fbpx

Triple-double Jamesa Hardena; Anthony Towns demoluje Embiida!

33
James Harden triple double

Witam i czytam, dziś piątek, tygodnia koniec i początek…

Philadelphia 76ers 86 Minnesota Timberwolves 110

Pojedynek dwóch najbardziej obiecujących podkoszowych kotów NBA: Joel Embiid vs Karl Anthony Towns. Poza tym nie mam złudzeń, T-Wolves to ekipa o klasę lepsza, bez problemów przenosili gałę w środek, dominowali fizycznie i nawrzucali łatwych punktów. Dwójka miejscowych gwiazd zjadła rywali talentem: Andrew Wiggins (35 punktów, 10 zbiórek, 4 asysty) i KAT (25 punktów, 10 zbiórek, 12/18 z gry) robili co chcieli. Towns kilkukrotnie ogrywał Embiida eksponując jego braki warsztatu i doświadczenia. Widzieliście pakę, prawda? Coś bez formy nasz kameruński lew. Ja rozumiem, że dla Philly był to mecz back to back, ale doprawdy, nie wyglądali dziś dobrze.

New York Knicks 112 Washington Wizards 119

Stolica musiała odbić od dna, ale dlaczego padło akurat na NYK, przypadek? Obie ekipy grały dzień wcześniej, Knicks są starsi, spali w hotelu więc było im trudniej. Miło widzieć z powrotem Bradleya Beala, chłopak ma wiele do udowodnienia. Marcin Gortat (16 punktów, 8 zbiórek) dominuje fizycznie pod koszem, Porzingis i Hernangomez nie ustoją, Joakim Noah słabiutki, niewidoczny. Wizards przejęli inicjatywę, kontrolują wynik, 15/25 zza łuku całkowicie rozwiązało sprawę. Prowadzą 30 punktami! Knicks szarżują na koniec, rozochocił się Derrick Rose (27 punktów, 3/5 zza łuku), ale to za mało. Jakoś tak bez wyrazu, bez tożsamości po stronie nowojorskiej. Rzuty z przypadku. Akcje indywidualne, Phil Jackson znów będzie gadał.

Portland Tailblazers 109 Houston Rockets 126

Znów marudzę. Dwie ekipy siebie warte. Nie imponuje mi dziurawa obrona Houston ani brak zbiórki Portland. Oddają minimum po 30 trójek w meczu, tracą po 110 punktów na sto posiadań, ja rozumiem, że w dzisiejszym NBA króluje atak, ale zachowajmy przyzwoitość. Wielkie strzelanie po obu stronach, ledwie zaczęła się druga połowa, a ci już mają po 70 oczek na koncie. Raz za razem trafiają Trevor Ariza i Eric Gordon więc James Harden ma relatywną swobodę i chodzi z piłką dokąd chce.

Portland ma problem. Rozumiem, że Evan Turner dopiero się aklimatyzuje, ale efekt zaskoczenia minął, obrona kuleje, Lillard z McCollumem nie nastarczą. Mo Harkless się rozwija, ale przydałby się jakiś utalentowany power forward, taki np. Kevin Durant albo Anthony Davis, hehe. Ktoś, komu można by wrzucić piłkę na piąty metr. Ktoś, kto zagrałby 1-na-1. A tak…

Statystyki: Harden kolejne triple-double 26 punktów, 14 asyst, 12 zbiórek – Ryan Anderson 13 punktów, 5 zbiórek, 3/5 zza łuku – Trevor Ariza 16 punktów, 7 zbiórek, 4/6 zza łuku – CJ McCollum 26 punktów, 11/19 z gry – Damian Lillard 18 punktów, 5 zbiórek, 5 asyst.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

33 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ale… ale jak to?… KAT zdominował Embiida?… Przecież to nie może być… Przecież to Embiid jest the beściak i basta…
    A tak na poważnie to wcale mnie nie dziwi że ROTY, ostoja Wilków, zawodnik mimo wszystko z rocznym doświadczeniem może ogrywać Rookiego. To nie Marcin Gortat 🙂

    (90)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Powiem tak Embiid jest o wiele lepszy w Rookie Season niż Towns. Nie wiem co mu się stało pewnie brak doświadczenia ale mam nadzieje ze Joel szybko sie uczy i zdominuje KATa jak Hakeem Robinsona.
    Ale wiadomo Towns na propsie

    (-56)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Harden jak zły kolejne triple-double, ale jak tak gra wygląda, to nic tylko korzystać. Ciekawe jak długo broda pociągnie zespół i czy odpadną w 1 fazie PO ;f
    Kocury z Minnesoty dają radę i jest z tego materiał na kolejne lata.
    Propsy za artykuł

    (8)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Denerwują mnie już te przytyki w stronę autorów. Wiadomo, zawsze to pół żartem pół serio, ale dziwi mnie to ciągłe czepialstwo. Wygląda to jak wyścig szczurów, w którym każdy chce zgarnąć jak najwięcej łapek w górę za dogryzienie redakcji. Ten portal od zawsze był taki, jaki jest w tym momencie, czyli teksty pisane pod wpływem emocji, poddawanie się modzie itd. Jak dla mnie to za to większość osób lubi ten serwis. Nigdy wcześniej nie pisali, że Embiid jest lepszy od KATa… Jeszcze nie 😀

    No i kochana Redakcjo, piszcie dalej teksty z przymrużeniem oka i poddane chwilowym emocjom. Świetnie się je czyta!

    (52)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    PTB z PF z okolic All Star mogą bić się z każdym i o wszystko. Bez niestety 1-2 runda PO i po ptakach. Mam nadzieję że w lutym (najpóźniej po sezonie) skłonią kogoś do przyjścia.

    (3)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Towns na pewno przewyższa doświadczeniem i ograniem w lidze Embilda. Łapał już doświadczenie w swoim rookie sezonie, a Joel głównie się leczył i gwiazdorzył na twitterze. Trzymam kciuki za Minnesotę bo fajna młoda ekipa się tam zebrała i mimo, że ostatnie lata mieli słabe to nie są tak toksyczni jak Phila i Lakers (oczywiście w poprzednich latach – teraz pod wodzą Waltona idą w dobrym kierunku).

    (6)
    • Array ( )

      no właśnie chciałem to wpisać w komentarzu, ale mnie uprzedziłeś. Masakra jakaś ta kobita.

      (7)
    • Array ( )

      Parafrazując klasyczkę: Bardzo fajna Pani k…! Wyszczekana jak Bahamadia, na luzie i nie sadzi tekstów jak ten jeden typek: RRRRRRICKY RRRRRRRRRRRUBIO!!!

      😉

      (4)
    • Array ( )

      Mnie również wkurza. Ogólnie jak chłop komentuje to jego barwa głosu i amplituda wydawanych przez siebie dźwięków jest na wyrównanym poziomie. Przy babie nie wiesz czy masz zrobić głośniej czy ciszej, szczeogólnie jak oglądasz wieczorem, w nocy lub jak dzieciak śpi niedaleko.
      Takie są niestety konsekwencje wypuszczania kobiet z kuchni. Nie każda jest Krystyną Czubówną.

      (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ogarnęliście mini wpadkę nba.com, podczas docinania komentarza pod recap Wizz- Knicks ? Jezeli nie to spójrzcie jeszcze raz 😀

    (8)
    • Array ( [0] => subscriber )

      I jeszcze jak ta babeczka w 1:17 mówi: “Wall, passes to Kelly Oubre…” A podawał przecież Satoransky 😀

      (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Embidd i KAT to trochę inni koszykarze. Embiid to stara szkoła KAT nowa, Embiid w poscie będzie lepszy i jest lepszy, KAT jest bardziej mobilny i ma lepszy rzut, ale to dobrze, że są inni raz jeden będzie drugiego szkolił innym razem na odwrót.
    Jedną z najważnieszjych rzecz, które musi Phila zrobić to w końcu zatrudnić weteranów ja rozumiem, że ten sezon jest skazany na tankowanie, ale młodzi powinni czerpać wzorce od starszych kolegów.
    Wystarczy spojrzeć na takiego Irvinga, gdzie by był gdyby nie LJ i całej kampanii o mistrzostwo, oraz ściągnieciu weteranów. Irving jest ciągle młody, jak LJ będzie kończył kariere młody będzie jeszcze przed swoim prime, a jednocześnie bedzie bardzo doświadczony i chyba najbardziej w całej lidze.
    Ogładałem trochę NYK ta drużyna powinna powinna być w rękach młodego KP, ale w sytuacji kiedy kilku zawodników chce się odrodzić mówie tu np o Rose-ie nie będzie to takie proste by zachować równowagę. Patrzę na drugą stronę i widze Wizz w któej nikt nie rzuca dużo zwłszcza obwodowi i widac, że zwycięstwo przyszło. Cieszy też dyspozycja Gortiego

    (-1)
    • Array ( )

      Aha 😀 Czyli Embiid nie gra przodem do kosza, nie rzuca za 3 pkt ani z dalekiego półdystansu tak jak robią to centrzy nowej szkoły ?
      Oglądasz może jak gra Embiid ? Jak jest to stara szkoła choć w 30% to nie masz zielonego pojęcia jak wygląda ta stara szkołą 🙂 Kiedyś center na 5 metr nie wychodził, a co dopiero próbował rzucać z 3 czy 4 metra…
      KAT porobił niedoświadczonego Embiida jak chciał. Ale nie przesadzajmy, że drugoroczniak jest takim weteranem. Wydaje mi się, że Towns w swoim 1 roku obok KG rozwinął się bardziej niż Embiid to zrobi w ciągu 3/4 lat. Niech szukają dla chłopaka wzoru do naśladowania bo źle się to skończy.

      (0)
    • Array ( )

      to Ty chłopie nie widziałeś chyba ich całych meczy owszem drugoroczniak ma wieksze doświadczenie, ale w tym konkretnym przypadku nie mieszał bym w to KG, KAT po prostu ma delikatniejsza budowe jest szybszy nawet w pierwszym roku widac było, że rzuty przychodzą mu z łątwościa, bez problemu mógłby wystapić w konkursie rzutów za 3, a Embiid owszem trenuje pracuje nad całokształtem, ale nie jest to typ strzelca, jakim bez problemu mógłby byc KAT, KAT potrzebuje ułamka sekundy by oddac rzut ma ręke lepiej wyszkoloną do rzutu szybszą. W minięciu na 6 metrze KAT tez jest lepszy. Embiid ma płynniejsze ruchy zwłąszcza w manewrach pod koszowych.

      (3)
    • Array ( [0] => subscriber )

      ale nieprawdą jest, że Embiid jest przykładem starej szkoły tak jak napisałeś, Klasyczny center nie wychodził z trumny i nie rzucał trójek, natomiast Embiid ma już kilka w tym sezonie.

      (-1)
    • Array ( [0] => subscriber )

      A ty dałbyś radę obejrzeć 10 meczy w ciągu 1 nocy, gdy emitowane są 3 mecze na raz?

      Muszą wybrać sobie 3-4 mecze, a resztę podają tylko wyniki dla naszej wiadomości. Czasami admin dodaje info: “Jak ktoś oglądał to dajcie znać w komentarzach”

      Tak to działa 🙂

      #Panie_Daj_Pan_Żyć

      (7)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    O Bulls można było troche więcej napisać, jak np.
    -grają na wyjeździe na zachodnim wybrzezu i tak do 25 listopada
    -drugi mecz gdzie przeciwnik nie wrzucil nawet 90pkt.
    -dzisiejszy mecz wygrali obroną bo dla obu ekip nie siedziało
    -4 wygrana z rzędu
    -starterem na pg jest Grant czyli 4 w kolejności rozgrywający który prezentuje się dobrze
    -nie grają McDermot( nie zagra podobno w zadnym meczu do konca miesiaca) Carter-Williams i Rondo
    – no i ta marna skuteczność Haywarda to nie przypadek Butler dobrze go krył.
    A tu od kilku meczy o bulls 2-3 linijki i w koło Cavs, GSW i młode koty z philadelphi i minesoty

    (7)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Nie zrozumiałeś pytania.

      W skrócie:

      Opisane mecze…
      “W pozostałych meczach:”
      Wciąż opisane mecze…

      o to mi chodzi 🙂

      (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak, towns 25/10 w 38 min, embiid 10/10 w 22 min więc prawie dwa razy krócej demolka bym tego nie nazwał. Nie wiem też ile towns lat gra w kosza ale na pewno sporo, a embiid ile gra? 4 lata? Dajcie mu trochę czasu, a przy każdym matchup będzie demolka że wskazaniem na niego (o ile dopisze zdrowie)

    (5)
    • Array ( )

      Ja również się zgadzam… KAT w swoim rozwoju jest o wiele dalej ale to admini sami narobili hype, a teraz wypisują przedziwne rzeczy.

      I dzieje się tak jak mówiłem. Najpierw na siłę robili z niego kozaka, jaki to nie zajebisty jest ten Embiid, a teraz gdy nadmuchali baloniki jest za późno 🙂
      Zanim cokolwiek pokazał został wylizany od stóp do głów, a teraz wchodzi Towns i Embiida nie widać.

      Może będzie dobry, może nie. Ja wiem, że już chłopaka podglądać nie będę.

      (-3)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Żal mi Was trochę najpierw spuszczacie się nad embiidem jaki to on cudowny , kat przy nim zapakowal i od razu spadek formy embiida , zapewne po następnym dobrym meczu kamerunczyka znów będą nad nim spusty, ogarnij się redakcjo bo zmieniasz zdanie częściej niż baba w ciąży -.-

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu