fbpx

Popovich kryje Kobe, czyli sobota spod znaku All-Star

14

No i na koniec jeszcze Charles Barkley, który założył się z Shaqiem, że ten nie zrobi już dwuręcznego wsadu jak za starych czasów. Jak to zwykle bywa, przeliczył się. Stawką zakładu była niedzielna relacja z jazdy Barkleya… na łyżwach.

[vsw id=”TgotCux0frw” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

~~

Masz androida? Pobierz naszą appkę mobilną i przeglądaj GWBA wygodniej!
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.headcoder.mgwba

1 2

14 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Ach gdyby w dzisiejszym all star gamę był prawdziwy mecz i prawdziwa walka… Wtedy tegoroczny weekend gwiazd mógłby być the best ever. :).
    Szkoda jednak ze taka sytuacja jest nierealne

    (2)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ale coś mi mówi, że Porzingis wygra RoTY, a nie KAT, mimo że oboje grają bardzo dobrze jak na swój wiek, w ogóle wygląda na to że ostatni draft wyrośnie na solidnych graczy.

    (5)
  3. Array ( )
    wielmozny pan P 14 lutego, 2016 at 17:13
    Odpowiedz

    jak już ma być wesoło, to powinni jeszcze dorzucić konkurs osobistych : Raon Rondo, DeAndre Jordan, Andre Drummond, Dwight Howard. widownia zapewne popłakałaby się z rozbawienia.

    piękne pożegnanie Kobego.
    aż trudno uwierzyć, że już odchodzi, mam wrażenie jakby to wczoraj odbył się ten Schick rookie game w 1997 roku, w którym Kobe całkiem serio chciał w pojedynkę pokonać doskonale funkcjonującą druzynę Allena Iversona i Marcusa Camby’ego. nikt poza nim nie grał w obronie, nikt tak bardzo nie chciał tego pokazowego meczu wygrać. Już wtedy znamionowało to pojawienie się w NBA naprawdę wyjątkowego gracza, który ma za nic poprawność polityczną i jest niemal genetycznie nastawiony na walkę o wygraną w każdym meczu.

    ciekawe jak to się odbędzie. coś czuje, że obejrzymy festiwal podań i asyst w wykonaniu Kobego, będzie chciał odejśc przekazując symbolicznie pałeczkę, w tej sztafecie pokoleń, młodszym zawodnikom, więc będzie im raczej organizował grę i wystawiał czyste rzuty. Nie wyobrażam sobie pożegnalnego ASg Kobego, w którym zdobywa on 30-40pts. To by było zbyt łatwe jak na niego.

    w każdym razie, to na pewno będzie szczególny Mecz Gwiazd. tak jak ten z benfisem Magica czy ostatnia runda Michaela. Tak to już działa.

    świetnie spisali się też kibice, wybierając Kobego największą ilością głosów. Piękne podziękowanie za te 20 lat wrażeń, inspiracji i Momentów, których nam wszystkim dostarczył.

    A 40 pts Kobe rzuci w którymś z meczów regular season. stay tuned :”]

    (39)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    To chyba musiała być podpucha, wyobrażacie sobie, że 216 centymetrowy kolos, który całe życie grał w basket, nie zrobi wsadu oburącz,? Nawet w koszuli, lakierkach i kamizelce? Przecież to nonsens, gdyby mu spętali nogi to i tak by tą piłkę wsadził 🙂

    (5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    widzieliscie ten pojedynek Greena z Kevinem Hartem? co za emocje, ostatnia trója decydująca ;d Nawet to wyszło dziś w nocy genialnie, cały dzień wyszedł im genialnie. Moze to aura Toronto na to wpływa? asg częściej do kanady ;p

    (10)

Komentuj

Gwiazdy Basketu