fbpx

James Broda nie dał się znokautować, Rockets wyrwali mecz (3-1)

8

Trzeba przyznać, że zastępcy Westbrooka spisywali się nieźle. Oprócz skutecznego Jacksona, weteran Derek Fisher wsadził rywalom 4/5 rzutów z dystansu, co pozwalało gościom myśleć o zakończeniu serii w pierwszej połowie. Rockets przyspieszyli w trzeciej odsłonie, 7-punktową stratę zamienili na 7 punktów przewagi. Grali szybko i na luzie.

Ostatecznie zeszło do rozstrzygnięć w ostatnich sekundach. Gospodarze prowadzili 105-98 po tym jak sędziowie zdjęli z tablicy wyników trzy punkty Thunder, dyskwalifikując rzut Dereka Fishera oddany równo z upływem 24 sekund przeznaczonego na akcję. Kolejno zagwizdano faul w ataku Duranta, który po chwili odpowiedział jednak zza łuku, a w kolejnej akcji uniknął podwojenia i poszybował z góry niwelując stratę do dwóch oczek. 35 sekund do końca, wjazd KD zatrzymał Patrick Beverley wymuszając szarżę. Gospodarze nadal jednak nie potrafili zdobyć punktu, OKC mieli 12 sekund by doprowadzić do wyrównania jednak dobitka Ibaki nie znalazła drogi do kosza… Toyota Center podskoczyła w ekstazie. 1-3!

Staty

Durant 38 punktów, 8 zbiórek, 6 asyst, 7 strat
Reggie Jackson 18 punktów, 7/18 z gry
Kevin Martin 16 punktów, 5/11 z gry

Harden 15 punktów, 10 strat
Parsons 27 punktów, 10 zbiórek, 8 asyst
Omer Asik 17 punktów, 14 zbiórek

[vsw id=”wNdq4SxUXas” source=”youtube” width=”690″ height=”420″]

 

1 2

8 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    hehhe Ibaka 🙂 prze koks, ja bym to rzucił xDDD looool brawa dla pana Serge’a 🙂 nie lubie OKC i dlatego sie ciesze ……> pojechał…

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu