NBA Triple-Masters: kogo najbardziej należy się obawiać zza łuku?
3. Kyle Korver (ATL)
Typowy rzucający. Żywcem wyciągnięty z podręcznika do koszykówki. Kieszonkowa wersja Ray’a Allena. Ale to wszystko nic, skoro facet wykonuje swoją robotę perfekcyjnie. Jest jednym z najbardziej wszechstronnych miotaczy- sieje z każdego miejsca zza łuku. Jeśli tylko dostanie szansę na wyjście w pierwszym składzie, to możemy liczyć na popisowe trójeczki w jego wykonaniu. Często.
2. Ray Allen (MIA)
Nie wiem, czy tutaj należy zamieszczać jakiś komentarz. Człowiek, który zmienił oblicze NBA swoimi rzutami za trzy. Podręcznikowa, przepiękna forma. Niewiarygodna skuteczność na przestrzeni kariery. Można na niego liczyć w końcówkach. Posiadacz kilku rekordów, jeśli chodzi o ten element gry. Pokazał w ostatnich Finałach, że wiek, to dla niego pestka. Nadal walczy – Hall of Famer. Legenda.
1. Stephen Curry ( GSW)
[vsw id=”oCYkvTERF04″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Jeśli ktoś ma zagrozić osiągnięciom Ray’a Allena, to tą osobą jest zdecydowanie Curry. Umieszczam go na pierwszym miejscu, bo ten gość ma jeszcze przed sobą swoje najlepsze lata kariery, jeśli tylko pozwolą mu na to jego papierowe kostki. Niesamowite, co ten facet wyczynia. Pomimo, że wygląda jakby miał 15 lat, to nigdy nie należy go lekceważyć. 44.6 % w przeciągu kariery, rekord trójek w jednym sezonie (272) + pozycja lidera w swojej drużynie, stawiają go w obliczu świetlanej przyszłości. Mogę go oglądać rzucającego cały dzień.
Kogoś pominąłem? Nie zgadzacie się z kolejnością? Może powinienem kogoś bardziej docenić? Hit me.
#Kuba
Tylko Ray Allen.
Jakby nie patrzeć groźny za 3 jest też Melo, Crawford, ale no wiadomo,że nie będą siać aż takiego spustoszenia jak pozostali mogą 🙂
a Mike Miller?
Może Irving ? 😀
jak dla mnie to Irving jest nieocenianym strzelcem. w jego przypadku też te % nie grają roli. może mu nie siedzieć cały mecz, a jak trzeba to w końcówce 2-3 trójki potrafi rzucić. czy też tą decydującą, jak np. w Toronto.
Stephen prawie wszystkie trójki na tym filmiku = w tym sezonie trafił czyściutko, z czego sporą część trochę dalej niż 7.24m. To się nazywa mieć automat w łapie.
Danny Green?
Wilson Chandler może?
Dirk Nowitzki może? Tam sama sytuacja co z Andersonem. Nie patrzymy na numerki, ale też facet rzuca z każdego miejsca.
Steve Nash oczywiście!
Kevin Love ?
@ kondzo – no przecież, że Green! Mogłem go wrzucić chociażby w wyróżnienia, jak nawet nie do topki 😉 wyleciał mi totalnie. Dzięki!
Ja bym dorzucił Nasha, Greena i Cartera. Najbardziej “perspektywiczni” gracze jeżeli chodzi o rozwój swoich 3 pointerów to Paul George i Kawhi Leonard jak dla mnie.
James Harden
Zamienił bym Allen’a z Curry’m.
A brakuje mi James’a Harden’a i Carmelo Anthony’ego.
Dobry artykuł. 🙂
Jeszcze zapomnieliście o Deronie Williams’ie.
“czyż nie” biedny Olek :<
Jeżeli chodzi o prospekty w tej kategorii to zdecydowanie Ben McLemore. Wiem, że jeszcze nic w lidze nie pokazał, ale talent i ładnie ułożony rzut jest.
Derrick Rose w tymże roku ! 😀
a gdzie nasz steve?
James Jones, Paul Pierce, Chandler Parsons.
Zamiast Korver’a powinien być Kyrie Irving – nie wygrywa się konkursu trójek przez przypadek ;D
chris bosh…przez tego frajera boston przegral final 2012