HoopLife Camp 2016: setka uczestników, piątka leci do USA
To już koniec zmagań, HoopLife 2016 przechodzi do historii. Udział wzięła dokładnie setka uczestników, w tym:
-> 24 dziewczyny
-> ponad trzydziestka seniorów / chłopa do 20. roku życia
-> czterdziestu w najbardziej perspektywicznej grupie czyli do 13 i 16 lat
Może słowo o trenerach: Timothy Darling, były skaut Toronto Raptors, który przez kilkanaście lat przemierzał Azję w poszukiwaniu talentów, odkrywając między innymi Yao Minga. Co ciekawe, Tim przeprowadza się do Polski by wspólnie z HoopLife założyć Akademię Koszykówki.
Co istotne, będzie to inicjatywa całkowicie oddolna, nie połączona organizacyjnie i biznesowo ze strukturami polskiego związku koszykówki. Takich nam trzeba jak najwięcej. Niezależnych gości z doświadczeniem i kontaktami, nie “uwikłanymi” w sieć interesów PZKosz. Timothy ma ogromną wiedzę na temat rozpoznawania talentów i prowadzenia zespołów.
Drugim z coachów był Donnie Arey, czyli człowiek który prowadził liczne campy z gwiazdami NBA w ramach programu NBA Cares m.in. w Białym Domu. Ogromna energia, skarbnica wiedzy jeśli chodzi o ćwiczenia warsztatu indywidualnego. Wprost z Lublina leciał na Flight School Michaela Jordana. W Stanach mają większy rozmach, wiecie: 700 dzieciaków na tydzień rozlokowanych po 16 halach.
Najważniejsza sprawa: to nie koniec – rusza lubelska Akademia Koszykówki w której koordynatorem będzie przywołany już Darling. W jej ramach funkcjonować będzie liga, w której ogrywać się będą dzieciaki (2-3 mecze co weekend na przestrzeni 10 miesięcy).
W planach jest też Christmas Camp bazujący na rozwoju umiejętności indywidualnych oraz Camp Zimowy w ferie. Co miesiąc odbywać się mają także kliniki trenerskie, które mają najświeższą wiedzę zza oceany przenieść na nasz grunt. Miejmy nadzieję, że panowie szkoleniowcy przekonają się do tej idei i z jeszcze większym zaangażowaniem będą brali udział w tego rodzaju wymianie doświadczeń.
Jeśli chcecie być na bieżąco: https://web.facebook.com/hooplifecamps/
Aha, panowie: Przemek Gołek, Przemek Zygmunciak, Jakub Ulczyński, Karol Kutta i Patryk Czerniewicz dostali po campie zaproszenie do USA.
Tymczasem łapcie zdjęcia/ filmy. Pozdrawiam i do zobaczenia, Aleksander Mrozik, HOOPLIFE
CZYTAJ DALEJ >>
Wiecie że odkąd miałem 13 lat próbuje ogarnąć ten trick a rano matka odeszła kiedy Jimmy Butler?
lekcje odrobione?
Ciężko mi się do tego odnieść, bo Steven Adams można, żeby założyć buty.
Super! Bardzo się cieszę.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Paramonow
Kur…. nie tutaj. ..
Na zdjęciu znalazł się nawet Jerry West ?
Wstyd ze to co ludzie pisza od dawna robi jakis amerykaniec widzący w tym hajs. Tak, on tego nie robi dla idei. I te dzieciaki tam nie beda za darmo chodziły. Pan z usa moze im zalatwic wylot do usa wiec płac tatusiu.
Ale to juz wiadomo za cos sie płaci.
Ale takie campy w wakacje powinien robic kazdy kur… zespół ligi. Obowiazkowo. Koszarek czy inni kurba ile to znalezc sponsorów na hale i zarełko za reklame i zrobic dla dzieciaków z miasta camp?
Zaden. Ale to takie gwiazdy.
pln a uwazasz ze panowie ktorzy to robia to jedza tynk ze scian? poswiecic miesiac ze swojego zycia i nic na tym nie zarobic… no nie wiem kto sobie moze na to pozwolic.
@deo
Wiesz chodzi o to ze taki klub czy gwiaazda ligi mogą to zrobic spokojnie w wakacje kiedy nie graja a sponsorów znajda na lekko.
Ale maja wyjechane na młodzież. Widzisz w USA co 2 koszykarz robi jakis camp, jakies dzieciaki odwiedza. A polscy? haha
pln jak zawsze w formie, wiesz ile kosztuje weekendowy camp na który przyjeżdża MJ-a albo Steph Curry? w okolicach 2 tysięcy baksów
@Admin.
Odezwał sie ten co nawet back upa nie robi. haha
Nigdzie nie napisałem ze ma przyjechac mj czy curry. ma przyjechac koszarek i pograc z dzieciakami np. Albo inny polski gracz. Zajac ich pokazac zagrywki, zaszczepic chec gry.
Przemek Gołek wcale nie był na tym campie i nie dostał żadnego zaproszenia do USA!! Bzdury jakieś ktoś wypisuje.