Drzewo genealogiczne NBA, czyli ile wzrostu ma twoja matka?

Przy okazji każdego naboru do klubu czy szkółki młodzieżowej pada magiczne pytanie: “ile wzrostu mają Twoi rodzice?” Trenerzy słusznie zakładają, że o ile nie musisz wcale przerosnąć własnego ojca, jest prawie pewne, że będzie wyższy niż matka. Ile mierzy Twoja? Moja nie była zbyt potężna, ale charakter miała ambitny i waleczny! Ważne jest serce (heart of a champion & eye of the tiger) no nie?
Zastanawialiście się kiedyś kim są/byli rodzice gwiazd NBA? Jak to się dzieje, że rudzielec Blake Griffin skacze tak wysoko albo skąd wzięło się przyspieszenie Russa Westbrooka? Oto kilka historycznych faktów na temat rodziców topowych graczy:
Dwight Howard
Ojciec “supermena” jest dyrektorem ds. sportowych na uczelni w Atlancie, jednej z najmocniejszych prywatnych programów koszykarskich w stanie. Matka grała w koszykówkę na uniwersytecie.
Kobe
Ojciec Bryanta grał dla Clippers, Sixers i Warriors. Potem przeniósł się na siedem lat do Europy, gdzie młody Mamba spędził większość swojego dzieciństwa.
Blake Griffin
Ojciec BG (patrz zdjęcie) był wyróżniającym się koszykarzem oraz lekkoatletą na uniwersytecie Oklahoma State. Matka jest biała i słynie z nieustępliwego charakteru i temperamentu.
Dirk Nowitzki
Matka Nowitzkiego ma na imię Helga i przed laty uprawiała koszykówkę profesjonalnie. Ojciec Dirka grał w szcypiorniaka, występował nawet w reprezentacji Niemiec.
CP3
Ojciec był wyróżniającym się atletą w liceum, grał w koszykówkę i futbol amerykański, potem dała znać o sobie żyłka trenerska, często szkolił młodzieżowe drużyny, w których występował młody Chris. Stąd taka mądrość boiskowa u CP3.
Russell Westbrook
W odróżnieniu od ojca CP3, stary Westbrooka nigdy nie grał w zorganizowaną koszykówkę…hehe. Po dziś dzień jest jednak legendą lokalnych boisk i parków, znany z niebotycznego wyskoku i lotów z góry.
Dwayne Wade
Losy rodziny Wade’ów są znane uważnym czytelników naszego portalu. Dwyane Senior po dziś dzień gra w koszykówkę. Twierdzi, że pokonałby syna 1-na-1, ja tam mu wierzę…
Kevin Love
Ojciec KL dawno temu został wybrany w drafcie przez Baltimore Bullets. Był skrzydłowym. W synu zaszczepił pasję do basketu pokazując mu taśmy z meczami Lakers – Celtics.
Tony Parker
Ojciec Parkera również zawodowo grał w koszykówkę będąc wychowankiem uniwersytetu Loyola w Chicago. Do dziś, po każdym meczu rozmawiają przez telefon omawiając ostatni performance Tony’ego na parkiecie. Matka jest dietetykiem.
A jak to wygląda u Ciebie?
Po raz enty robicie błąd w imieniu Wade’a. Troszkę profesjonalizmu, proszę.
Dwyane Senior po dziś dzień gra w koszykówkę. Twierdzi, że pokonałby syna 1-na-1, ja tam mu wierzę…
Moglibyście dać jakieś źródło informacji, chętnie bym poczytaał.
mama prowadzi księgarnię, tata nie lubi czarnych. Oboje na rzut do kosza mówią strzał.
Nikt nie grał, ale każdy w domu kocha ten sport 🙂
Moja mama ma jakies 162 cm wzrostu, tata 180 cm ja mam jakies 177 cm. Nikt nigdy nie grał w kosza. Z tego co rozumiem to moge sobie odpuscic bo przyszlosci zwiazanej z koszykowka ten artykul mi nie wrozy 😀
DWYANE
krs rozjebales mnie xD
,,Twierdzi, że pokonałby syna 1-na-1, ja tam mu wierzę…” nie wydaje mi sie 😀
Mój ojciec grał w Lakers w latach 80 razem z Magiciem, ale był głębokim rezerwowym 🙂 Potem próbował swoich sił w Bulls, ale nie było tam dla niego miejsca, więc przeniósł swoje talenty do South Beach i był tam wyróżniającym się zawodnikiem. 😉
A tak na serio to miłość do koszykówki zaszczepił mi mój tata, który dawno dawno temu chodził ze mną na boisko i grał ze mną 1 na 1, wiadomo na początku mnie ogrywał, a ja bardzo nienawidziłem przegrywać (do tej pory nienawidze przegrywać, nie tylko w koszykówce), więc bardzo mocno harowałem, żeby z nim wygrać i w końcu się udało, a potem było już tylko lepiej : D
,,Matka Nowitzkiego ma na imię Helga”
No to ładna raczej nie jest, a tak wogole czy tam są same HELGI !?
Mam grała kilkanaście lat w kadrze w ręczną, ojciec trener. Geny mam dobre 😉
Mama Pielęgniarka ojciec hydraulik i pijak…takie geny zobowiązują. musze byc mocny:]
a jest jakis koszykarz ktorego rodzice nie grali w kosza, byli robotnikami czy w kopalni robili całe zycie ?
Eeee… Ojciec- grał w kosza w liceum…na WF’ie> Ale przynajmniej wzrost ma, wiec ja tez powinienem 🙂 Co do matki- jeździ konno. Sport raczej mam w genach 😀
Geny często się dziedziczy co drugie pokolenie, więc nie brał bym tak tego na 100%, często też można otrzymać w “spadku” jakieś umiejętności lub zamiłowania ukryte w genach, które miał np nasz pra pra dziadek
mama ma 164cm a ojciec 160cm mysle ze zajebista przyszłość koszykarza 😀 ogrodnik i pielegniarka oboje w takiej kondycji ze po 200m by umarli i to truchtu
Matka byla kowalem z Gruzji i za mlodu polowala na jaki golymi rekami, a ojciec byl szamanem z plemienia Navaho a po slubie kierowca Jecza chlodni, po matce mam pare w lapach a po ojcu madrosc boiskowa i prowadzenie gry.
Tata pogrywał za młodego, mama w szkole grała we wszystko basketem sie zajarałem bo w noge mi nie wychodziło 😀
M oi o koszykowce nie slyszeli:) ojciec lebrona to pewnie ten pan:
http://www.army-technology.com/projects/olifant/images/olifant_tank1.jpg
lub ten:
http://images4.wikia.nocookie.net/__cb20100104070151/left4dead/images/9/93/Tankidle.png
a mama to pewnie ta :
http://i2.pinger.pl/pgr49/f6450f530022afb350a14e41/lamborghini_aventador_roadster_20.jpg
@Guti to jest dość prawdopodobne;)
Fajny artykuł , z życia wzięte , wydaję mi się że tylko rodzice Michaela Jordana byli do niego równi…
Mama ma 168, a Tata 183. Mama raczej stroni od sportu, lecz ojciec był dobrze zapowiadającym się szczypiornistą i łucznikiem. Przerwały mu kontuzje.
yy hehe
Rodzice są niscy, zresztą jak cała rodzina i ja też. 15 lat i 166,1 cm wzrostu na dzisiaj. Ojciec grał dla zabawy z kolegami, ale jego ukochanym sportem po dziś dzień jest siatkówka. Matka nigdy nie grała w kosza. Tak właściwie to jestem jedynym maniakiem kosza w rodzinie. No ale we wczorajszym meczu LBA (Lubiński Basket Amatorski) jedna trójka była. 🙂
Geny to nie wszystko , jesli ma sie zapał do gry i uparcie dazy sie do celu to “dobre” geny nie sa potrzebne . Wystarczy uwierzyc w siebie i po prostu kochac basket 🙂
Ojciec Blake’a Griffina jest czarny ?
Ojciec byl pilkarzem zawodowo , malutki , a matka smigała zawodowo na łyżwach :> , coś z tego musi być!!