Z koszykówką po świecie: Australia
Tydzień temu gościliśmy z koszykówką w Brazylii – dziś trzeba nam pakować manatki i udać się w podróż w równie malownicze miejsce. Na tapecie Australia, czyli kraj kangurów i opery w Sydney. Jedyny kraj na świecie, który swą powierzchnią obejmuje cały kontynent… a koszykówka cały kraj.
Basket to zdecydowanie jeden z najpopularniejszych sportów w Australii. Zwolenników basketu jest więcej, niż chociażby fanów krykieta (sic!) czy rugby. Rozbudowana infrastruktura pozwala na grę zarówno w halach jak i na zewnątrz, a kompanów do gry możemy ściągać dosłownie z ulicy. Nie ma to jednak aż takiego odzwierciedlenia chociażby w oglądalności telewizyjnej czy w postaci ogromnych sukcesów międzynarodowych.
Liga
Od 1979 roku w Australii funkcjonuje National Basketball League. W rozgrywkach bierze udział osiem zespołów, z czego jedna ekipa ma swą siedzibę w Nowej Zelandii. Działa to na podobnych zasadach, co obecność Toronto Raptors w NBA. Trzeba Wam wiedzieć, że nie zawsze było tak kolorowo jak teraz, a liga z powodu braku zainteresowania i sponsorów niejednokrotnie chyliła się ku upadkowi. Szczególny kryzys nastał tuż po latach 90-tych.
Dziś NBL prosperuje przyzwoicie – wielki udział w popularyzowaniu koszykówki miał Andrew Bogut, o którym dwa słowa za chwilę. Jeśli chodzi o same rozgrywki, to sezon regularny jest bardzo podobny do tego, który znamy na co dzień z NBA. Funkcjonuje najzwyklejsza tabela. Później, do finałów awansują cztery z ośmiu ekip. Drużyna z pierwszego miejsca gra z czwartą ekipą i analogicznie druga z trzecią. Gra się systemem best-of-three, czyli dana drużyna musi wygrać zaledwie dwa mecze, aby wygrać serię.
Finał jest pojedynkiem zwycięskich drużyn – również w systemie best-of-three. Warto wspomnieć, że w lidze grają takie zespoły jak chociażby Syndey Kings, Wollongong Hawks czy Adelaide 36ers, czyli nazwy cokolwiek bliskie fanom NBA. A tak chłopaki prezentują się na parkiecie:
[vsw id=”exxh91_3YOw” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
czytaj dalej >>
Kiedy Polska ? 😉
czekam na Serbię i Francję
Chorwacja, Angola.
Super sprawa , Australia wiele razy się pokazywała jako świetna reprezentacja i mają dobrych zawodników , kiedy Polska ? 😀
Tato nie chcę cię zdenerwować, ale mam pewne przeczucie, że zaraz pod twoim komentarzem jak i pod każdym innym napisanym przez ciebie komentarzem pojawi się troszkę tradycyjnych minusów 😀
ha ha ha 😀
Synku to dlatego że ludzie z tego forum to banda zombie bez wyobraźni i kompletni frajerzy którzy myślą że są fajni napadając na jednego człowieka , tylko wyjątki stąd są w porządku 😉
Dodox, widzę, że już na 2 konta lecisz, luz, przynajmniej ktoś lubi to co wypisujesz.
@sikwitit
Ja {xxx} !!! Jakim ty jesteś {xxX} , jakie dwa konta?!
To jest ktoś zupełnie inny !
Lol, a ja mogę być wujem z Australii xD
kto zna Nathana Jawaii
-taki center z australi ,teraz w barcelonie gra ,normalnie drugi ShaQ wazy ze 150 kg ale sprawnie sie porusza
Mozecie zrobic czarnogore ,pekovic i vucevic albo kanada dobrze ta reprezentacja sie rozwija
Czemu wszyscy mają mojego tatę za {xxx} ? “nie mam ” pojęcia dlaczego “?
Szkoda ze Kyrie wybrał grę dla Stanow 🙂