fbpx

NBA Summer League 2022 Update: kolejna porcja młodych kozaków

11

W poprzednim artykule o zawodnikach, którzy udanie wprowadzili się na parkiety ligi letniej, oprócz Cheta Holmgrena, pojawili się Darius Days, Kenny Lofton Junior, Jabari Walker, Cole Swider i Keegan Murray. Nie wyczerpało to jednak tematu interesujących zawodników z nowego narybku, dlatego pokusiłem się o poniższy update.

Ayton zostaje, Westbrook może zawitać w Utah | kilku kozaków ligi letniej NBA

#Moses Moody

Znacie coś takiego jak problemy bogatych ludzi? W sensie jak jakiś kolega banan Wam narzeka że mu klima w domu wysiadła i musiał spać w garażu w Panamerze? Warriors są właśnie takim kolegą dla innych drużyn NBA. Wiara chciałaby mieć ich problemy na głowie. Ich symbolem jest oczywiście Steph Curry, którego Kendrick Perkins przedkłada nad Kobe Bryanta, a Scottie Pippen uważa za gościa, który nawet po pięćdziesiątce mógłby mieć miejsce w tej lidze. Po lidze letniej, do listy zmartwień przeciwników dopisać należy również Mo’. Moody notował średnio 27.5 punktów, wymuszał w opór wolnych (12.5) a i zza łuku potrafił dołożyć jak trzeba. Sympatia fanów jest po stronie walczaka McClunga, ale uważajcie na Moody’ego, którego Dubs będą sukcesywnie rozwijać.

#Cam Thomas

Niewiele dobrego można napisać tego lata o Brooklyn Nets, tym przyjemniej przywołać nazwisko Cama Thomasa. Młody shooter dał o sobie znać już w zeszłorocznej edycji letnich rozgrywek, kiedy to występował jako rookie. W tym roku dostarczał 28 punktów i blisko 4 asyst. Żeby nie było tak różowo, zza łuku notuje ledwie 28%. Lwią część jego zdobyczy stanowią rzuty wolne, których oddaje średnio dwanaście w meczu. Jeden powie, że to umiejętność, drugi, że przychylność sędziów, a ta bywa kapryśna. Pewne jest natomiast to, że Thomasa dobrze się ogląda:

#Quentin Grimes

Sporo minut rozegrał w lidze letniej zawodnik Knicks. Grimes miejsce w rotacji coacha Thibodeau zyskał już w roku ubiegłym, ale wciąż zgłasza pretensje do zwiększenia swej roli i przydziału obowiązków. Jego średnie z Summer League: 23.5/4.3/4.5, okraszone 11 próbami zza łuku w meczu (37% skuteczności)  to solidne argumenty.

#Trey Murphy

Rozwój tego zawodnika było widać już w drugiej połowie poprzedniego sezonu. W marcu ustalił rekord kariery (32 punkty) potem dosyć często notował dwucyfrówki. Teraz, w Summer League, skrzydłowy Pelikanów robił średnio 26.5 punktów do tego 7 zbiórek i 50% z pola. W młodej kadrze Pelikanów takich kozaków nam trzeba. Długi, żylasty i energiczny. No i jak zapakuje…

#Ochai Agbaji

Wśród ekip, które biją się o playoffs rzadko dostrzega się rookies grających solidne minuty, ale od każdej reguły są przecież wyjątki, prawda? Cavaliers szukali shooting guarda w formacie 3&D i Ochai od razu przypadł im do gustu. Czternasty pick tegorocznego draftu w Las Vegas notował 15 punktów i 5 zbiórek przy skuteczności 37% zza łuku (12/32 w czterech meczach). Do draftu szedł z łatką jednego z najlepiej przygotowanych zawodników rocznika do gry w NBA tu i teraz. Cavaliers z pewnością będą chcieli te atuty wykorzystać.

#Paolo Banchero

Weźmy dla odmiany jakieś bardziej znane nazwisko. Wybrany z pierwszym numerem draftu Banchero uspokoił fanów w Orlando linijką 20/6/5. Do tych zdobyczy dokłada 2.5 przechwytów i 50% skuteczności zza łuku. Owszem, wystąpił jedynie w dwóch spotkaniach, ale w obu pokazywał, że nie przez przypadek został top pickiem. Nie jest wybrykiem natury jak Holmgren, za to dosyć klasycznie wypełnia profil wysokiego kreatora gry i strzelca w jednym. Kyrie Irving nie może się chłopaka nachwalić:

#Jaden Ivey

Jego występy w lidze letniej przerwał uraz, ale przedtem dał solidne podstawy do tego, by pogratulować Detroit Pistons jego wyboru z numerem piątym. Pod względem szybkości tego zawodnika słychać wielce nobilitujące porównania do gwiazdy Memphis, Ja Moranta. Ivey jest od niego jednak znacznie potężniejszy. Ma 193 cm wzrostu i waży 88 kg. Ja odpowiednio 3 cm i 10 kg mniej. Co do statystyk summer league, Ivey zaprezentował poziom 15/4/3 przy skuteczności 50% z gry i tyleż samo zza łuku, ale pamiętajmy że to tylko dwa mecze. Co nam jednak suche liczby, spójrzcie tylko na ten galop i asystę:

#Mac McClung

Na koniec zostawiłem sobie 23-latka z Virginii, który od kilku sezonów już dobija się do NBA. W ubiegłych rozgrywkach wystąpił nawet w dwóch meczach, po jednym dla Chicago i Lakers. W lidze letniej natomiast, gdzie tym razem reprezentował barwy Golden State i Lakers, notował średnie na poziomie 13/4/4, a do tego 49% z gry. Gdy wchodzi na boisko jest prawdziwym energizerem. Warriors dopiero co jeden taki diament z błota wygrzebali, może teraz czas na Maca?

A Wy? Kogo jeszcze wypatrzyliście?

[BLC]

11 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    A gdzie Tari Eason? Tegoroczny All-Summer League First Team, fantastycznie gościu grał w obronie, całkiem nieźle w ataku, jak na raporty scoutingowe, które o nim chodziły. Długi, agresywny, wszędzie go pełno. Bardzo dobre wrażenie chłop robił.

    (10)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    McClung…biały 6’2 idący na pełnej k… i dający prawilną pompkę tyłem do kolan…mało który czarny tak kończy w meczu, że o białym 6’2 nie wspomnę

    (7)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Większość z wymienionych postaci to drugoroczniacy, co jedynie pokazuje jakie efekty dają treningi pod okiem speców NBA i rywalizacja na najwyższym poziomie.

    (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Trzeba dodać, że Ivey w drugim meczu dla Pistons zagrał tylko 5 minut. Zdobył 11 pkt. na 100% skuteczności . Gdyby nie uraz, mógłby niezłe cyferki wykręcić 😉

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu