45 punktów Hardena, LeBron wraca do siebie, ewakuacja w Memphis
Zapraszam na przegląd najświeższych wydarzeń z parkietów NBA w telegraficznym skrócie:
#
Chicago dołuje. W ataku się o nich nie martwię, D-Rose pozostaje jednym z najskuteczniejszych zawodników w akcjach izolacyjnych, Pau Gasol to więcej niż solidna opcja podkoszowa, resztę dopowiedzą agresywny Jimmy Butler i partnerzy. Za to posypała się obrona: Tom Thibodeau mimo wielu doświadczeń i wewnętrznej dyscypliny nie jest w stanie wyregulować mechanizmu.
Pau i Joakim Noah nie sprawdzają się występując obok siebie. Oczywiście upraszczam, ale pierwszy jest spychany z drogi, drugi nie wyrabia na nogach 3-4 metry od kosza (bo jak nie stopa, to kostka) gdzie przyszło mu operować. Taj Gibson też jakby grał na pół gwizdka, Kyrie Irving na bezczelnego grał z nim wczoraj 1-na-1, być może problemem jest ograniczenie roli w ofensywie, być może przeciążenie sezonem.
No właśnie, zarówno Noah jak i obaj snajperzy trzypunktowi (Dunleavy, McDermott) pozostają poza grą. Reszta robi nadgodziny. Brakuje im pary, rozciągnięcia obrony celną trójką. W efekcie Bulls przegrali sześć z ostatnich ośmiu spotkań. No cóż, lepiej by kryzys przyszedł teraz niż w kwietniu.
Koszykówka powinna sprawiać radość. Myślimy za dużo. Nie rywalizujemy, nie dajemy z siebie wszystkiego. Obronie brak komunikacji. Siedzimy cicho i dajemy sobą pomiatać [D-Rose]
1
Osobiście cieszę się bardzo z “renesansu” Gasola, który choć fizycznie dostaje czasem lanie pod obręczą, zamiast płakać i kłócić z sędziami, pokazuje charakter skuteczną grą w ataku. Sprawdźcie to:
1
#
LeBron po przerwie wraca do siebie. Hejterzy twierdzą, że pojechał do Miami na kurację hormonem wzrostu, ale jeśli myślicie, że jakiekolwiek środki wspomagające grają za niego, to nic nie wiecie o koszykówce. Wczoraj? 26 punktów, 12/23 z gry. Przede wszystkim: cała pierwsza piątka zaliczyła minimum 15 oczek, a rozgrywający Kyrie Irving zanotował 12 asyst.
Skąd? JR Smith znów trafia! 6/9 zza łuku musi robić wrażenie na każdym, koszykarskie IQ nie ma tu nic do rzeczy. Świetna dyspozycja po raz kolejny postawiło go przed mikrofonem. Na pytanie jak porównałby Melo i LeBrona?
Melo mówi: pokażę ci. LeBron najpierw opowiada, potem pokazuje.
1
CZYTAJ DALEJ >>
chińczycy nie potrafią latac 🙂
Mogliście napisać, że Gortat wczoraj zdobył 20 punktów i 8 zbiórek 😀
PS Poprawcie, bo w statach Janka powinno być asyst zamiast zbiórek ;p
Mówcie co chcecie, ale to ani Lebron, ani Kyrie ze swoimi wjazdami, ani Love ze zbiórkami, ani nawet w wyjątkowej formie strzeleckiej JR nie robi w drużynie Cavs takiej różnicy, jaką robi Mozgov. Oglądając mecz widać to gołym okiem, ile zbiórek, dobitek, punktów pod koszem, bloków zdobywa, ale przede wszystkim, jego obecność tam powodowała, że niemal wszystkie wjazdy pod kosz cavs kończyły się fiaskiem.
Zgadza sie, że Mozgov robi robotę. Dobry ruch, że go mają. Jednak to tylko element układanki. Jak zaczną grać jeszcze bardziej ze sobą będzie super.. Myślę, ze zamian trenera będzie niestety potrzebna na przyszły sezon.
jesli chodzi o ligę chińską.. oni tam chyba mniejszą piłką grają heh
Heh, James się zakręcił w obronie jak ruski słoik ;]
Świetny mecz J. Hardena, uwielbiam tego gościa ! 🙂
Co do chińskiego ASG to Yellow People Cant Jump
To jeden mecz, ale jakby Cavs tak grało, widać że emocje opadły i wzięli się do roboty.
Szkoda B-easy ;(
Pau nieźle zamieszał lebronem, fakt ;D
Harden jest po prostu niesamowity. Jeśli chodzi o mvp: harden, curry i długo, długo nic. Ci dwaj w tym sezonie nie mają konkurencji.
Chciałbym zeby Harden wygrał, chociaz coś mowi mi ze wygra politczna poprawność i satuetke zgarnie Curry. Nie mam nic do Currego, więc przeciwnie, ale nie mam wątpliwości ze to brodacz ma większy wpływ na gre swojego zespołu. Przez cały sezon sam, w pojedynkę ciągnie rakiety i tylko dzięki niemu są tam gdzie są.
Jeżeli chodzi o wyścig MVP to dla mnie jednak nadal Davis 😀
Przypomina mi się jak okrutnie hejtowaliście Hardena przed i w trakcie MŚ. A tu proszę, brodacz zmierza po MVP. 😉
Tegoroczne średnie Janka:
17.0 punktów, 10.0 zbiórek*, 4.2 zbiórek, 2.0 przechwytów, 46% z gry.
10.0 asyst – just sayin 😀
dzisiaj w ”sport” na TVP1 była wzmianka o Gortacie i jego 20 punktach i 8 zbiórkach(bodajże)
może się w końcu coś ruszyło, bo jak pamiętam to dawno w ”sporcie” o MG nic nie było, 😉
@Hanek
‘hejtowaliście’ ; nie bez powodu, racja ?
sam go ‘hejtowałem’, nie bez powodu, nie masz racji, bo hejtować było za co 😉
jak sobie dobrze przypominam to zespół z nim na boisku miał fatalną defensywę, a jego wskaźnik +- także znajdował się na szarym końcu zawodników grających
chcesz gify z jego gry obronnej z tam tejże pory ? huh, prawda boli ; fani Hardena, ciekawy czy byliście za nim gdy grał w OKC.
just sayin guys, no hate ;P
D-Rose “za dużo myślimy”
@tracymckobe OKC wolało wydać kasę na Ibakę zamiast Hardena. kto ma większy wpływ na wyniki drużyny? just sayin
Lepiej niech Harden nie zostaje MVP bo troche szkoda jak jego drużyna odpanie w 1. rundzie i nie będzie odbierał statuetki na boisku
@misza I dobrze zrobili bo Harden owszem ma większy wpływ niż Ibaka na wyniki drużyny ale potrzebuje do tego częstego kontaktu z piłką a w OKC w tym aspekcie rządzą Durant i Westbrook więc Harden w OKC raczej by nie poszalał
Przy rzucie Walla są chyba kroki ale w NBA tego nie odgwizduja noga prawa piwotujaca w górze a rzut z jednej nogi lewej tak?
“Tegoroczne średnie Janka:
17.0 punktów, 10.0 zbiórek, 4.2 zbiórek…” Wait what? 🙂
@TracyMcKobe
Ja tylko stwierdziłem fakt, sam przyznajesz, że tak było. Co do gry obronnej tymi gifami jest już przepełniony cały internet, serio uważasz że nie widziałem ani jednego? Gościu tbroni słabo, jednak było już wzmianka i na tym portalu, że ma on kuriozalne momenty, ale poprawił się, jeśli chodzi o przechwyty i bloki to jest całkiem nieźle. Z resztą w swojej wypowiedzi wcale go nie broniłem, nie jestem również jego ‘wielkim fanem’, jedynie przypomniałem sytuację, która miała miejsce parę miesięcy temu. Nie wiem po co spinasz stary “prawda boli” itp, weź wyluzuj. Co do kolejnej Twojej uwagi, czyli kibicowaniu mu za czasów OKC, to jeśli chcesz wiedzieć jestem fanem Thunder, a czasy trio RW-KD-JH i ich początki w PO (walka z LAL w I rundzie) czy też jedyne finały (z czasów Oklahomy oczywiście) uważam za jedne z najbardziej ekscytujących.
Btw. pamiętam jak w 2012 prawie doszło do mojego wymarzonego finału czyli OKC-Boston. No offence, peace! 🙂