fbpx

Karl Anthony Towns: młody wilk

28

Wolves, Cavs i Warriors to drużyny, które posiadają w swych szeregach po trzech zawodników zdobywających średnio powyżej 20 punktów. Niestety, na tym podobieństwa się kończą. Zwłaszcza na bronionej połowie. T-Wolves zajmują 27. rating defensywny w lidze, a trójka gwiazd, czyli Towns, LaVine i Wiggins ma problemy z decyzyjnością i upilnowaniem swoich matchupów.

Bad defense

W dzisiejszej NBA, gdzie piłka krąży szybko, wszystko musi iść jak po sznurku. Jeśli gracz z piłką wymaga podwojenia, pomagający obrońca przesuwa się w jego kierunku, kolejny najbliższy mu obrońca uzupełnia powstałą lukę, a pozostali tak zmieniają swoje ustawienie, by razem pokryć jak największy fragment pola. Gdy piłka przechodzi do innego gracza, układ zmienia się ponownie. Minnesota ma z tym problem. Filmik z zeszłego roku, ale wciąż zdarzają im się podobne błędy, zwróćcie uwagę jak długo Manu Ginobili stał pod koszem. Po tym jak oddał piłkę Wilki zupełnie straciły go z radarów:

Niestety NBA nie wybacza błędów. Sam Mitchell w zeszłym sezonie przejąwszy na moment obowiązki trenera stwierdził (głównie w kontekście LaVine’a i Wigginsa) że w koszykówce uniwersyteckiej byli tak mocni, że niedostatki na bronionej połowie byli w stanie przykryć ofensywą. W NBA tak się nie da, na pewno nie w Minnesocie.

What’s up Tom?

Kilka miesięcy temu pełni nadziei patrzyliśmy jak stanowisko głównego szkoleniowca i menedżera kadrowego zespołu obejmuje Tom Thibodeau. Z trzema filarami pod budowę zespołu T-Wolves wyglądali bardzo… przyszłościowo. Zaczęli od dwóch porażek na koniec października. W listopadzie zaliczyli 4-12, grudzień mieli lepszy, już tylko 6-9 (z czego dwie wygrane w dogrywkach). Nowy rok otworzyli czterema porażkami, z Portland, Sixers, Wizards i Utah. Czekamy, co dalej.

Niedawno pisałem artykuł o “ligowych jednorożcach”, umyślnie pominąłem w nim Townsa, chcąc przybliżyć Wam jego historię w osobnym wpisie. Z pewnością jest to zawodnik perspektywiczny i, pod względem talentu, unikatowy. Tylko, głośno zapytam po raz enty, czy Młode Wilki mają przyszłość? Co myślicie o trio Towns-LaVine-Wiggins? Gdzie widzicie ich na koniec sezonu i w kolejnych latach? Czy chłopaki zaczną w końcu podgryzać przeciwników bijących się o playoffs? Oby nie przywykli do smaku porażek.

[BLC]

Pozdrawiam wszystkich czytelników oraz redakcję GWBA. Pozdrawiam ekipę z Lubska i okolic – West Coast Ballers, pozdro Medi! Kurciego, Czubake, Szuliego, Młodego, Krzysia, Kleszcza, Chinola i cała resztę. Oby Wasze rzuty zawsze były celne, a kontuzje omijały Was szerokim łukiem [Michał M]

Jeśli Ty także chciałbyś coś przekazać na łamach portalu albo wesprzeć nas w walce o mocniejszy serwer, nie obrazimy się jeśli zerkniesz na to: http://www.gwba.pl/zostan-patronem

karr

1 2

28 comments

  1. Array ( [0] => administrator )
    Odpowiedz

    Moje zdanie: dajcie mu kompetentnego rzutowo kreatora gry, a będzie robił po 30 punktów. Jedyne co jest w stanie grać z Rubio to izolacje albo pick and pop.

    Druga sprawa, tak jak D’Antoni dodaje zawodnikom pewności siebie tak Thibodeau ją odbiera. Dyscyplina i potrzeba ciągłej kontroli zabija entuzjazm. Metody TT chyba nie trafiają do młodych chłopaków.

    Trzecia sprawa, ani gadający do siebie Towns, ani chudziak LaVine ani pozbawiony charakteru Wiggins nie są zawodnikami, którzy poprowadziliby psychicznie tę ekipę. Tu potrzeba charyzmy. Instynktu zabójcy. Chyba napiszę o tym tekst.

    (72)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Pełna zgoda. Tu potrzeba innnego trenera i innego kalibru na rozegraniu. Musi być też mentor na parkiecie.

      (13)
    • Array ( )
      Brooks za Thibsa 10 stycznia, 2017 at 09:37

      Błędem było zatrudnienie thibsa . Powinni się zamienić z brooksem i byłoby git

      (2)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    LaVine – Wiggins – KAT razem nic nie ugrają. Trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw i opylić kogoś, ktory najmniej pasuje do potencjalnego stylu wilków bo narazie to ciezko mowic o jakimkolwiek stylu tej ekipy.
    Oni są po prostu za młodzi, żeby pasować do siebie razem, potrzeba doswiadczenia, ale problem jest i to spory, ponieważ zaraz się pokończą te rookie umowy i nie będzie mozliwosci wszystkich przedłuzyc a zwyciestw jak nie ma tak nie bedzie

    (13)
    • Array ( )

      Nie zgadzam się. Popatrz na OKC pare lat wstecz. Tam też wszyscy byli młodzi i doszli do finału. W Minny potrzeba weteranów, mentorów i KG był idealny ale jego już nie ma więc chłopaki się gubią. Trener swoją drogą – młodzi OKC mieli Brooksa, którego największym atutem jest współpraca z młodzieżą. Wszyscy jarali się TT jak obejmował stanowisko ale jak widać to się nie sprawdza.

      (15)
    • Array ( )

      @wesley: Byli tak młodzi, że Durant grał swój 5-ty sezon, West 4-ty, a Harden i Ibaka 3-ci. A byli jeszcze weteran Perkins i debiutant Reggie Jackson, któremu zdarzały się świetne mecze. To był młody team, ale nie team młokosów (jak Wolves).

      (5)
    • Array ( [0] => subscriber )

      właśnie chcialem napisać, że KAT-W-LV będą jak H-D-W w OKC. Ale oni się nie rozpadną 😉 – nie ma tam odpowiednika Hardena i jest Tom Thibodeau

      (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Oglądałem prawie wszystkie mecze Minnesoty w tym sezonie i muszę przyznać ze czasem aż przykro sie patrzy na to co grają, ruch piłką prawie nie istnieje (zwykle 1 – 2 podania i iso dla kogoś z “big3” z czego często kompletnie bezsensownie, jedynym graczem który czasem odgrywa w takich sytuacjach jest Towns jak jest podwajany(dzieki temu ostatnio TD) ale to znowu sprawia ze ma mało akcji w których czuje sie komfortowo i odpala bezsensowne trójki. O obronie napisaliście tutaj. Szkoda ze tak to wyglada, liczyłem na więcej po Thibsie

    (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Minnesota nie ma praktycznie ławki rezerwowych. Bardzo im kibicuję ale czasami nie idzie po prostu tego oglądać.

    (10)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Wtf?! Te buty są większe niż kadłub jakiegoś statku;P odnosząc się do tekstu, wydaje mi się, jak wspomniał BLC, że brak tej drużynie kogoś charyzmatycznego kogoś z wieloletnim doświadczeniem nie mówię obrazu o Lbj’u czy CP3 bo to nie te progi, ale myślę, że powini rozejrzeć się za kimś takim. Przed sezonem mówiło się o tym,”którego matka wyrzuciła z domu”, ale z perspektywy Wilków byłoby to kompletnie nieopłacalne, gdyż musieliby oddać conajmniej 2 z 3 swoich młodych kotów.

    (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Wg mnie problemem Minny jest Thibs. Gość jest fenomenalny jako organizator defensywy ale w ataku jest piach i granie indywidualne podobnie jak w Chicago.

    (9)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Wg mnie Thibs przejął ich kilka lat za wcześnie ;/
    Trzeba było dać im się ograć pod okiem bardziej liberalnego trenera i dopiero jak będą mieli swoją markę wziąść TT który by ich ustawił

    (10)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Te buty wydają się takie wielkie a to są raptem tylko 20, czyli na nasze bodajże 53. Wcale nie aż takie duże jak się wydają, kwestia perspektywy.

    A może to ja mam tą perspektywę zaburzoną bo sam 17 noszę 😀

    (9)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    : Bjelica, kompletnie podłamany, dostający bardzo mało minut. Nie wiadomo czy po prostu nie wytrzymał psychicznie czy po prostu to wina tego, że nie gra. Dunn ma potencjał, ale na razie kompletnie go nie wykorzystuje. Shabazz- mało minut, a potencjał ma naprawdę spory.. Do tego Thibs kompletnie nie ma pomysłu na rozgrywającego.. Wystawia Rubio, z którego zamiast rozgrywającego robi strzelca. Dunn dostaje za mało minut + jego rzut jest też bardzo niepewny. Jones po świetnej lidze letniej zakopany gdzieś na ławce, wchodzi na kilka minut.. I najgorsze są te końcówki… Piła do rąk Lavina, Wigginsa, KATa i czekamy co zmajstrują. Na razie większym problemem jest Thibs i brak zespołowości Wilków, niż sam Rubio, który przy każdym niepowodzeniu jest obwiniany.

    (14)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Bjelica stasznie niedoceniany…Przecież to MVP Euroligii. Widziałbym go w San Antonio, Greg już by wiedział jak wykorzystać jego IQ i gałę z dystansu.

      (11)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Zgadzam się że Thibs przejął ich za wcześnie. Jeszcze rok-dwa i byłoby optymalnie. Wg mnie najlepiej byłoby gdyby oddali Rubio mimo że go bardzo lubię i zaczęli ogrywać swoich młodych rozgrywających.
    Każdy z wielkiego tria dostawał dużo minut już w pierwszym sezonie.
    Towns 32 min
    Wiggins 36,2 min
    LaVine 24,7 min

    Natomiast w tym sezonie po przyjściu Thibsa dwa świetne prospekty dostają odpowiednio:
    Tyus Jones 10,4 min ( w zeszłm sezonie 15,5 min)
    Kris Dunn 16,9 min

    Natomiast Thibs daje młodym za mało czasu. Rozgrywający to trudna pozycja i wymaga ogrania dlatego trzeba dać młodym pograć zwłaszcza że są bardzo perspektywiczni. Poza tym takim liderem w szatni może stać się Dunn który jest starszy niż wielkie trio i w marcu skończy 23 lata. Potwierdza to ankieta wśród rookies którą praktycznie zdominował bo wygrał kategorię:
    -kto będzie ROTY,
    -kto będzie miał najlepszą karierę
    – kto jest najlepszym rozgrywającym
    -kto jest najlepszym obrońcą
    -kto jest najśmieszniejszy
    Pod innym trenerem i z 30 minutami na boisku kto wie może by się to spełniło, dlatego uważam że Dunn może być liderem wolves tylko że musi mieć lepsze wyniki na boisku a żeby tak było musi dostać więcej minut.

    (9)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Hahaha a moja dziewczyna mówi że ja mam wielkie syry i śmieje się z moich wielkich butów (47). Teraz się zdziwi! 😀

    (2)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wydaje mi się że tu potrzeba zmiany na 3. Jak to ktoś napisał te trio nic nie ugra. Nie mając dobrego obrońcy na SF niestety się nie da zajść daleko w PO. Jest to kluczowa pozycja dla każdej układanki. Masz tutaj dobrego obrońce, inteligentnego gracza, możesz wszystko. Na papierze wilki mają fajny ofensywnie zespół.
    Rubio- może i nie jest typem lidera, ale dobrze wywiązuje się z zadań, może właśnie to Dunn stanie się takim dopełnieniem rozegrania: pierwszy kreacja pod innych, drugi od skupianie na sobie więcej uwagi poprzez wjazdy. LaVine pokazuje profesjonalizm i jestem pewien że będzie za sezon dwa stałby się rasowym strzelcem.
    Ta nieszczęsna 3jka. Każda licząca się organizacja ma tu kogoś nieprzeciętnego. Wiggins niestety nie jest taką osobą. Pozostaje albo budować zespół pod Wigginsa albo pod KATa. Wiem że to mało prawdopodobne, ale wolałbym oddać Wigginsa + 2 picki przez 2 lata + jakiś za Simmonsa + Noel z 76ers, choć sam nie wiem co będzie ten Simmons sobą prezentował. W tym momencie Wilki zyskują RimProtector + atletycznego skrzydłowego, mogącego zagrać na 2 stronach.
    KAT może grać wymiennie na PF, C wraz z Diegem, Bielicią i Noelem

    Ciekawostka wymieniłem w NBA trade wigginsa z simmonsem który nie rozegrał meczu i wyszła 1 porażka więcej u wilków 🙂 więc można mniemać że jego obecność nie wpływa aż tak na wynik.

    Optymistyczny wariant to :
    Rubio-Dunn- Jones
    LaVine-Rush
    Simmons-Muhammad
    Dieng- Bjelica
    KAT-Noel

    (0)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Moim zdaniem oddac Rubio za Millsa , Dunn na jedynke i sciagnac Pirce . Big 3 zostawic w spokoju ponieważ oni jeszcze będą bic się o finały jak nie za rok to najpóźniej za dwa ( wspone te słowa tutaj ) :). Na broniona połowę ściągnąć kloca pod kosz Al Jeferson albo Roy Hibert . I bedzie kot ( a raczej wilk ) . A co do wyrzucenia TT dac szansę do konca roku zmiana trenera teraz PO i tak nie przyniesie .

    (-3)
    • Array ( [0] => subscriber )

      jeżeli za rok powąchają PO i za dwa dojdą do 2 rundy to zjem swoją kozę jak admin co do LAC. Po optymistycznym drafcie i poprzednim roku już naszła weryfikacja. Jak widać szkoleniowiec z wyższej półki nie daje gwarancji wygranych. zgadzam się że TT blokuje grę młodych, a obrony jak nie było tak nie ma. Może D’Antoni by z robił z nich Real Madryt NBA ( zasadą kiedyś ich było by strzelić więcej bramek niż mają straconych). Jak pisałem wcześniej Wiggins w tym układzie się nie sprawdza. może i jest dobrym graczem ale by Wilki coś ugrały albo trzeba tworzyć zespół pod Wigginsa albo pod KATa- ja bym wybrał Townsa

      (1)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Dać im takiego Ibake na wzmocnienie defensywy pod koszem i jak słusznie admin napisał kompetentnego rzutowo kreatora gry i będą PO bez problemu. Wiggins może nie ma charakteru Kobasa czy Garnetta, ale z sezonu na sezon gra coraz lepiej. Za 2-3 sezony może się okazać, że będzie rzucał +25 pkt na mecz z palcem w dupie! No i widać, że nie będzie w przyszłości w obronie drugim Melo. No i co oni maja za ławkę…tam to dopiero nikt charakteru nie ma…

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu