Pięciu najlepszych koszykarzy licealistów w historii
#5 Wilt Chamberlain
Stosunkowo niewiele wiadomo o jego szkolnych dokonaniach. Ostatecznie mówimy o wczesnych latach 50-tych. Dość powiedzieć, że zaczarował publikę poziomem swej dynamiki przy wzroście 216 centymetrów. W ciągu trzech lat jego licealna średnia nie spadła poniżej 37 punktów. Przed maturą zaliczył trzy spotkania z rzędu, w których zdobywał odpowiednio: 74, 78 i 90 punktów. Mówiąc wprost: nie miał sobie równych.
[vsw id=”0EpVZS26BUs” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
czytaj dalej >>
Wilt to jakaś masakra 😀
Mike Krzyzewski powiedział, że Kobe to najlepszy licealista jakiego widział.
Na tej liście są chyba wszyscy którzy powinni się na niej znaleść. pozdro 🙂
według mnie LBJ nie powinien być na 1 miejscu powinien być Wilt albo Lew Alcindor ale to tylko moje zdanie 😉
LBJ ciarrry
jabari parker nie nosil 25 tylko 22
oczywiście, Parker nosił #25 wyszyte na butach, na jerseyu miał #22. pozdro1
gdy przeczytalem naglowek 1 mysl to KG 😉
A jak się nazywał gość, który dominował ulice i liceum chyba też ~15 lat temu?
Nawet ludzie z NBA mówili, że sobie nie radzili z nim
potem dostał kontuzji czy jakiś wyrok i się roztył.. brakuje mi nazwiska
praca-samodyscyplina-i-serce-tworza-mezczyzne-historia-lenny-cooke
@MVP: chodzi ci o cook’a?
Lenny Cooke
A gdzie chociażby Len Bias? i Cooke którego wyprosił u autora MVP i kilku innych chlopaków? Trochu malo kompletna ta lista, same tuzy znane nawet laikom a juz czegos “ambitniejszego” nie widac na tej rozpisce.
ponadprzeciętna koordynacja ruchowa – to miał Vince Carter ale nie Kobe który gdy przyszedł do NBA niczym się nie wyróżniał poza młodym wiekiem, i tylko i wyłącznie tym, tylko jego wiek miał przyciągnąć do NBA bo wiele akcji przestrzeliwał, wiele miał nieprzemyślanych decyzji więc to raczej nie przyciągało a Kobe sam w sobie nie był nikim szczególnym, zwykły małolat z afrem na głowie, taki pracuś który chciał być usilnie gwiazdorem w 2, 3 sezonie
taki Harden to zupełnie inny typ człowieka, o wiele lepiej śledzi się jego karierę, w przeciwieństwie do Kobego, który zagarnął sobie klub i wszyscy muszą tańczyć pod jego dyktando, a efektów brak
A czemu nie wymieniliście Michaela Jordana na liście? Jest Kobe Bryant ale nie ma Michaela Jordana? I jak tu was traktować poważnie? Znowu idziecie najmniejszą linią oporu i umniejszacie jednemu nie wymieniając go i wspominacie o drugim żeby nadać mu prym
Michael Jordan attended Emsley A. Laney High School in Wilmington and played football, baseball and basketball. He became the junior varsity squad, tallying several 40-point games. After earning a spot in the varsity roster, he averaged about 20 points per game over his final two seasons in high school. As a senior, he averaged a triple-double: 29.2 points, 10.1 assists and 11.6 rebounds, and was then selected to the McDonald’s All-American Team.
to nie zasługuje na wspomnienie??
znowu jakieś psychosposoby żeby wtrącić wszędzie Kobego ale broń cie Panie Boże nie obok MJ-a bo nasze ego na tym ucierpi
A ja sie pytam gdzie jest Leon Smith… Chlopak, ktory mial trafic do Dallas ale sfixowal…
nie nie nie cook.
jeszcze wcześniej, na pewno Kidd się o nim wypowiadał. ..
wszyscy mówili, że będzie drugim Jordanem ale jakaś kontuzja/dragi no i po megatalencie..
fortune-fame-mirror-vain-down-insane ?
Earl ‘The Goat’ Manigault
Mozecie mi powiedziec (probowalem szukac w kilku zrodlach): jak to mozliwe ze lebron trafil do NBA po high school?
Jesli nie po liceum to po czym dokladnie?
Najbardziej mnie interesuje ten fakt: Lebron i Carmelo sa w tym samym wieku (z reszta Bosha tez mozna podac jako ten sam przyklad). Jednak Carmelo trafil do NBA po 1 roku spedzonym na uniwerku, Lebron nie. A przeciez byli wybrani w tym samym drafcie ??????
a czemu ten Dajuan Wagner nie zrobił kariery w nba?
Obejrzyjcie sobie mecz z Westchester gdzie gra Trevor Ariza przeciwko LBJ
http://www.youtube.com/watch?v=-5P8q5Qqdcs