fbpx

Kuźnia talentów, czyli najlepsze koszykarskie uczelnie USA

21

Miejsce 4: University of Kansas

Ich pieśń “Rock Chalk Jayhawk KU” zawsze powoduje u mnie dreszcze. Jej charakter jest tak podniosły, że podświadomie czekam aż papież wyjdzie na błogosławieństwo. Tak, czy inaczej, 61 graczy NBA grało kiedyś z Jayhawkiem na piersi. Z obecnej czternastki należałoby wymienić chociażby Mario Chalmersa, Xaviera Henry czy bliźniaków Morris. The Truth czy Danny Manning też kiedyś śpiewali Alma Mater.

[vsw id=”h51be27dN8c” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

#Miejsce 2 ex aequo: North Carolina

81 wspaniałych opuściło mury tej uczelni, aby zasilić szeregi NBA. Nie trzeba być znawcą, by rozpoznać wśród absolwentów takie nazwiska jak Michael Jeffrey Jordan, George Karl, Mitch Kupchak, Bob McAdoo, Antawn Jamison, Kenny Smith, Jerry Stackhouse czy Rasheed Wallace. Obecnie wśród absolwentów tejże uczelni znajduje się piętnastu, którzy grają w NBA. Są to chociażby Vince Carter, Raymond Felton, Psycho T, Tyler Zeller, Ty Lawson czy Danny Green.

[vsw id=”zPvRKdtmkkE” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

czytaj dalej >>

1 2 3

21 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Georgetown University jeszcze warto zauważyć, żadna uczelnia nie wyszkoliła chyba tylu centrów.
    Ulubionej chyba nie mam, ale wieczny hejt na University of Michigan, za takie potraktowanie Fab Five. Z resztą, ta sprawa dobitnie pokazuje, że rozwiązania finansowe na uczelniach nie są doskonale.

    (3)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Dlaczego was tak dziwi że Rondo ma swój mix wsadów? On zaliczył już kilkanascie wsadów z wyższej półki .Mogliscie cos napisac o uczelniach gdzie grają polacy (Przemek Karnowski -Gonzaga ,Tomasz Gielo)

    (3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Takie hale… Chciałoby się mieć takie możliwości nad Wisłą. Niestety znając nas, Polaków, nie zapełnilibyśmy nawet połowy miejsc… Dla nich każdy mecz jest jak święto

    (6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Dobry art !

    PS nie wiedziałem ze Rondo takie alley-oopy kleił szczególnie ten tyłem. w NBA robi a raczej robił wsady jak na lekarstwo z kontry lekko jedną reką

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    O kurde, trafiłem z całą 5 hehe. Swoją drogą, stan Kentucky, to ciekawy rynek koszykarski. Myślę, że drużyna z NBA z powodzeniem by się tu przyjęła.

    (1)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wśród absolwentów Kentucky zapomnieliście wymienić jednego z najlepszych – Jamal Mashburn, średnie na ostatnim roku 21 pkt, 8.4 zb, 3.6 as.

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do hal to naprawde szacunek. Przede wszystkim tam mecze akademickie są za darmo:) i są wielkie ośrodki studenckie, że tak sie wyraże ZAMKNIĘTE. Mam na myśli że wszystko jest w jednym miejscu. Więc do hali blisko, nie mówiąc mentalności młodzieży 🙂 wiadomo że po meczach jest imprezka 🙂 Jezeli chodzi o koszykówke to może cięzko znaleźć taką publikę, ale na mojej byłej uczelni AWF w Białej Podlaskiej wybudowano 3k hale i na mecze ręczniaków (2liga, pretendent do awansu) chodzi ok 1k może więcej ludzi. Studentów i troche młodzieży z miasta więc i u nas jest to możliwe 🙂 trzeba mieć tylko obiekty 🙂 Problem większości naszych Uczelni jest taki że są porozzucane po całym mieście i studentom się nie chce lecieć przez pół powiedzmy warszawy by obejrzeć mecz.

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jak dla mnie budowanie większych obiektów w Polsce to pieniądze wurzucone w błoto. Jak patrzę na trybuny na meczach Trefla to aż mi się smutno robi… Mam nadzieję, że z biegiem lat coraz więcej ludzi zacznie chodzić na mecze.
    Po filmiku UCLA miło mi się zrobiło 🙂 Na studiach nauka, zabawa, a po studiach PRACA. U nas nauka, ale gdzie praca?

    (-1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @MASsebb ale są wyjątki na każdym AWF, ale nie fili jest duży obiekt do gry w koszykówke, może nie ma co porównywać do NCCA, ale hale są z prawdziwego zdarzenia, chodzby ta z AWF w Katowicach, w Wrocławiu też to fajnie wyglada to są ośrodki dokładnie takie jak miasteczka akdaemickie w Stanach tyle, że może bardziej polskie;) Inne uczelnie też maja hale. Trzeba trochę przyznać, że poziom gry uczelnianej tez jest trochę inny bardziej europejski. W stanach jest moda na mecze koszykówki, ale i rywalizacja pomiedzy uczelniami jest na wyższym poziomie tam wrecz stworzono system rywalizacji pomiedzy uczelniane na kazdym szczeblu i poziomie, dzieki temu poprzez konkurencje samoistnie podnosi sie poziom. Myslę, że poprzez modę mozna zachęcic młodziec do gry i kibicowania kozykowce. Pamietam jak to było u nas z siatkówka i zapewne nie tylko u mnie. Jesli nastała moda na siatkówke to szło to jak po sznureczku od najwierniejszych kibiców, którzy znali kazdy niuans siatkarza od wzrostu do pochodzenia dziadka takie np Murka, czy tam Gruszki… do takich troche laików ktorzy normalnie by nigdy do reki piłki siatkowej nie wzieli. Moda Panowie stwórzmy mode na koszykówke

    (1)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeżeli chodzi o zawodników obecnie grających w NBA, to warto też wspomnieć o Syracuse University. Grali tam między innymi Melo Anthony, Fab Melo, Dion Waiters czy topowy pierwszoroczniak z tego sezonu Michael Carter-Williams.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu