Krótka lista najcenniejszych zasobów 30 klubów NBA

Najcenniejsze nazwiska 30 klubów NBA. Przedstawiamy najbardziej wartościowe 15% obsady NBA. Gości, z którymi bardzo nie chcieliby się rozstawać trenerzy czy menedżerowie. Zobaczcie na kim oficjele najlepszej ligi świata budować próbują sukcesy swoich klubów. Oto gracze o największym talencie/ potencjale. Żebyśmy się dobrze rozumieli: mówimy o najlepiej rokujących 2-3 nazwiskach zespołu, obecnym topie gwiazd albo graczach, którzy mogą stać się gwiazdami na przestrzeni 2-5 lat. Gotowi?
Atlanta
W mojej ocenie przyszłe sukcesy klubu opierać się będą o trójkę zawodników.
PG: Trae Young
SF: Taurean Prince
PF: John Collins
Wartość na wylocie stanowią: Dennis Schroeder, Kent Bazemore
Brooklyn
PG: D’Angelo Russell
SG: Caris LeVert
PF: Rondae Hollis Jefferson
C: Jarrett Allen
Wartość na wylocie: Dwight Howard, który słysząc o transferze żąda wykupienia umowy.
Boston
PG: Kyrie Irving
SG: Jaylen Brown
SF: Jayson Tatum
PF: Gordon Hayward
C: Al Horford
Obok młodzieży wymieniam dojrzałych weteranów ponieważ C’s są gotowi walczyć o tytuł teraz i zaraz.
Charlotte
Sorry, nie mam pojęcia na kim Szerszenie chcą budować przyszłość. Malik Monk? Dajcie spokój.
Wartość na wylocie z pewnością posiada: Kemba Walker
Chicago
SG: Zach LaVine
PF: Lauri Markkanen
C: Wendell Carter Junior
Wartość na wylocie: Kris Dunn, który wyraźnie przestał podobać się włodarzom. Dodałbym latawca LaVine’a, ale pewnie go zachowają. Zobaczymy jakie oferty zbierze jako zastrzeżony free agent.
Cleveland
PG: Collin Sexton
SF: LeBron James
PF: Kevin Love
Wartość na wylocie: LBJ (?) zostanie w zespole lub dołączy do Lakers, trust me.
Dallas
PG: Dennis Smith Junior
SG: Luka Doncic
PF: Harrison Barnes
Wartość na wylocie: Wesley Matthews, którego nazwisko przewija się w poszukiwaniach centra. Przy okazji, widzieliście mamę Doncica?
Denver
G: Gary Harris
PF: Michael Porter Junior
C: Nikola Jokic
Wartość na wylocie: Paul Millsap, dajcie go do “contendera” zanim się skończy.
Detroit
PF: Blake Griffin
C: Andre Drummond
Dwie wieże. Grube siano, gruby lot.
Golden State
PG: Stephen Curry
SG: Klay Thompson
SF: Kevin Durant
PF/C: Draymond Green
Organizacja numer jeden w świecie basketu, zawsze o krok do przodu.
Houston
PG: Chris Paul
SG: James Harden
C: Clint Capela
Wartość na wylocie: Trevor Ariza, żądający 50-60 milionów dolarów na nowej umowie.
Indiana
SG: Victor Oladipo
PF/C: Domantas Sabonis
C: Myles Turner
Niech trenują, niech się szkolą. Niech uzupełniają luki. Nate McMillan to odpowiedni coach dla młodej ekipy.
Lakers
PG: Lonzo Ball
SF: Brandon Ingram
Miejscowi kibice liczą na cuda. Jak im się uda z PG albo Kawhi to i LeBrona prawdopodobnie skuszą.
Clippers
Nie wiadomo na kim LAC chcą oprzeć przyszłe losy, wszyscy są na sprzedaż, marzy im się Kawhi.
Wartość na wylocie: Tobias Harris, topowy catch and shooter NBA
Memphis
PG: Mike Conley
PF: Jaren Jackson Junior
C: Marc Gasol
Grizzlies zawsze lekko pod prąd, zawsze z mocnym akcentem defensywnym. Wpakowali się z tym Parsonsem, bo przecież nie napiszę, że to wartościowy zasób na wylocie. Kierownictwo marzy by ktoś go po prostu zabrał.
Miami
Lipa na South Beach. Pat Riley wystawił cały skład na listę transferową, nikt nie jest nietykalny.
Wartość na wylocie: Hassan Whiteside
Minnesota
SG: Jimmy Butler
C: Karl Anthony Towns
Wartość na wylocie: Andrew Wiggins, któremu głowa nie nadąża za resztą ciała.
Milwaukee
PG: Malcolm Brogdon
SF: Khris Middleton
PF: Giannis Antetokounmpo
Wartość na wylocie: Eric Bledsoe, Jabari Parker.
New Orleans
SG: Jrue Holiday
PF: Nikola Mirotic
PF/C: Anthony Davis
Wartość na wylocie: DeMarcus Cousins. Nie mam pojęcia jak zapatruje się na próbny kontrakt po zerwaniu Achillesa. Może ująć się honorem i pożegnać.
Knicks
PG: Frank Ntilinkina
SF: Kevin Knox
PF: Kristaps Porzingis
Macie Knoxa i Franka na zachętę. Trochę się boję, że połamany Łotysz to całe złoto, jakim dysponują.
Oklahoma City
PG: Russell Westbrook
SF: Paul George
C: Steven Adams
Wartość na wylocie: George (ten sam kazus co z LeBronem: Lakers albo OKC)
Orlando
PF: Aaron Gordon
C: Mo Bamba
Obu umieszczam na wyrost na liście najcenniejszych zasobów organizacji, bo mam sentyment do Magic. Jedno wiem na pewno, na nierzucającym centrze i nierzucającym silnym skrzydłowym klubu nie zbudują.
Philadelphia
PG: Ben Simmons
SF: Robert Covington
PF: Dario Saric
C: Joel Embiid
Wartość na wylocie: Fultz musi najpierw napompować własną wartość transferową, bo na razie nie pokazał nic. Robert Covington trenuje w pocie czoła i prawidłowo. Ma sporo do udowodnienia kibicom po serii z Bostonem.
Phoenix
SG: Devin Booker
SF: Josh Jackson
C: DeAndre Ayton
Jest też ten śmieszny Elfrid, co niedawno zgolił afro daszek, Ayton / Payton, to będzie duet, heh.
Portland
PG: Damian Lillard
SG: CJ McCollum
Wartość na wyjeździe: Jusuf Nurkic, bo to nie kierunek, w którym idzie NBA.
San Antonio
Spurs są w jamie czarniejszej niż ich wyjazdowe jerseye.
Wartość na wylocie: Kawhi Leonard
Sacramento
PG: De’Aron Fox
SG: Bogdan Bogdanovic
PF: Marvin Bagley III
Przynajmniej na papierze jakoś to zaczyna wyglądać. Powinienem dopisać Bogdanovica, wiem. Dobra.
Toronto
PG: Kyle Lowry
SG: DeMar DeRozan
C: Jonas Valanciunas
Wartość na wylocie: Serge Ibaka, nic lepszego nie wymyślą. Litwin od przyszłego sezonu będzie mocniej angażowany w atak.
Utah
SG: Donovan Mitchell
SF: Joe Ingles
C: Rudy Gobert
Wartość na wylocie: Derrick Favors. Systemem kładą wszystkich, trzymam za nich kciuki. Oby nie obniżyli lotów w kolejnym sezonie.
Washington
PG: John Wall
SG: Bradley Beal
SF: Otto Porter
Wartość na wylocie: Marcin Gortat, hehe. Ach ten lokalny patriotyzm. Zastanawialiście dokąd mógłby trafić Marcin?
Chętnie poznam Waszą opinię, na temat przyszłości NBA. Która z ekip ma najpewniejszy fundament, która poczyni największy postęp w kolejnym sezonie? Wszystkim zbulwersowanym nie umieszczeniem na liście Waszego ulubieńca albo umieszczeniem Lonzo polecam fajny środek na komary:
Dobrego wieczoru!
Czemu Kuzma pominięty? Skoro Ball ma być przyszłością (trochę na wyrost), to dlaczego nie jego kumpel. W ciągu 2-5 lat może nie dość, że poprawić i tak dobrą skuteczność, to jeszcze zacząć lepiej działać w obronie. A nie spodobało mi się też, że Pączek w OKC nie jest przyszłością. Praca na 4+, proszę się bardziej postarać.
Kuzma będzie co najwyżej dobrym zadaniowcem, kiedy Bonzo za parę lat może grać pierwsze skrzypce w lidze jako kreator gry. Umie podać i czyta grę, nie podpala się i nie daje ponieść emocjom, jak panowie z Toronto. Zapiszcie w dzienniczkach dzieciaczki i odkurzcie za parę lat.
Bonzo to Rondo, sprawdzi się jak będzie miał 3 strzelców obok siebie. Jako kreator gry bez rzutu jest słabą wartością
Ten gość nie powąchał playoffs xd
Nie rozumiem sytuacji do której doszło w NBA. Zawodnik zobligowany przez kontrakt do pracy w danym klubie uważa, że klub powinien z niego zrezygnować i jeszcze za to mu zapłacić. Powiedzmy, że jestem w stanie zrozumieć jakieś zatargi na linii trener-gracz, gracz-gracz, menadżer-gracz; gdzie wymiana jest korzystna dla obu stron konfliktu. Pan Howard nie spędził w Nowym Jorku nawet tygodnia, przecież to absurd.
Od razu chce podkreślić, nie jestem żadnym antyfanem Howarda, ba nawet kibicuję by pokazał przebłyski gry z Orlando. Jestem wrogiem nieprofesjonalizmu. Status gwiazdy, a w szczególności tej gasnącej nie upoważnia zawodnika do takich próśb. Nie podoba mi się to u KL, nie podobało u Irvinga. Może jakby gracz, który nie chce grać w danym klubie był pozbzwiony możliwości gry do końca obowiązującej umowy to sprawa by ucichła, chociaż i tak obecny klub jest poszkodowany.
Kończąc miłym akcentem, dziękuję wszystkim przerzucanym ligowym zadaniowcom , którzy zawsze dają z siebie wszystko, niezależnie od miejsca pracy.
z niewolnika nie ma pracownika 🙂
@DaFlou
Po części się zgadzam, ale każdy zawodnik wie jaki podpisuje kontrakt. Taki jest format zatrudnienia w NBA. Nie widziałem takiej umowy na oczy, ale jestem święcie przekonany, że są tam jasno sformułowane zasady odnośnie odsprzedawania graczy w trakcie trwania kontraktu. Istnieją umowy pozbawione opcji wymiany bez zgody zawodnika (Anthony).
Płacą im ogromne pieniądze za grę w koszykówkę, wystąpienia medialne i inne akcje, ale to nadal ich praca. Nie dociera do mnie, że ktoś może nie chcieć pracować i ktoś inny ma mu iść na rękę, to nie przedszkole.
Jestem ciekaw czy jakby NBA (albo jakąś organizacja charytatywna wspierana przez NBA) przejęło pieniądze z wypowiedzenia obecnej umowy nadal chciałby odejść z Brooklynu.
Hej.
Naprawdę uważasz że ktoś może nie mieć ochoty pracować w danym ,, zakładzie pracy”?
Przecież to normalna ludzka sytuacja uwarunkowana tysiącami czynników.
Nie róbmy z zawodników NBA – niewolników .
To zwykli ludzie – mogą mieć miliony powodów dla których nie chcą pracować w danym klubie i jest to całkowicie normalne.
Mówiąc ,, Płacą im ogromne pieniądze za grę w koszykówkę, wystąpienia medialne i inne akcje, ale to !!!nadal ich praca. Nie dociera do mnie, że ktoś może nie chcieć pracować i ktoś inny ma mu iść na rękę, to nie przedszkole.!!!” zastanawia mnie czy kiedykolwiek pracowałeś w jakiejś branży dłużej niż rok.
DOKŁADNIE – to jest ich praca i mają prawo być z niej zadowoleni lub nie.
Tylko nam – prostym ludziom wydaje się że oni (zawodnicy NBA) powinni dziękować za to że mogą grać.
NIE – bo to tylko ludzie i mają swoje uczucia, chęci, słabości – tak jak każdy inny – Nigdy nie znasz ich motywacji.
W każdym momencie mogą np. zakończyć karierę itd.
Uważasz że siedział byś w pracy w której nie czujesz się dobrze bo ,, to jest nadal twoja praca” ?
I wiem – ,, nie zagrał tam nawet minuty” ale może zna klub ? zna ludzi ? zna miasto? może dalej do rodziny? może dzieci akurat nie chcą tam? albo żona nie ? niema znaczenia – to JEGO decyzja
Są miliony powodów decyzji tych dorosłych mężczyzn o których my nie wiemy.
LeBron, Durant – uważają że robią to co dla nich jest najlepsze i nie nam oceniać.
To tylko życie ….
PS – DaFlou – w samo sedno.
?
Jasne, że możesz się zwolnić z pracy. Różnica jest następująca, pracownik przestaję ci wtedy płacić. Nie wypłaca przez kolejne lata pieniądze, a ty idziesz pracować w inne miejsce ciesząc się z podwójnej pensji.
Podpisując z kimś kontrakt na przykładowe dostarczenie 2 mln zapalniczek przez kolejne 5 lat, nie możesz bez żadnych konsekwencji stwierdzić po roku, że jednak wolisz tego nie robić bo nie jesteś niewolnikiem, a pieniążki sobie zostawisz. Płacisz karę albo spotykacie się w sądzie.
Nie widzę też zbytnio podobieństw między umową gracza NBA, a zatrudnieniem w Polsce. Umowy się od siebie różnią.
Zgadzam się z @ObiektywnyKibic.
Takie akcje jak Bledsoł, Irwing, Kałaj – “nie chce tu być”… – na miejscu tych GM-ów wysłałbym ich do Magic, Bulls, Suns, King i niech tam gniją przez parę lat bez PO, szorując dupą o dno tabeli…
Mamę dončicia widziałem w jakimś mini dokumencie o nim. Jak Reksio szynkę wiadomo 🙂
Strasznie musi wyglądać Twoje życie intymne skoro slinisz się do jakiegoś starocia…
Potwierdzam. Jak ją widziałem pierwszy raz to myślałem, że to jego dupa. Bez odbioru.
Mama doniczki niezły mylf
Zacznijmy od Orlando Magic. Aaron Gordon potrafi rzucać i to całkiem dobrze, a i Mo Bamba potrafi rzucić za 3 więc nie ma lipy. W Atlancie warto by było rozważyć Huertera, bo to będzie bardzo dobry grajek. Reszta ok. Nie chce się aż tak rozpisywać więc do meritum. Osobiście jestem ciekawy jak rozwiną się Bucks, bo mają w końcu trenera z prawdziwego zdarzenia. Mogą być nawet czarnym koniem sezonu. Co do Koni to podobno Howard rozważa przejście do GSW. To już by była gruba przesada, pozdrawiam 😀
Sporo artykułów w sezonie ogórkowym. W ramach podziękowania, reklama obejrzana i link w reklamie kliknięty. Może drogi Adminie reklamodawca to zauważy 🙂
dlaczego uważasz że Kris Dunn przestał się podobać włodarzą Chicago Bulls?
Dunn to dobry grajek, ja bym go zostawił.
Bulls powalczą o PO jeśli Carter odpali (jak dla mnie to może być lepsza wersja Ala Horforda).
Piona. 🙂
Też jestem ciekaw tego stwierdzenia. Wg mnie Dunn to jeden z ciekawszych młodych zawodników w lidze zarówno pod względem warunków, umiejętności jak i psychiki.. Wg mnie bardzo dobrze komponował się z Markennen i Bulls lepiej wyglądali nawet z nim u steru już z zackiem, ale to inna kwestia, bo zacka chcieli sprawdzić przed końcem kontraktu. Chris się usunął niejako w cień wraz z powrotem lavina, co było bardzo dojrzałe.. Bulls bez dunna nie zrobili by tego runa po którym wszyscy zaczęli na nich patrzeć. Był niejako problem z skomponowaniem Chrisa i zacka razem, ale sądzę że po obozie przygotowawczym role będą poukładane. Chris umie i chce wygrywać, brać na siebie odpowiedzialność i zespół na plecy, a dodatkowo gra w obronie jak mało który młody playmaker.. Jakbym miał wybierać między Max kontraktem dla zacka , ale nie być przekonanym czy to udzwignie albo da radę fizycznie po kontuzji, a zaryzykować z dunnem w ostatnim roku rookie kontraktu u steru, to wolne dunna.. Ma gość jaja , gra na obu stronach parkietu i brzmi jak bardzo ogarnięty gość jak na jego wiek i to jaka była cała jego życiowa droga.
Dunn
Zack
?
Lauri
Carter
I portis w zapasie to może być bardzo ciekawa paczka.
Jestem fanem, może nieobiektywnym, bo bulls to ulubiona drużyna od zawsze (tak zostało 😉 ) , ale jak myślałem że nie będzie czego oglądać w zeszłym sezonie to widziałem większość meczy i wcale nie było najgorzej, choć szkoda że nie złapali choć jednego miejsca wyżej, bo jednak wolałem przed draftem mo albo luka, czyli choć jeden numerek wyżej żeby złapać gościa który będzie biegał, harował w obronie strasząc długimi łapami.
Carter to świetny wybór, trust me. Na Bulls będę zerkał w nowym sezonie, zdecydowanie. 🙂
Zapewne admin łyknął info o tym, że Bulls nie podoba się etyka pracy Dunna, chociaż Paxon osobiście stwierdził, że nic takiego nie wypłyneło z ich strony. Prawdopodobnie była to część planu który obejmował także plotki o “wielkim zainteresowaniu Youngiem”. Tylko gdybanie ale wychodziły od nich same świetne wieści o gościach jak Bamba i Young, może liczyli na to, że JJJ spadnie do nich :p Więc nei brrałbym tego info na serio, jeżeli zaliczy progres to jest on raczej bezpieczny na kilka lat jako starter w tej lidze
Niezły milfik B-)
Aż dziwne, że nikt jeszcze tego nie napisał. Spurs chyba jednak jakiś tam backup mają. Kyle Anderson moim zdaniem całkiem przyzwoicie się prezentował zastępując Leonarda, a i Murray im ładnie rośnie.
Teraz będą grać same juniory, albo III albo nawet IV. Czy te murzyni nie mają odrobiny kreatywności, żeby nadać dziecku inne imię. Przecież wybór jest praktycznie nieograniczony. Co do wyborów autora, ciężko się ze wszystkim zgodzić. Większość ww juniorów będzie niewypałami, także są raczej eksperymentem niż faktyczną wartością.
No i Aldridge to tez narazie top NBA.
słuszna uwaga choć może nie TOP, ale na pewno All-star 🙂
i warto wymienić – Dejounte Murray, typ może być dzikiem pod wodzą Popa.
Obawiam się,że z M.Turnera już więcej Pacers nie wycisną.Oby nie był to drugi Roy Hibbert.
Turner będzie kozakiem, dajcie mu czas. 🙂
Po pierwszym sezonie spodziewałem się czegoś więcej.Ale tragedii nie było.Trzeci sezon niestety spadek.Czy będzie kozakiem?Dobrze by było,ale wątpię.
Już jest dobrym obrońcą, bardzo dobrze blokującym i wciąż bardzo młodym centrem.
Do tego rzuca za 3 i to rzuca całkiem dobrze.
Kwestia czasu jak osiągnie następny level. Para Turner -Sabonis to przyszłość Pacers.
odkąd Doncic stał się graczem Dallas, Jason Kidd zaczął się starać o role szkoleniowca lub chociaż asystenta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dlaczego Dwyane Wade pominięty w miami?
bo on już jest stary i nie wiadomo czy wróci na kolejny sezon – przyszłością nie będzie, jest przeszłością miami – 3 tytuły.
Clippers, wszyscy na sprzedaż??!! A młody Shai, prawdopodobnie najlepszy PG w drafcie, co z Lou Williamsem i nowym kontraktem, Tobias Harris nie jest na wylocie, a dodatkowo wspomnę o takim dziku jak Tyrone Wallace który potrafi robić wielką różnice na parkiecie….
Żeby tylko w Dallas teraz nie ujawnił się jakiś Delonte Westopodobny. ?
Ale tak swoją droga Lika to teraz pewnie jedyny gracz, którego kumple zapraszając na imprezę, będą mówili “tylko z mamą przyjdź!”
Luka*
Noooo Mama Doncicia przeglad ma jeszcze wazny, igla Stan, brac, lac, jezdzic
Brakuje Milosa Teodosica i ewentualnie Rondo skoro dajesz weteranow a jak nie masz kogo dsc z Miami to ewentualnie mozna sprobowac dac Winslowa
Pitu pitu Spurs w czarnej jamie, jasne ale w play offs i tak się zameldują i obstawiam że bez potrzeby tankowania zbudują nowy zespół. Jeśli chodzi o organizację stoją głowę wyżej od większości na równi z GSW.
Stary jak Duncan wróci to jeszcze finały zrobią! Też chciałbym widzieć wszystko przez różowe okulary, ale jestem pesymistą.
Tak coś czuję, że bez tankowania to miśka im się nie uda zrobić. Nie mówię od razu ze pick top3, ale słabsze sezony muszą nadejść.
Marcin do Dallas za Wesa i mamy deal
No fajne te komentarze o matce Doncica, wyobraźcie tylko sobie coś byscie czuli jakby o waszej matce gadali ze “jak reksio szynkę” albo “przegląd jeszcze ważny”. Kulturka xxx
Przecież to komplementy….. Na jakim Ty świecie żyjesz ?
Oby Donovan M. nie wystawił Utah, tak jak Deron W. albo Gordon H.
W sumie powinien się strzec takiego ruchu, bo z tego co widzę to działa klątwa Jazzmanów. Jeżeli jakaś gwiazda opuszcza zespół, to źle się dla niej kończy (kontuzje/szybki koniec kariery).
A tak na maeginesie gdzie są @all3 i @ ciuus ?
Trochę brakuje ich dziwnych wywodów w tym roku ? no chyba, ze teraz aktywacje się pod innymi nickami jak KD na Twitterze ? ?
Ciuus to Pacers teraz 🙂
Najpewniejszy trzon mają: Philadelphia, Boston i Golden State, największy progres zrobi prawdopodobnie Lakers, ale może też Dallas o ile ogarną jakiegoś sensownego podkoszowego. Co do wyborów, które zostały umieszczone na liście to chyba wszystko ok, tylko nie wiem czemu w wartościowy graczach z Lakers nie ma Kuzmy i nie jestem pewien czy Bledsoe ma jakąś sensowną wartość transferową.
Heh, kultura kulturką,ale warto czasem wyjąć kijaszek z dupci przyjacielu. Wyluzuj jesteśmy tylko ludźmi panie przewodniczący.. Hehe
Gortat mowi, że ostatni sezon- LAL albo Magic ?
Gdzie tak mówił?
Gortat mówi że Anonim to taki sam cebulaczek jak on sam
Poczekamy zobaczymy, wszyscy rookies właściwie nawet nie powinni się tu znaleźć bo po sezonie większość będzie niewypałami albo co najwyżej role playerami. Nie zdziwi mnie jak Carter Jr to tylko role a Huchinson to Butler 2.0, zresztą Bulls mają taki zwyczaj gdy wybierają 2 graczy w 1 rundzie to ten drugi okazuje się lepszy :p Jeszcze sprawa Portera, podobno Denver myśli nad posadzeniem go na ławie na cały rok.
Ciekawe jaka byłaby wartość poszczególnych zawodników gdyby można było robić transfery tak jak w piłce nożnej.
Brakuje Kuzmy, VanVleeta, Jamala Murraya. Dejuante Murray też, jak nauczy się rzucać.
Valanciunas to żaden asset. Stoi w miejscu od lat, kontuzjogenny, obawiam się, że teraz to już równia pochyła.