fbpx

Zwierzęca szarża Russella Westbrooka, Celtics drudzy w konferencji!

57

 Chicago Bulls 117 Houston Rockets 121 (OT)

Najbardziej zacięty mecz kolejki. Co prawda w drugiej kwarcie Rockets całkowicie zdominowali wydarzenia na parkiecie i na przerwę schodzili z dwucyfrową zaliczką, ale Michael Carter-Williams w roli niskiego skrzydłowego, D-Wade i Taj Gibson nie zamierzali tanio sprzedać skóry. W czwartej części spotkania to Bulls prowadzili prawie dyszką, ale James Harden (42 punkty, 12 asyst, 9 zbiórek) postanowił, że drugiego z rzędu meczu nie wtopią w końcówce. Zeszło do dogrywki, a tam dało znać o sobie cwaniactwo “Brody” który położył się na plecach MCW, który z sześcioma faulami na koncie musiał opuścić parkiet. Warto dodać, że nie był to pierwszy gwizdek na korzyść miejscowej gwiazdy. Jimmy Butler absencja – ma problem z prawą piętą.

Aha, Rockets zastrzegli #11 numer Yao Minga.

Memphis Grizzlies 102 Oklahoma City Thunder 114

Rzuty kompletnie nie siedziały gościom (3/19 zza łuku) co otworzyło szansę dla szarży Russella Westbrooka: 38 punktów, 13 asyst, 12 zbiórek, 17/17 rzutów wolnych. Zdajecie sobie sprawę, że Russ zdobył ostatnie 15 punktów meczu?!! Tego się nie da opisać słowami:

Los Angeles Lakers 107 Boston Celtics 113

Wierzcie lub nie wierzcie, ale przed rozpoczęciem spotkania oba zespoły miały tyle samo zwycięstw (3252) odniesionych w historii klubu! A ponieważ historycznie LA i Boston to elita basketu, stawką był tytuł największego zwycięzcy w dziejach NBA.

Mikrus znów bezkonkurencyjny: 38 punktów, 5/11 zza łuku. Atak pozycyjny toczony przez środkowego Al Horforda (11 punktów, 8 zbiórek, 8 asyst) do tego pierwszorzędna zmiana Marcusa Smarta (9 punktów, 7 asyst, 5 przechwytów). Celtowie kontrolowali mecz od drugiej kwarty. D’Angelo Russell i Nick Young przewodzili atakom LA, ale obrona gospodarzy skutecznie wytrącała gości z uderzenia. Ci mogą mieć problemy ze zbiórką, ale rywale i tak nie potrafili ukarać ich ponawiając akcje.

Aha, zwycięstwo Bostonu przy jednoczesnej porażce Raptors oznacza awans na drugie miejsce w tabeli EAST oraz powołanie Brada Stevensa na coacha All-Star Game!

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

57 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Takich podań jak Jokić nie rozdaje może poza Marciem Gasolem żaden center na świecie, nie czepiałbym się Gortata 😉

    (65)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Czy Yogi Ferrel nie miał przypadkiem epizdu w Brooklynie w zeszłym sezonie, którzy stwierdzili, że jest za słaby?

    (2)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Celtics na drugim miejscu byli już od poprzedniego meczu tj. bezpośredniej rywalizacji z Raptors.
    Obecne zwycięstwo Celtics i porażka Raptors oznacza, że do niedzieli (czyli dnia w którym bierze się pod uwagę stan drużyny i tym samym powołuje trenerów do All Star Game) na pewno Boston Celtics utrzymają się na tej pozycji.

    Pozdro!

    (43)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Nawet jeśli Yogi Ferrell nie utrzyma się w lidze to będzie miał mecz z wyższa ilością punktów w karierze niż niektórzy gracze co siedzą w lidze kilka lat ?

    (56)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Yogi Ferrell – gość, którego zawsze chciał coach i skauci w NBA 2k16, żebym wziął w drafcie 2016 (niezależnie od drużyny, którą grałem, zawsze go chcieli w 2 rundzie!!!). Nigdy go nie wziąłem, bo miał mały overall a tu takie rzeczy robi 😀

    (43)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Russel Westbrook znow wygral w pojedynkę mecz? i to na dodatek zdominował 4 kwartę? Jak to? Przecież on nigdy nic nie osiągnie..

    (4)
    • Array ( )

      rzeczywiscie wygral mecz osiagniecie w xxx, i tak 1 runda max =) sam xxx ugra dzieciaku, przekonacie sie w po bo widze slepa wiara ;(

      (0)
    • Array ( )

      A co masz na myśli osiągnie ?
      Jak rozmawiamy o mistrzostwie to tak, nigdy nic nie osiągnie.

      Nawet taki Yogi potrafi zagrać monster game jak RW. Ale czy będzie z tego mistrzostwo ?

      (-4)
    • Array ( )
      WSZĘDZIE DEBILE 4 lutego, 2017 at 14:29

      Ciuus czyli dla Ciebie jak typ zdobedzie 30 pkt to jest to samo dobry występ co triple-duble z 30 punktową zdobyczą? TAK JOGI POTRAFI ZAGRAĆ MONSTER GAME JAK WESTBROOK XD

      (11)
    • Array ( )

      WSZĘDZIE DEBILE
      A czy te TD dają coś OKC ? W San Antonio nikt nie osiąga Triple Double i od dekady walczą w PO.
      To co robi Westbrook to tylko cyferki… I jak taki gość z D-League potrafi wejść i wykręcić coś co kręci Westbrook to ja poważnie bym się zastanowił nad tym co powinno mieć wartość.
      Taki Smart nie kręci nawet 10 pkt na mecz, a potrafi być +36 w meczu. TO JEST COŚ WIELKIEGO !!!

      (8)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Może Varejao do Celtics, żeby w końcu zaczęli zbierać ? Na niskim kontrakcie dla weterana czemu by nie 🙂

    (22)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Po pieniazki to rece wyciagacie ale zeby w zamian wrzucic relacje w miare wczesnie to nie bo pro bono wszystko. Slabo gwba z ximo pierto wiem juz wszystko zanim ktos z was wstanie.

    (-23)
    • Array ( [0] => subscriber )

      @Kal, zabij się, proszę. Nie będę nawet z Tobą dyskutował bo jesteś amebą umysłową. Nie pozdrawiam.

      (-15)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Boze, no po co bostonowi ten Izajasz Tomasz? Przeciez on sie nie nadaje na pierwsza opcje….

    Wielebny Pastorze P, czekam na twe kazanie…

    Kyrie Eleison, Kyrie Eleison, Kyrie Irving…

    (26)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Z tego co tak mi się kojarzy to on nie pisał o tym że jest nie potrzebny. Raczej że w PO Boston na nim nie ujedzie daleko i to jest racja.

      (3)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      Dokładnie. Nigdzie nie było, że jest niepotrzebny, a jedynie, że lepiej mógłby się sprawdzić jako 6th man i że sezon regularny to inna bajka niż PO, gdzie pomimo mojego szacunku do IT, również uważam że nie zajdą daleko. Poza tym wielmożny zawsze swoje komentarze popiera jakimiś statystykami, a Ty zaatakowałeś go jakimś pluciem. Słabo to wygląda i do rzeczowej dyskusji nic nie wnosi.

      (6)
    • Array ( )

      itsonlyme
      Na samym Thomasie masz racje Celtics nie ujadą…
      Ale czy Cleveland bez LeBrona, bez Lova, na samym Irvingu by gdzieś ujechali ? Zanim wrócił LBJ i po ściągał kolegów to Irving nawet do PO nie wszedł. Podobnie Love grając sam z Wilkami nigdy nie grał w PO.

      LeBron potrzebował Wade’a i Bosha aby sięgnąć po tytuł. Irving potrzebował LeBrona i Lova…
      Thomas sam nie wygra to jest oczywiste. Ale czy gdyby Thomas grał w miejsce Irvinga z LeBronem i Lovem Cavs przestaliby się liczyć ?

      (8)
    • Array ( [0] => subscriber )

      No to teraz nie wiem o co chodzi? Z dywagacji o Bostonie i IT nagle zrobiłes off top o Lebronie i Cavs. Nba nie kręci się tylko w okół jednej drużyny.
      Olas chyba poczuł się dotknięty rzeczowymi komentarzami wielmożnego.

      (-3)
    • Array ( )

      Dałem PRZYKŁAD Irvinga który bez wsparcia 2 All Starów nie grał nawet w PO, a z pewnością jest osobą z którą Cavs daleko zaszli.
      Thomas obecnie do pomocy ma jednego All Stara i trudno aby w erze Big 3 czy Big 4 dali radę we 2 zawalczyć ligę.
      Drugim PRZYKŁADEM był Love, który w Minnesocie również był jedynym All Starem i nie dał rady ich dopchnąć do PO, a gdy przyszło mu grać obok innych 2 Big 2 wygrał mistrzostwo.

      Myślenie nie boli.
      Jak jeszcze czegoś nie rozumiesz to daj znać 🙂

      (6)
    • Array ( )

      Aha…
      A trzeci przykład jest pytaniem… Czy gdyby IT otrzymał wsparcie takich All Starów jak Irving (czyli LeBrona i Love’a) to czy ktoś by uważał, że taki zespół nic nie osiągnie przez to, że Thomas ma tylko 175cm ?
      Myślę, że nie.
      Więc niesprawiedliwe jest myślenie, że Boston nie wygrał w zeszłym i pewnie w tym roku też nie wygra mistrzostwa przez Thomasa skoro nie otrzymał wystarczającego wsparcia.

      (10)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Masz rację myślenie nie boli. Napisałem przecież że Boston na nim daleko nie ujedzie czyli nasuwa się od razu na myśl że potrzebuje wsparcia.

      (-2)
    • Array ( )

      Ale jedno z drugim nie jest jednoznaczne.
      Określenie że z kimś się nie wygra mistrzostwa raczej świadczy o tym że trzeba kogoś wymienić…
      Czy o LBJu napisałbyś że na nim Cavs nie ujadą? Z myślą o wsparciu. Raczej że potrzebne mu jest wsparcie.

      (1)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To co sędziowie wyczyniali w końcówce meczu Bulls-Houston to jakiś żart, a wyrzucenie MCW z boiska gdy ten był gorący niczym ogień i ciągnął drużynę, za to że Harden na nim sie położył i przycisnął do parkietu tylko pokazało jak liga nie mogła pozwolić żeby Houston przegrało w wieczór zastrzezenia nr Yao… Kpina, większej głupoty jeszcze chyba nie bylo w tym sezonie, a wszyscy 3 sędziowie na to patrzyli…

    (33)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeśli ktoś jest zainteresowany NCAA to dobrze wie co Yogi wyczynial w Indianie przez ostatnie lata, fajnie że w końcu dano mu szansę na którą zasługuje

    (4)
    • Array ( )
      Derrick_Harden 4 lutego, 2017 at 18:13

      lol nie ma to jak mieć minusy za stwierdzenie faktu, że przekręcono cyferki xD

      (-4)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    po takich gwizdkach jak faul na Hardenie odechciewa się oglądać ten cały cyrk . A o co Harden miał pretensje przy tej akcji to ja nie wiem, pajac jakich mało

    (9)
  13. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Isaiah, jak Ty mnie zainponowałeś w tej chwili! 😀
    Graj tak dalej bo za każdym razem przynosi montowane podwójną radość…
    Raz że prowadzisz Celtów do zwycięstw, a dwa to wkur….ona mina w mojej głowie Wielmożnego Pana P, któremu ni cholery nie wychodzą jego bzdurne analizy! Za każdym razem udowadniasz swoją wielkość po mimo niewielkiego wzrostu. Tamten rok to już przeszłość. Teraz jest Twój czas i udowodnij wszystkim sceptykom że stać Cię na walkę z największymi!
    Z wyrazami szacunku, Twój wielki fan ! 🙂

    (15)
  14. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Redakcjo przy okazji proszę o wprowadzenie możliwości edycji swoich tekstów. Często słownik coś zamieni i wychodzi dziwnie. Już kilka osób wspominało że potrzeba jest edycja. Proszę to rozważyć.

    (15)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Dobrze by tez było jak aplikacji pojawiłaby możliwość dania odpowiedzi do konkretnego komentarzu.

      (8)
    • Array ( )
      MJsixRINGSinCHICAGO 4 lutego, 2017 at 15:46

      Odkąd strona dobrze się skaluje w telefonie (od momentu wprowadzenia nowego layoutu) to lepiej ją czytać i pisać komentarze niż z aplikacji. Także w przyszłości aplikacja do poprawy, ale pośpiechu nie ma 🙂

      (0)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      dobrze gada, w górę dziada!!
      edycja potrzebna i kropka.
      może nie jednego oświeci po przeczytaniu swoich finezji 🙂 (no dobra, o sobie piszę, niech będzie…)
      tak z godzinka na edycję i będzie git. była kiedyś taka stronka o baskecie i tam właśnie była taka możliwość (jeszcze przed zp1, nie pamiętam nazwy)

      (2)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No i jakiś ziomuś o nazwisku Webber z d-leauge dostał właśnie życiową szansę zdobycia mistrza wraz z Kevinem Durantem ☺
    Droga redakcjo fajnie jak byście szybciej dodawali artykuły z podsumowania każdej nocy.
    Jestem , którymś z kolei gościem , który się oto upomina a to oznacza , że wasze artykuły są dobre bo rzesza fanów oczekuje ich jak najszybciej .
    Nie wiem czy z prowadzenia tego portalu wystarcza wam na życie ( pewnie nie ) więc nie macie tyle czasu by skupić się na szybkim podsumowaniu danej nocy postanowiłem was w najbliższym czasie wspomóc choćby po to by móc czytać swoją prasę przedstawiona przez was ☺
    Jeśli chodzi o wysokość kwoty jeszcze się zastanowię ale podoba mi się koszulka .

    (5)
  16. Array ( )
    wielmozny pan P 4 lutego, 2017 at 18:33
    Odpowiedz

    dzisiaj tylko na krótki moment, jeśli pozwolicie.

    panowie, nie załamujcie mnie :]

    Isaiah Thomas z pewnością zagrał znakomity mecz, ale litości – on to zrobił przeciwko najsłabszej obronie ligi, LOs Angeles Lakers. Naprawdę, jesl wierzycie że to wybitny zawodnik, to nie chwalcie go za nastrzelanie punktów drużynie, której defensywa przypomina ser szwajcarski albo rakietę tenisową.

    @itsonlyme
    @DWade3

    dokładnie tak jak piszecie.

    pytanie ofk, kto czego oczekuje po Celtics.
    jesli Eastern Semis mają być ich peakiem, to na pewno w tym sezonie mogą tam zajść.
    jesli jednak mają rzucić wyzwanie Cavs, w tym, albo następnym sezonie, to wchodzimy w zupełnie
    inną duyskusję.

    w ogóle, nie chciałbym,żeby temat Boston i Thomasa zawędrował w malinowy chruśniak.
    primo, ogromnie lubię, cenię i podziwiam Isiaha Thomasa.
    secundo, uważam że w baskecie zawodowym, a może i każdym zorganizowanym i nie tylko, decyduje o wartości zawodnika poziom wygrywalności systemu w jakim uczestniczy.

    a zatem : mamy scorera, który ładuje po 40 pts, ale, wait a minute… reszta nic nie rzuca, reszcie gra się nie klei, i w dodatku obrona spisuje się marnie.

    pytanie : czy wszyscy są winni, a tylko scorer jest czysty jak łza ?
    a może nikt nie jest winny, po prostu system jest wadliwy ?
    moze łatwo rozpracować atak drużyny za pomocą zachęcaania scorera, żeby ładował swoje 50 pkt, i gaszenie reszty zespołu. Jeszcze nikt nie wygrał meczu jednym graczem, który rzuca 50.

    pamiętacie jak Pistons dekonstruowali Bulls w 80s ? Jordan szalał i zdobywał punkty, a Pistons siadali ostro na innych i na końcu seria kończył się w 6 meczu, kiedy Jordan był wypompowany, a system ofensywny lezał w ruinie, bo faworyzował jednego zawodnika, A NIE TEAM !

    dlatego, co mnie obchodzi ile rzucił Isaiah ? obchodzi mnie, jak wyglądają perspektyuwy zespołu tak ustawionego.Jak to mozę wyglądać w best of 7, kiedy przychodzi grać z tymn samym teamem co 48 godzin, zaczyna się liczyć taktyka, psychika, obrona, odpornośc na presję, i właśnie spójnośc systemu. NIKT nie wygrywa w pojedynkę serii playoffs. Nie robili tgo Jordan, Bryant, James czy Bird, więc i Isaiah nie zrobi, zwłaszcza na poziomie wyższym niż 1rd i na dystansie 4-7 meczów.

    poza tym, proponuję większą uwagę zwracać na to z kim kto gra, bo tylko mecze w potencjalnych duelach playoffowych mają w regular season jakieś znaczenie. Mecz Boston-Lakers nie ma żadnego, bo takiej seiri nie bęzie w playoffach.

    ma znaczenie dla bilansu w sezonie i rozstawienia, ofk, ale poza tym – żadnego.

    dla mnie, mecze które mają znaczenie dla Bostonu to spotkania z Wiz, cavs, Raptors, Hawks. To są mecze, które pozwalają myśleć o tym, jak mogłaby wyglądać seria playoffs w takich duelach. A nie jakieś mało wartściowe próbki versus Lakers.

    dlatego, proponuję zmienić podejście do wielu meczów w NBA. oddzielac ziarno od plew, rzeczy wązne od ozdóbek.

    I powtórzę : Thomas jest niesamowitym zawodnikiem, którego lubię i podziwiam, i rozumiem takich, któzy myslą podobnie. Tyle że podziwianie jakeigoś gracza nie może skazywać na naiwnośc, brak myślenia, zakładać klapki na oczy, stawiać wyżej jednostkę ponad zespołowe aspekty gry.

    (5)
    • Array ( )

      Mamy scorera,ktory rzuca 40 punktow prawie co noc a nie tylko lakersom. sorry,ale boston wygrywa. Obudz sie wreszcie matole. Idac twoim tokiem rozumowania mozna nie ogladac zadnej druzyny oprocz cleveland i golden state (final jest juz ustawiony, wiesz o tym ty,ja,moja Babcia i nawet Stara Jimmiego to wie). Mozna rowniez nie podziwiac innych zawodnikow typu Harden czy Westbrook,bo ich druzyny nigdzie nie zajda,to tez pewne. I srutu tutu, mozemy w ogole nie ogladac sezonu zasadniczego,bo niby po co?

      (4)
    • Array ( [0] => subscriber )

      No i co z tego że rzuca te 40 ptk. fajnie dobrze dla niego , ale czy dla całej drużyny ? IT jest fenomenalnym graczem to mu trzeba przyznać, ale przyjdą PO i zamiotą Boston pod dywan z takim rosterem jaki mają obecnie. Face the truth. W tym momencie jak by się sezon skończył to grali by z bykami. Dostał by Butlera na biodro i by już nie było 40 ptk, lub tak jak napisał @wielmozny pan P odpuścili by go a reszta była by pokryta. Być może i przeszli by dalej ale po dosyć dłuższej serii a przy tym z jakim nakładem sił Thomasa ?

      (-2)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Yogi Kumpel jest gościu. Oglądałem go ostatnio przeciw Cavs. Trochę przypomina mi młodszego braciaka Westbroka z mordy i taki pączuś jest. Kocórro. Młodszy braciak Curry nie ma takiej presji i może doskonalić warsztat. Łezka z oka dla Dirka, już go wysyłali na emeryturę. Młodzi dadzą mu jeszcze kilka powodów do fety. Przez Yogiego i Setha wraca fejm do Dallas, dobrze się ich ogląda. Cieszy powrót do żywych Mateusza, gościu siepie trójasy bez odrywania się od ziemi. Ciekawa paczka.
    GoSonics!
    JR

    (4)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    @Olas..
    Dokładnie tak jak mówisz! Nie można deprecjonować kogoś tylko dlatego że poprzednie play offy mu nie wyszły.
    Zajmują 2 miejsce w konferencji, wygrywają mecz za meczem, a gość zostaje zawodnikiem miesiąca ! Ale nie przecież liczą się tylko play off, a na dobrą sprawę finały. A przypadkiem nie jest tak że miejsce w tabeli po RS

    (8)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    …rozstawie Cię w play offach? Czy idąc tym tropem im lepsze miejsce w RS tym łatwiejsza droga w play offach. Wielmożny Pan P żyje w świecie statystyk które często nie mają przełożenia na realia. Np. Zdarza się że pierwsza drużyna przegrywa z 8 w pierwszej rundzie play off. Według statystyk coś takiego nie powinno mieć mejsca.
    Apropos Isaiah i jego obrony, AI też nie był najlepszym obrońcą a bił się w finałach i urwał dwa mecze.

    (3)
  20. Array ( )
    wielmozny pan P 5 lutego, 2017 at 14:21
    Odpowiedz

    @jankes

    w playoffs grają matchupy i do NICH odnoszą się statystyki, a nie do rozstawienia.

    rozstawienie decyduje o tym, kto ma przewagę boiska.

    a kiedy przychodzi do matchupu, to liczą się TYLKo statystyki z meczów pomiędzy bezpośrednimi rywalami.

    “zdarza sie ze pierwszadrzuyna przegrywa z 8 w pierwszej rundzie play off. wedlug statystyk cos takiego nie powinno miec miejsca”

    bzdura, a argumenty przedsstawiłem powyżej.
    udowodnię ci to na przykładach.

    1. w NBA Playoffs 2007 : nr 1 Western – Dallas Mavericks przegrali z nr 8 Golden State Warriors 2-4 w 1 rundzie playoffs.

    sensacja ?
    być mozę dla ciebie.
    dla mnie – NIE. w regular season Mavs przegrali wszystkie 3 mecze z GSW.

    statystyki przewidziały więc porażkę Mavs, bo mimo numeru 1 w rozstawieniu, trafili na zespół, który im po prostu nie pasował.

    2. w nBA Playoffs 1991 : nr 1 Supersonics przegrali z nr 8 Nugets 2-3 w 1rd playoffs.

    sensacja ?
    dla mnie nią nie była.
    w regular season te zespoły grały na remis 2-2, ostatni mecz w RS wygrali przekonująco Nuggets i każdy w miarę zorientowany obserwator NBA wiedzial, ze szybcy i motoryczni Nuggets są złym matchupem dla Sonics, bo wyłączają ich główny atut, czyhli szybki atak, a w gzre na połowie mają Mutombo, który nie pozwala łatywo atakować kosza skrzydłowym Seattle. Wiedzieliśąmy, że to będzie trudna seria dla Sonics.

    w playoffs rozstawienie decyduje tylko o przewadze boiska.
    reszta, to MATCHUP.

    dlatego – twój wywód nie miał żadnego sensu, co – mam nadzieję – teraz dokłądnie widzisz i rozumiesz.

    (-1)

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu