NBA: Na przypale albo wcale #81
#2 guys 1 dunk
Czy jakoś tak…
[vsw id=”3EP_iaEluYE” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#Lepiej późno niż wcale!
Wczoraj wrzucaliśmy artykuł o emerytowanych zawodowcach, ale to jest dopiero coś! Ten gość wrócił do swojej drużyny uniwersyteckiej w wieku…73 lat. Niezła determinacja.
[vsw id=”nZahZUEF6VU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
#Korver out!
[vsw id=”nTh0zzT48Qw” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Potwierdziły się najgorsze przypuszczenia fanów Hawks. Kyle Korver nie wróci już do końca sezonu, bez względu na to, czy będą to dwa mecze czy dwanaście. To co, dwa “sweepy” w finałach konferencji?
#Kupony wchodzą
Adminowi wszedł ładny kuponik na Warriors, #GWBA swag…. teraz wszyscy dostaniemy podwyżki, hehe.
I to by było na tyle, THAT’S ALL, FOLKS!
[BLC]
O co chodzi z tym kuponem admina? Ile dał, a ile zgarnął?
Kupon Floyda
W kwestii bieżącego numeru Na przypale albo wcale #81
81 punktów rzucił KOBE BRYANT 22 stycznia 2006 r. Toronto Raptors.
Hibbert chce chyba spuścić Stephenson’owi wp*****l 😀
A u mnie siłownia otwarta była ;D
ja po wiedźmina jechalem – ZAMKNIETE e tam to na sile pojde HAHAHAHAH NIE lubie takie swieta;d
Roy to niech się layupy nauczy kończyć,a nie za kumitsu się bierze…
Nie chcę być złosliwy, ale to, że autor ma “olewkę” na jak pisze “jakieś święto” i wybory, które (pirrwsze i drugie), to nie znaczy,że ową olewkę ma krzewić. Może dla kogoś są ważne. A może nawet dla pracownika owej siłki dzisiaj był bajer mieć wolne. Należałoby pomyśleć.
No i 81 w NBA kojarzy się z jednym…
no właśnie, gdzie jest 81 Kobe?
Panie Autorze skoro Pan olewa ”jakieś święto” to niech sobie je Pan olewa, ale czy koniecznei musi wszystkich o tym informować? Może dla kogoś jest to ważny dzień? Może pracownicy siłowani dzięki temu świętu mają choć jeden dzień wolnego w tygodniu? Najpierw zalecam się zastanowić a potem dopiero informować wszystkich o olewaniu
troche krytyki i komentarz usuniety 🙂 pozdrawiam
nie chcemy żadnych Twoich komentarzy skip, bez pozdrowień