fbpx

Wielkie zmiany w Portland Trail Blazers spodziewane prędko

27

Kiedy patrzysz na zachodnią konferencję, elitarne zespoły mają w składzie trzech wybitnych strzelców. Trzech graczy, którzy wychodzą na parkiet i dostarczają 20 punktów co wieczór – twierdzi weteran NBA Terry Porter.

57-letni obecnie Porter to legenda Portland Trail Blazers, obwodowy partner znamienitego Clyde’a Drexlera, którego średnie z dziesięciu sezonów spędzonych w klubie to 14.9 punktów 3.5 zbiórek 7.0 asyst. Szacunek się należy, ale racji nie ma.

In your faaa…..

Może chciał się przypodobać kibicom, a może ukrywa fakt, że duet Damian Lillard i CJ McCollum nie jest wystarczająco silny, aby walczyć o tytuł mistrzowski. Obaj spokojnie dostarczają po dwadzieścia, nawet dwadzieścia pięć punktów dostarczą jeśli trzeba. Mając wsparcie skutecznie grającego Melo, bijącego rekordy efektywności Gary’ego Trenta Juniora, nie byli w stanie zagrozić ligowej elicie.

W trzecim meczu z Lakers, przy remisie w serii (1-1) Dame zanotował 34 punkty, CJ 28 punktów, Melo dodał 20 punktów na 50% skuteczności. No i co? Stracili 40 punktów w trzeciej kwarcie kuląc ogon. W czwartym meczu stracili 43 punkty już w pierwszej kwarcie, nie pomogła dwucyfrowa zdobycz ośmiu zawodników Portland, byli bezradni w zderzeniu z osiągającymi wybitne pozycje rzutowe Lakers. Piąte spotkanie stanowiło formalność. Lillard odniósł kontuzję, ale czterech graczy Blazers zakręciło się pod 20 punktów i absolutnie nic z tego nie wyniknęło.

Porterowi “pociąg odjechał”

Wypowiada się na temat ligi, której już chyba nie zna. To już zupełnie inna gra niż w 2002 roku gdy kończył karierę. Posiadanie w składzie talentu ofensywnego (zobacz Clippers i ich elitarne ofensywnie postaci: PG-13, Kawhi, Lou Williams, Marcus Morris) jest oczywiście wskazane, ale tu chodzi o co innego. Chodzi o dopasowanie elementów. Chodzi o brak słabych punktów. Im gracz bardziej przesterowany na atak, tym częściej nie spełnia założeń na bronionej połowie. Niestety Dame i CJ to nie jest tandem na miarę pucharu imienia Larry’ego O’Briena. Są za mali. Z całym szacunkiem dla ich talentów i dotychczasowych (indywidualnych) osiągnięć. Koledzy nie nadrobią za nich w drugiej linii. Druga linia może wyjść do przodu w obronie jak u Miami Heat, ale kogóż tu mamy? Słoniowatego Nurka, podstarzałego Melo i niedoświadczonego Trenta.

Tutaj zmiany należałoby zacząć od rozłączenia obwodowych. Zamień 29-letniego McColluma na 30-letniego Paula George’a a obu drużynom wyświadczysz przysługę. Tak to widzę, a Wy? Oczywiście, że Clippers na to nie pójdą. Nadal wierzą w wielkie rzeczy ze strony PG-13, poza tym oddali za niego zbyt wiele picków draftu… Czy po kolejnym mentalnym załamaniu w playoffs ze strony George’a ktoś daje mu jeszcze kredyt zaufania albo wierzy, że nadaje się na pierwszą opcję?

-> Portland potrzebuje solidnego defensywnego upgrade’u. Kosztem niestety CJ-a.

-> Clippers potrzebują przede wszystkim playmakera z wysokiej półki. Kosztem graczy jednowymiarowych, zbyt wielu ich nabrali na pokład.

Ogłoszenia parafialne.

Mamy na pokładzie skauta PLK! Współpracę zaczęliśmy w zeszłym tygodniu. Dotychczasowe typowania to 3-0 jeśli chodzi o drużyny oraz 1-1 wśród graczy. Jeśli ktoś z Was chce dołączyć do grupy na czas przerwy w NBA, zapraszamy. PLK naprawdę da się lubić. Za kulisami dzieją się bardzo ciekawe rzeczy. Chciałem napisać arcyciekawe ale od paru dni przedrostek “arcy” bardzo źle mi się kojarzy.

W każdym razie, zainteresowanych typerem PLK odsyłam do maila: [email protected]

Dobrego dnia wszystkim.

27 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Już widze mine Lillarda, jakby sie dowiedział, że szefostwo wymieniło jego przyjaciela na gościa z ktorym ma kose od kilku lat. To by rozmontowało całą ekipę w Portland

    (37)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Mówiłem to juz dawno, oni się dublują. Za CJa mozna sporo uzyskać..napewo potrzeba im sprawnego zdolnego SF bo Melo i Ariza to już liczniki zamykają powoli,oczywiście są przydatni ale nie na 35 minut. Do Portland nikt wielki chętnie nie dojdzie,myślę że umiejetne dobranie zawodników jest konieczne no i zdrowie a tutaj nie było dobrze.Uwazam też ze Lillard nie musi się tak eksploatować i trochę kalkulacji by się przydalo .Dlatego potrzeba zmian .Może Crowder na SF?Collins jest dobry ale czy da radę zdrowo rozegrać tyle meczy?On mi wygląda na faceta góra 40 meczy,potem umieram. Zatem potrzeba im dwóch dobrych skrzydłowych i zdrowia.

    (6)
    • Array ( )

      CJ ma 29 lat, lepszy już nie będzie, w najbliższych 4 latach zarobi na swoim kontrakcie prawie 130 mln $ Już w tym momencie można stwierdzić, że jest odrobinę przepłacony, więc bym nie przesadzał, że się na niego inne teamy rzucą i swoich all starów będą oddawać (bo pewnie na to by liczyło PTB). CJ to idealny gracz na trzecią opcję w drużynie realnie myślącej o mistrzostwie, ponad 30 baniek rocznie to za wiele dla takiej osoby.

      (-3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Może trzech rzucić po 40 pkt A i tak mogą przegrać. Ta snajperska sielanka zabija ducha tej gry. Kiedyś 30 pkt jak ktos rzucił to było coś. To się chciało oglądać. Sorry ale teraz nie.

    (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja dziś czytałem na WP że Harden za Georga także zdecydujecie się ? jest jeden zawodnik co go wszyscy chcą u siebie a nigdzie nie gra,Milik się zwie.

    (13)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja zaryzykuje teorie że obwód Portland to materiał na wielkie rzeczy dwóch ofensywnych zawodników sprawdzonych w boju problemy są na pozostałych pozycjach szczególnie pod koszem Nurkic okej ale kto oprócz niego Collins czy Whiteside dajcie spokój może Melo na PF, a na ławce kto Hezonja czy Ariza na tle zespołów osiągających w tym sezonie sukcesy to jest absolutne nienormalny roster i trzeba go odświeżyć w przemyślany sposób dając dwóm gwiazdom ostatnią szansę na coś razem

    (4)
  6. Array ( )
    Marian Paździoch syn Józefa 20 października, 2020 at 21:20
    Odpowiedz

    Problemem Portland nie jest niedopasowanie elementów tylko brak dobrych zmienników. Jak z parkietu schodzili trójka Lillard, Nurkić, McCollum to nie ma kto grać.

    (7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    W Clippers chodzi o mentalnosc. Tam jest potrzebny lider, ktos kto ich napedzi i zmotywuje. LA urosli w po, wiedzieli ze nie mozna odpuszczac. Mysle ze gdyby wymienic Kawhi na Bronka to clipsi nie mieli by zjazdu z forma w po i przeszliby nuggetsow

    (11)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    W Portland stawiałbym w dalszym ciągu na Dame+ Cj, ale trzeba im dać pozostałe puzle do układanki. Nurkić to świetnie wyszkolony ofensywnie center, ale nie wyrobi na nogach, nie przejmie p&r. Idealnie nadaje się na zmianę, ale w 1 składzie idealnym fitem byłby ktoś pokroju Bama. Sprawny na nogach, potrafiący rozegrać z środka. Pozycje sf, pf należy odświeżyć, najlepiej zawodnikami 3&D. Marzeniem byłoby ściągnąć haywarda na PF, wtedy SF mógłby być rasowym stoperem ze średnim rzutem i na ławkę kilka pitbulli pokroju Bradleya.

    (3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Te argumentu są tak oczywiste, ze się dziwiłem, ze tak doświadczeni ludzi pracujący w zarządach NBA rowniez trenerskich bez mrugnięcia okiem łączyli tak właśnie pary. Można było obserwować takie łączenie od wieku lat i jest to nienaturalne No chyba, ze trenerka wykaże się geniuszem i cała reszta nadrobi zgrzyty wynikające z nachodzenia się na siebie pozycji.
    W kwestii Clipsow i PO to tam upatrywał bym się zupełnie innych problemow. Dodatkowo Morrisowie jeden i drugi to przeceniani zawodnicy i ich potencjał jest mocno wybujały chyba przez ich menedżera

    (2)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    I jeszcze na koniec nie da sie regularnie wygrywać bez obrony, a Carmelo pomimo widac trochę zmiany w swiadomosci i fizycznosci w zaangażowaniu defensywnym jak i umiejętnościach defensywnych no to nie powinnien w ogóle grać w NBA, ale z drugiej strony cała większość młodych zawodników w tej defensywie wcale nie jest dużo lepsza

    (3)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Na pierwszym gifie obok Chucka i Portera, min. Eliot Perry i Dan Majerle. Czyli pewnie sezon 93-94 lub kolejny. Wspaniałe, oczywiście niespełnione Phoenix…

    (3)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Ofensywnie Portland to świetna drużyna. Dame i CJ to jakość sama w sobie. Melo mógł dostarczyć 20 pkt na dobrej skuteczności, Nurkic zapewniał fajne rozegranie, ale w obronie to tragedia. Co zdobędą na atakowanej połowie, to stracą na drugiej. Tam jedynym sensownym obrońcą był Gary Trent Jr! Nie bez powodu do ostatniego meczu walczyli o 8 seed. Bez rozmontowania pary na obwodzie to nic z tego nie będzie.

    (5)

Skomentuj Equinox Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu