fbpx

Welcome to Blake Griffin Era, ośma z rzędu wygrana Clippers

12

Był to zdecydowanie najciekawszy mecz wczorajszej kolejki. Welcome to Blake Griffin Era:

14/16 z gry, 9/10 z linii osobistych, 37 punktów i 25 punktów przewagi w pewnym momencie gry nad gośćmi z Phoenix.

Doc Rivers solidnie poskładał tę ekipę, śruby trzymają mocno, wygrali osiem kolejnych spotkań i co najważniejsze, coraz mniej w tej drużynie jest dziełem przypadku. Clippers zwycięstwa zawdzięczają poukładaniu gry, konsekwencji, charakterowi i przypisaniu ról, a to wszystko jak wiemy: domena Riversa. Wczoraj tracili co prawda piłkę, ale ten facet…

Griffin od dwóch miesięcy nie zszedł poniżej 20 punktów! Pali z półdystansu, skuteczność powyżej 5 metrów od obręczy podniósł do 40% (!) skąd notabene pochodzi jedna czwarta jego ataków. Innymi słowy, pomału staje się nie tylko rzetelną opcją tyłem do kosza, ale wymaga krycia po akcji pick-and-pop, którą rozgrywając z Chrisem Paulem co noc grabią rywali z punktów, jak banda kieszonkowców w autobusie.

Wczoraj BG miał na koncie 22 punkty po I kwarcie, podczas gdy cała drużyna gości wrzuciła w tym czasie 23. Pokazał cały arsenał: 1-na-1 na półdystansie, rzuty o deskę, floatery, grę z kontry.

Spory wkład w sukces gospodarzy miał też nowy nabytek Danny Granger, które dwie tróje w II kwarcie zahamowały zryw Suns. Granger wyglądał na energicznego, pewnego siebie. Miejmy nadzieję, że rozkręci się chłopak w nowej roli.

Czapki z głów dla gości, że nie zwinęli kramu przy ponad 20-punktowym deficycie. Ta banda nie zna pojęcia kapitulacja. Walczą twardo do końca i co będzie, to będzie. I tak skazywaliśmy ich na pożarcie od początku sezonu prawda? I tak, co robisz gdy nie możesz poradzić sobie z dominującym graczem rywali? Próbujesz wyeliminować go wszelkimi sposobami, zirytować, przestraszyć, rozbić jego skupienie albo lepiej zmusić do popełnienia błędu, który spowoduje, że wyleci z boiska. No więc krótko po rozpoczęciu IV kwarty twardy obrońca PJ Tucker zwarł się Griffinem w walce o zbiórkę. Potarmosili się panowie na ziemi, padł krótki cios, nic groźnego, ale w efekcie Tucker (z uśmiechem na ustach) wyleciał z parkietu a nasz BG nie był już tym samym zawodnikiem.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

12 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie faworyt do nagrody MIP, z gracza baaaardzo przeciętnego staje się właściwie pierwszą opcją Clippers. Nie jestem jego wielkim fanem ale widać jak wielką pracę musiał wykonać. Jeszcze 1-2 sezony temu jedyne co miał to warunki fizyczne. Nie potrafił grać post up, zero gry na półdystansie. Sztab szkoleniowy Clippers wykonał doskonałą robotę.

    (13)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    mówiłem, że Gryffin to mega talent na miarę top 10 wrzechczasów, moim zdaniem jest lepszy niz młody Malone… chłopak ma 24 lata, a robi się coraz lepszy… po pierwszej kwarcie myślałem, że idzie po podobny rekord co chłopaki LJ, KD czy CA. Mam nadzieję, że wygrają wyścig o pierwsze miejsce w konferencji

    (-12)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @tomtom przeważnie się z Tobą zgadzałem, ale akurat nikt mi nie wmówi pewnych faktów, Clipsy śledzę najczęściej z wszystkim ekip NBA, a dokładnie od czasów wyboru Gryffina i nikt mi nie powie, że on kiedykolwiek był przeciętny jeżeli ktoś tak myśli to najwyraźniej ogląda tylko skroty meczów

    (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Ładnie sędzia zanurkował… Nie wszystkie pomsły z NFL są złe – za takiego plaskacza to drużyna powinna grać przez 1-2 minuty we 4 i wszystko byłoby cacy.

    (5)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Rozwoj graczy w glownej mierze zalezy od head coacha. W Bostonie widzielismy jak kilku przecietnych graczy w systemie Doca staja sie elita ligii, takze szacun dla niego, no i dla Blake tez, pewnie setki godzin na treningach spedzil zeby poprawic ten rzut z poldystansu. Zreszta zauwazcie w jakim tempie sie poprawil, praktycznie z sezonu na sezon. Strach sie bac co bedzie w przyszlosci :D.

    (7)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @tomtom Blake Griffin był bardzo przeciętny ? Czy bardzo przeciętny zawodnik gra co roku za każdym razem od pierwszego swojego sezonu w meczu gwiazd?

    (1)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W sumie, żaden ze mnie sędzia, ale czemu to skończyło się karą dla tylko 1?
    Skoro już wykluczać to obydwóch… Poza tym, wiem, że bywają na tym forum ludzie którzy kosza oglądają dłużej niż ja żyje- czy uważacie, że to była flagrant 2? Nie bardziej pasuje tu 1? “A flagrant foul-penalty (1) is unnecessary contact committed by a player against an opponent. “

    (-2)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Griffin gra w tej chwili jak 3 najlepszy zawodnik w lidze, po LBJ i KD oczywiście. Clippers w tym sezonie mają realne szanse na mistrzostwo. Gdyby nie kontuzje Reddicka i CP3 to pewnie mieliby jeszcze lepszy bilans, a i tak mogą powalczyć o 1 miejsce. Jak wszyscy beda zdrowi na playoff to nikt inny nie ma takiego głębokiego i utalenowanego składu. Kibicuje też chłopaką z PHX żeby weszli do PO bo należy im się za tą waleczność, super się ich ogląda.

    (3)

Skomentuj Cebulak Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu