fbpx

Phoenix Suns tracą centra, LeBron James miliarderem, 3&D Steven Adams

41

WTMW.

Welcome to my world.

Ażeby nie było zbyt łatwo, Phoenix Suns stracili właśnie rezerwowego centra.

Dario Saric zerwał ACL w kolanie.

I teraz pytanie: czy DeAndre Ayton wytrwa fizycznie i czy mu limitu fauli starczy? Czy PHX pójdą w skrajny small ball z Cameronem Johnsonem czyli trzema skrzydłowymi? Czy nienawykły do gry podkoszowej Frank Kaminsky udźwignie ciężar gatunkowy w obronie?

Jak gdyby temat był niedostatecznie jasny do tej pory: Milwaukee muszą za WSZELKĄ CENĘ wbić zęby w Aytona, a następnie wyautować chłopaka z placu. Równocześnie, ekipa Słońc nie zdobędzie tytułu z DA na ławce rezerwowych. Fizycznie nie utrzymają naporu. CP3 będzie musiał maksymalnie spowolnić tempo, a zarazem uprościć, zatomizować atak ponieważ każda strata, każda zbiórka i szybkie przejście Bucks z obrony do ataku będzie dla Phoenix bolesne.

No i cóż, ciekawe wyzwanie przed ekipą Monty’ego Williamsa. W chwili obecnej dałbym im 60.5% szans na mistrzowski tytuł, ale patrząc na burzliwy przebieg tegorocznych playoffs warunki serii finałowej zmienią się pewnie jeszcze parę razy.

LeBron miliarderem

Wartość majątku LeBrona Jamesa ma w tym roku przekroczyć miliard dolarów – przynajmniej na tyle podliczyli go fachowcy w magazynie Forbes. Moim skromnym zdaniem, cokolwiek założyli z pewnością nie doszacowali. To co, idziecie na Space Jam 2? Jutro przedpremiera, hehe.

Pytanie brzmi: jakie biznesy (poza kontraktami NBA) składają się na taką, a nie inną wycenę Jamesa?

Nike – to oczywiste, aktualnie na rynku dostaniemy osiemnasty model kicksów sygnowany nazwiskiem zawodnika. Jest też linia ekonomiczna o nazwie Soldier oraz niezliczona ilość komplementarnego sprzętu od jerseyów po opaski na palec.

LBJ ma też wiążące umowy sponsorskie między innymi z gigantem telekomunikacyjnym AT&T, występuje też w reklamach Pepsi, której nie pije, ale nie o to przecież chodzi, prawda? To wszystko jednak drobnica. Ważniejsze są biznesy, w których James ma udziały.

Na pewno jest mniejszościowym właścicielem Boston Red Sox oraz piłkarskiego Liverpoolu. Przy okazji spytam, czy jest jakiś inny Liverpool niepiłkarski?

Posiada także firmę zajmującą się produkcją filmową, czego elementem jest wchodzący właśnie na ekrany sequel kultowego Space Jam. Everybody get up it’s time to slam now…

Zapewne słyszeliście też nazwę Uninterrupted, czyli spółkę medialną, która stanowi platformę dla wynurzeń politycznych i obyczajowych Jamesa oraz jego ziomali ze świata show biznesu. Zaczęli od krótkich form na mediach społecznościowych, teraz nagrywają podcasty czy nawet mini seriale. Zaanektowali hasełko “more than an athlete” i gadają.

Kolejny temat to sieć pizzerii o nazwie Blaze Pizza. Mimo, iż James nie jest pizzy (Tacooo Tuesday ajajajaa – niestety nie udało się opatentować nazwy) odkąd w 2012 roku włożył sześciocyfrową kwotę w biznes i użyczył spółce swej twarzy, sieć powiększa swe zasięgi. Spoko.

Są też pomniejsze rzeczy jak udziały w firmie produkującej odżywki dla sportowców (partnerem spółki jest także Arnold Schwarzenegger).

W 2020 roku LBJ spieniężył też swe udziały w Beats by Dre, które przyznano mu w zamian za marketing i promocję słuchawek. Kiedy spółkę przejęło Apple za nominalną kwotę 3 miliardów dolarów, Jamesowi wpadło na konto 30 milionów baksów. Bardzo przyzwoity wynik.

Jak sądzę nie jesteśmy w stanie zliczyć wszystkich okołobiznesowych działań tego faceta. Nic dziwnego, że mu niekiedy odbija.

Other stuff

Stephen Curry versus Canelo Alvarez na polu golfowym. Taka przewaga zasięgu i nic. Curry to jest cud natury, ale na pięściarza papierów nie ma, hehe.

Przeor James H.

James Harden przebywa w Paryżu z koleżką raperem, którego ksywy niestety nie znam. Jak się okazuje w Paryżu są też paparazzi. Nie będzie to wnoszące, ale JH wygląda jak szaleniec. Ja wiem, że to tylko powłoka, że najważniejsze kryje się w środku haha, ale jeśli wygląd wewnętrzny świadczy o człowieku, Harden jawi się jako odszczepieniec. Jak przeor, jak przełożony samodzielnego klasztoru pod własnym wezwaniem.

Team USA 2021

A oto jak się bawi Team USA szykujący się do igrzysk olimpijskich. Twarze dobrze znane i lubiane. Jeśli zdrowie pozwoli widzę ich ze złotym medalem. Niestety rookie Anthony Edwards (Select Team) skręcił kostkę i najpewniej opuści resztę zgrupowania. Nic poważnego mu jednak nie zagraża.

Shooter

Suns czy Bucks nie ma znaczenia. Przyszły sezon NBA i tak wydaje się rozstrzygnięty. Nie widzę możliwości by ktokolwiek stanął na drodze New Orleans Pelicans dowodzonych przez Ziona Williamsona oraz 3&D Stevena Adamsa. To będzie miazga, haha

Dobrego dnia wszystkim. b

41 comments

    • Array ( )

      Cóż, taki zaburzony świat sami sobie stworzyliśmy na przestrzeni całej naszej historii. Racjonalizm to nigdy nie była domena ludzkości 🙂

      (26)
    • Array ( )

      W sensie że co – ze źle że facet ma dryg do biznesów i mu się w życiu udaje? 😀

      (0)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Przecież media nic innego nie mówią tylko ksywkę tego rapera … Lil Baby. A ubiór iście wyrafinowany 🙂

    (19)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Lidze jedynie czego brakuje to Stevena 3&D
    Oby miał stabilne 33% za łuku i będę skakał z radości, uwielbiam tego zawodnika

    (17)
    • Array ( )

      Sorry za double posta, ale aż sam dałem sobie minusa, za te gafę z Włochami, ale francuskie słońce wcale lepsze nie jest.

      (3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    A kogo LBJ ma grać w tym filmie. Pytam , bo gabarytami pasowałby do tej drużyny mutantów (czy też monsterów) co napada Ziemię

    (17)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Co tu się dzieje? Info że LBJ będzie/jest miliarderem, analiza jego biznesów dużo dokładniejsza niż relacje i analiza finałów. Nie idźcie tą drogą. Świat nie kręci się wokół LBJ i LA Lakers…

    (2)
  5. Array ( )
    Marian Paździoch syn Jóezefa 8 lipca, 2021 at 16:55
    Odpowiedz

    Dlaczego czarni koszykarze w większości ubierają się jak debile? Zakładają jakieś chustki , czepki wygalające jak końcówka prezerwatywy, ubrania za duże o 5 numerów, dziesiątki łańcuchów itd.

    (13)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Liverpool F.C. to klub pilkarski (FC – football club), Liverpool C.C. to klub krykieta (CC – cricket club).

    (8)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie idę na Space jam 2 bo nie mam kasy.Właśnie straciłem pracę i kobieta mnie zostawiła .Do pełni niesZczęścia brakuje tylko ,żeby Giannis/Ewing/Howard(niepotrzebne skreślić) i jego niedajaca się oglądać ekipa zdobyła tytuł.Całe szczęście Krzysztof Paweł wydaje się trzymać rękę na pulsie i nie bardzo ma chęć na oddanie prowadzenia.pozdro GWBA!!

    (9)
    • Array ( )

      Rozumiem kolegę. Pracę wprawdzie mam, ale gównianą, kobita jeszcze jest, ale czort wie jak długo w tym syfie zostanie. Nic nie wychodzi jak trzeba… Nawet kanału na youtube nikt mi nie chce oglądać. Po ch..a studia kończyłem, kursy jakieś… trzeba się było nauczyc podstaw budowlanki i zarabiać. Ech… Trzymaj się.

      (9)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Liverpool – miasto w Anglii
    HMS Liverpool – lekki krążownik Royal Navy
    Liverpool Bar – restauracja w Mińsku na Białorusi
    Liverpool – dwie wsie, dwa miasta i cztery gminy w Stanach Zjednoczonych
    A po za tym taką nazwę mają:
    – dzielnica Sydney (Australia)
    – krater uderzeniowy (Australia)
    – dwie miejscowości w Kanadzie
    – album muzyczny zespołu Frankie Goes To Hollywood
    Tylko tyle znalazłem…

    (11)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak żem czuł, że w ekipie phx wpadnie jakaś kontuzja, aby to za łatwo im nie było. Teraz tylko pozostaje trzymać kciuki za zdrowie Paula i Aytona, bo Booker już swoje oberwał. Za długo już jestem kibicem Słońc, żeby nie mieć paranoi. Pechowa to drużyna na przestrzeni lat. 😬

    (3)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    mam wrazenie, ze bucks z middletonem niz wielkiego nie osiagna, bo jest to gosc co najwyzej na 3 opcje, a nie 2 jak obecnie.
    jak porownalibyscie go z cj mccollumem? kontrakty podobne, czy taka wymiana mialaby sens dla milwaukee i dla portland?

    (-1)
    • Array ( )

      To byłaby taka wymiana, która nic by nie zmieniała ani u jednych ani u drugich. Jeden i drugi są nierówni, potrafią mieć świetne mecze, które przeplatają paździerzami, tym się różnią od np. swego czasu Kobego czy Wade’a. Co więcej jeden i drugi jest efektywny z piłką w rękach, a od przetrzymywania piłki w rękach w tych drużynach są Antek i Lillard 😉

      (1)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Chris to nie jest poblem Bucks.
    Jest nim trener i opieranie wszystkiego o Giannisa.

    Oglądałem mecz – Bucks trzymali się przez jedną kwartę, w której grali bardzo zespołowo. Potem wrócili do normy i przez całą trzecia kwartę punktował praktyczne sam GA.

    Na dodatek od 2 kwarty PHX odblokowało się w kwestii rzutów z półdystansu (w I kwarcie trafili 1/8 i trzymali się w grze dzięki trójkom, których trafili chyba z 8).

    Cóż, wczoraj ponownie wygrał zespół lepszy.

    (0)
    • Array ( )

      Ale nudzisz. Będziesz miał relacje z dzisiejszego meczu jutro do kolacji.

      (-1)
    • Array ( [0] => administrator )

      mają dotrzeć do nas w poniedziałek. dziś wysłali. będę informował asap

      (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu