fbpx

Dennis Schroder nowym graczem Los Angeles Lakers | Hiszpania w finale Eurobasketu

23

WTWM.

Zacznijmy od pozytywnych informacji, Shaquille O’Neal w wieku 50 lat wygląda jak na poniższym obrazku, doskonale! Zapewne wspomaga się specyfikami, których nie znajdziesz na półkach w drogerii czy aptece, ale oto macie najlepszy dowód, jak rzadki los na loterii genetycznej otrzymał ten facet, bohater (jestem pewien, że nie tylko) mojego dzieciństwa.

Powspominamy? Eee, lepiej się nie rozczulać. Nostalgię zostawmy na długie zimowe wieczory. Wklejam jeszcze jeden ruchomy obrazek (ile Shaq mógł tutaj ważyć, pod 150 kilogramów) i przejdźmy dalej:

Dennis Schroder nowym graczem LA Lakers

29-letni playmaker wczoraj w półfinale Eurobasketu zdobył 30 punktów i 8 asyst, ale nie uchronił Niemiec przed porażką z Hiszpanami. Schroder jest bardzo szybki i sprawny ruchowo, wiadomo. Od małego robił flipy na deskorolce, a gdy kozłuje piłkę grają w nim gambijskie rytmy. Do tego, przy słusznym jak na pozycję PG wzroście (190 cm) demonstruje aż 203 centymetrową rozpiętość ramion. Innymi słowy, bardzo utalentowany to z piłką zawodnik, potrafi kreować akcje, efektownie podawać, bywa też skuteczny zza łuku. Niestety jest też szereg negatywów.

Otóż trudno Dennisa Schrodera nazwać “zwycięzcą” i nie chodzi mi o kontekst przedstawiany przez tego gościa z youtube:

Dennis po prostu nie gra zwycięskiej koszykówki. W kadrze narodowej jest alfą i omegą, wyprzedza rywali, wsadza im layupy spod pachy, odważnie rzuca, prawdopodobnie wywalczy (w meczu z Polską) brązowy medal Eurobasketu. Tylko co? W całym turnieju, przy linii za trzy w odległości 6.75 metra zaliczył 14/49, co daje 28% skuteczności. Wczoraj, gdy Hiszpania (najmądrzej prowadzona ekipa turnieju, wiadomo Scariolo) zwiększyła intensywność i zaczęła w czwartej kwarcie przechodzić z obrony strefowej 3-2 na 2-3 albo Box-1, Dennis zgodnie z przypuszczeniami stracił animusz. Zobaczcie:

Można powiedzieć, że statystycznie Schrodera zneutralizował Lorenzo Brown (Maccabi Tel Aviv) autor 29 punktów i 6 asyst. Przede wszystkim jednak Hiszpanie narzucili mocniejsze tempo w końcówce, którego Niemcy nie utrzymali. Grali też pełniejszym składem, w pojedynku rezerwowych wynik brzmiał 40:19!

It’s not gonna work

Tak czy inaczej, jeśli chodzi o Dennisa, Lakers są jego szóstym (no dobrze, w praktyce piątym) klubem NBA. Poprzedni epizod gry w Los Angeles daleki był od oczekiwań. Prezentował się nonszalancko, notował słabiutki procent z dystansu, na każde dwie asysty przypadała jedna strata, defensywnie szkoda gadać. Umówmy się od razu, że tegoroczni Lakers śmierdzą kolejnym dramatem kadrowym na odległość, czuję przez ocean.

Pan trener Darvin Ham został wsadzony na minę. Szefostwo klubu obsadza go w roli nie głównego szkoleniowca, ale kozła ofiarnego. Oczywiście, rotowanie składem, nakreślenie wyraźnych ról, zagrywki skrojone pod talenty zawodników – metod prowadzenia zespołu jest dużo, ale Ham musiałby być cudotwórcą, aby poniższy lineup był w stanie grać poważną, liczącą się w playoffs koszykówkę:

  • PG: Dennis Schroder / Kendrick Nunn / Scotty Pippen Jr
  • SG: Russell Westbrook / Patrick Beverley / Lonnie Walker
  • SF:  LeBron James / Austin Reaves / Troy Brown Jr
  • PF: Anthony Davis / Juan Toscano Anderson
  • C: Thomas Bryant / Damian Jones / Wenyen Gabriel

W każdym razie, umowa Schrodera opiewa na 2.6 miliona dolarów i zawarta została na nadchodzący sezon. Co Wy na to? Jeden rabin powie, że Dennis chce się po prostu gdzieś zaczepić. Drugi, że zobaczymy najlepszą wersję zawodnika chcącego pozytywnie się zaprezentować w blasku fleszy i zgarnąć dziewięć cyfr na kolejnym kontrakcie. Co ja myślę?

Kto na jedynce

Patricka Beverleya obsadzisz jeszcze jako shooting-guarda. Przyzwyczajony jest do gry z dominującymi piłkę gwiazdami, efektywnie występował już u boku Jamesa Hardena, Paula George’a czy D’Angelo Russella w Minnesocie. Chłop sprawdza się jako gracz off-ball, w minionym sezonie trafiał 38.5% trójek w akcjach catch and shoot, a z rogów parkietu jego średnia kariery wynosi aż 40%. To jego styl. Stanowi pierwsze ogniwo obrony, często naciska rywali na całym parkiecie, więc śmiało chodzi na atakowaną deskę. Dla kontrastu te same wskaźniki strzeleckie dla Dennisa Schrodera to 34.1% oraz 35.9% zaś dla Russella Westbrooka 29.9% oraz 33%.

Niestety, ani Dennis ani Russ nie pasują do zespołu, w którym występuje LeBron James. Musisz się określić, albo dajesz im piłkę albo tracą przydatność. Jak wynika z zaawansowanych statystyk (i testu oka też) obaj oddają rzuty trzypunktowe z czystych pozycji. O ile jednak Westbrooka rywale nie respektują wcale, Dennis miewa mecze na wysokim poziomie skuteczności i bywa wówczas podwójnie niebezpieczny. Jeśli więc chodzi ci o poprawę spacingu w zespole (który i tak będzie stał na fatalnym poziomie) Schroder stanowi upgrade.

What is defense

Defensywnie obaj mają wpływ na grę na poziomie Isaiah Thomasa, przykro mi to mówić. Na wiele, wiele więcej liczyłem ze strony Westbrooka, który ma warunki by stać się “szefem obrony na piłce” ale do tego trzeba mieć charakter, koncentrację i ego schowane w kieszeni.

  • help defense activity
  • pickpocket rating
  • on-ball defense
  • ball-screen navigation

We wszystkich powyższych wskaźnikach Westbrook prezentuje się dramatycznie. Schroder stanowi (niewielki) upgrade. Żeby nie było, jakość pozycji rzutowych pod koszem, jakie generować potrafi Westbrook a jakie Schroder dzieli przepaść. Inaczej: Russell to wciąż elita jeśli chodzi o szarżę pod obręcz. Pod tym względem podłoga Russa to dla Dennisa sufit. Są więc plusy i minusy. Dla mnie obu powinno się zwolnić do domu, hehe. Schrodera brałbym jako micro-wave scorera na ławkę, Westbrooka (z całym szacunkiem do jego przeszłych osiągnięć) gnał precz.

Pytam zatem: czy sztab Lakers odeśle Russella Westbrooka do domu? A może oddadzą wybory draftu by skonstruować zespół lepiej dopasowany kompetencyjnie? No właśnie, czy sprowadzenie Mylesa Turnera i Buddy Hielda z Indiany wchodzi jeszcze w grę? Wszystko na to wskazuje.

Ostatnim razem Lakers równie niedopasowani kompetencyjnie byli za kadencji podstarzałego Steve’a Nasha (całą karierę za mało rzucał za trzy) tracącego zdrowie Kobe (piłka do mnie) przebrzmiewającego Pau Gasola (najlepszy jestem pod koszem) i sztywniejącego Dwighta Howarda (umiem grać tylko pod koszem) z Mike’m (lubię szybko) D’Antonim za sterami. Puzzle na obrazku wyglądały może pięknie, ale w rzeczywistości nie dało się z nich niczego ułożyć. Dzisiejsi LeBron i Davis nadal wiele znaczą i wiele mogą w lidze. Potrzebują jednak wsparcia kompanów o nieco odmiennym stylu gry. Podsumowując: Lakers grają pod masowego widza, pod publikę. Trwa maskowanie dotychczasowych, nieudolnych ruchów kadrowych.

Dobrego dnia, pozdrawiam serdecznie przyszłych patronów strony. B

23 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Dobra analiza. Może celowo pominąłeś komentarz o tym, co doprowadziło do tego stanu, a właściwie kto – LeGM 😉
    Dobrze ze się wczuł w krecenie filmów, może się mniej w zarządzanie będzie mieszał.

    (8)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Denisek został zatrudniony z powodu jego zdolności defensywnych, grać w obronie potrafi, ma szybkie nogi i sprawne ręce. Za jego kadencji w LA zespół był nr 1 w obronie w NBA. Deniska widzę w roli gościa kreującego grę zespołu z ławki, w przeciwnym wypadku rzeczywiście będzie gryzł się z Lebronem.

    (-3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja tylko dodam coś na temat Dennisa.
    To naprawdę szybki , utalentowany PG ale on akcję ma już w głowie zanim dostanie piłkę.
    I tak teraz wchodzę na kosz i trudno że trójka zawodników przede mną, wchodzę i już.
    Albo teraz podam i co z tego że na linii podania dwóch zawodników podam bo umię 😁.
    Przeglądu parkietu i reakcji na bieżąco nie ma .
    Dlatego nikt o niego nie walczy

    (5)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Zapłacenie 2.4 mln człowiekowi, któremu chwilę wcześniej oferowali 84 mln za cztery lata należy uznać za najznamienitszy ruch kadrowy Lakersów w ciagu ostatnich dwóch lat, niezależnie od człowieka. Owacje.

    (42)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym O’nealem. Bebzon wywalony i po lekkiej siłce. No chyba że o to, że wygląda lepiej niż przeciętny Janusz, ale to raczej nie jest wyczyn.

    (-7)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak na Shaqa to forma prawie jak w ‚92, tylko pamietajmy ze gość nie musi robic nic i prowadzi sieć siłowni, widocznie był na oględzinach co tam ma na wyposażeniu 😄👌

    (3)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Analiza LA jak dla mnie absolutnie nie celna . Skupiamy się na elementach które w tym zespole nie stanowią problemu . Wywal LeBrona który psuje wszystko i rób zespół . Piszemy tu że zespół z Jamesem raczej nie osiągnie pułapu play off bez niego pewnie też . Pytanie co to za lider ??

    (-1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Akurat forma shaqa to nie jest nic takiego czego się nie da osiągnąć naturalnie. Teścia pewnie wali, bo tam w stanach to normalne. Na zdjęciu jest po treningu no i zdjęcia też przekłamują. Ma cały sztab ludzi czuwających nad jego osoba, także każdy kto się zna trochę na treningu to wie że jest to spokojnie do osiągnięcia.

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Porównanie Deniska i Głupbrooka jest bezsensowny dlaczego? bo RW zarabia 20 razy więcej ,a wnosi podobne wartości sportowe, przy czym Denisek będzie tym razem potulnym zadaniowcem,a RW chyba nigdy nie oswoi się że jest byłą gwiazdą – graczem bezużytecznym i mega przepłaconym.

    (0)
  10. Array ( )
    Marian Paździoch syn Józefa 18 września, 2022 at 11:32
    Odpowiedz

    Dennis Schröder mógł mieć czteroletni kontrakt za ponad 80 baniek ale był pazerny i teraz w te cztery lata pewnie nie uzbiera tyle co wtedy oferowali mu za jeden sezon. Normalnie mistrz negocjacji 🙂

    (7)

Komentuj

Gwiazdy Basketu