Dla tych, którzy nie lubią wiele czytać: koszykarskie obrazki. Jeśli chcecie podesłać coś własnej produkcji: [email protected]
-
Nie patrzę na innych, robię swoje, mi to lata
meczyk koncert majk i obręcz mogę sobie iść coś zagrać
czy to z piłką czy to piwko ławka czy boisko tartan
ja chce zawsze wszędzie i wszystko trafiać
to ostatni dni nim zarobię pierwszy milion wariat
jeśli dajesz z siebie wszystko to do ciebie szybko wracaKażdy z nas nagrywał kiedyś rapy o baskecie (moje przypadły gdzieś w 1998 roku i trochę się ich wstydzę) ale ten chłopak ma coś więcej niż szczere serce. Posłuchajcie jak nawija Łuuki z Zabrza. Co najlepsze, to nie jedyny jego kawałek z koszykarskim akcentem. Dajcie znać jak Wam podchodzi.
-
Stoimy u progu kolejnego sezonu NBA. W gronie redakcyjnym naprędce wymieniliśmy kandydatów do tytułu mistrzowskiego 2019/2020. Pytanie do Was brzmi: komu wierzysz najbardziej? Kolejność przypadkowa:
1. Warriors
Mistrzowskie doświadczenie, najlepiej rzucający obwód w dziejach dyscypliny.
2. Nuggets
Głębia młodego składu opartego na unikalnym talencie zagranicznego środkowego.
3. Sixers
Najwyższa i najbardziej wyżyłowana defensywnie piątka NBA.
4. Clippers
Główny faworyt w tym roku. Dwójka gwiazd sprowadzona do kompetentnego już środowiska, świetnie prowadzony klub, oddanie fundamentom gry.
5. Lakers
Najlepszy tandem zawodników w lidze otoczony strzelcami, wyzwaniem będzie obrona.
6. Bucks
Najlepiej broniąca i zbierająca ekipa zeszłego sezonu oparta na próbach z dystansu oraz walorach atletycznych greckiego półboga. Pół, bo rzucać wciąż nie umie.
7. Rockets
Całkowicie bezkompromisowy basket oparty na analizie matematycznej, wybitnej zręczności Brodacza oraz motoryce Szalonego Jeźdźca a.k.a. Mister Triple Double.
No więc? Podaj cyfrę!
-
Wszystko wskazuje na to, że mamy nowy, oficjalny rekord Guinessa jeśli chodzi o największy wyskok z miejsca. Rzecz wydarzyła się 19 kwietnia, facet dwukrotnie wskakiwał na podest, ale dopiero wczoraj rekord został oficjalnie zatwierdzony. Jego autorem jest były uczelniany futbolista amerykański, aktualnie trener personalny, Christopher Spell.
64 inches high
W poniższej animacji wskakuje z miejsca na przeszkodę umieszczoną 64 cale od ziemi, czyli po naszemu 162.6 centymetrów!
Polecam Wam serdecznie instagramowy profil chłopaka, bowiem robi rzeczy niesłychane, a jego biodra są chyba z gumy: /againstoddsathletics/
Sprawność level: Spiderman.