Kevin Garnett prawdopodobnie zakończy karierę sportową
Niezależnie od orientacji i kibicowskiego zacięcia niezwykle smutna będzie to wiadomość dla wszystkich fanów NBA: ikona ligi od 1995 roku, Kevin Maurice Garnett prawdopodobnie zakończy w to lato karierę sportową.
Jak poinformował stację ESPN bliski przyjaciel Garnetta, zawodnik będzie musiał podczas przerwy letniej poddać się operacji obu kostek, a to oznacza, że nie będzie w pełni zdrów i sprawny by rozegrać kolejny, wymagający sezon w barwach Celtics.
Dodatkowo dwóch kolegów z zespołu przebąkiwało po przegranej w meczu szóstym z Knicks, że KG napomknął im, iż przechodzi na sportową emeryturę. Mówi Doc Rivers:
Nie mam pojęcia. W zeszłym roku byłem pewien, że powróci do zespołu. Tym razem nie jestem niczego pewien.
1
Jeśli to prawda, liga straci swego najzacieklejszego wojownika. Jednego z ostatnich reprezentantów tzw. Starej Gwardii NBA, pamiętających czasy sprzed wprowadzenia reguły hand-checkingu, wychowanych na ostrej, bezpardonowej walce o swoje miejsce na parkiecie, gracza niebywale inteligentnego, wokół którego zbudowano mistrzowski trzon Celtics w 2008 roku.
[vsw id=”UznV50oMSK0″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″]
Nie lubię Garnetta, ale na pewno będzie mi go brakować.
Mój osobisty idol..
To jeszcze nie czas, co mu odbiło… Oby sie opamietał. Jeden z niewielu prawdziwych ‘badassów’
Nie czas? KuRva 18 lat gry na pełnych obrotach, on pewnie juz zapie…….dalał jak cb nie było na swiecie dzieciaczku ! Garnett byłeś wzroem dla wielu, kończysz kariere w chwale ale nie dzieki zespołowi tylko dzieki Tb Thanks for all !!!
Mówcie i myślcie co chcecie, ale moim zdaniem tyle serca co Big Ticket w grę w obecnych czasach wkłada niewielu zawodników. Również zauważcie jego przywiązanie do zespołu Celtów, które aż promieniowało w jego zachowaniu gdy tylko dołączył do zespołu. Niewielu graczy włożyło całą swoją duszę w grę i pośięcenie dla barw klubowych.
Boston na pewno straci jeden ze swoich filarów, a na pewno boiskowego trenera i dowódcę, który poitrafił podnieść morale zespołu w ciągu sekund.
Mam nadzieję, że jeszcze go zobaczę na boisku.
Smutno mi to czytać :(( i to bardzo, szczególnie, że jestem szalonym fanem Celtów 🙁
@diilgang
Co się tak ciepiesz? Widocznie CaliforniaKid chciałby go jeszcze oglądać w NBA. Szkoda. Widocznie przebudowa Celtics rozpocznie się szybciej niż myślałem. Miałem nadzieję, że jeszcze jeden sezon Kevinowi pokibicuję.
Mówicie “najzacieklejszego” wojownika a ja mówię NAJLEPSZEGO w historii NBA !
Garnett to legenda sam w sobie , świetne lata w Minnesocie , jeszcze lepsze w Celtics , nie ma co pozostanie legendą a miejsce w Hall of Fame ma gwarantowane !
Osobiście nie lubię Kevina ale patrząc na to jak legenda się kończy jest mi smutno , respekt do Bostonu i KG czuję bo finałach w 2008 , wielka rywalizacja !
Będzie mi go brakowało ale coś czuję że taki fighter jak on jeszcze wróci na parkiet 😉
Mówcie co chcecie, ale gdyby KG zagrał w jednym zespole z Allenem Iversonem grałoby ze sobą 2 największych fighterów w historii NBA. Gwarantowany tytuł w 2001…
@Brq
No i co, że on chce go zobaczyć.Prawdziwa legenda, wie kiedy zejść ze sceny w chwale i w pamięci ludzi. Tak się stanie z KG bo ten sezon był naprawdę dobry, szczególnie Playoffy, kiedy pokazał dusze fightera. Naprawde wielki koszykarz, moje ścisłe top 5 wszechczasów. Ale to tylko moje zdanie więc luuz 😀
Ale przecież nie zaprzeczam temu że jest legendą 🙂 Dla mnie to jeden z najlepszych w historii tej ligii. Poprostu myślę, że większość z nas chciałaby go jeszcze ujrzeć. Tak jest i ze mną.
będzie miał więcej czasu na zajęcie się żoną Carmelo XD
ale tak serio to Hall of Fame czeka!
nie wiem dlaczego jakoś średnio go lubiłem, ale wielki szacun za poświęcenie i serce do tej gry
Coś się kończy, coś zaczyna.
Hmmm … i tym oto zawodnikiem kończy się dla mnie NBA na dobre. Wprawdzie jest jeszcze Kidd ale … Najsmutniesze, dla mnie osobiście, odejścia to Barkley, Olajuwon, Robert Hory, Penny Hardaway … i Garnett – jesteś KRÓLEM !!
http://www.youtube.com/watch?v=nDJb7o8yIvk
Nie wiem czy dla Celtics to będzie gorzej czy lepiej. Może cos się zmieni, ale mimo wszystko jeśli to prawda to będzie mi brakować “dziadka” Garnetta. -C’s forever
@DODOX
Najlepszego w historu NBA? Poj*bało cię ?
Też tak specjalnie za nim nie przepadam ale jak wojownik to wojownik ;D
Boston musi się “odświerzyć” troszkę to może to i dobra chwila.?
ja go zawsze bede kojarzył z Timberwolvs i moim zdaniem on należy do Minnesoty, został tylko zapozyczony do Celtics;) Pamiętam go jak sam niszczył ofensywnie drużynę przeciwną i to wycie wilków przed meczem Minnesoty. Garnett mógłby spokojnie zagrć w jakiejs drużynie fizycznie podołałby pod warunkiem mniejszych ilości minut-mógłby wiele nauczyć Gortata
Legenda.. żywa legenda.. absolutnie najwiekszy wojownik ost lat.. jestem jego fanatykiem.. i gorąco wierzę że jeszcze jeden sezon rozegra.. szacun Big Ticket!
@D.Roseeee
Mnie chodzi o fightera jego pozycji bo w historii jest wielu więcej 😀
@D.Roseeee – “odświeżyć”
Tak najlepszego! KG, The Big Ticket, Kevin Garnett. K***a wiedziałem, że to kiedyś nadejdzie, ale czemu właśnie teraz. Od małolata mu kibicowałem, komu teraz? Przecież drugiego takiego kota liga już nie zobaczy…
czy ktos jeszcze zbiera plakaty z NBA ?
Garnet z Marburym fajnie grali
Szkoda , że tacy jak KG odchodzą ale taka jest kolej rzeczy nie zatrzymamy zegra biologicznego … Jak dla mnie mógłby pograć 1-2 sezony na dobrym poziomie . Jednak nie jest juz typem franchise playera ale dobrym zadaniowcem mógłby pozostać … C’s potrzebują odświezenia to nie ulega wątpliwosci a kontrakt KG jest stosunkowo duzy z biznesowego i sportowego punktu widzenia to się nie opłaca .. Zobaczymy jaką podejmie decyzję . Dla mnie i tak wiekszym autorytetem jest Timmy więc płakać z KG nie będe 😉
Nie oszukujmy się KG już nie gra na takim poziomie jak byśmy tego oczekiwali, wiek i zmęczenie materiału daje o sobie już znać. Każdy który sie NBA w większym stopniu wie doskonale że facet nie przeszedł obok żadnego meczu. Grał ile miał sił, w każdy mecz wkładał ile miał i ile był w stanie w danym dniu dać. Na zawsze zostanie mi w pamięci sezon mistrzowski, rok później jak spierdolili wygrany 7 mecz finałowy z LA i zeszłoroczne mecze w PO z Miami. W zeszłym sezonie bez KG C’s tak daleko by nie zaszli. Do tej pory co raz oglądam wywiad po meczowy z KG jak sie wypowiadał o PP The Truth i następnym meczu. Jest,był i będzie fenomenem NBA. Kolejny który odchodzi, żegnajcie lata 90-te.
Jeszcze niepotwierdzone. KG powiedział po porażce w Game 6, że wszystko zależy od sytuacji z Pierce’m. Z drugiej strony w zeszłym roku powiedział, że woli odejść, jako dominujący zawodnik, niż grać z ograniczonymi możliwościami. Gość to legenda 37 lat na karku i nadal czołówka PF ligi (w PO zbierał średnio tyle piłek, co 10 lat temu bodajże ponad 12). Ma na koncie tak wiele kamieni milowych, że już zalicza się do najlepszych koszykarzy wszechczasów. Polecam w yt wyszukać film dokumentalny o Garnecie to część z krytykujących zrozumie, co ten dzieciak przeszedł, żeby osiągnąć to wszystko. Od nieogarniętego, chudego młokosa do czołówki wszechczasów na pozycji PF i w ogóle wśród zawodników ligi. Liczby i osiągnięcia nie kłamią, pomijając to czego nie da się zmierzyć, czyli wkład w drużynę, budowanie chemii, wpływ na młodych graczy, a nawet doświadczonych weteranów (w tym m.in. Shaqa). Można go nie lubić, ale należy szanować jego osiągnięcia. Być może jeszcze zobaczymy go na parkietach NBA.
Legenda!
Spokojnie, wróci. 😉
Jeśli Garnett będzie miał z kim grać tzn , będzie miał do pomocy na parkiecie 11 playerów z jajami , którzy każdy mecz traktują jak walka o życie to wróci , inaczej nie będzie chciał grać.
Kto pamieta jego akcje z Gugliotta – lapa w gore 🙂
nie przepadam za nim, wolałem go jak gra jeszcze w Wolves z Marburym, później nabrał takiej pewności siebie i beszczelności że aż przykro było to oglądać, już najwyższy czas na emeryture…
KG do TNT 😀 – btw. BULLS !
Szkoda, wielka szkoda ale co zrobić, Ze starej Gwardii jeszcze pozostali Kobe, Kidd, Nowitzki, Garnet, Hill, Carter, Duncan i po odejściu Ich skończy się całkowicie pewien etap NBA .
KG ma na kostkach te osteofity co Jesus rok temu, więc spokojnie. Wróci na następny sezon 🙂
a teraz poprosimy go w INSIDE NBA 🙂
Garnett ma zajebisty głos i charyzmę i nadawałby się do telewizji.. do analiz czy tez relacji z meczy 😉
Los Angeles Clippers and the Boston Celtics are talking about a trade. Kevin Garnett and Paul Piercefor Blake Griffin, Eric Bledsoe, DeAndre Jordan, and Caron Butler – to bylby bardzo gruby transfer…
@Fox83
Beznadziejny transfer, młody Griffin + kilku świetnych zawodników za dwóch 36 latków…
@Fox83
Co Clippersi chca grac w przyszlym sezonie skladem 1.Billups 2.Pierce 3.Hill 4.Garnett 5.Shaq?!
druzyna dziadkow ^^ Blake to gwiazda ligi jest mlody duzo z niego leci mamony a to sie w NBA liczy wiec nie sadze by sie tak mialo potoczyc
predzej Pierce i Garnett odejda razem na emeryture
Jak Pierce zostanie to prawdopodobnie KG też, szkoda żeby już kończył karierę chociaż swoje lata już ma. Nie ma już takich zawodników jak on.