fbpx

W NBA spodziewam się zagrać za dwa, trzy lata – Kacper, lat 19

31

Nadchodzą wakacje, okres odpoczynku dla zmęczonych oraz ciężkiej pracy nad sobą dla ambitnych.

Nie wiem ilu mamy tutaj, ilu czyta nas aktywnie trenujących chłopaków, ale być może macie wokół siebie młodych ludzi, którzy na poważnie myślą o karierze sportowej. Jakiś czas temu pisząc o Hooplife Camps, z którymi współpracujemy, obiecałem Wam przedstawić kilka postaci, które wyjechały za ocean, do USA by tam zdobywać pozycję w edukacji i sporcie. No to jedziemy:

  • Jeremy Sochan

Urodzony w 2003 roku, matka Aneta była koszykarką Polonii Warszawa, tato pochodzi z USA. O ile faktycznie interesujecie się koszykówką i nie spędziliście ostatniego roku zamknięci w szafie, musicie przynajmniej kojarzyć Jeremy’ego.

Nazwisko w świecie basketu wyrobił sobie w LaLumiere High School (Indiana) i wiadomo już, że od nowego sezonu NCAA zagra w Baylor Bears, czyli ekipie uczelnianych mistrzów USA. Od kilku lat broni także barw młodzieżowych reprezentacji Polski. Wśród seniorów zadebiutował 21 lutego robiąc prawdziwą furorę. W zwycięstwie nad Rumunią zanotował 18 punktów przy 6/10 z gry!

Mierzy 203 cm wzrostu przy wadze około stu kilogramów. Popatrzcie jak się prezentuje:

  • Kacper Kłaczek

Kacper pochodzi z Górnego Śląska, od tego roku będzie reprezentował SJU Saint Josephs University.

Brał udział w HoopLife Camp w 2015 roku, otrzymał wówczas propozycję wyjazdu do Sunrise Christian, drużyny numer dwa w High School w sezonie 2020/2021. Był wówczas niegotowy na wyjazd za ocean, ale marzenia o wyjeździe kiełkowały. Do dziesiątego roku życia próbował wielu sportów m.in. piłki nożnej czy pływania, w wieku piętnastu lat trenował już z drużyną ekstraklasową GTK Gliwice, mając 16 lat wyjechał na rok do Rzymu, a stamtąd już do liceum w USA. Jak sam mówi, wyjazd do Stanów i uczelnia Saint Joseph to kolejny krok do realizacji marzenia, jakim są występy w NBA!

Trochę pojeździłem po Europie i w ogóle. Oczywiście będą osoby, które mogą mieć inne zdanie, ale ja uważam, że powoli, powoli troszkę lepiej się dzieje w polskiej koszykówce głównie przez to, że są ludzie którzy mają pasję do tego i naprawdę chcą działać. Jednak moim celem jest grać w NBA, a w NBA jest tylko czterysta miejsc, więc muszę zrobić coś więcej, muszę wydostać się ze swojej strefy komfortu, wyjechać i rywalizować z najlepszymi.  [Kacper Kłaczek]

O różnicach w edukacji między USA i Polską.

W Stanach jest to bardziej wyspecjalizowane i indywidualne. Na początku roku wybierasz sobie konkretne przedmioty. Jeśli chodzi o matematykę i angielski to musisz mieć wyrobioną określoną liczbę kursów, aby móc odebrać dyplom danej szkoły. Każdy idzie swoim własnym torem. Ja mam transkrypcje z Polski (I klasa liceum) oraz z Włoch, więc jest to naprawdę zagmatwane. Wydaje mi się, że szkoła na podstawowym poziomie jest łatwiejsza niż w Polsce, ale później jest trudniej. Co prawda sportowcom nauczyciele sprzyjają, często idą im na rękę i pomagają. Taka kultura. Dlatego właśnie chcę grać w Stanach, bo tutaj wszyscy się jarają koszykówką.

Bywa różnie wiadomo, ale każdemu polecam wyjazd do Stanów, nawet jeśli nie wyjdzie to jest mega przygoda.

Syn Wade’a (Zhaire Wade) jest w moim wieku i jest o wiele słabszy ode mnie. Jest dobry OK, ale nie tak dobry jak wszyscy mówią.

W NBA spodziewam się zagrać za dwa, trzy lata.

Gorąco Wam polecam całą rozmowę z Kacprem, jaką na swoim kanale Youtube przeprowadził nasz mistrz wsadów Grabo, czyli Piotr Grabowski. Tymczasem jak się prezentuje fizycznie i co potrafi ten dziewiętnastolatek, zobaczcie tu:

  • Anna Makurat

Ania wraca do Europy po dwóch latach spędzonych w UConn, gdzie wyrobiła sobie nazwisko. Wraca z bagażem cennych doświadczeń w jednej z najlepszych szkół żeńskich w USA. Jej wartość jako zawodniczki wzrosła wielokrotnie. Może liczyć na godziwe kontrakty przechodząc na pełne zawodowstwo.

A oto inni, bardzo aktywni w mediach społecznościowych nasi podopieczni, sprawdźcie ich relacje z USA i nie tylko.

Warto śledzić

HoopLife Basketball Camps

https://www.instagram.com/hooplifebasketballcamps/

Filip Jagielski

Filip wyjechał do USA w 2018 roku po obozie HoopLife w Lublinie. Kończy właśnie szkołę średnią na Florydzie i najprawdopodobniej przyjmie stypendium z NCAA dywizji 3. Zawodnik pochodzący z Kielc, bardzo dobry uczeń, 196 cm wzrostu, skrzydłowy. Dzięki ciężkiej pracy w szkole i na boisku udało mu się dostać oferty stypendialne z uczeni wyższych.

https://www.instagram.com/jagielski_filip_/

Kinga Stachowska

Kinga także wyjechała po obozie HoopLife 2018. W USA w szkole średniej spędziła trzy lata. Parę miesięcy temu podpisała umowę stypendialną w jednej z najbardziej utytułowanych szkół w lidze NCJAA. Dzięki wczesnemu wyjazdowi do USA miała możliwość dobrze zastanowić się nad wyborem uczelni wyższej i wybrać najbardziej pasujące miejsce do jej dalszego rozwoju.

https://www.instagram.com/kingastachowska/

Filip Pawełka

Filip wyjechał do USA w roku 2018 po obozie w Krakowie. Po dwóch latach w szkole średniej zdecydował się na powrót do Polski i kontynuowanie edukacji w Polsce. Dziś jest trenerem motoryki, wyskoku oraz dunkerem.

https://www.instagram.com/fp.pawelka/

A teraz wyobraźcie w tej roli siebie, swoje dzieci albo dzieci znajomych. Zważcie jakie okazje stoją przed Wami jeśli faktycznie odnajdujecie w sobie pasję do basketu. Myśmy takich szans nie mieli, o nie.

Zaczyna się od obozu HoopLife, który można powiedzieć, stanowi pewnego rodzaju showcase talentów młodego zawodnika. Oprócz wyniesienia swych umiejętności na wyższy poziom, poznania techniki, ćwiczeń, podejścia, nawyków oraz możliwości sprawdzenia się na tle innych talentów, macie możliwość załapać wartościowy kontakt. Aleks Mrozik ze współpracownikami pracuje nad tym, by wyławiać największe perły i pomaga w zorganizowaniu stypendium sportowego bądź edukacyjnego w USA.

To właśnie dzięki kolejnym edycjom obozu HoopLife, w latach 2018-2020 do Stanów wyleciało przeszło 50 młodych zawodników i zawodniczek z Polski. Wielu z nich w tym roku zagra w ligach uniwersyteckich.

Hooplife Camp 2021

A zatem, jeśli masz ambicje, nie ma na co czekać. Oto film promujący tegoroczną edycję Hooplife Camp.

Przypomnijmy, będziemy od Ciebie wymagać obrony, zaangażowania, komunikacji i utrzymywania stałego poziomu pozytywnej energii. Innymi słowy: profesjonalne podejście do tematu. Oczekuj:

  1. trzynastu dni nowoczesnego i specjalistycznego treningu pod okiem Donnie’go Areya
  2. wysokiego poziomu sportowego uczestników obozu
  3. opieki trenerskiej spod znaku Jr. NBA i NBA Cares
  4. dostępności psychologa sportu i fizjoterapeuty (w wyznaczone dni obozu)
  5. dostępności trenerów przygotowania motorycznego
  6. udziału w lidze nocnej (6-8 meczów wraz ze statystykami)
  7. draftu i uczestnictwa w decydującym meczu wieńczącym obóz
  8. nagród, statuetek, dyplomów i innych wyróżnień
  9. analiz video twojej gry i gry twojej drużyny
  10. mentoringu
  11. nauki języka angielskiego i slangu koszykarskiego
  12. poprawy swoich indywidualnych umiejętności
  13. zdobycia doświadczenia i przeniesienia nowej wiedzy do swojego klubu
  14. możliwości otrzymania oferty stypendium sportowego ze szkół w USA
  15. możliwości otrzymania oferty przenosin do innego klubu w Polsce lub Europie

Wyróżniającym się postaciom przygotujemy video prezentację, którą wedle życzenia roześlemy do zaprzyjaźnionych agencji sportowych, klubów bądź do szkół / uczelni w USA. Powiedzmy sobie wprost: jeżeli twój obecny klub jest dla Ciebie odpowiednim miejscem, a jego poziom odpowiednio wysoki, nie będzie trzeba robić żadnych ruchów.

miejsce: Kórnik pod Poznaniem, MOS Oaza

termin: 19 lipca – 31 lipca

Pozdrawiamy, ekipa Hooplife.

31 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Zagrać teraz w NBA to nie taki problem. Pamiętacie jak w 1993 w UESej był nasz wspaniały Adam Wójcik? Na testach w clippersach. I niestety nie udało się dostać. Taki był wtedy poziom. Teraz wystarczy biegać i wciskać za trzy A białasy zawsze dobrze rzucały.

    (-32)
    • Array ( )

      Na bank większe gwiazdy od Ciebie 😀 Przynajmniej realizują się w życiu i grają w basket w USA

      (2)
    • Array ( )

      I dlatego synowie MJ czy syn Shaqa grali i grają w NBA 😉 drużyny mają gdzieś kto jest ojcem, liczy się wyłącznie potencjał.

      (5)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Kacper tym filmem pokazal ze nie potrafi rzucac, nie ze rzuca slabo tylko bardzo słabo a bez tego w nba nie ma co szukac chyba ze bedzie WYBITNY w czyms innym. Tak czy siak powodzenia i pracuj nad rzutem dwa razy bardziej niz nad resztą rzeczy! Mam nadzieje ze się chlopaki tak rozwiną że trafia do ligi i będziemy miec np 2 Polakow w nba na raz a tego jeszcze nie bylo(na dluzej)

    (3)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Akurat Jeremy Sochan to do Stanów nie wyjeżdżał, tylko się tam urodził. Szkołe w La Lumiere przerwał przez pandemię i przeprowadził się do Niemiec . Teraz WRACA do USA aby grać w NCAA i z całym szacunkiem, ale Hooplife nie był mu potrzebny.

    (11)
    • Array ( )

      A co ma to do rzeczy?
      Sochan był w Stanach w La Lumiere jak sam wspomniałeś. Teraz idzie do Baylor i będzie w Stanach i obrał podobną drogę co inni gracze co do w Stanow dzięki HoopLife się dostali. High School i Uniwerek teraz.

      Wiadome jest to, ze zawodnicy, którzy grają na mistrzostwach Europy maja możliwości aby zostać zauważeni sami.

      HoopLife obóz to szansa dla tych co w kadrze nie grają np albo grają ale grają mało i nie są zauważeniu oraz nie widnieją w statystykach a chcieliby wyjechać.
      Zresztą ci z kadry tez mają możliwość złapać dobrą szkole i kontakt z jakimś trenerem z danej szkoły.

      Admin mówi o możliwościach i drodze do USA a nie czy HoopLife był potrzebny Sochanowi czy nie.

      (4)
    • Array ( )

      Wielu młodych zawodników grających aktualnie w NBA, takich jak Cassius Stanley, Jaylen Hands Czy Kenyon Martin Jr. na początku swojej kariery w collage’u też nie byli świetnymi strzelcami za trzy, a mimo to znaleźli swoje miejsce w lidze. Można to zobaczyc jak przed swoimi początkami w collage’u grali 1 na 1 na kanale YT Jesser. Kacper jest o tyle świetnym zawodnikiem, że przy swoim wzroście mógłby grać na pozycji rozgrywającego bo to robił przez większość swojej młodej kariery. Wkłada w siebie bardzo dużo pracy i wierzę, że swój rzut jeszcze dopracuje do perfekcji. Na jego instagramie można zobaczyć jak podczas gry 5 na 5 świetnie podaję i efektywnie pcha piłkę do przodu większość akcji kończąc z nad obręczy. Wielu mamy hejterów, czy jak chcecie to nazwać “krytyków” w tym naszym świecie koszykówki, a za mało ludzi doceniających talenty jakie mamy. Jeżeli sam nie jesteś przynajmniej na tym poziomie to nie krytykuj czyjejś gry bo pojęcie o sporcie możesz mieć dopiero jak przepracujesz tyle co oni. Pozdrawiam chłopaków z We Get Buckets!

      (3)
    • Array ( )

      No właśnie admin zasugerował jakoby Sochan leciał do Stanów dzięki Campom. Brawa dla Hooplife za to co robią i dają szansę, bezsprzecznie, ale nie dezinformujmy

      (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do Sochana to wielki talent. Fajnie że gra dla Polski i czuje to( mam nadzieje). Może to na wyrost ale przypomina on mi tego gościa Cuninghama (wybaczcie pisownię) co ma pójść z No. 1 w najbliższym drafcie.

    (3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron wypowiedział sie: 11min. 2 sek.
    Reakcja Stefka…??
    Buahahahahahahahhhaaaaahaha…
    Ktoś rozpisał scenariusz meczu czy jak, ha ha ha ha
    GOAT King James!

    (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Ta końcówka dzisiejszego meczu była tragiczna. Nie wiem czy to większa wina Draymonda, czy sędziów, ale fatalnie się to oglądało. GSW mieli w ostatniej akcji 8 sekund, z czego w absurdalny sposób stracili 6. A Lakersi walczyli o nominację do Oscarów.

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Taki amerykanie mają wysoki poziom nauczania, że nie potrafią wskazać na mapie własnych stanów. Że o wiedzy o świecie nie wspomnę.
    Chyba nawet pisaliście o tym kiedyś.

    (1)
  8. Array ( )
    Nick Pielęgniarka 20 maja, 2021 at 15:20
    Odpowiedz

    Jeremy ma papiery na NBA. LeBronowskie 203 cm, super zwinność, dobre wykończenie, rzut całkiem dobry, a do tego parę ciekawych highlighów w obronie. Widać wychowanie w “amerykańskim” systemie. Wydaje mi się, że jak nabierze jeszcze parę kilogramów to ma szansę nawet na wybór w pierwszej rundzie…bo dlaczego nie?

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @Maciek
    Popieram prawie całą częś komentarza, Kacper to super prospekt. Ale prawo do krytyki nie przysługuje tylko tym na podobnym poziomie sportowym.

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem Sochan pójdzie za 2 lata w pierwszej rundzie Draftu NBA :). Patrząc na jakiej uczelni się znalazł i jak worka to jest ekspozycja. To są duże szanse 🙂

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Sochan jest wybrykiem natury fizycznie ale co najważniejsze ma “głowę”-pokora ,pracowitośc itd,w juniorskich rocznikach jest u nas dużo mega talentów ale niestety system i ludzie nie pomagają-gra jest nastawiona na wyniki a nie na rozwój koszykarski,jak ktoś jest gotowy psychicznie to wyjeżdżac niekoniecznie do stanów.Jeremy zagra w nba na 90 proc jeżeli nic się po drodze nie wydarzy…

    (1)

Skomentuj tomfrites Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu