fbpx

2023 FIBA World Cup: USA pokonane, Niemcy w finale mistrzostw świata!

37

WTMW.

Drugi mecz półfinałowy i liczymy na podobne emocje co z Serbią, która pokonała faworyzowaną Kanadę. Wbrew polskiej historii i tematyki portalu, myślę że gdyby pośród Czytelników GWBA przeprowadzić ankietę, sympatie leżałyby po stronie drużyny niemieckiej. Kibicujemy zespołowości, wznoszeniu się ponad sumę jednostek itd. Lecą! Osobiście spodziewam się dużej liczby punktów i gry niskim ustawieniem. Let’s go!

Niemcy vs USA

Od pierwszych sekund trwa ostrzeliwanie pozycji przeciwnika, akcje trwają możliwie jak najkrócej, obie strony nie boją się iść na wymianę ciosów. Niemcy grają przez pick and rolla, Amerykanie więcej grają jeden na jeden, jedni i drudzy są świetni na otwartej przestrzeni i szukają mismatchów, czyli przewag indywidualnych, najczęściej po przejęciu krycia.

33:31 po pierwszej kwarcie, uwierzycie? W swoim żywiole są najbardziej utalentowani ofensywnie: Edwards, Bridges, Reaves, a po drugiej stronie najwięcej nawrzucali najbardziej aktywni Franz Wagner i Daniel Theis (21 punktów 7 zbiórek), czyli “nasi ludzie” jeśli jesteście w grupie typerskiej na Discordzie. Do przerwy wynik brzmi 60:59 dla Niemiec, to zdecydowanie najbardziej ofensywny mecz tych mistrzostw. Nie jestem pewien czy Steve Kerr jest zadowolony z takiego układu, sędziowie chociaż starali się wiele nie wtrącać, po dwa faule dość prędko wyłapali Haliburton, Edwards oraz próbujący naciskać piłkę Cameron Johnson. Tu nie będzie obrony do końca, pytanie kto zachowa skuteczność / lepiej utrzyma trudy meczu.

USA mają może lepsze płuca, ale Niemcy są więksi i mniej ich kosztuje np. walka na tablicach. Jeśli ma to dla Was znaczenie 18-13 przeważają na tablicach nasi zachodni sąsiedzi, co przekłada się KLUCZOWE 15:4 w punktach drugiej szansy. Trójki? Kosmos: 8/15 i 7/14 po dwóch stronach. Myślę, że możemy oglądać przedwczesny finał. Pytanie brzmi, czy sprawdzi się powiedzenie, gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta? Myślę, że serbscy środkowi mogą przejmującym krycie USA w ewentualnym finale nastręczyć podobnych problemów co godzinę temu Kanadzie.

Co mogę powiedzieć oglądając ten mecz? Niemcy wygrywają na poziomie fundamentów, lepiej zastawiają, zacieśnili strefę podkoszową, znów wysuwają się na prowadzenie i gotowi są sprawić kolejną niespodziankę. USA w grze trzyma “rzemieślnik” na tle swych kolegów Josh Hart. Najlepiej broni, zbiera, kończy akcje, ma przestrzeń, zgodnie ze scoutingiem. Takich ludzi brakuje na placu, Haliburton powieszony pompką w powietrzy przez snajpera Andreasa Obsta, ma już trzy faule i siedzi niepocieszony na ławce. Tu się trzeba będzie pobrudzić, spiąć, zanurkować głową w błocie… panowie Amerykanie.

Niemcy śmiało podwajają Edwardsa, stoją w obronie cofnięci o krok i biegają, z czego tylko mogą. Na tablicach wciąż przewaga, niesamowitą piłkę zebrał przed chwilą inny “rzemieślnik” Thiemann. USA odgryzają się trójkami, 2-3 posiadania przewagi utrzymują Germanie. Ile mówiłem? Zróbmy z tego 4-5 posiadań, bohaterem trzeciej ćwiartki jest Andreas Obst (24 punkty 4/8 zza łuku).

Amerykanów poderwać próbuje Jalen Brunson, Niemcy grają na forsującego Franza Wagnera (22 punkty 5 zbiórek) wiele dziś nawrzucał, ale momentami dostaje tunelowego widzenia. Cztery minuty do końca, Niemcy prowadzą 106:96.

  • Austin Reaves (21 punktów 7/10 z gry) strzela za trzy
  • Anthony Edwards wchodzi pod kosz, faulowany (1/2 FT)
  • Anthony Edwards (23 punkty 8 zbiórek) za trzy!

Jest odpowiedź:

  • Dennis Schroder pakuje layup
  • ale zaraz znów punktuje Reaves, mamy wojnę nerwów
  • Franz forsuje (ugh!)
  • Reaves wymusza faul (2/2 FT: mówiłem, the boy is najs!)

A gdy już myślałeś, że USA już wróci…

  • Obst trafia za trzy, Haliburton nie wyrobił, poźlizgnął się
  • Bonga blokuje Bridgesa
  • Schroder (17 punktów 9 asyst) z zimną krwią, zatrzymanie, półdystans tradycyjny
  • obie strony popełniają błędy, nerwy palą wszystko, KONIEC!

Niemcy 113 USA 111 !!!

37 comments

    • Array ( )

      @Nick – zabawne, bo on może nawet był/jest czytelnikiem tej strony. Kiedyś kiedy jeszcze się znaliśmy (nie pytajcie), interesował się NBA, a nawet chciał żebym dołączył do niego w jakiejś fantasy league

      (8)
    • Array ( )

      Masz słabe nerwy, chyba jesteś tym w nieśmiganych najkach i opasce co to płacze i szuka winnych, za każdym razem gdy wali cegłę.
      Jeden z najlepszych meczów roku a ty jęczysz o polityce, pomyliłeś chyba portale.
      Pozdro dla fanów kosza!

      (12)
    • Array ( )

      Jak mniemam Tusk i Trzaskowski już Ci nie przeszkadzają, co nie?

      Wypad z polityczną wojenką polsko-polską!

      (6)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ależ przyjemność z oglądania meczu psuje ciągłe jęczenie jednego z komentatorów. Nie wiem jak taka forma komentarza ma zachęcić ludzi do koszykówki.

    (39)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Mega basket graja Niemcy na tych mistrzostwach. Niewazne czy mowimy o graczach z NBA czy z ligi niemieckiej – kazdy cos do tego zespolu wnosi. Schroeder pokazuje jaki ma potencjal jak grave meczach o stawke, Theiss ist heiss a Wagnerze niedlugo moze sie mowic wiecej niz o Doncicu. Do tego swietna robota trenera Herberta, ktory dal Kerrowi i Spoelstra chyba cos do myslenia. Kibicuje Niemcom w finale ale brawa rowniez dla Serbii za to co zrobili z Kanada.

    Ps.

    Te mistrzostwa pokazuja jak bardzo przeplacani sa zawodnicy NBA. Tacy Edwards czy Haliburton zarabiaja rocznie wiecej niz cala kadra Niemiec lacznie ze sztabem szkoleniowym.

    (58)
  3. Array ( )
    Simone Fontecchio 8 września, 2023 at 18:50
    Odpowiedz

    Banchero wydymał Włochów, chciał medali, a może się okazać, że nawet bez brązowego wróci do USA xD
    Jazda Kanada, brawo Niemcy

    (27)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Nikt chyba nie obstawiał że finał będzie w 100% europejski. No i wielki Steve Kerr zmiażdżony taktycznie przez mało znanego coacha.

    (23)
    • Array ( )

      Ten mało znany trener pracuje z tą kadrą od lat, a Kerr dostał okres przygotowawczy przed turniejem i kilka sparingów. Różnica w przygotowaniu taktycznym obu zespołów rzuca się w oczy, a mimo to różnica 2 pkt na koniec.
      Daj Kerrowi popracować z tymi ludzi rok, dwa i będzie miazga.

      (15)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak głupich przewinień USA przy trójkach to dawno nie widziałem, a sporo już widziałem… A i tak Helmuty zagrały megamecz…

    (4)
  6. Array ( )
    Gracz z numerem 32 8 września, 2023 at 21:27
    Odpowiedz

    Wyniki półfinałów dla mnie idealne.
    Przyda się wielu aspirującym gwiazdorom zimny prysznic, zdecydowanie.
    NBA od lat stawia nie na to co trzeba i na turniejach międzynarodowych bardzo to widać.
    Mocniejsza obrona i trochę bardziej kombinacyjny atak, nie cały czas klepanie przez gwiazdę, i zawodnicy zarabiający okrutne miliony leżą na deskach.
    Zarobki koszykarzy w NBA już od dawna są na poziomie nieśmiesznego żartu a cały czas rosną.
    W młodych chłopakach, którzy zarabiają takie pieniądze buduje to przekonanie, że są wyjątkowi i niezastąpnieni, a kluby płacą im takie pieniądze tylko dlatego, że ich wizerunek generuje zyski z gadżetów i biletów na mecze.
    Kiedy to się stało, że ludzie wolą płacić za puste 50 czy 60 pkt jakiegoś chłopaczka w RS a nie za walkę godną prawdziwego sportowca?
    Oczywiście gdyby USA przyjechało najmocniejszym możliwym składem to nie byłoby co zbierać, ale wtedy suma zarobków takiego zespołu kręciłaby się pewnie koło 1 mld USD za sezon.
    Dziwny jest ten świat jak mówi klasyk.
    Od przyszłego sezonu muszę więcej Euroligi oglądać, bo tam Panowie przynajmniej grają adekwatnie do swoich zarobków. No i nie strzelają fochów, że zespół im nie daje warunków do zdobywania mistrzostw.
    Może w NBA grają najlepiej wyszkoleni koszykarze, ale Amerykański kult jednostki ich niszczy i wydobywa z wielu z nich to co najgorsze.

    Pozdrawiam forum 🙃 fajne te mistrzostwa 😅

    (54)
    • Array ( )

      NBA niszczy to, że 90% “talentu” w NBA to atletyzm i tylko w tym NBA ma przewagę na d Euroligą. Wyszkolenie taktyczne, wyszkolenie techniczne, inteligencja boiskowa, kolektyw.

      Taki Obst gra mega turniej, jest mega ważnych graczem dla reprezentacji Niemiec, odegrał jedną z kluczowych ról w wyeliminowaniu USA, a w NBA zostałby zajechaniu fizycznie, zdominowany 1×1, nie wyrabialby w obronie, nie wypracował by sobie rzutów itp. itd. W Europejskiej grze kombinacyjnej gdzie broni cały zespół jest mu o wiele łatwiej, w kombinowanej ofensywnie też jest mu o wiele łatwiej. Koszykowa w Europie wygląda jak stare Spurs Popa za czasów BIG 3. Cały zespół pracuje na jednostkę i każda jednostka pracuje na zespół. Pojedynczo nie są mocno, ale w kolektywie siła.

      (17)
    • Array ( )

      @dmg

      Bez przesady, w NBA nie ma obrony, po postu stałby z rękoma w kieszeni i patrzył jak przeciwnik zdobywa kolejne punkty, tak jak robią to wszyscy w lidze i nikt nie miałby pretensji.

      Czy nie wyrabiałby sobie rzutów? A skąd taka teoria? Robił to grając przeciwko amerykanom na mniejszym boisku to dlaczego miałby tego nie robić na większym i bez obrony?

      (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Kurcze moze Jokic by mogl wygrac prawdziwego mistrza swiata…a nie tego z nba podrabiańca😃😄😄😄Na Serbie bylo 15zl na Niemcow 25zl

    (9)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Ptzepraszam Was bardzo ale nie porownujcie więcej terazniejszych grajków (USA) do lat 90-tych kiedy grali w NBA naprawde wielcy zawodnicy. Dla tych starszych z wcześniejszych lat to potwarz. Panowie trochę szacunku. Nie ten mental, nie te umiejętności.

    (8)
    • Array ( )

      Nie przesadzajmy, to inne kraje (grając również często w NBA, szkoląc się w amerykańskich liceach i koledżach) dogoniło Amerykanów poziomem, a nie że Amerykanie zdegradowali się do poziomu innych krajów.

      (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Dwa pytania:
    1. Dlaczego Niemiecki Gambijczyk nie potrafi rozgrywać takich zawodów w NBA? Nie mogę uwierzyć, że mu wczoraj kibicowałem 🤣
    2. Gdzie był wczoraj mega-talent, nowy “Kevin Durant”, a mianowicie Brandon Ingram? Obraził się czy nie wstał z łóżka na czas? Bo chyba go nawet na ławce nie widziałem…

    Obrazek, ktory zapamietam na dlugo – Obst (und Gemüse) naciągający Haliburtona na faul przy trójce (po prostu pod niego wlazł, ruch wprost z parkietów NBA, Harden na takich zagraniach sobie markę zbudował). I biedny Haliburton rozkladajacy rączki “…ale jak tak można żulić osobiste?”.

    A teraz w telegraficznym skrócie, bo się dawno tyle Fiby nie naoglądałem, więc dużo słuchałem i czytałem, wrażenia od początku turnieju z perspektywy USA:
    1. gra jest zbyt fizyczna, sędziowie na za dużo pozwalają w obronie.
    2. Dziwnie się w prawdziwej koszykówce gwiżdże kroki…
    3. Boisko jakieś małe…
    4. Linia za 3 bliżej – zmienia się powtarzalność, można ponarzekać nawet jak wchodzi.
    5. PIŁKA FIBA JEST ZA MIĘKKA (w tym miejscu nie wytrzymalem).
    WSZYSTKO PRZECIWKO USA – robiło co mogli ale świat się sprzysiągł im na złość.

    Anthony Edwards jest kapitalnym zawodnikiem, atletyczny szybki i skacze ludziom po głowach “jak Pan Żabka” – ale to jest koszykarz, któremu dać piłkę i zejść z drogi, bo o podaniu nie ma mowy. A w drużynie jeszcze 4 kolegów jest….

    Grüße euch alle!

    (6)
    • Array ( )

      “ale to jest koszykarz, któremu dać piłkę i zejść z drogi, bo o podaniu nie ma mowy. A w drużynie jeszcze 4 kolegów jest….” Jakbym czytał opis takich dwóch legend NBA z tej pozycji, jeden skończył z 6 mistrzostwami, drugi z 5… 😉

      (4)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Ps. Jak wczoraj oglądałem meczyk Niemców, to mi się przypomniał ten komentator z DSF’u (kto ma 150 lat jak ja – pamięta😉):

    “….Michael Jordan für drei? …Drinn!”
    albo
    “…Michael Jordan für zwei?…Ja wohl.”

    (8)

Komentuj

Gwiazdy Basketu