Cousins rzuca trójki; irokez Jeremy Lin
Los Angeles Clippers vs Charlotte Hornets 94:106
Towarzystwo pojechało robić show do Chin. Wysoką formę potwierdza irokez Jeremy Lin (16 punktów, 4 asysty) właściciel klubu Michael Jordan (kojarzycie?) twierdzi, że J-Lin będzie największym tegorocznym wzmocnieniem Hornets. Nie zagrał Chris Paul. Największą postacią meczu był oczywiście Blake Griffin (13 punktów, 9 zbiórek, 10 asyst). Solidny występ zaliczył też JJ Redick (23 punkty, 9/16 z gry).
[vsw id=”Pi41zkPm_38″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
“właściciel klubu Michael Jordan (kojarzycie?)” nie, nie mam pojęcia kto to
To ten co nie skakał na 120cm.
To takie wróżenie z fusów, ale czy to nie przypadek, że Okafor na tło Marcina wyglądał jak bestia?
Pistons powinni wystawić w S5:
C – Andre
PF – Morris, facet ma w końcu 6’9″
SF – Johnson
SG – KCP
PG – Reggie
kluczowi z ławki Jennings(PG), Tolliver(PF), Meeks(SG), za Andre mamy tylko mięso do bicia…
Ilyasova jeśli będzie w S5 będę bardzo zaskoczony. Morris jest młodszy, atletyczny. Bardzo bym chciał aby skład Pistons prezentował mocny i silny fizycznie skład. Na SF rookie. Mocny fizycznie zawodnik o potencjale TOP5 def na piłce. Obrona zawsze była kluczem sukcesów w MoTown. Pożyjemy zobaczymy. Tłoki do boju!!!
Nie dopisałem powyżej. SVG powinien stawiać na duet w DEF w postaci:
SF – Johnson
SG – KCP
Okafor ma jakieś lekkie problemy z bólem w kolanie podobno,
Lin całkiem nieźle sobie radzi w Hornets… Zespół będzie miał z Niego pożytek..