NBA: na przypale albo wcale #162
Siema, świrusy! Zdarza Wam się czasem stawić jakiś zakładzik pod lepsze oglądanie meczu? Na bank! A pamiętacie kolejkę 29/11? Clippers baty od Nets, Hornets przegrana z Detroit, Cleveland nie sprostali Milwaukee, Pelikany lepsze niż Lakers, Utah wygrali z Rakietami i, wisienka na torcie, SAS u siebie do tyłu z Orlando. Cała NBA w pigułce. Jeśli komuś wszedł kupon, to brawo. Internety piszą, że szansa na jednoczesną przegraną Cavs, SAS i LAC wynosiła 1%. Łączony zakład za 100 dolców gwarantował, bagatela: 20.7 tysiąca baksów. Nie wiem, czy jest ktoś, komu taki zakład wszedł, ale każdy zdaje sobie sprawę z tego, jaka nieprzewidywalna jest NBA. No dobra, może nie każdy…
Częścią tej nieprzewidywalności są mecze back to back, które wpływają chociażby na koncepcje kadrowe. W tym sezonie grafik układał nowy program komputerowy, skutkiem czego meczów dzień po dniu jest mniej. W zeszłym sezonie każdy team grał średnio 17.6 takich spotkań, w tym już “tylko” 16.3 Lidze zależy na tym, by w dalszym ciągu eliminować to zjawisko, więc najprawdopodobniej przyszły sezon rozpocznie się wcześniej. Niektóre źródła donoszą, że już w połowie października. I co Wy na to?
Dobra, starczy mojego ględzenia, rzućmy okiem na kalendarz. Dziś 4 grudnia:
1987: seria Kareema Abdul-Jabbara wynoszący 787 dwucyfrowych zdobyczy punktowych z rzędu został przerwany w Milwaukee.
1997: Latrell Sprewell zostaje zawieszony na rok za duszenie trenera Carlesimo.
Urodziny obchodzi dzisiaj Bernard King, legenda Knicks, a jutro z życzeniami dzwonimy do Josha Smitha, hehe.
#Fakty tygodnia
-> Isaiah Thomas dostał się do NBA praktycznie tylnymi drzwiami, z ostatnim numerem draftu 2011. Obecnie ma na swoim koncie 6764 punkty w karierze, więcej niż wszystkie sześćdziesiąte picki po 1989 razem wzięte.
-> Koniec miesiąca miodowego ogłasza LeBron James. Jego zdaniem Cleveland muszą odzyskać właściwe nastawienie na boisku. Zeszły sezon jest już historią.
-> Jeszcze jedno triple-double i Broda zrówna się z Olajuwonem pod względem ilośći takich zdobyczy w zespole Rakiet. A jak wygląda lista all-time?
-> Lakers dobili do dziesięciu wygranych. Przez jakiś czas (zanim dostali baty od Toronto i Memphis) byli nawet 10-10. Niezły wyczyn. W zeszłym sezonie dziesięć zwycięstw mieli przy bilansie 10-41.
Dobra, lecim…
#Wyprzedaż
Chcecie dobrej rady? Nigdy nie kupujcie rzeczy, które tracą wartość. Jeśli coś jeździ, lata, pływa albo sie ru@#a… Tylko leasing! [Spencer Strasmore, serial Ballers]
No cóż, nie każdy ma przy sobie doradców finansowych. Darius Miles, mimo iż na grze w basket zarobił ponad 60 milionów zielonych, dziś jest spłukany. Jego długi wynoszą 1,5 mln $, a środki na koncie około 500 tys. Aby ruszyć ze spłatą części zadłużenia, 14 XII zostanie zlicytowanych kilka jego rzeczy. Pod młotek pójdą konsole PS4 i XBox One, baseballowy kij Marka McGwire, telewizory, płyty CD i DVD, kilka sztuk broni oraz, perła w kolekcji, koszulka LBJ’a z autografem. Kto da więcej?
#Trawka
Być może nie powinienem tego mówić, może będę miał kłopoty, ale w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy próbowałem tego dwukrotnie zmagając się z chronicznym bólem. Nie wiem, może nie przeszedłbym testów na obecność narkotyków, nawet nie wiem, czy podlegam takim testom w NBA, ale tak, spróbowałem tego i nie pomogło. Ale było warto, bo szukam lekarstwa na te dolegliwości. Próbowałem już różnych rzeczy i było różnie (…). Vicodin jest szkodliwy, dużo bardziej niż trawka (…). Myślę, że to tylko kwestia czasu, zanim NBA, NFL, a może nawet MLB dopuszczą takie rozwiązanie. Szczególnie chłopcy z footballu by na tym skorzystali, jako że na boisku w zasadzie uczestniczą w wypadku samochodowym co niedziela, a czasem jeszcze w czwartki.- Steve Kerr
Ciekawostka: wśród graczy NFL istnieje pojęcie “T-Train”, oznaczające stojących w rządku kolesi ze spuszczonymi spodniami, czekających w kolejce na swój strzał toradolu przed meczem. Taki sport.
To jak, będzie można?
#Let me take a selfie…
Chris Paul nie ucieka od zdjęć z fanami, wręcz przeciwnie…
CZYTAJ DALEJ >>
Dawać już ten kosmiczny mecz 2
Mało..:-(
Co się nagle stało z sercem Austina, że jest zdolny do gry?
Szkoda, że dziś nie ma żadnego meczu wcześniej :/
A to nie Leflop miał być gwiazdą Space Jam’u 2? Może poszli po rozum do głowy 😀
Wydaje mi się to dość oczywiste kto będzie w Space Jam 2,skoro jest tu Jimmy(Jordan brand) i Griffin(Jordan brand) to pewnie pojawi się też Russel(także Jordan brand),Melo i Aldrige(Obydwoje a jakże Jordan brand)
No i może Kawhi?
no i jeszcze Stara Jimmiego 😉 (w drużynie Monstars)
Wydaje mi się, że zamiast Aldridge’a mógłby się pojawić prędzej CP3, w końcu kolega z drużyny Griffina, wyrobiona marka oraz na pewno bardziej efektowny styl gry.
Btw, wiecie może co tam sobie ciekawego popija Matt Barnes?
@Hanek
Matt Barnes raczy się Hennessy wersja Fine de Cognac. zaj^&$ście drogie i zaj$/^iście smaczne.
Ballers – swietny serial, dużo cycków , polecam
@Olas Fine de Cognac od Henny nie jest drogi i nie jest smaczny. To niska półka jeżeli chodzi o koniaki, strasznie przewartościowany produkt.
@Opax Kto z dwójki Aldridge-Anthony jest kobietą skoro piszesz “obydwoje”?
Ty… bo się czepiasz jak baba 🙂
@Opax
Skoro tak to mam cichą nadzieję, że wezmą również Leonarda, który również jest związany z Jordan Brand <3
Zróbcie jakiś artykuł o Lebronie
“Ballers” genialny serial! przydałby się taki serial o kulisach zawodowej koszykówki 🙂
Za krótkie NPAW! Wiyncyj! Idealny content na niedziele. 😀
PS. Świąteczny avatar wjechał!
@mmm
Keeperem alkoholi to ja nie jestem,pilem ten trunek moze ze dwa razy i super mi wchodzil,takze to chyba kwestia podniebienia 😉
A co do ceny,to jak mam zaplacic za 0,5l dwie stowki,to tak,jest to dla mnie bardzo drogo, chociaz domyslam sie, ze moze byc drozej 😉
Ps. A tak jak Matt Barnes – rozcienczac taki alkohol z cola? To sie dopiero nazywa klasa 😉
A sam Jordan będzie dawał Lebronowi korepetycje z kopania dupy Monstarsom.
Garnett i Wallace straszliwie nieśmieszni. Próbują ile sił, ale komedia to nie jest ich klimat, Kevin niech lepiej wróci do wytrącania jedzenia ludziom z rąk.