fala krytyki pod adresem rozgrywającego, większość obserwatorów skrzywiła się na niesubordynację zawodnika wobec własnego coacha.

[vsw id=”cMqmazGYBns” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Czy Rondo przesadził? Zdaniem większości tak, a patrząc na komentarze pod doniesieniami na ten temat aż chciałoby się zacytować Radosława Hyżego “to można dostać w niektórych dzielnicach w papę za takie coś!”

Główny zainteresowany swoimi ostatnimi wypowiedziami stara się ukręcić łeb całej sprawie. Za swój niewyparzony język odsiedział mecz na ławce, teraz należałoby się skupić na przyszłości. Przecież playoffs za pasem!

Wszystko wróciło do normy. Nie sądzę, że mamy jakiś większy problem. Przegraliśmy mecz, ale skupmy się raczej nad tym, co czeka nas w przyszłości. Rozmawiałem z większością ekipy i chłopaki się ze mną zgadzają.

1

O co poszło? Carlisle ma w zwyczaju wołanie zagrywek zza linii bocznej, Rondo w Celtics przyzwyczajony był do większej autonomii w podejmowaniu decyzji i generalnie, większej swobody w grze.

Robię to, co najlepsze dla drużyny i zamierzam zostawić płuca na boisku w tych meczach, które dzielą nas od playoffs. Myślę, że mamy spore szanse na mistrza, to nasz główny cel. Będę pracował nad sobą, chcę być liderem tej ekipy.

1

Czy Rajon w rzeczywistości będzie umiał się dopasować? Czas pokaże. Trzeba mu jednak oddać, że robi wiele by zapuścić korzenie w Dallas. Takie przynajmniej sprawia wrażenie. W wywiadach zapewnia, że docenia wagę komunikacji na linii trener-zawodnicy i pozostaje w stałej współpracy z całym sztabem szkoleniowym. Zdradza, że ostatnimi czasy coach Carlisle mógł poświęcać mu mniej uwagi, ponieważ skupiał się na operacji pod kryptonimem “Stoudemire”. Teraz, gdy Amar’e jest już w Dallas, czas żeby to wszystko jakoś poskładać.

Kiedy przyjechałem do Dallas dużo z trenerem rozmawialiśmy i oglądaliśmy wspólnie taśmy po każdym spotkaniu. Nasz kontakt był bardzo dobry. To nie tak, że teraz coś się popsuło, ale trochę zluzowaliśmy. Nie powinno tak być przez resztę sezonu.

1

Trener Carlisle pytany o zdarzenie również zdaje się machać na wszystko ręką. Mówi dziennikarzom:

To Wasza robota zadawać pytania, ale ja nie mam nic więcej do dodania. Było, minęło. Patrząc kategoriami NBA, to wydarzyło się lata świetlne temu.

1

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

21 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Niestety żyjemy w takich czasach, niby wolność słowa, ale powiesz coś nie tak (o gejach, na tle rasowym, whatever) i jesteś niszczony przez media. Uważam, że obecni gracze wcale nie są mniej twardzi, niż ci z 90′ to wina ligi, która zaostrzyła przepisy i za ‘pierdnięcie’ można dostać technika..

    (9)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ten temat był już wiele razy poruszany, jak na moje niech zostanie jak jest, bo już lepiej być nie będzie. Cieszmy się, że chociaż jest ”tak” jak jest, zawodnicy nie noszą jeszcze reklam na jerseyach etc.
    choć w sumie… to gorzej już być nie może ! 😉 to z KG śmiech na sali

    (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślę, że tutaj nie chodzi tylko o NBA,
    trzeba zauważyć, że społeczeństwo się zmienia,
    media pimpują coraz bardziej zniewieściałe wzorce,
    agresja i testosteron są niepożądane w dzisiejszym świecie . . .

    (2)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jak to mówią, ryba psuje się od głowy. Trzeba zrobić porządek z sędziowaniem. Dopóki za krzywe spojrzenia będą wlepiać dachy, dopóty zawodnicy będą “mięknąć”, bo zwyczajnie nie będą mogli sobie pozwolić na jakikolwiek upust emocji. Silver z kolei musi przestać traktować zawodników jak najemników i przestać wlepiać kary za wszystko, co się da. Nie wiem, jak wygląda umowa spisana między zawodnikami, a władzami ligi, ale momentami dziwię się, że pewne sprawy nie kończą się w sądzie. Komedią dla mnie jest fakt, że gracz nie może powiedzieć w mediach słowa na temat na przykład pracy sędziów.

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    >Pisz że coś takiego jak popchnięcie trenera przez zawodnika jest niedopuszczalne
    >Miesiąc później mów, że nic sie nie stało
    > #gwiazdybasketu

    (30)
    • Array ( [0] => administrator )

      co ja poradzę, BLC to człowiek ulicy, streetballowiec 🙂
      popchnięcie jakiegokolwiek trenera nie tylko własnego JEST niedopuszczalne

      (12)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    “Brzydki był jak czort”. Zbyt wiele komentarzy, ad personam, dotyczących urody koszykarzy. Normalny gość, ot co.

    (9)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Witam(mój pierwszy wpis-ale szlag mnie trafia) 3 artykuł dzisiejszego dnia a żadnej wzmianki o śmierci Anthonego Masona!!!

    (-17)
  8. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    dzisjest moda na metroseksualizm wsrod facetow. pozatym nie wolno powiedziec co myslisz bo bedziesz nietolerancyjny i wogole … trzeba mowic to co wypada!!wszystko odwraca sie o 180stopni.Swiat zmierza do du..

    (-1)
  9. Array ( )
    ghostface killah 1 marca, 2015 at 23:01
    Odpowiedz

    zawsze mnie dziwiło dlaczego zawsze się mówi o tym że LeBron byłby słaby gdyby bronić go z hand-checkingiem, a nigdy nie zastanawiamy się jak skutecznym obrońcą byłby sam Bron, gdyby mu to pozwolić.

    (2)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @seth widzę, że nie masz pojęcia czym jest wolność słowa więc radziłbym się zapoznać z tym pojęciem bliżej…

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    moim zdaniem w tej sytuacji z jamesem i blattem to reakcja jamesa to było coś w rodzaju “trenerze, jest ok, wróć na ławke, mamy to, na serio damy rade, luz” niż jakiś brak szacunku, popychanie. To by nie miało sensu w innym wypadku, przecież trener się właśnie wstawił za jamesem. jak zwykle media dorobiły sobie historię, bo wcześniej coś tam niby iskrzylo między nimi, ale ta konkretna sytuacja, nawet jeśli ostatecznie przyczyniła się do zażegnania szerszego konfliktu, to nie była niczym złym.

    (4)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mało ważna poprawka, ale zawsze – kłótnia z KG z Melo nie miała miejsca podczas serii playoffs, tylko jeszcze przed meczem gwiazd (początek stycznia). Pozdro!

    (0)

Skomentuj derdii Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu