fbpx

NBA: Anthony Edwards przepowiada wielką Minnesotę || Chris Paul robi wsady!

21

WTMW.

Przeładowanie broni w Minnesocie. Anthony Edwards z początkiem lipca dorobił się przedłużenia umowy o nominalnej wartości 260 milionów dolarów za pięć sezonów, a teraz dodatkowo zmienia numer na koszulce. Numer jeden zamienia na piątkę, którą dumnie nosił od początku kariery, w ogólniaku i na uczelni Georgia. Sęk w tym, że była zajęta, gdy Wolves wybierali go w drafcie (z piątką biegał strzelec Malik Beasley, obecnie w Milwaukee Bucks) a następnie przybyły Memphis Grizzlies, dobrze znany Wam koleżka Kyle Anderson. Panowie musieli się dogadać, bo numer pięć należy teraz do ANT-a. Anderson po przyjęciu chińskiego obywatelstwa (w ramach kadry Chin będzie się nazywał Li Kaier) przygotowuje się obecnie do 2023 FIBA World Cup. Szkoleniowcem Chińczyków jest utytułowany Serb Aleksander Djordjevic.

Wróćmy jednak do Edwardsa (średnie 24.6 punktów 5.8 zbiórek 4.4 asyst 1.6 przechwytów 37% zza łuku) który choć indywidualnie staje się czołową postacią NBA oraz niekwestionowanym liderem ekipy, zeszłego sezonu z perspektywy klubu nie może zaliczyć do udanych (bilans 42-40, 53 mecze opuszczone przez Karla Anthony’ego-Townsa, niesnaski między zawodnikami, a następnie dość gładki wypad z playoffs, czyli 1-4 przeciwko Denver Nuggets).

KAT jest super dobry i powiem ci, że jeszcze nie zrobiliśmy z tego użytku. W tym roku będziemy o wiele lepsi, o wiele [Edwards]

Słowa słowami, zobaczcie jak się ubrał na relacjonowany w telewizji wywiad:

A jak prezentują się Timberwolves wchodzący w kolejny sezon?

  • PG: Mike Conley / Jordan McLaughlin
  • SG: Anthony Edwards / Nickeil Alexander-Walker / Shake Milton
  • SF: Jaden McDaniels / Troy Brown Jr
  • PF: Karl Anthony Towns / Kyle Anderson
  • C: Rudy Gobert / Naz Reid

Skład o ogromnym potencjale. Dominacja warunków fizycznych na czterech pozycjach, odpowiednia doza dynamiki (ANT, NWA, Reid) i koszykarskiego IQ (Conley, Anderson). Nie brakuje walorów defensywnych (McDaniels, Gobert) nie brakuje kompetencji strzeleckich (czterech z pięciu wystawionych na parkiet rzuca zza łuku) i oby zdrowia też im nie zabrakło. Przy dostępności kluczowych postaci druga runda playoffs powinna stanowić plan minimum.

W ten weekend trzeci GWBA Camp, którego już nie mogę się doczekać. Z wolna zbieram też info dotyczące FIBA WC, które z chłopakami zamierzamy obstawiać na Discordzie. Do końca liczyłem na przykład, że w ekipie hiszpańskiej zobaczę Lorenzo Browna, MVP zeszłorocznego Eurobasketu, ale nie. Kontuzja. Zamierzam każdą z 32 ekip biorących udział w turnieju pokrótce opisać. Mam też wytypowane najważniejsze postaci.

Lorenzo Brown szkoda bardzo, jego miejsce na rozegraniu zajmie Ricky Rubio, ale wiemy doskonale, że to nie jest ten sam kaliber strzelca. Brown zaprezentował się podczas Eurobasketu jak 13 cm wyższy Kemba Walker. Mijał, brał rzuty na siebie, rozbijał obronę kozłem, wychodził w górę na półdystansie po zmianie kierunków. Rubio po latach kontuzji nie ma takiego dynamitu. Sergio Scariolo mówi, że będą musieli zagrać “bardziej tradycyjną koszykówkę”. Innymi słowy, będą musieli poszukać ekstra ofensywny na wszystkich pięciu pozycjach.

Czy to oznacza, że na przykład świetny na ostatnim turnieju Jaime Pradilla (wybitny help defense z pozycji PF/C) straci miejsce w pierwszej piątce u boku Willy’ego Hernangomeza? Mam nadzieję, że nie. Hiszpanie wygrali Euro właśnie obroną, a także głębią składu i mądrością. Tym niemniej, trzeba będzie trafień Juancho, Fernandeza czy Abrinesa. Sęk w tym, że pewnego dnia może im nie siedzieć zza łuku i nie wiadomo komu włożą piłkę w ręce… Tym niemniej jaram się na ten turniej, bo jak ktoś wie o co chodzi, to znaczy odpowiednio głęboko w tym siedzi, może się pobawić w szkoleniowca i pewne rzeczy z góry przewidzieć.

Kto chciałby ze mną potypować World Cup, niech pisze maila: [email protected] zrobimy sobie zamkniętą grupę stu osób, żeby nam kursów nie wywalało.

Lecimy dalej. Jimmy Butler już odpoczął, zaleczył, zregenerował co trzeba. Jest z powrotem na sali i wali bomby z ośmiu czy dziewięciu metrów. Chyba na wypadek gdyby Dame Lillard jednak nie zdecydował się dołączyć do Miami, Portland robili pod górkę albo, bo ja wiem, NBA zawetowała transfer. Tak czy inaczej powrót do NBA Finals bez drastycznego wsparcia młodych postaci jak Highsmith czy Jovic, będzie ekstremalnie trudny.

Other NBA news

-> Mark Jackson (podobnie jak mój ulubieniec Jeff Van Gundy) zwolniony ze stanowiska komentatora NBA z ramienia stacji ESPN. Redukcja kosztów, wprowadzenie świeżej krwi, między innymi Doca Riversa. Nowe trio komentatorskie to Mike Breen, Doris Burke i Doc Rivers właśnie. Jestem ciekaw czy będzie znał nazwiska i co ciekawego nam opowie. Na pewno jest sympatycznym gościem o bardzo przyjemnej powierzchowności.

->Free agent Garrett Temple dogadał się z Toronto Raptors, za jeden rok posługi zarobi 3.2 miliona dolarów. Raptors mają z pewnością szatnię do ogarnięcia. Na rozegraniu (osamotniony) Dennis Schroder, tuż obok cała zbrojna banda atletów. Siakam wisi na liście transferowej od kilkunastu miesięcy, OG Anunoby chciałby rzucać więcej, ale mu nie dają, Scottie Barnes szykowany jest na bożka koszykówki, ale trochę za tym nie idzie performance, wielu ludzi chce się pokazać, a strukturalnym problemem na pewno jest / będzie spacing. Pod wodzą nowego szkoleniowca (44-letni Darko Rajakovic) to może być nowa jakość albo totalna klapa. Potrzeba więc rozwagi i doświadczenia w szatni, tak widzę angaż Temple’a. Kojarzycie twarz w ogóle? To będzie jego TRZYNASTY klub!

No dobrze, zostawiam Was z miłym obrazkiem z zaplecza Golden State Warriors. Chris Paul końcówkę sezonu w PHX stracił z powodu naciągniętego ścięgna udowego. Szczęśliwie rzecz udało się zaleczyć, patrząc poniżej nie widzę innej opcji. Jak znam życie CP3 bardzo poważnie podejdzie do swoich obowiązków w nowym klubie, bo wie, że to ostatnia szansa (cień szansy) na mistrzowski tytuł. Odkąd doszło do angażu w Warriors kilkukrotnie zbył pytanie o to, czy jest gotowy na występy z ławki. Moim zdaniem Chris chce być starterem u boku Splash Brothers. Bardzo ciekawy eksperyment, trzeba przyznać. Myślicie, że obręcz miała regulaminowe 305 cm? Haha.

Dobrego dnia wszystkim, dziękujemy Patronom: A-Kazn / Filip Om / Hubert R – bez Was nie ma GWBA. Bartek

21 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    ANT spoko gość, przynajmniej jest prawdziwy i szczery. Bez pudrowania, a zarazem nie tak tępy jak Ball czy Morant. Ale z Townsem nic nie ugra, jest za miękki.

    (31)
    • Array ( )

      Widziałeś jakiś wywiad z tym typem? Zapewniam, jeśli chodzi o tępotę, do tych dwóch wymienionych panów nic mu nie brakuje. Ale przynajmniej mu zależy. Dziwne, że jeszcze się nie zorientował, że Townsowi nie zależy.

      (4)
    • Array ( )

      @Grx
      Ant Man jest głupi, ale wygląda że zdaje sobie z tego sprawę i nie kreuje się na kogoś kim nie jest, szczery mega atleta. Mam nadzieje że osiągnie wiele w tej lidze.

      (1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Minnesota do tej pory nie poznała się na KATcie. To oznacza że ta organizacja to banda dyletantów i mają dokładnie taki los na jaki zasługują. Los loserów.
    Zaklinanie rzeczywistości może jest dobre dla niedzielnych kibiców ale inwestorów też tym dymają. Niepojęte.

    (21)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Edwards może być bardzo ciekawą figurą w do obserwowania w następnych latach, ale umówmy się – Minnesota nie ma szans, w obecnym kształcie zespołu i hierarchii ligi, na żaden większy sukces.

    Z tymi wsadami CP3 to śmieszna sprawa. Kiedyś byłem mega ciekawy czy Steve Nash umie dunkować. Jednak raczej nie ma opcji, żeby ktoś grający w NBA fizycznie nie był w stanie zrobić wsadu. Zupełnie co innego w trakcie meczu, a co innego sali. Gwarantuję, że prawie każdy kto w meczu łatwo zrobi najprostszy wsad jest w stanie wywinąć jakieś 360, reversa albo windmilla na sali 🙂

    (15)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    wchodze z najdzieją że będzie coś o hardenie a tu się zawiodłem. w następnym artukule coś o hardenie ok? dzięki.

    (3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Skoro CP3 robił wsady w meczach NBA, to dlaczego niby tutaj miałby robić wsad na niższy kosz? Skąd w ogóle tan insynuacja?

    (8)
    • Array ( )

      Na filmie skoczył jakiś metr do góry spokojnie, więc przy wsadzie ma 283 z głową, do obręczy by brakowało te 20 cm , wszystko wygląda na legit. Stary po kontuzji i mały ale wyskok ma, z rozbiegu bez piłki to nie jest duzy wyczyn

      (8)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja lubiłem tandem Mark Jackson / Van Gundy. Za komentarz w dobrym, luźnym stylu i za lata 90te też. Sam byłem fanem Sprewella więc i NYK na etapie finałów z Van Gundy.

    (17)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie lubię robić za Smerfa Marudę, ale nie kupuję ani Dubs, ani Wolves. CP3 z czasów, powiedzmy, no chociaż OKC, byłby z ławki upgradem (choć i tak słabo by mi się widział pomysł na GSW dwóch prędkości), ale teraz? Minnesota z kolei już pokazała na co ją stać, najlepiej grali bez co najmniej jednej ze swoich Dwóch Wież, a ta najlepsza koszykówka w ich wykonaniu to i tak nie był zwycięski basket

    (3)
  8. Array ( )
    Gobert powinien byc alfa, ale... 1 sierpnia, 2023 at 21:51
    Odpowiedz

    Sorki Edwards, to maszynka do zarabiania, w grze nie zaskuzyl jesze na nic. Dunkuja tam wszyscy, ale nie kazdy ma fuksa do kontraktu. Wolves poza play in.

    (-5)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Anthony Edwards fajny zawodnik, ale…
    1. Kontrakcik podpisany…
    2. Zapewnienia o rewolucji są…
    Czyli…
    3. Najdalej w ciągu roku żądanko transferu i adios Minnesoto!😅
    #robciescreeny

    (12)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Jimmy Butler też zajebisty, ale w 0:09 na tym filmiku…a idź pan w diabły z tymi przeskokami w bok przy trójkach…to nie wygląda jak koszykówka już.

    (9)
    • Array ( )
      Marian Paździoch syn Józefa 3 sierpnia, 2023 at 13:55

      Minnesota to obecnie nie jest materiał nawet na drugą rundę play off.

      (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu