Afront
“To może być największy afront w dziejach NBA. Serio stary, Russell Westbrook musi grać w pierwszej piątce” – Kevin Garnett na temat dzisiejszych wyników głosowania do All-Star Game.
Przypomnijmy po 44 meczach sezonu, statystyki RW wynoszą: 30.6 punktów, 10.6 zbiórek i 10.4 asyst. Wszystko wskazuje na to, że zostanie drugim koszykarzem w historii, ze średnią triple-double. Pierwszym był Oscar Robertson, który w 1962 (!) roku kończył sezon z dorobkiem 30.8 punktów, 12.5 zbiórek oraz 11.4 asyst. “Big O” spędzał na parkiecie średnio 44.3 minuty, czyli dokładnie 10 minut więcej od Westbrooka.
Szkoda że nie podaliście FG% i ilości strat na mecz, wtedy obraz wielkiego Russella Westbrooka staję się zwykłym brazgrołem z galerii sztuki w Zgierzu
Dokładnie, dlatego zdobywanie triple double jest tak powszechne, a średnie na poziomie triple double ma co rok każdy rookie.
Jak żegnali Kobiego w tamtym roku z Utah to tez grali tylko na niego i rzucił ponad 60 pkt jako emeryt.
kolega chyba sie w głowach cos po przewracało nawet z liczba strat ktora jest bardzo wyskoka westbrook robi cos niesamowitego wrec magicznego to curry nie zasługuje na 1 piątkę ASG nie jest liderem moze w 3 ale koszykowka to nie tylko 3 to mega dobry dodatek ale nie moj ukochany sport
To chyba gościu inną koszykówkę oglądasz…
Jakby nie patrzeć, staty nie wygrywają meczów. Liczy się przede wszystkim defence indywidualnie, a w ataku cała drużyna. Tutaj jest dużo zmiennych. Spójrz na staty drużynowe i na pozycje w tabeli.
A jeśli chodzi o niesamowitość RW, Brian Scalabrine mógłby miewać takie staty, gdyby miał w dużynie słabszych i wolniejszych zawodników, do tego strategia bazowałaby tylko na nim i wszystko grane byłoby na niego…
Problem tylko w tym, że taka drużyna miałaby w całym sezonie 0-82, grałaby ze średnią stratą 50pts. do rywali i sama nie wychodziłaby raczej powyżej 50 pts\game- więc ile to jest warte?
Westbrook kręci takie staty ponieważ gra bardzo, bardzo egoistycznie. Jest zajebistym zawodnikiem ale głowa nie ta…
Ej wszyscy się przypierzają o liczbę strat i FG% do Westbrooka ale np to Harden ma więcej strat w przeliczeniu na mecz a jeśli chodzi o FG% Russel jest tylko nieznacznie gorszy od Brody(.423 FG % Westbrooka przy .444FG% Hardena) tak więc moim zdaniem krytyka Westbrooka jest przesadzona.
Dyskusja jest kompletnie zbędna….
Są tacy co jarają się tylko liczbami jakie osiąga RW ale są też tacy którzy patrzą na grę a tej u Russa po prostu nie ma.
Duncan czy Ginobili nigdy nie kręcili takich cyferek a na ich grę patrzy się z przyjemnością bez dunków czy tępych akcji od kosza do kosza bez podania.
Niech każdy sam wybierze co ceni bardziej i po sprawie.
Dla mnie Curry jest sprawiedliwie w S5. Bo nie będzie na silę robił z siebie MVP ASG sępiąc piłkę jak RW w zeszłym roku. Koszmarnie się to oglądało jak wszyscy odpuszczają i patrząc jak debil robi z siebie klauna bo trzeba stary w ASG nabić