Kroniki dominacji KD, Thunder lepsi od San Antonio
Kroniki dominacji
Na wypadek gdybyście nie dostrzegali: jesteśmy świadkami wybitnej dyspozycji jednego z najlepszych graczy ofensywnych naszej ery.
KD: 36 punktów dzisiaj, ponad 38 średnio w ostatnich 11 meczach. Jest też jednym z pięciu zawodników w historii NBA, którzy zdobyli minimum 30 punktów i 4 asysty w dziewięciu kolejnych spotkaniach. Najdłuższa seria z minimum 30 punktami na koncie należy do Kobe Bryanta i pochodzi z 2003 roku. Kobe dokonał tego w szesnastu kolejnych grach.
Problemy Spurs
San Antonio osiągają bilans 1-9 przeciwko najlepszym drużynom ligi. Na dodatek zespół dosięgła fala kontuzji: do Kawhi Leonarda, którego status pozostaje niewiadomą, dołączają center Tiago Splitter (zwichnięty bark) oraz strzelec Danny Green (złamany lewy środkowy palec). No i jakby tego było mało, złamany nos prezentuje nam na zdjęciu Red Mamba, czyli Matt Bonner.
Co ciekawe, Duncan który jest właścicielem zakładu lakierniczego zaoferował, że pomaluje Bonnerowi maskę w barwy, które odstraszą Duranta. Niestety ten nie skorzystał.
No Thunder nieźle zamiatają, a Durant… jak nic MVP. Po prostu morduje
nie ma się czym podniecać – przecież to nie człowiek, to cyborg ;))
Jak można tak sie poruszać przy takim wzroście, nie ogarniam..
Quentin Richardson : “Durant jest jak gość, którego wszyscy tworzyliśmy w NBA 2k/live, żeby oszukiwać – potwornie wysoki, wyśmienity kozioł, atletyczny, świetna trójka, ‘clutch’ w końcówkach’ – no kurde, na prawdę można odnieść wrażenie, że on NIE jest for real…
Może i Fisher jest już stary, ale bez przesady 😛 Razem z Lambem był najskuteczniejszym rezerwowym i co najważniejsze robił to co do niego należało czyli trafiał z czystych pozycji. 😉
Poza tym świetny mecz rozegrał Jackson który utrzymywał OKC na prowadzeniu w czwartej kwarcie, Ibaka i jego pięć bloków, no i na koniec Durant, i jego gra na poziomie, o którym inni mogą w tej chwili tylko pomarzyć 😉
to co wyprawia KD nie mieści się w głowie, a teraz sobie wyobraźcie sobie MJ i jego średnią na poziomie 37 pkt/mecz…
i niech mi ktos powie ze durant to nr2 w nba .chlopak jest ponad wszystkimi
Dla dobra dużyny powinien nieco zbastować ;-). W PO takie rzeczy mogą już nie wychodzić (co widzieliśmy w tamtym roku). Generalnie życzę mu duuużooo zdrooowiiiia!!!!
Pop powiedział “We’ll crush their fingers”, co chyba nie znaczy “Trzymajcie kciuki”
oczywiście bracie, dzięki
@R na lekcje angielskiego!
LeBron był już 3 razy pod rząd w finałach. Chyba ma prawo odczuwać lekkie zmęczenie.
Sry, kom nie do tego artukułu ;p