fbpx

Największe zaskoczenie 1. tygodnia sezonu 2011/12

31

Co zaskoczyło Cię najbardziej w 1. tygodniu sezonu 2011/12? Odpowiedź uzasadnij.

31 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Świetne mecze New Orleans Hornets. Po wzięciu CP3 do Clippers za kilku zawodników w tym Kamana, Gordona, świetnie pokazali się całej lidze. Wyeksmitowani z LA do Luizjany pokazali, ze nie nalezy ich skreslać. Obecnie są lepsi od swojej starej drużyny 🙂 Takie nowe teamy dodają smaczku naszej NBA

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Niski poziom większości drużyn. Poza Miami i Chicago i OKC prawie wszyscy bez formy, zwłaszcza Mavs. Patrząć na to że większość graczy grała dużo latem, myślałem że z grą w klubach nie będzie aż tak źle, ale jednak skrócony pre-season robi swoje. Oraz dużo dobrych spotkań. co chwila jakieś rewanże z PO.

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mecz Charlotte Bobcats vs Miami Heat. A dokładniej skuteczność i dyspozycyjność graczy Bobcats, wiele krąży spekulacji, że w Miami już mogą rozdać pierścienie itp, a jednak Charlotte pokazało, że się nie boją i walczyło, wynik ostateczny jest znany, nie udało im się, ale dzielnie próbowali, jeden z lepszych meczów 😉

    (1)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W 1. tygodniu sezonu 2011/12 zaskoczyły mnie trzy porażki z rzędu drużyny Boston Celtics, najbardziej ta bardzo wysoka porażka z New Orleans Hornets. Nie spodziewałem takiego początku sezonu, ponieważ Boston Celtics jest zespołem, który jest jednym z głównych kandydatów do mistrzostwa NBA w tym sezonie.

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kiepska forma Mavs i Celtics, 0-3 na starcie. Mavs mieli spore roszady kadrowe, wiec są czesciowo usprawiedliwieni. Ostatni mecz pozwala juz na nich patrzec optymistycznie pod kątem całego sezonu. Celtics za to wyglądają strasznie słabo. Jeszcze nie widziałem tak słabego i bezradnego Garnetta, a oglądam go od początku.

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Największym zaskoczeniem pierwszego sezonu według mnie jest Norris Cole. Chłopak który w drafcie był uznawany ze przeciętniaka któremu długi czas zajmie przejście na tryb profesjonalnych rozgrywek pokazał że potrafi bez przeszkód grać z najlepszymi w lidze, a nawet poprowadzić zespół składający się z gwiazd ligi

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wygrana Chicago Bulls z LA Lakers. Lakersi byli faworytami przez większość meczu, Kobe dał z siebie naprawdę dużo. Wszyscy cieszyli się, że LAL wygra, aż tu nagle niesamowita końcówka. Przechwyt i Bulls wychodzi na prowadzenie. Niewiarygodna zmiana losu.

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mnie Ty Lawson. Koleś który miał niezły poprzedni sezon w NBA w trakcie lockoutu gra jak średniak w Żalgirisie(grał tylko 4 min. na mecz krócej niż w NBA podczas sezonu 2010/11), nagle zaczyna grać w NBA i gra jak torpeda ( przy niezłych % z gry)

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To jaką LBJ i KD maja przewagę nad reszta zawodników w lekkosci grania. Jak widac kiedy inni lockautowo odpoczywali, regularne granie i treningi w czasie przerwy przynoszą efekty i poprawa Post up w wykonaniu LBJ robi wrazenie

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ricky Rubio ,3 pod rząd porażki Dallas i Celtics no i trochę Norris Cole.Zdziwiłem się również godną walką słabszych drużyn np porażka Chicago-zdziwienie Lakersów też Bostonu z NO tak samo.To jednak dopiero 1 tydzień i wiele spotkań i emocji przed nami.Zauważyłem też ,że LeBron po porażce w finałach jest zdeterminowany

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Bardzo pozytywne zaskoczyło mnie jak wszystko ładnie współgra w Clipersach i w Oklahomie,ale największym zaskoczeniem była niesamowita forma Rickiego,który po słabszym sezonie w Europie zrobił niesamowity postęp,bez najmniejszego respektu pchał niesamowite pasy i w pierwszym meczu w NBA już znalazł się jako nr1 w top10

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    0-3 Celtics na starcie nawet mimo absencji Pierce’a i na tym samym poziomie, fatalna i wakacyjna forma Mistrzów NBA. C’s zupełnie nie radzili sobie bez Paula Pierce’a, Mavs – z zagubionym Dirkiem Nowitzkim.Obie drużyny grały fatalnie i w dodatku zostały rozjechane przez MIAMI
    Channing Frye 2/24 z gry

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To, że Dwight Howard nie zmienił jeszcze klubu, wiele spekulacji, NJN ostrzą sobie na niego ząbki, ale chyba wychodzi na to, że dalej w Orlando.

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ricky Rubio. Po 1. nie sądziłem, że tak szybko się zaaklimatyzuje i już na początku sezonu będzie kierował Wolves z taką pewnością i spokojem. Po 2. nie spodziewałem się, że wciąż będzie podtrzymywał swoimi zagraniami pompowanie w Minnesocie balonu nadziei z nim związanych. Dziwi mnie przesadzony hype ale mu kibicuję !

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Postawa Miami Heat z jaką łatwością rozprawiają się z przeciwnikami jakby grali na treningu lub byli na obozie przygotowawczym, widać że wakacyjne treningi Bronka nie poszły na marne. Zaskoczeniem ale w drugą stronę jest dla mnie postawa Dallas nie tego spodziewałem się po mistrzach NBA póki co brak im jaj.

    (0)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dominacja Heat. Fakt że mają kosmicznych zawodników nie pozwalał snuć marzeń o tak dominującej grze. Może powiedzieć że są kuloodporni bądź niedotykalni. Mimo że D-Wade i LBJ nie sypią trójek to i tak dominują punktowo i w każdy inny możliwy sposób na parkiecie.

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Forma Dallas Mavericks. Mistrzowie zagrali tragiczne mecze i raczej trudno było mi uwierzyć, że są w stanie dojść chociaż do PlayOffs.

    (0)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Postawa Ricky Rubio, ktory mimo krotkiego okresu przygotowawczego idealnie dopasowal sie do gry Minnesoty. Jego asysty jak na tak mlodego zawodnika w NBA sa bardzo odwazne, a co najwazniejsze efektywne, co bardzo podoba sie kibicom. 9 pkt i 7 as. na rezerwowego to bardzo dobry wynik, szczegolnie przy Barei i Ridnourze!

    (0)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Najbardziej zaskoczyła mnie postawa Kobego. Gościowi wybył z druzyny Odom, nie wyszedł żaden trade a do tego rzuciła go żona. Wydaje się że można się załamać, a co robi Mamba? juz zdobył 28 000 pkt a co mecz prawie rzuca 30. Zaskoczony jestem tez tym ze Rubio szaleje i Love rzuca trójki:D

    (0)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z pewnością każdy zachwyca się świetnym początkiem Miami, Ocklahomy, Portland oraz słabym początkiem Dallas,obydwu drużyn z LA, ale mnie najbardziej zaskoczyła świetna postawa Denver Nuggets którzy po odejściu Billupsa i Anthonyego spisywali się zaskakująco dobrze i teraz znów grają widowiskowo mimo iż nie mają gwiaz.

    (0)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W sumie to nic. Było klika “zaskakujących” porażek typu BOS z NOH, LAL z SAC czy DAL z MIN, ale tak naprawdę można było się takiego obrotu spraw spodziewać. Lockout nie pozwolił właściwie się przygotować drużynom do rozgrywek. Takich niespodzianek w tym skróconym sezonie na pewno będzie jeszcze dużo więcej.

    (0)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Najbardziej zaskakujący wydaje się być słaby start klubów,które przed sezonem były wskazywane na kandydatów do mistrzowskiego tytułu (Dallas Mavericks,LA Lakers,Boston Celtics)

    (0)
  23. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    LAL. Byli pisani na straty a tu prosze bardzo. Murphy i McRoberts dobrze wkomponowali sie do zespolu, Blake robi postep, Fischer w formie, Kobe nadal ma 30 lat i miażdży mimo kontuzji, Bynum wymiata, Brown ciezko pracuje i wyciaga wnioski z przygody w Cavs z lbj’em=LAL still for champs wystarczy jeszcze troche zgrania.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu