fbpx

Polska kosz kadra wyżęła Węgrów | RJ Barrett i Shai Gilgeous-Alexander rewanżują się Niemcom

14

WTMW po raz trzeci.

Polska 83 Węgry 81

Wygrywamy pierwszy mecz turnieju pre-kwalifikacyjnego do IO w Paryżu. Nie oglądałem, byłem w rozjazdach. Pozwolę sobie zacytować kolegę Roberta, który był na miejscu, w Gliwicach:

Mecz zacięty, na żywo zawsze się ogląda lepiej niż przed ekranem TV. Spore braki kadrowe w naszej reprezentacji. Brak prawdziwej “czwórki” oraz dobrze rolującej “piątki”. No i duże problemy w kreowaniu gry jeden na jeden. Bardzo brakuje Slaughtera. Czy jest ktoś kto mógłby go zastąpić? Z polskich graczy nie widzę nikogo. Jest ktoś taki jak Jonah Matthews, który grał w Anwilu dwa sezony temu. Rzekomo ma otrzymać obywatelstwo… [Robert Witka]

Z tego co mi doniesiono, wygraliśmy zaciętością. Nie znam i nie wydaje mi się by Węgrzy (bez Adama Hangi) dysponowali materiałem ludzkim na poziomie Balcerowskiego (22 punkty) Ponitki (13 punktów) czy Sokołowskiego (18 punktów). To właśnie wymieniona trójka wraz Michałem Michalakiem miała dziś dokończyć mecz. Polacy otworzyli czwartą kwartę serią 7:0 i wycisnęli to zwycięstwo jak wojskowy żandarm resztkę pasty do zębów z tubki.

Canada 113 Germany 112 [OT]

Piątki dobrze znane po obu stronach. Kanada startuje wysokim składem z Powellem i Olynykiem. Niemcy także wysoko, z trzema strzelcami oraz parą pick and roll Schroder x Theis. Rewanż za porażkę Kanadyjczyków sprzed paru dni. Widowisko w Hamburgu na wskroś ofensywne, ale i zacięte. Tyle nastrzelać w czasie 45 minut, grubo! RJ Barrett przeszedł samego siebie, w jego przypadku przewaga fizyczna (198 cm +100 kg) to norma: 31 punktów 13/14 z gry 4/4 zza łuku, cały czas, nieodparcie pod kosz, na kontakcie, z faulem, layup za layupem, a wszystko otworzyły mu trafienia z dystansu:

Ile znaczy dla ekipy niemieckiej Dennis Schroder (26 punktów)! Na arenie międzynarodowej, jako kapitan barw narodowych zdaje się dostawać ekstra mocy jak He Man unoszący w górę miecz wykuty w kuźni zamku posępnego czerepu. Świetny rozgrywający, pewniak, lider. Waszej uwadze polecam – jak skutecznie rzuca za trzy bez kozła tzw. treningowe trójki, a jak mu procent spada po koźle. Temat dla skautów, szkoda że nasi tak późno to zrozumieli w zeszłym roku na Eurobaskecie. Rozumiem że coś trzeba z Dennisem oddać, ale najpierw niech wejdzie w kozioł, a dopiero POTEM należy się cofnąć.

Znów bezczelna sekwencja / prowokacja z Dillonem Brooksem. Znów go wskazywał palcem, po pojedynku szybkościowym na otwartej przestrzeni, popatrzcie:

Inne wnioski z meczu? Kanada ma oczywisty potencjał i się rozkręca. Przegrywali 75:87 w trzeciej kwarcie, przegrywali 96:101 na minutę przed końcem. Następnie klasyka, Mr Forth Quarter SGA dominował jeden na jeden, ale ścisłą końcówkę wyciągnął Barrett, najpierw “dwa plus jeden” kolejno layup na dogrywkę. Shai nie pozostawał w cieniu: 25 punktów 8 zbiórek 6 przechwytów. No i klejący towarzystwo Kelly Olynyk, autor 21 punktów oraz kluczowego bloku, który dał gościom zwycięstwo. Przed Kanadyjczykami jeszcze wycieczka do Hiszpanii, na mecz z mistrzami Europy oraz Dominikana na koniec. 25 sierpnia startują mistrzostwa świata. Can’t wait!

No dobrze, Panowie i Panie, starczy koszykówki na dzisiaj. Widzimy się niebawem, Bartek

14 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Widziałem wczoraj meczyk i jestem pod wrażeniem koszykowki europejskiej, no jakbym całował “tą pierwszą dziewczynę w życiu” ale na nowo, chociaż najpiękniejsza nie była 🤣

    Łopatologiczna, ale Fajna bo oparta na zasadach (nie dziewczyna, koszykówka) w starym stylu. Fizyczność, proste zagrania. Sędziowie dają grać. Nie ma udziwnień pokroju side stepów przy trójce, rzutów z 9 metra itp. Aż miło.

    Polska? Zdecydowanie w chwili obecnej Ponitka powinien zostać jedynka. Jedyny który może grę prowadzić, wczoraj dzięki jego asystom, a nie w bólach urodzonym punktom, wygrali ten mecz. Balcerowski na mega plus (bo ma zajebiste imie). Oby chlopak dalej parł na NBA – bo ja widze szanse na drugiego Gortata, ale z rzutem… Komentatorzy mieli rację – “im szybciej gramy, tym więcej dobrego się dzieje”. Za dużo kozłow spowalniało nasza grę, szybki P&R lepiej działał. No i można było dobre dunki zobaczyć. Ten Pluta i Zyskowski to juniorzy naszych ojców założycieli czy jak? Bo nie znam się?

    Fakt faktem- w końcówce brak spokoju Naszych i konsekwencji kontra to,że Węgrom wpadało wszystko.

    Grałem kiedyś w Budapeszcie kilkakrotnie na streecie – ale nigdy z Węgrami🤣 fajnie się wczoraj prezentowali- szczególnie Zoltan Perl (jakbym miał być Węgrem to chciałbym się tak kozacko nazywac) który kręcił po desce i nie bał się jak Kyrie wjeżdżać – i Vojvoda – gość który ma tak miękka kiść że się Ray Allen przypomina.

    Niby “Polak Węgier dwa bratanki”,ale wczoraj już koleżeńskich stosunków nie bylo, chłopaki się masowali aż miło!
    Dzis Polska – Bosnia? zacieram łapy i chłodzę piwo.

    (12)
    • Array ( )

      Bo FIBOWSKA koszykówka jest ciekawsza do oglądania, pomimo tego, że indywidualne umiejętności są znacznie wyższe w NBA. Ja wolę Euroligę, a nawet naszą dziadowska PLK niż NBA.

      (11)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Gra Polaków to niestety tragedia, oczy krwawiły, a jak się ogląda niebanalną technikę “młodego” Zyzia to ma się ochotę oczy wydłubać widelcem. Dziś o 20:30 mecz z Bośniakami, mają dwóch zawodników z NBA, do tego mocny typ z Realu Madryt (od nowego sezonu już nie) i to spokojnie wystarczy żeby nas pojechać.

    (-3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Oglądałem 2 połowę meczu z Węgrami. I widać brak rozegrania, bo Ponitka jest dobry jako jedynka, ale jest potrzebny gdzie indziej. No i brak centra. Balcerowski powinien, przynajmniej na razie, grać na czwórce. Bo o ile w tym meczu było spoko, to przy bardziej fizycznych piątkach rywali po prostu nie daje rady.

    (-2)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Tom
    14 sierpnia, 2023 at 17:49
    Odpowiedz
    Gra Polaków to niestety tragedia, oczy krwawiły, a jak się ogląda niebanalną technikę “młodego” Zyzia to ma się ochotę oczy wydłubać widelcem. Dziś o 20:30 mecz z Bośniakami, mają dwóch zawodników z NBA, do tego mocny typ z Realu Madryt (od nowego sezonu już nie) i to spokojnie wystarczy żeby nas pojechać…… To nas pojechali🤭Jak zawsze najlepiej ponarzekac

    (8)
    • Array ( )

      Każdy się może pomylić😅 ale to chyba jedna z tych dobrych pomyłek.

      Łoooo Panje! Normalnie POLSKIE GOLDEN STATE widziałem!🤣✌️

      podobno wczoraj po stronie Bosnii było trzech zawodników ze stażem z NBA. widział ich ktoś?😁

      (5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Każdy trener młodzieżowy stawia na 2 metrowych drągali (bo ma presję wyniku), a później zdziwienie ze nie mamy rozgrywajacego na poziomie reprezentacji a wysocy nie potrafią 2 kozłów zrobić.

    (5)

Komentuj

Gwiazdy Basketu