Najlepszy EUROSTEP w branży
Rozkładamy na czynniki pierwsze manewr zwany “Eurostep”.
Zwód na tyle prosty, że potrafi wykonać go przeciętny szóstoklasista. Na tyle skuteczny, że warto posiadać go w swoim arsenale. Zwłaszcza jeśli nie grzeszymy szybkością i trudno nam skończyć kontrę przeciwko wyższemu obrońcy.
#1 płynny ruch
Najważniejsza rzecz: nie zwalniaj kroku przy dwutakcie, bądź dynamiczny, inaczej możesz być pewny, że nadgorliwy sędzia odgwiżdże Ci błąd kroków. Całość musi być wykonana z rozwagą, sugestywnie, ale płynnie.
#2 celem jest obręcz
Eurostep należy wykonywać wewnątrz linii rzutu za trzy. Nie szukamy floatera, celem jest atak obręczy / layup, no chyba, że takie z Was kozaki, że potraficie skończyć z góry.
[vsw id=”Ms-Lb0SR6U0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#3 to obrońca wyznacza kierunek
Eurostep służy zwiedzeniu obrońcy, pozbyciu się go z drogi, jaka dzieli nas od kosza. Jednak to obrońca wyznacza kierunek/ stronę z której zakończymy akcję. Zaczynając manewr nie musicie (nawet nie powinniście) patrzeć obrońcy w oczy, ale przez cały czas mieć świadomość czy zareagował na zwód oraz w którą stronę (prawo czy lewo) idziemy. W rzeczywistości akcja rozgrywa się tak szybko, że obrońca nie zdąży się określić. Tak długo jednak jak będziesz próbował go ominąć wszelki kontakt fizyczny powinien zakończyć się jego przewinieniem.
#4 środek boiska
Jeżeli do tej pory nie zauważyliście, Eurostep stosujemy w kontrze, ewentualnie wobec wysokiego obrońcy, który doskakuje do nas po tym jak nasz kryjący zagubił się na wysokiej zasłonie. Optymalną sytuacją jest jednak kontratak 1-na-1 na samym środku boiska. Wykonywanie eurostepa w okolicach linii końcowej mija się z celem, zwłaszcza wobec doświadczonemu rywalowi.
[vsw id=”-kz3NFkCyew” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
@Misiek
Weź obejrzyj ten film jeszcze raz, albo ze dwa. Gdy wykonuje ten pierwszy “krok”, to piłka odbija się od parkietu. BTW nawet gdyby tak nie było, to słyszałeś kiedyś o gather stepie?
Manu niekwestionowany król eurostepu!
@Elfrid
imo Wade to król eurostepu
przecież to są kroki Hardena w tej akcji, please…
@Misiek ma racje, to są ewidentne 3 kroki.
KRUL JEST JEDEN !
https://www.youtube.com/watch?v=HcDf5jLRuJY
*Zwłaszcza wobec doświadczonego rywala.
ale obrońcy lekceważą rzut Rondo, gość kryje go od pomalowanego..
Zwróćcie uwagę kiedy-w jakim momencie inni łapią piłę (ostatni filmik), a kiedy Harden….przypomnijcie sobie jak się robi dwutakt….przecież Broda ewidentne kroki robi…
Jako że harden jest leworęczny to najlepiej porównać go do Manu….Manu gdy pokazuje eurostep łapie piłkę na lewej nodze (jakby robił normalny dwutakt)….Harden łapie piłkę na prawej nodze…idzie na lewą i z prawej się wybija….pleasee ;]
Eurostepy w wykonaniu Hardena, Wade’a i Ginobili’ego to po prostu mistrzostwo.. 😀
A to też jest Eurostep czy ten ruch jakoś inaczej się nazywa https://www.youtube.com/watch?v=Nr6KwDo7d30 ?
nie uczcie młodych źle grać mówiąc że to genialna praca nóg na litość! dwutakt polega na złapaniu piłki w powietrzu i wykonaniu dwóch kroków, a tu widać wyraźnie że harden łapie piłe, dopiero się wybija i robi 2 kroki. i naprawdę myślicie że to nowość? w ogromnej ilości akcji to się dzieje, przypatrzcie się na mixy. a to dlatego że nba od dawna na to pozwala, więc czemu tego nie robić, skoro łatwiej się dzięki temu wygrywa? to samo tyczy się flopowania i trash talku
To dlaczego dalej amerykanie , jada na mistrzostwa Swieta I wygrywaja 3cim skladem , ludzie przestancie hejtowac , bo w nba sie pozwala na wiecej , to wlasnie dlatego kazdy uwielbia ten sport wsady , szalone trojki , czy mega czapy pozdro
ten Hardenowski eurostep w europie byłby zagwizdany jako kroczki.
@SimonSes ten od Wade’a to windmill crossover
Pamiętam jak Wade 2 czy 3 lata temu zrobił w playoffach eurostep przeciwko Garnettowi. Pięknie wyglądało 😉
Błagam, Harden robi 3 kroki, jest to ewidentny błąd. Jedynym wartościowym źródłem nt. eurostepu jest ten filmik “Rise of eurostep”
Manu i Wade, reszta daleko w tyle, koniec tematu.
Z gwizdaniem kroków w NBA odkąd pamiętam było luzacko. Na poczatku mojej przygody – ja wychowany przez twardogłowych trenerów pamiętających czasy “polskiej szkoły koszykówki” – nie mogłem zrozumieć jak to jest, że gracz po złapanu piłki robi 3-4 kroki zanim zacznie kozłować.
W Europie – dlugo musiano się uczyć, że przepisy ograniczają widowiskowość. W USA – show jest na 1 miejscu. Dlatego w ASG nie grają najlepsi zawodnicy, dlatego przeciętni z koszykarskiego pkt. widzenia gracze sa gwiazdami oplacanymi milionami. Dlatego też dyskusja – “były kroki/nie było” nie ma sensu. Kroki sa wtedy, kiedy gwizdnei sędzia. Show must go on!
co to za kawalek w filmiku? dobry…zna ktos tytul?