fbpx

NBA News: znamy komplet finalistów, wściekły Doc Rivers

11

Rivers się tłumaczy. Gwoli wyjaśnienia, pamiętajcie, że Doc pełni w klubie podwójną rolę trenera/menedżera:

Muszę to naprawić. Chcę wygrywać, po to tu przyszedłem. Przychodząc tutaj wiedziałem, że z tym składem będzie to trudne. Pierwszy raz gdy spojrzałem na listę płac – śmialiśmy się. Myślałem sam do siebie, “co do [xxx] nędzy mam z tym zrobić?” Chodziło głównie o kontrakty, ich wysokość, długość obowiązywania. Ale musimy sobie z tym poradzić, nie wiem jeszcze jak, ale jakoś to rozpracujemy.

1

Podstawowe pytanie: czy drużyna z mistrzowskimi aspiracjami może sobie pozwolić na utrzymywanie graczy jednowymiarowych, a jeśli tak ilu może ich mieć w składzie? Przed Riversem masa przemyśleń, masa pracy.

Na początek kwestia nowej umowy dla DeAndre Jordana. Nie miejcie złudzeń, konkurencja zrobi wszystko by podkupić 27-letniego “ceglarza” bo warunki i potencjał na bronionej połowie ma straszne. Potrzeba mu partnerów o nienagannym wyszkoleniu technicznym, poza polem trzech sekund zagrożenia nie stanowi, ale zasięg ramion i mobilność budzą wielki respekt i w pewnych kręgach zapewne warte są przysłowiowego “maksa”.

Czy podjąć umowę Jamala Crawforda (5.6 miliona za przyszły sezon)? To samo tyczy się Matta Barnesa, ach gdyby tak móc połączyć umiejętności tych dwóch zawodników! Matt to z całą pewnością nie materiał na wyjściowego SF.

Z umową Spencera Hawesa wtopili, gość nie jest wart 5-6 milionów gwarantowanej kasy do 2018 roku. To nie typ gracza, nie materiał, na którym buduje się mistrzowską ekipę. Zbyt wolne nogi w obronie, kolejny jednowymiarowy player.

Kończą się też kontrakty Austina Riversa, Turkoglu i Big Baby. Do zespołu na ten moment NA PEWNO powróci pięciu graczy:

PG: Chris Paul, SG: JJ Redick, SF: Matt Barnes, PF: Blake Griffin, C: Spencer Hawes.

W sumie 59.7 milionów $ skonsumowanych z budżetu. Słabo! To może być przełomowe lato dla Clippers, może być katastrofa, która przywróci w LA czasy gdy bili się o playoffs. Wszystko w rękach zarządu. No właśnie, jakich ruchów kadrowych dokonalibyście na miejscu Doca?

Podpisać Jordana, a następnie oddać za innego kozaka? W Grizzlies nie wymienią go za Gasola, Gregg Popovich uśmiechnie sardonicznie na pytanie o wymianę za Kawhi, podobnie w przypadku Portland i LaMarcusa Aldridge’a – wszystko to wolni agenci. Kevin Love nie jest w LAC potrzebny, Jimmy Butler kosztowałby zbyt wiele, Greg Monroe nie odnalazł chyba u boku Griffina, choć kto ich tam wie… Kombinujcie i dajcie znać, bo nie mogę już patrzeć na rokroczne porażki CP3.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

11 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Przestańcie flopować i zacznijcie grać twardo a mecze same się wygrają. Jak dla mnie za flopy powinni karać wyrzuceniem z boiska a nie tak jak to Paul chciał żeby były dozwolone. Doc chyba przeceniał swojego pupila Chrisa “Flop boy” Paula.

    (3)
    • Array ( [0] => administrator )

      A taki byłeś fajny w komentarzach kiedyś.
      Kto powiedział, że to zobrazowanie słów Riversa?

      (-28)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Słyszałem kilku krotnie, że nie jest pewne pozostanie Noah’a w Bullsach. Może gdyby go sparować z Griffin’em to by coś z tego pykło, jeszcze jakiś defensywny SF, jakby Deng z Miami się zwolnił, to całkiem dobra ekipka się robi. Tylko nie wiem jakby to wyglądało z dynamiką, ponieważ DeAndre jest dosłownie latającym centrem, a Noah jest nieco inny, ale z drugiej strony wyższe IQ boiskowe.
    Co by nie było to Doc musi się namyśleć, ale łebski gość z niego… da radę.

    (7)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Noah to akurat równie jednowymiarowy gracz jak DeAndre, nawet bardziej. Patrząc na obecne PO to z rzutami wolnymi niewiele lepiej u niego, a poza tym w ataku to stanowi dużo mniejsze zagrożenie. Chyba że wróci choć część Noah z poprzedniego sezonu.

    No i co to za życzeniowe myślenie. DeAndre/Noah + Deng + cała ławka rezerwowych. Bardzo fajnie, ale to trzeba by mieć chyba ze 100 milionów, nie ma szans.

    (4)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Co do tej akcji w gifie to jest nie do pomyslenia ze takie akcje odchodza w profesjonalnym sporcie. Ogladajac to najpierw sie zbrechtalem ale potem az zal sie zrobilo ile ludzi musi na to patrzec. Najpierw ganianie tych gosci zeby ich sfaulowac, oni uciekaja, a jak ich dorwa to jeszcze ogladanie tych cegiel… Te zasady wymagaja zmiany, tyle tylko zeby nie nagradzac tych co nie umieja rzucac.

    (3)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeżeli chodzi o pozycję SF to faktycznie przesadziłem, może zamiast Deng’a, coś w stylu Jae Crowder’a, niby żadna z niego gwiazda, ale w Bostonie pokazał że potrafi się przydać, do tego talent defensywny.

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu