fbpx

Noc absurdów w lidze NBA: Joker, Embiid, Young, Giannis, Luka dominują!

41

WTMW.

Trzynaście meczów jednej nocy jest nie do przebrnięcia, ale spróbujmy.

NBA to liga, w której…

Orlando 110 Philadelphia 123

… center jednej drużyny, w tym wypadku Mo Bamba, posiadacz 239 centymetrowej rozpiętości ramion, trafia siedem razy za trzy w ośmiu próbach! Myślałbyś, że z takim wynikiem Orlando musiało wygrać, ale nie, bo center drużyny przeciwnej, blisko 130 kilogramowy Joel Embiid zdobywa pięćdziesiąt punktów (!) oddając trójki z odejścia, fade awaye z jednej nogi i generalnie opowiada, że warsztat techniczny Kobe, MJa, Dirka czy Olajuwona nie ma dla niego żadnych tajemnic. A najgorsze jest to, że wspomniane 50 punktów zdobywa na skuteczności 17/23 z gry i ludzie zaczynają mu wierzyć.

Brooklyn 119 Washington 118

… sędzia nie przerywa akcji, w której podanie gospodarzy przecina asystent drużyny gości. Nie ma na to procedur czy jak? Nets są bez Duranta, ale dogodne warunki do pracy miał dziś nie kto inny jak Kyrie Irving, autor 30 punktów i 7 asyst. Wizards walczyli, odrabiali straty i w końcowych minutach byli zespołem lepszym, ale kolejne próby Kyle’a Kuzmy i Spencera Dinwiddie nie znalazły drogi do kosza.

Minnesota 122 Hawks 134

… Trae Young kozłuje ludziom pod nogami, pierwszy gwiazdor gości (Anthony Edwards) zostaje wyrzucony z parkietu nie zgadzając się z brakiem gwizdka, a drugi (Karl Anthony Towns) choć owszem, trafia do kosza to punkty zostają odjęte ponieważ po rzucie “prowokacyjnie patrzy na rywala”.

Portland 92 Miami 104

… tak samo arbiter wyrzuca z boiska głównego aktora (Jimmy Butler) za brak zgody na brak gwizdka sędziowskiego. Nic to! Miami nawet bez trójki liderów (pozostali dwaj to Lowry i Tyler Herro) są zespołem zbyt solidnie ułożonym by tego nie wyciągnąć. Największe wrażenie zrobił Bam Adebayo (20/11/4/5/3) w czwartej kwarcie kontrolujący obronę ze środka oraz trafiający cztery z pięciu rzutów z gry.

Indiana 111 Lakers 104

… gospodarze z rozdziawionymi ustami i zupełnie bezradnie patrzą jak Caris LeVert trafia osiem rzutów w czwartej kwarcie w pojedynkę wygrywając mecz. Nie próbują niczego zmienić, niczym zaskoczyć, niech rzuca!

Russell Westbrook (5/17 z gry) ostatnie cztery minuty meczu spędza na ławce rezerwowych i choć stanowi to zaskoczenie, to decyzja trenera Franka Vogela jest słuszna (RW#0 notuje 25/87 w ostatnich sześciu meczach). Teraz pewnie zwolnią faceta, co będzie idiotyzmem zważywszy, że kompetentnego zastępcy na rynku po prostu nie ma.

Lakers jadą teraz na sześciomeczowe tournee wyjazdowe. Patrząc m.in. na stagnację w ataku (ucieczki za plecy i podania góra/dół stanowią jedną trzecią myśli taktycznej) wielu zwycięstw raczej nie przywiozą. Już teraz są poniżej 50% wygranych, a wizualnie drużyna wygląda tragicznie. LeBron zaliczył 30 punktów, ale w drugiej połowie ewidentnie brakowało mu energii. Wieku nie oszukasz.

Indiana wygrywa pierwszy w tym sezonie mecz, w którym przegrywali do przerwy! Dotąd ich bilans w tego rodzaju wypadkach wynosił 0-19. LAL są zespołem skompromitowanym zważywszy budżet i aspiracje sięgające mistrzowskiego tytułu. Żaden transfer ani powrót Anthony’ego Davisa do zdrowia i formy tego nie zmieni.

Aha, rookie Chris Duarte idąc w prawo LEWO z piłką jest jak automat. Fajny chłopak w zalewie gwiazdorstwa i chaosu, jaki panował w hali zwanej niegdyś Staples Center.

Clippers 128 Denver 130 (OT)

… w najważniejszej akcji wieczoru, na 5 sekund przed końcem meczu goście podwajają centra (Joker) stojącego na ósmym metrze. Ten śle podanie w poprzek parkietu do stojącego samopas kolegi Aarona Gordona, który kończy zawody trafieniem z rogu. Elo! Nikola Jokic zdobywa w tym meczu 49 punktów 14 zbiórek i 10 asyst i to będąc podwajanym! Razem z Embiidem stanowią najlepszą parę centrów ostatniego piętnastolecia. Tim Duncan pewnie się w tym momencie sardonicznie uśmiechnie, więc dodajmy go do tej listy.

Memphis 114 Milwaukee 126

… chłop przeciwko któremu ustawia się całą obronę narzuca sam do siebie alley-oop o tablicę. Kiedyś takie rzeczy określały całe kariery (T-Mac) dziś to norma, która nikogo nie dziwi. Ot kolejny dzień w robocie dla Giannisa Antetokounmpo (33 punkty 15 zbiórek 7 asyst 2 przechwyty).

Ja Morant (33 punkty 8 zbiórek 14 asyst) jako kandydat do nagrody Most Improved? Wierutna bzdura. Most Improved należy się Milesowi Bridgesowi. Morant to zawodnik, o którym powinniśmy mówić w kategoriach MVP [Draymond Green]

Ze swej strony powiem tyle: o taktyce meczowej / scoutingu i opiniach na temat dzisiejszych graczy spośród wszystkich zawodników NBA najchętniej porozmawiałbym właśnie z Draymondem (wśród trenerów byłby to Spoelstra). Bardzo cenię jego podejście do pracy nawet jeśli niekiedy zdarza mu się zawiesić lub zagotować.

Houston 116 Utah 111

… mały pokonuje dużego. Gracz, który dwa tygodnie temu obraził się na trenera i w połowie meczu pojechał do domu (Kevin Porter Junior) dziś wygrywa mecz rzutem za trzy przez ręce. Jazz to “dziady borowe” w obronie. Absencja Donovana Mitchella nie jest tutaj żadnym usprawiedliwieniem.

Oklahoma City 96 San Antonio 118

… młoda ekipa (Thunder) jak co mecz markuje obronę i przesiaduje w polu podkoszowym. Nadziewają się na czternaście trójek w trzy kwarty oraz dziewiętnaście punktów San Antonio z kontrataku. Kropkę nad i stanowi podanie pod nogami Dejounte Murraya (23 punkty 10 zbiórek 14 asyst w 30 minut).

Detroit 133 Sacramento 131

… najgorszy atak ligi, którego czołowa postać (Cade Cunningham) notuje podobną liczbę fauli (6) co oddanych rzutów (8) kończy mecz serią 13:1! Kings siedzą w kącie szatni z kolanami podciągniętymi pod brodę obejmując nogi ramionami. Właśnie przegrali wygrany mecz. W ich przypadku to już jest nawet śmieszne. Ponoć chcieli handlu z Sixers, ale propozycja: Ben Simmons, Tobias Harris i Matisse Thybulle w zamian za Buddy Hielda, Tyrese’a Halliburtona i Harrisona Barnesa została odrzucona. Teraz mówią, że Fox i Halli to ich fundament, nie do ruszenia. Taaa.

W ekipie Pistons witamy z powrotem Kelly Olynyka (22 punkty 9 zbiórek 5 asyst). Od razu otworzyła się przestrzeń w ataku, a 133 punkty zdobyte to rekord sezonu! Trzydzieści z tego jest dziełem Saddiqa Beya, gratulujemy celnego oka.

Charlotte 111 Boston 102

… były gracz Celtów ksywa operacyjna Scary Terry mści się na byłym pracodawcy zdobywając 28 punktów i 10 asyst przy 6/11 zza łuku. W tym trafienie najważniejsze na 50 sekund przed końcem, po obszernym przeskoku w prawo dla uniknięcia wyciągniętych ramion Jaysona Tatuma.

Cleveland 104 Chicago 117

… oglądamy kolejną zemstę na byłym klubie (Lauri Markkanen 28 punktów 5/9 zza łuku) ale w tym wypadku nie ma to znaczenia. DeMar DeRozan (30/7 asyst) i Nikola Vucevic (24/12 zbiórek) potwierdzili swą (przeszłą) przynależność do All-Star Game. Wracający do składu Alex Caruso trzasnął blok o tablicę, a rewelacją na rozegraniu od trzech meczów jest rookie Ayo Dosunmu, autor 18 punktów i 8 asyst na 7/8 z gry!

Toronto 98 Dallas 102

… kolejny gracz spoza USA, tym razem dość okrąglutki, ulany Słoweniec dominuje mecz w sposób bezwzględny. Nie mówię już nawet o statystykach (41 punktów 14 zbiórek 7 asyst). Mówię o lobie rzuconym w kontrze bez patrzenia czy końcowym trafieniu poprzedzonym zwodem po którym “poddał się” Scottie Barnes. Luźno: z Luką jest jak z młodszym LeBronem, kiedy mu siedzi  za trzy niewiele masz do powiedzenia.

Dallas zalicza najlepszy okres od lat, spośród jedenastu ostatnich meczów wygrali dziesięć. Raz ich gwizdnęli Knicks w Madison Square Garden, poza tym defensywnie są w czołówce. Jason Kidd fajne rzeczy z nimi porobił.

Dobrego dnia wszystkim, w szczególności Panu Sebastianowi Z. za objęciem GWBA symbolicznym patronatem.

B

41 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Dokładnie noc absurdów, postawiłem absurdalny kupon za 10 zł do wyjęcia 39 tysięcy i nie wszedł mi wizards nets… tak to już bym wypisywał urlop

    (48)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    “punkty zostają odjęte ponieważ po rzucie “prowokacyjnie patrzy na rywala””
    że co proszę? ;o
    Są takie przepisy, że sędzia może odjąć punkty za co sobie tam chce? Przecież to bardziej absurdalne niż technik Duncana za śmianie się na ławce

    (40)
    • Array ( )

      Dodaj do tego fakt że sędziowie gwizdali Jokicowi wszystko czego zapomnieli w ostatnich 5 meczach.. Pomimo ciągłych strat w ludziach w Clippers (poza Kawhi i PG kilku ważnych zawodników w zasadzie non stop zmienia się na protokoły/kontuzje) jakoś dają radę i rozkręcają powoli młodzież – podoba mi się.

      (8)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    1. Tima Duncana to trzeba pewnie jako PFa (GOAT PF w moim skromnym mniemaniu) liczyć a nie centra. Grał często obok takich wirtuozów jak Splitter, Robinson czy Red Rocket.
    2. Właśnie tak intuicyjnie czułem oglądając LA, że Vogel zmniejsza delikatnie Russowi minuty. Najlepsze, że za każdym razem jak on trafiał te trójki (3na3 był) to podkładał swojej drużynie zatrute jabłko. Było widać szalone oczy, i wiadomo było że kolejne cegły polecą w niesamowitej liczbie i nikt ani nic go nie powstrzyma.

    (12)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    poprzedzonym zwodem po którym “poddał się” Scottie Barnes – podziwiam bezbłędne opisy sytuacyjne, big respect 👌👍

    (6)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Należy odnotować, że Embiid swoje 50 punktów nawrzucał w ciągu pół meczu – dokładnie 27 minut. Gdyby w tym tempie ciskał pełne 48 minut, miałby drugi wynik w historii w okolicach 90 oczek. Co za diabeł.

    Chciałem już ogłaszać nowego MVP, ale zobaczyłem potem jak Jokic podaje na zwycięstwo przez 4 graczy, przy okazji notując bardzo bezwstydną linijkę. Borze szumiący, no sam już nie wiem.

    Kings z Thybullem to trochę popłynęli, ale jakby go skreślić to by można deal przybijać. Ewentualnie zamienić na np. na Nianga.

    (13)
    • Array ( )

      Liberty bell obserwuję twoje komentarze i widzę, że jesteś fanem Sixers. Pozdrawiam Cie serdecznie byku! Nie jestem sam… hehe. Embiid pozamiatał dziś parkiet bezceremonialnie. Piękna dominacja. Jestem jego wielbicielem. Mam nadzieje, że doczekamy się miśka za czasów jego panowania. Słyszałem plotki, że GM trzyma Bena bo jest szansa w lato go pchnąć do Netsów za Hardena. Także sezon spokojnie PO zrobią, potem liczę, że w pierwszej rundzie PO kogoś przejdą i to będzie jak dla mnie ok. A jak się uda deal z Hardenem i jeszcze pogonić Harrisa za kogoś sensownego to drżyj ligo. Sixers na mistrza.

      (2)
    • Array ( )

      Dobrze znać swojego. Piąteczka, bratku!
      Joel jest jednym z tych grajków, którzy powinni zdobyć mistrzostwo przynajmniej raz w karierze. Mam wrażenie, że nieco dojrzał jako lider przez cały ten dramat z Benem, więc teraz tylko dobić jakiegoś udanego targu za naszego nieodżałowanego PG i można wytrząsać frajerów z ich kieszonkowych na lunch, ha!
      Harden budzi we mnie mieszane uczucia, młodszy już nie będzie, ale jeśli utrzyma się w formie to kolejne dwa sezony z nim mogą być naszym okienkiem.

      (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Oglądałem Lakers Pacers i niestety mecz położył Westbrook swoimi cegłami w trzeciej kwarcie kiedy był dobry moment na powiększenie przewagi. To nie są zarty. Jako fan drużyny jestem strasznie zawiedziony. Wymienić go na Johna Walla i oddać pick draftu. Houston nie robi bo i tak go usadzą, dostaną pick, a pensja identyczna. Wall opcje rezerwowego wezmie z pocałowaniem ręki i serio gorzej niż Westbrook nie zagra.

    (6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Westowi siedziało dzisiaj za 3 pkt. (trafił 4 /6 zupełnie jak nie on), nie robił strat (tylko 1 czyli jak na niego to super) ale nie byłby sobą jakby czegos nie odwalił bowiem za dwa trafił cały JEDEN rzut na 11 prób!!! A po meczu nie rozmawiał z dziennikarzami bo trener odważył się go posadzic na ławie. Masakra!!!

    (13)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Uwielbiam Westbricka. Co mecz Lakers dostarcza mi rozrywki. Beka totalna. Zespół gra kompletne dno, ale rozrywka jest przednia. Lebron jest w super formie i piłuje statsy (no bo co innego mu zostało…). Myślę, że do PO wejdą bo ich James na barkach tam wniesie. Ale dalej to im nie wróże sukcesów. Jedyny ich ratunek to transfery. Tylko kto kupi Russa??? Pewnie nikt. Więc cyrk będzie trwał do końca sezonu. Karawana jedzie dalej! Brawo Russel Westbrook! Wielbię Cię chłopie za te wszystkie jajca co wyczyniasz na meczach.

    (11)
  9. Array ( )
    BringBackTheSonics 20 stycznia, 2022 at 16:34
    Odpowiedz

    Ponoć 76ers odrzucili trade z Pistons:

    – Grant, Bey, Olynyk i pierwszorundowy pick do Philly

    – Simmons do Detroit

    Dobre sobie, nie wiem kogo 76ers oczekują w zamian…

    (5)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Ależ ten Kyrie jest dobry, jak to dobrze ze wrócił. Szkoda, że nie nie wypalił pomysł sprzed lat na pojedynki 1 x 1 w ramach ASG, nie byłoby na niego mocnych 😌

    (10)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Westbrook chyba powoli będzie szedł w kierunku roli jaką ma Carmelo – gra z ławki. Tylko, że Carmelo się ogarnął, przyjął to na klatę i robi tyle ile może, a z ego Westbrooka może być problem. Jeszcze chyba jeden rok gwiazdorskiego kontraktu, a później kończy się rumakowanie. Żaden GM nie będzie raczej zainteresowany obsadzeniem go w roli pierwszego PG ze względu na wiek i coraz większy deficyt kompetencji, tylko co najwyżej z ławki i w związku z tym kasa będzie malutka. Westbrookowi nie będzie łatwo tego zaakceptować, bo w jego mniemaniu on sam jest ciągle czołowym PG ligi.

    (6)
    • Array ( )

      No tak, tylko zanim Melo się ogarnął i przyjął rolę rezerwowego to nie było go w lidze przez półtora roku chyba. Wrócił z podkulonym ogonem trochę.

      (8)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Sadzając Westa na ławie posadzą prawie polowe budżetu na drużynę na ławie. Rób Pelinka out!

    Obstawiam, ze West wypali jeszcze na koniec sezon jakiś pozytyw, ale to nic nie da, drużyna pretendująca do bycia mistrzem powinna być dopracowana. Z tej maki juz chleba nie będzie za dużo braków.
    Dziwie się Westowi, bo jeśli chce sie zrechabilitowac powinnien walczyć w obronie, a nie biec z drugiego końca Los Angeles by pomoc wstać królowi. To żenujące.

    (4)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Witam, co do LAL to Lebron zdobywa sporo punktów ale wskaźnik +/- z tych przegranych 4 meczy to -79punktów!!! Ten wskaźnik nie zawsze jest sprawiedliwy ale 4 mecze to jest jakiś wykładnik.
    Najgorszy wskaźnik w drużynie w tych grach, drugi jest RW – 58. Wg mnie RW powinien siedzieć na ławie i zmieniać się z LBJ bo ten gościu powinien się oszczędzać , na takich minutach do Play-off nie dojedzie, albo padnie w 1 rundzie.
    Wspomniana sesja wyjazdowa zapowiada się na niezły blamaż, najsłabszy zespół to Orlando drugi to Brooklyn bo bez Irvinga, a reszta zespołów ich pociśnie i będą grubo poniżej 50% po tych meczach.
    pozdr

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Ejze adminie, Tim Duncan byl wspoltworca dynastii SAS, cos czego zadne statystyki nie przebija. 5 mistrzostw i wygrana z najlepszymi w roznych epokach to cos co ja np cenie bardziej niz statystyki i dlugowiecznosc LBJa, bo przeciez gdyby mierzyc sukces zawodnikow poprzez statystyki to… Russel Westbrook bylby krolem.

    Tak wiec Jokic i Embiid sa utalentowani ale do Big Fundamental maja daleko, bo Tim Duncan moglby byc nr 1 jesli chodzi o zawodnikow w 21 wieku. W kazdym razie o prymat walczylby z Kobe Bryantem.

    I tak psychofani LBJa, statystyki sa niewazne (tak jak 73-9;) ) jesli nie idzie za tym tworzenie historii dla klubu, miasta, organizacji.

    (4)
    • Array ( )

      Koszykówka to sport zespołowy, Duncan miał dużo szczęścia. Trafił z pierwszym numerem draftu do drużyny z super gwiazdą (D. Robinsonem) – nie każda jedynka draftu ma takie szczęście. Trafił na wybitnego szkoleniowca (Pop), miał szczęście do kolegów z zespołu, którzy pomimo niskich oczekiwań wobec nich na starcie w NBA wypalili do poziomu all-star (Parker, Manu, Kawhi).

      Tim to wybitny gracz, ale mistrzostwa zdobyło Spurs a nie on w pojedynkę. To był gracz systemowy, wysłać go w jego prime do drużyny szorującej dno tabeli to by wyglądał jak Garnett przez lata w Wolves, świetne statystyki indywidualne, zero sukcesów zespołu.

      (-2)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Lebron jest jak covid, wszyscy myślą, że już się skończył, że zaraz go nie będzie, a on nadal tu jest i zbiera żniwa.

    (5)

Komentuj

Gwiazdy Basketu