fbpx

Khloe Kardashian chce ślubu

Playoffs tuż za rogiem, uwaga mediów sportowych koncentruje się wokół NBA, a komunikaty z ligi zajmują coraz większą przestrzeń serwisów informacyjnych. Wszyscy patrzą na koszykarzy za moment rozpoczynających zmagania o puchar Larry’ego O’Briena, zmarłego w 1990 roku, trzeciego komisarza ligi.

Największą atrakcję stanowią rzecz jasna obrońcy tytułu, czyli Cleveland Cavaliers – drużyna nieprzewidywalna, najeżona obecnymi i przebrzmiałymi już nieco gwiazdami. W blasku fleszy próbują ogrzać się oczywiście wszelkiej maści celebryci, już się zaczęło, posłuchajcie.

Mówi Khloe Kardashian, biodrzasta partnerka życia podkoszowego mistrzów Tristana Thompsona:

Oboje poczuliśmy do siebie silną energię. Pomyślałam sobie, o jaki miły, normalny facet. Normalność, tego było mi trzeba najbardziej. Ja jestem chrześcijanką, on także wierzy w Boga. Wspólne wzorce etyczne, to wszystko czego pragnę w życiu. Nigdy nie byłam jeszcze tak zakochana. Zgodziłabym się na ślub, gdyby się oświadczył. Rozmawialiśmy o posiadaniu rodziny. On już jest ojcem i wiem, że świetnie by się z tej roli wywiązał. Ja też chcę być mamą, ale nie mam ciśnienia. Po prostu w środku czuję, że to się stanie.

Taaa. Zero presji Tristan. Bądź mężczyzną. Jakie ty masz priorytety?! Najpierw ślub, potem obrona tytułu!

Przypomnijmy, pani Khloe ma już na koncie związki m.in. z Lamarem Odomem oraz Jamesem Hardenem.

(+21)
Loading...
Podziel się:

1 komentarz

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Kardiashanki czy jak im tam, powinny mieć dożywotnie bany na wszystkie hale nba. Trenerzy powinni na odprawach pokazywać ich zdjęcia i mówić- chłopaki niech was ręka boska broni zadawać się z tymi dziewuchami.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu