Brandon Jennings: “myślałem, że w końcu pobijemy się z Rondo”

Tonący brzytwy się chwyta? A może to efekt dokręcania śruby chłopakom przez Doca Riversa? Gdyby playoffy rozpoczęły się dzisiaj Boston Celtics awansowaliby z ósmego miejsca, znacznie poniżej przedsezonowych oczekiwań. Są najgorzej zbierającą ekipą NBA, przez co oddają niewiele rzutów, nie ma komu blokować, a Pierce z Garnettem ledwo wyrabiają na zakrętach w obronie. Przekazanie krycia rozgrywającego prawie zawsze kończy się minięciem i penetracją przeciwnika.
Słabnące ciało Garnett próbuje nadrabiać doświadczeniem, a jego znienawidzony przez rywali trash-talk jest szeroko udokumentowany w lidze. Rzecz w tym, że śladem KG podąża Rajon Rondo. Od samego początku ostatniego (przegranego przez Boston po dogrywce) spotkania RR#9 zaatakował werbalnie Brandona Jenningsa.
Panowie starli się w połowie pierwszej kwarty, najpierw wyprowadzający piłkę BJ lekko pchnął zastawiającego mu drogę Rondo, po czym ten nie pozostał mu dłużny. W efekcie mieliśmy faul techniczny, a Scott Skiles szybciutko zdjął z boiska Jenningsa. Dostało się więc rookie Doronowi Lamb. Łobuz Rondo prowokował go przez cały czas, podpychał tyłkiem, machał rękoma przed oczami próbując wyprowadzić z równowagi 21-letniego pierwszoroczniaka. Koniec końców rozgrywający Celtics, jak to mówią, zostawił sporo śliny na twarzy Jenningsa, który po meczu stwierdził:
Zaczęło się w pierwszej kwarcie. W pewnym momencie myślałem, że zaczniemy się bić, ale każdemu z nas szkoda kasy (bójka oznacza wykluczenie z gry na kilka meczów, a w efekcie odczuwalne straty finansowe przyp.red.) Próbowałem nie dać się sprowokować. On będzie cię obrażał. Oto kim jest jako point-guard.
`
Mój ulubiony gracz 🙂
nie ważne co mówi na boisku ważne jak gra a obecnie to najlepszy PG w lidze od lat
Jak dla mnie niewychowany dupek. Brak szacunku do przeciwnika i przerośnięte ego.
@czesqu Rondo najlepsz PG w lidze ??? hahah dobry żart . jak już to ma największe ego w lidze 😛 myślę że CP3, Nash ( i może niedługo Felton i Rubio) > Rondo
oby tak dalej a Celtics mogą szykować się na ryby jeszcze przed PO
Największe ego w lidze, też mi coś…
Będzie tak samo jak rok temu będą w finale konfy z Miami i znów odpadną.
no raczej panowie wzajemnie nie do końca wykluczyli się z gry, skoro Jennings zanotował 12 punktów, 11 zbiórek, 8 asyst i 7 strat czyli moim zdaniem całkiem nieźle, a Rondo 6 punktów, 11 asyst i 4 przechwyty, czyli słabo raczej, a plucie w twarz nie ujmując RR nie oznacza jego wielkości
Rondo to nieokrzesany kretyn , ktory bierze przykład z większego furiata Garnetta . Jeśli nie ma sie tyle umiejetnosci aby wygrać mecz trzeba wspomagać sie trash talkiem . Mam nadzieję , ze nie awansują do PO , nie zaslugują na to poprzez brak kultury na boisku . Nie przepadam za Jenningsem ale na jego miejscu ustawiłbym RR do porządku . Chyba nikt nie lubi jak jakis pajac rzuca wyzwiska w twoja stronę , odpycha , szarpie , macha łapami .
Mój idol jeśli chodzi o basket tylko szkoda, że ostatnimi czasy coś mu odwala. Oby wrócił do normalnych manier i pokazywał to co umie najlepiej.
Mnie bardziej niż jego agresywne zachowanie ostatnio denerwuje brak agresji koszykarskiej i to w postawie całego zielonego zespołu (pomijam rewelacyjny występ Pierce’a, który nie został szerzej poruszony, bo przecież to nie LeBron…). Celtics ostatnio nie wykazują się kompletnie energią. Wiem, że skład się starzeje, ale to nie jest wymówka choćby dla gościa z 9 na plecach. Irytuje mnie “chodzona” gra w ustawianej koszykówce, brak ruchu, brak punktów spod kosza (to była wizytówka Celtics zaraz po markowej obronie), słabe zbiórki, opieranie ofensywy na jumpshotach, mało przechwytów (wiem, że Rondo zrezygnował z “gambling defence”), brakuje łatwych punktów w kontrach, defensywa się sypie, mi osobiście brakuje Ray’a… Coś czuję, że Danny Ainge będzie miał ręce pełne roboty w nowym roku… Ciężko dziś kibicować C’s, ciężko kibicować Rajonowi – uważam, że odpowiedzialność za bilans drużyny w dużej części spoczywa na nim. Skład na papierze wyglądał dużo lepiej niż w zeszłym sezonie, ale widać nie ma póki co chemii.
ja tak nie lubie tego rondo że ja {xxx} !!!!!! HAHAHAHAHHAHAHA RONDO NAJLEPSZY PG W LIDZE PROSZE WAS ;D
Według mnie Boston po przegranych finałach z L.A. Lakers kilka lat temu nie jest już tą samą drużyną, jakby wszystko się wewnętrznie rozsypało, a zachowanie Rajona wcale nie pomaga w ponownym zespoleniu tego zespołu. Jestem wielkim fanem tego zespołu ale co się z nim ostatnio stało to przechodzi wszelkie pojęcie, ale to jest tylko moje skromne zdanie
Rose, Paul, Williams>Rondo
Flustraci piszący o ego Rondo i jego chamstwie próbują tym zamaskować fakt że jest najlepszym rozgrywającym ligi . Jedynie Nash i CP3 mągą być mu równi . Bo rozgrywający ma rozgrywac jak sama nazwa wskazuje , a nie być pierwszą opcją strzelecką zespołu (patrz Rose) .
Co do trash talku to sądze , że poprostu cała liga zniewieściała i sądząc po komentarzach to częśc fanów też .
Boston gra padake . Zero energii . Ale spokojnie wróci Bradley , dziadki odpoczną i zobaczycie co się będzie działo po meczu gwiazd . W tamtym roku było podobnie .
Jestem fanem C’ i RR i wiadomo każdy może gadac co chce ale ja wierze ze Boston podobnie jak w tamtym roku rozkreci sie w decydujacym momencie i nie zaleznie od tego czy do PO wejda z 1,3,4 czy 8 miejsca i tak beda obok Miami jedna z najgrożniejszych ekip na wschodzie. A co jak co, Ronda mozna nie nawidzic za zachowanie ale jest najlepszym playmakerem w lidze wraz z CP3
wraca old-schoolowy trash-talk i jeszcze wam źle? 😉
Cp3 lepszy od rondo? Zmien dilera albo zacznij oglądać mecze bo mamy prawie 2013 a nie 2009. Jedyne w czym jest lepszy to w puszczaniu lobow ale rr pewnie i tak byłby lepszy gdyby miał do kogo je puszczać. Wesołych świat
w mojej opinii cp3 jest lepszy od rondo w tym momencie
Uwielbiam te wszystkie kłótnie nt. kto jest lepszym PG.
polecam się na przyszłość, jeśli chodzi o kompilacje ;]
Składak fajny, ale dla mnie akcje ever jest “nurek”i punkty w kontrze w meczu z Magic w PO w 2011.
A że ma chłopak ego to dobrze , wie że jest nietuzinkowy i ma rację że głowę nosi wysoko.
Tylko o takich pamięta się latami.
JM17 Celci nigdy nie grali dobrego basketu w grudniu… poczekajmy na PO tam zobaczycie na co ich stać..a jak mowicie o dziadkach to zobaczcie na NY , ta liga ma swoje prawa weterani wiedzą kiedy mają być gotowi.Shaq do marca,kwietnia to nawet się nie starał udawać że mu się chce.;)))
@kuba
Rondo może buty czyścić CP , dzieki ktoremu LAC idą od zwycięstwa do zwycięstwa , a Rondo wpada we frustrację nie mogąc swoją grą odmienić gry Celtics . Jak widac same asysty nie wygrają meczu a Rondo jeśli chce cos znaczyć musi nauczyć się rzucać i brać cięzar gry na siebie. CP to najlepszy “klasyczny ” ,a najlepszym com-guardem i ogolnie najlepszym PG w lidze jest Rose . Amen 🙂
@Fan D-Rose No dobra, tylko porównaj sobie z kim gra CP3, a z kim gra Rondo. Nie mówię, że któryś z nich jest lepszy (bo uwielbiam Rondo, CP3, Rose’a i kilku innych PG). Spójrz tylko obiektywnie – gdyby Rondo miał kogoś takiego, jak Blake Griffin, lub D Jordan (Bledsoe, Crawford, Odom, Barnes – świetna ławka rezerwowych) to w Bostonie też mogłoby się dziać to co w lob city. Podobnie z otoczeniem Rose’a w Chicago – szczególnie pod koszem jest bardzo mocno. Obejrzyj mecz Bostonu od czasu do czasu to zobaczysz, że jumper Rondo jest dużo lepszy niż to się przyjęło mówić.
@Pawcio przypominam sezon 2007/2008 – wtedy od początku nie było wątpliwości kto rządzi w lidze 😉